Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!!!

Paczanga no z tymi pieluchami to kochana gratuluję!!!! Bardzo szybko sie ich pozbywasz i super!!!! Zazdroszcze.... Ja dopiero na wiosne będe próbowac. Zawsze to troszke cieplej. Jak na razie regularnie na nocnik jest sadzany i czasami zdarza sie małemu pokazac, że chce. A czasami nie. Nie ma reguły jak na razie. A co do zapalenia pęcherza to współczuje. Biedna Lideczka pewnie boli maleńką... Lekarz konieczny!!

ZawszeBosa no rzeczywiście wcale Ci sie nie dziwię, że cieżko sie zdecydować bo gdyby nie nasza wpadka to bym nawet nie pomyślała o drugim... No i jak sobie pomyślę o tym pierwszym roczku to mi sie odechcewa.Tak jak piszesz- wstawanie w nocy, kolki, godziny na cycu.No ale cóż. Już nie ma odwrotu!
Widzę, ze maleńka ma dobry przykład w domku. Porzadnicka!!! My też sie staramy Antka uczyc i o dziwo chetnie to robi. Bo pieluchy wyrzuca, z każdym papierkiem leci do kosza. Zabawki ukłąda ze mną przed snem...Jest dobrze w tej materii. Dzieki Bogu taki chętny bo ja jestem straszna pedantka i brudu nie cierpie. Więc może, jeśli nie tatus, to choc syn sie nauczy od mamusi :)
Co do spania przy świetle to widzisz! Kto by pomyślał, że mała sie ciemnosci boi... Dobrze, że sie zorientowałaś szybko! Mój Antek to ostatnio na bajce 'Tomek i przyjaciele' sie rozpłakał. I teraz jak tylko widzi Tomka to mówi ' nie, nie' i zaraz jest krzywa minka i płacz... Widać te twarze pociagów mu nie odpowiadaja.

Divalia a jak Ci na tym stazu? Zadowolona? Co w ogóle robisz?

U nas powolutku. Pogoda sie ładniejsza zrobiła więc opiekunka z małym po dworze chodzą codziennie. Co bardzo mnie cieszy :)
Byłam wczoraj u dentysty. Okazało się, że leczenie kanałowe! A najgorsze, że bez znieczulenia bo przeciez ciąża... Myślałam, że sie zes... na tym fotelu z bólu... Ale żyję. Lekarz obiecał, że kolejne nie będą juz tak bolesne. Uff. Oprócz tego tylko 2 osemki z małymi dziurkami więc nie jest źle...
Zdecydowałam, że nie puszczam małego od wrzesnia do przedszkola. Ja do konca stycznia jestem na macieżynskim. Więc jeśli znajde opiekunkę co będzie chciała sie dwójką zaopiekowac to super. A jak nie to małego do prywatnego przedszkola puszcze od lutego dopiero. Zawsze to kilka miesiecy dłużej ze mną z dala od chorób!!
A no i jestesmy na etapie wyboru imienia. Nasze typy: Borys, Beniamin, Ksawery, Kajetan, Marcel, Maurycy, Miłosz, Szymon, Tobiasz. Które sie Wam najbardziej podoba??

Całuski dla Was kochane!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej
dziewczyny smutno bez was piszcie częściej. wiem że macie pracę i ciężko, ale miło dla domowych mam:)

z zapaleniem pęcherza to koleżanka podpowiada mi że ona tak bardzo lubi robić siusiu, że jej się to tak bardzo spodobało że ja chwialimy i temu tak często robi. może i tak bo jak robi to sie tylko z deka krzywi a nie płacze jak przy normalnym zapaleniu, ale może to początki?....

AnnaWF wszytskie imiona super. w moim guście! nie takie popularne a jednak nie udziwnione. widze synek nie bedzie 10 jakubem w klasie. dla mnie chyba Kajetan i beniamin (to chyba znaczy dobra nowina dziecko szczęścia -tak?) z kajetanem to mi sie zawsze Ignacy kojarzy (iGNAŚ) i podoba chyba bardziej
u nas na wypadek ząka (jak by nie było dziewczynki) jak być tymon (tobi)
choć teraz już mi się tak nie podoba

Decyzja ze przeczkolem myśