Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aldonka23

justka81
Witam kobietki
Mam do was prośbę o wyrażenie opini na temat dwóch sukienek. Za 3 tygodnie mam wesele siostry no i problem w co się ubrać. Będąc na zakupach nic nie kupiłam, ale znalazłam coś w internecie.
sukienka nr. 1 kolor malinowy
Sukienka Catherina

sukienka nr.2 kolor niebieski
Sukienka Larissa

czekam na opinie.

myśle,że tak pierwsza fajniejsza jest:o_master: druga też niczego sobie:)
Justyś synek nasz tam zadowolony narazie...a potem jak dzidzia bedzie to się okaze....
imię wybiera z nami ale nie wiem czy cosik z tego rozumie hihihihi:36_2_20:
Asieńko laktator jak nie chcesz kupować to pozyczy od kogos....ten zwykły na gruszkę ok 20 zł a taki lepszy 30 zl....fakt,że nie używa się go długo ale przyda się jak powiedzą w szpitalu....
potem w domciu tez miałam nawał pokarmu i musiałam najpierw troszkę ściągac pokarmu bo synek nie nadążał z jedzeniem...

Odnośnik do komentarza

witam, ja po badaniach ogólnych, mocz ,morfologia, wyniki jutro rano i w czwartek wizyta...mam pytanie czy wasze gin. dają Wam l4 na 1 (leżenie) czy 2 ( można chodzić)???

Justyś gratuluje l4, korzystaj teraz ,odpoczywaj przede wszystkim nie myśl o pracy!:solar::36_13_3::sen:
justka81 mi się bardziej podoba pierwsza sukienka, w drugiej wydaje mi się ,że te rękawy będą pogrubiać...najważniejsze,żebyś bawiła się dobrze!I tego Ci życzę.
Aldonko witam w gronie mam ,które będą mieć synka...

Miłego popołudnia wszystkim mamom, Mój Mały przestaje lubić komputer bo tak kopie jak siedzę i coś piszę, domaga się leżenia :hamak: Ale najważniejsze ,że wszystko jest dobrze i mały dobrze sie rozwija i rośnie. To moja pierwsza ciąża ,więc bardzo się bałam na początku, ale teraz każdy dzień to radość...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

o rety ja nawet nie wiem jakie ja mam zwolnienie czy na 1 czy na 2 ... ????? a chodze, bo gdzie to bym leżała :)

co do sukienki to mi się pierwsza podoba!! ale kolor pistacjowy bym wybrała (ale to kwestia komu w jaki ładnie)

ja też będę mieć synka :) .. tak się tylko pochwalę

laktator ja uważam że jest niepotrzebny. tylko jak wcześniej jakaś koleżanka się wypowiadała jej się przydał .. ale ogólnie nie powinno się odciągać pokarmu jeśli się jest z dzieckiem cały czas bo zaaburza to laktację. pokarm dostosowuje się do potrzeb dziecka. ale gdy nie możemy same nakarmić to jak najbardziej. ja kupiłam przy ierwszej ciąży i leżał ... przy drugiej tweż mi nie był potrzebny, teraz nawet o nim nie myślę. nigdy nie miałam zapalenia piersi czy tym podobne, a zawsze miałam nawał pokarmu. dziecko zjadło ile zjadło, przy następnym karmieniu opróżniało pierś mimo wszystko i się to bardzo ładnie samo normowało. nawet jak przestawałam karmić nie używałam laktatora. troszkę sama wyciskałam by nie powstaawały grudki i tyle. dla mnie to coś całkiem zbędnego.

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev314pb___.png

Odnośnik do komentarza

Justyś
A ja nie mam pojęcia co z tym l4. nie wiedziałam ze jest 1 i 2, nie wiem gdzie się tego dopatrzeć? to jest gdzieś na tym druczku? czy w karcie ciąży?

Justyś na druku L4 w polu nr 12 masz 'Wskazania lekarskie' i tam jesty albo 1 albo 2.
Mi wczoraj lekarz mówił, że aktywnosc zusu się zwiekszyła i robia kontrole wiec on wypisuje wszystkie L4 z 1 - czyli lezec!

Kaisa gratuluję synka. A co do sukienki to mnie podoba sie druga wersja z rekawkami!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczęta!

Ale miałam wczoraj koszmarny dzień, nawet Wam tu nie chciałam pisac.
Moja znajoma w 20tc zaczęła rodzic. Zabrali ja do szpitala,ale jako,iz to wczesna ciażą to nikt nie daje zadnych szans na utrzymanie.
Dali jej mnóstwo leków i na razie akacja ustała i dzidzia się trzyma. Bedą próbować utrzymac ciąże do 24tyg, bo wtedy już są jakieś szanse. Ale zobaczymy. Niestety nie mieszkam w Łodzi ani Poznaniu, gdzie są super specjalisci i kliniki i dzidzia miałaby wieksze szanse, nikt również nie podjmuje się przewiezienia tam ciężarne, bo jej stan jest fatalny.

Przyznaję,ze strasznie się tą sytuacją zmartwiłam i zdenerwowałam i przeryczałam pół dnia (te hormony daja jednak popalić)
Jednak jestem dobrej myśl i trzymam kciuki.

Ale u Was na szczęście same rewelacyjne wiesci i wyniki. Tak trzymać!

Piszecie o zwolnieniach. Ja mam na szczeście 2,ale radzę Wam uważać jesli macie 1, w godzinach pracy powinnyście przebywać w domach, nie chadzac na zakupy czy do fryzjera. I to nawet jesli chodzi o pracodawcę, nie tylko o kontrole z ZUSu. Skoro zalecenie jest , że chory musi lezeć to niestety musi!

Poza tym nie jest nigdzie napisane,ze musicie przebywać w swoich domach, zawsze możecie miec lepszą opieke np u Rodziców i tam przebywać sobie w czasie zwolnienia. Nawet nie powinnyście zanosic zwolnienia do zakładów pracy przy 1. Serio!

Co do sukienek - cudne obie, ale jednak krój - zwłaszcza dekolt i wyciecie/zmarszczenie na brzuszku w drugiej mi bardziej przypadły do gustu! rękawki też super, mi np troche przytyły ramiona i taka ładniej by kamuflowała kilogramy i ładnie spływała...
Normalnie zamarzyła mi się jakas imprezka - od razu bym sobie takie cudo kupiła, bo cena bardzo przyjazna! :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/28c319502f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtke0brr2sqw7p0.png

Odnośnik do komentarza

Agulina
Witam dziewczęta!

Ale miałam wczoraj koszmarny dzień, nawet Wam tu nie chciałam pisac.
Moja znajoma w 20tc zaczęła rodzic. Zabrali ja do szpitala,ale jako,iz to wczesna ciażą to nikt nie daje zadnych szans na utrzymanie.
Dali jej mnóstwo leków i na razie akacja ustała i dzidzia się trzyma. Bedą próbować utrzymac ciąże do 24tyg, bo wtedy już są jakieś szanse. Ale zobaczymy. Niestety nie mieszkam w Łodzi ani Poznaniu, gdzie są super specjalisci i kliniki i dzidzia miałaby wieksze szanse, nikt również nie podjmuje się przewiezienia tam ciężarne, bo jej stan jest fatalny.

Przyznaję,ze strasznie się tą sytuacją zmartwiłam i zdenerwowałam i przeryczałam pół dnia (te hormony daja jednak popalić)
Jednak jestem dobrej myśl i trzymam kciuki.

Ale u Was na szczęście same rewelacyjne wiesci i wyniki. Tak trzymać!

Piszecie o zwolnieniach. Ja mam na szczeście 2,ale radzę Wam uważać jesli macie 1, w godzinach pracy powinnyście przebywać w domach, nie chadzac na zakupy czy do fryzjera. I to nawet jesli chodzi o pracodawcę, nie tylko o kontrole z ZUSu. Skoro zalecenie jest , że chory musi lezeć to niestety musi!

Poza tym nie jest nigdzie napisane,ze musicie przebywać w swoich domach, zawsze możecie miec lepszą opieke np u Rodziców i tam przebywać sobie w czasie zwolnienia. Nawet nie powinnyście zanosic zwolnienia do zakładów pracy przy 1. Serio!

Co do sukienek - cudne obie, ale jednak krój - zwłaszcza dekolt i wyciecie/zmarszczenie na brzuszku w drugiej mi bardziej przypadły do gustu! rękawki też super, mi np troche przytyły ramiona i taka ładniej by kamuflowała kilogramy i ładnie spływała...
Normalnie zamarzyła mi się jakas imprezka - od razu bym sobie takie cudo kupiła, bo cena bardzo przyjazna! :-)

Ale miałaś emocje!!! jejku dlaczego temu dzidziusiowi tak się na świat spieszy!! Życzę jej żeby wszystko się unormowało i donosiła do końca ciąży a nie tylko 24 tyg !!! A tobie mniej negatywnych emocji i wrażeń w nadchodzącym czasie
Jeżeli chodzi o mnie to wpadłam w szał porządków dziś- okna umyte, firanki zawieszone, podłogi wymyte i po pastowane! mam troszkę zaległości w prasowaniu naszych ciuszków ale to jutro nadrobię, kurcze fajnie chyba na tym l4 tyle czasu dla siebie :)
Dodzwoniłam się dziś do miejsca gdzie organizują szkoły rodzenia, ale teraz grupę zaczynają w połowie września, raczej nie będę chodziła całego kursu ale zawsze to mi coś pomorze :) nawet kilka spotkań także moje drogie we wrześniu z mężem się uczymy razem rodzic :)

Odnośnik do komentarza

justka81
Witam kobietki
Mam do was prośbę o wyrażenie opini na temat dwóch sukienek. Za 3 tygodnie mam wesele siostry no i problem w co się ubrać. Będąc na zakupach nic nie kupiłam, ale znalazłam coś w internecie.
sukienka nr. 1 kolor malinowy
Sukienka Catherina

sukienka nr.2 kolor niebieski
Sukienka Larissa

czekam na opinie.

Jeżeli chodzi o mnie to w 100% ta pierwsza zakochałam się w tym dekoldzie fajnym, zwiewna i urocza!!

Odnośnik do komentarza

witam wieczorkiem:)

ja dizś poszłam do pracy:D tzn. odwiedzić moje szkraby i współpracowników:D zaniosłam L4 i wniosek o dofinansowanie kursu. jejciu..ale stęskniłam sie z amoimi szkrabami, cięzko było mi sie z nimi rozstać:D

co do L4 to ja moge chodzić:D słysząłm, że nasiliły się kontrole, ale nie sądzicie, ze L4 w ciąży to nie to samo, co "oszukiwane choroby" kilkanaście razyw roku!! o takich przypadkach mówili w TV.

justka81 obie piękne..sama nie wiem, na któlra bym się zdecydowła... trudny wybór...hmmm :o_master:

Agulina odpoczywaj i nie myśl dobrej myśli. troszcz się o swoją kruszynkę, myśl pozytywnie i optymistycznie dla niej, niech czuje, z emamusia jest szczęsliwa :) :D

pozostałym mamuśkom życze spokojnych nocy, trzymajcie się ciepło.

aaaa..zaintrygowałyście mnie szkołą rodzenia, musze podpytać u nas w okolicy:D

:36_3_19:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Justka81 jak dla mnie 2 sukienka, ale to rzecz gustu- dla mnie jest b. kobieca....wrrr
Ale znam ten sklep i tę stronkę, radzę zadzwonić wcześniej i od razu spytać czy mają daną sukienkę na stanie, bo ja zamówiłam i....dzień przed imprezą, zadzwonili do mnie, że nie mają akurat(!) mojej na magazynie....i zostałam na lodzie. Upewnij się telefonicznie , a potem zamów, pozdrawiam Cię papa

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Agulina
Witam dziewczęta!

Ale miałam wczoraj koszmarny dzień, nawet Wam tu nie chciałam pisac.
Moja znajoma w 20tc zaczęła rodzic. Zabrali ja do szpitala,ale jako,iz to wczesna ciażą to nikt nie daje zadnych szans na utrzymanie.
Dali jej mnóstwo leków i na razie akacja ustała i dzidzia się trzyma. Bedą próbować utrzymac ciąże do 24tyg, bo wtedy już są jakieś szanse. Ale zobaczymy. Niestety nie mieszkam w Łodzi ani Poznaniu, gdzie są super specjalisci i kliniki i dzidzia miałaby wieksze szanse, nikt również nie podjmuje się przewiezienia tam ciężarne, bo jej stan jest fatalny.

Przyznaję,ze strasznie się tą sytuacją zmartwiłam i zdenerwowałam i przeryczałam pół dnia (te hormony daja jednak popalić)
Jednak jestem dobrej myśl i trzymam kciuki.

Ale u Was na szczęście same rewelacyjne wiesci i wyniki. Tak trzymać!

Piszecie o zwolnieniach. Ja mam na szczeście 2,ale radzę Wam uważać jesli macie 1, w godzinach pracy powinnyście przebywać w domach, nie chadzac na zakupy czy do fryzjera. I to nawet jesli chodzi o pracodawcę, nie tylko o kontrole z ZUSu. Skoro zalecenie jest , że chory musi lezeć to niestety musi!

Poza tym nie jest nigdzie napisane,ze musicie przebywać w swoich domach, zawsze możecie miec lepszą opieke np u Rodziców i tam przebywać sobie w czasie zwolnienia. Nawet nie powinnyście zanosic zwolnienia do zakładów pracy przy 1. Serio!

Co do sukienek - cudne obie, ale jednak krój - zwłaszcza dekolt i wyciecie/zmarszczenie na brzuszku w drugiej mi bardziej przypadły do gustu! rękawki też super, mi np troche przytyły ramiona i taka ładniej by kamuflowała kilogramy i ładnie spływała...
Normalnie zamarzyła mi się jakas imprezka - od razu bym sobie takie cudo kupiła, bo cena bardzo przyjazna! :-)

Agulina to rzeczywiście nieciekawa sytuacja.....u mnie we wsi jest dziewczyna o rok odemnie starsza a 4 razy poroniła....teraz jest w ciąży i ma termin na 17 lisopada ale własnie leży w szpitalu.....cięzko jej donosić....zresztą leży cały czas i się nie rusza....to jest wyrzeczenie....

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

aGILUNA TO RZECZYWISCIE NIECIEKAWIE....a ty nie prezjmuj sie za bardzo bo nerwy nie sa wskazane!!!!!!!!!!!
lekarze wiedza co robią i napewno pomogą....
u mnie we wsi jest kobieta ktora poroniła 4 razy...teraz też jest w ciązy i leżała cały czas w domu a teraz w szpitalu jest....podtrzymują jej ciaze bo ciezko...

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Najpierw szczerze dziękuje pewnej przyjaznej duszy , która pomogła mi stworzyć miareczkę. Nie wiem jak Wy to robicie, ale ja nie umiem sie cofnąc by sprawdzić kto to taki więc po prostu dziękuje.
Aquila rozumiem Twoją reakcję, ja ponieważ poroniłam też jestem wrażliwa na wszelkie nieprawidłowosci i powikłania ciązowe. Z całego serca trzymam kciuki za tego malca i jego mamę, a Ty nie denerwuj się, bo stres nie jest dobry.
Jesli chodzi o sukienkę to ja stawiam na tę pierwszą- obie są jednak fajne.
Co do L4 to zgadzam się, ze Zus raczej ciężarnych sprawdzać nie będzie, bo lekarze już teraz w większości przypadków dają kobietą w ciaży L4.Zmieniły się czasy i juz nie zaleca się by kobieta w ciązy ganiała do konca do pracy. Ja raczej sie nie obawiam, wolno mi chodzić, poza tym ciąza po poronieniu jest bardziej problematyczna, ale myśle, że kobietki nie powinniście się stresować.
Gratuluję kolejnego syna w naszym gronie.
Ja własnie wróciłam od fryzjera i czuje sie odswieżona.
Całuje Was wszystkie. Dobrej nocy:apacz:

http://www.suwaczki.com/tickers/v5qjvr80jwuw5ksy.png

Odnośnik do komentarza

niestety pewnie każda z nas zna jakąś taką przykrą historię, niestety się zdarzają, oby jak najrzadziej!!! bo każdje kobiecie współczuje .. ech :/ ....

motylku dobrze że pomogło z tym suwaczkiem :D:D ..... nie trzeba samemu ciągle pamiętać i obliczać bo się to robi automatycznie :) ..
ja też już spać idę dobrej nocki :)

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev314pb___.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry:))

dziś więcej chmurek na niebie, ale za to chłodneij i przyjemniej:))
mam zamiar dizsiaj odwiedizć moje maluszki i koleżanke z pracy. a właśnei sobie uświadomiłam, że dizś powinien być kurier z zamówioną pościelą dla synka :D no,ale chyba mają telefony, a ja mam 5 min drogi do pracy:D

życze wszystkim miłego dnia:):apacz:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam.

Dzieki za miłe słowa. Wierzymy ,ze bedzie dobrze.

U mnie dziś cudny dzionek, zero chmurek. Po wczorajszym zalatanym dniu - wyszłam o 12, przed 20 wrócilismy. Dziś laba. Choc siostra do mnie przyjeżdza w weekend z rodziną i musze się zebrac w sobie (jaka ja leniwa w tej ciazy jestem hihihi) i ogarnąć chałupę.

Na razie planuję... co i jak zrobie. ;-)
Jako, ze jutro się wybieram do dentysty to raczej dzisiaj musze posprzątać.

No właśnie trochę tego nie rozumiem jak jest z tymi ciązami. Np. kolezanka urodziła super synka, po 2 latach zapragneli drugie dziecko i nic z tego, 7 lat czekali na nastepne. Druga kumpela urodziła tez synka i po 4 latach zaczeli się starac o drugie i równiez nic z tego, na razie jest po drugim poronieniu i są w trakcie wszelakich badań. Inna 9 lat czekała na dzidzie a jak w końcu zaszła, to miała od razu rok, po roku. W szoku biedaczka wyszła, że to drugie tak samo z nienacka się zrobiło. hihi
Ale widocznie natura tak steruje i nie ma mocnych, do tego stresy, hormony, itp.

Ale na szczęście u mnie od początku jest wszystko w porządku.
Dzidzia dziś kopie jakby niogdy nie miała dość, na szczęście już przywykłam i mnie nie boli bardzo, Choc jak na dłuzej przestaje dawać znać o sobie, to nie ukrywam wdzieczna jej jestem.hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/28c319502f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtke0brr2sqw7p0.png

Odnośnik do komentarza

Przypomniało mi się jeszcze (a propos wypowiedzi Justysi o porządkach :-) ) co kiedyś lekarz - ginekolog znajomych powiedział. ze on to woli takie ciaże zagrozone lub z problemami, bo wtedy kobiety dbaja o siebie i się oszczedzaja,a nie matki polki ciagną siaty z zakupami, biegaja po sklepach, latają z mopem po domu, aż padają ze zmeczenia. Tylko bardziej uważają, dbaja o siebie i relaksuja się częściej niż kobiety ze zdrowymi ciażami. A przecież ciaza to ogromny wysiłek dla organizmu i czesto my o tym zapominamy. W dodatku to nie jest 4 dniowa grypa (po / przy której też powikłania moga być),a długotrwały wysiłek!

Dlatego dziewczęta, mimo znakomitego samopoczucia warto czasem przystanąć i odpuscic.
I tym optymistycznym akcentem kończąc, ide się zabrac za malusie porządki. hihi. A potem pyszny obiadek.

Miłego dnia!
Mamy juz tak z górki,ze aż miło!

http://www.suwaczek.pl/cache/28c319502f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtke0brr2sqw7p0.png

Odnośnik do komentarza

Agulina
Witam.

Dzieki za miłe słowa. Wierzymy ,ze bedzie dobrze.

U mnie dziś cudny dzionek, zero chmurek. Po wczorajszym zalatanym dniu - wyszłam o 12, przed 20 wrócilismy. Dziś laba. Choc siostra do mnie przyjeżdza w weekend z rodziną i musze się zebrac w sobie (jaka ja leniwa w tej ciazy jestem hihihi) i ogarnąć chałupę.

Na razie planuję... co i jak zrobie. ;-)
Jako, ze jutro się wybieram do dentysty to raczej dzisiaj musze posprzątać.

No właśnie trochę tego nie rozumiem jak jest z tymi ciązami. Np. kolezanka urodziła super synka, po 2 latach zapragneli drugie dziecko i nic z tego, 7 lat czekali na nastepne. Druga kumpela urodziła tez synka i po 4 latach zaczeli się starac o drugie i równiez nic z tego, na razie jest po drugim poronieniu i są w trakcie wszelakich badań. Inna 9 lat czekała na dzidzie a jak w końcu zaszła, to miała od razu rok, po roku. W szoku biedaczka wyszła, że to drugie tak samo z nienacka się zrobiło. hihi
Ale widocznie natura tak steruje i nie ma mocnych, do tego stresy, hormony, itp.

Ale na szczęście u mnie od początku jest wszystko w porządku.
Dzidzia dziś kopie jakby niogdy nie miała dość, na szczęście już przywykłam i mnie nie boli bardzo, Choc jak na dłuzej przestaje dawać znać o sobie, to nie ukrywam wdzieczna jej jestem.hihi

Agulina... z tymi ciążami to tak jest.. a wszystko zalezy od natury, my możemy jej czasmi pomóc lub troche sie jej postawić.
co do kopniaków..racja..mój synek dziś też szaleje :D lubię, gdy się odyzwa, ale czasmi nie pozwal mi to na realizację zaplanowanych działań:D albo wtedy mamusię rozprasza, albo przeszkadza, albo absorbuje :36_3_19:
ale za to go kocham... wczoraj był jakiś taki leniwy..może dlatego, ze duszno było, a mamuśka była zabiegana... nie wiem, ale momentami się zamartwiałam. no,ale za to dzisiaj daje popalić :D

aaa..wczoraj zrobiłam kilka zakupków dla maluszka:) jak znajdę kabel- to dzis wkleję:) jetsem zadowolona zwłaszcza z zimowej kurteczki :D hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny...
U nas też pochmurno , nawet pada taki drobny deszczyk, i muszę przyznać ,że przechodzi mi to na mój nastrój:sen: jestem senna i jakaś przygnębiona...może to te humory ciążowe, które mnie jeszcze nie dopadły dają znać o sobie???Ale nic to, głowa do góry, zaraz sobie włączę jakiś fajny film i będzie lepiej a od 14 już jest Tomek , więc będzie całkiem super!!!!:Kiss of love:

Odebrałam wyniki badań-mocz, morfologia, ogólnie niby spoko ale niektóre wyszły zaniżone, anemiczne, znowu gin, będzie twierdzić ,że jem za mało mięsa...a ja jem normalnie, nie głoduje,zawsze miałam anemiczne wyniki, muszę jej to przetłumaczyć...Na obiad chyba w takiej sytuacji barszcz czerwony:brawo:
Dzięki za opinie co do l4!!

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...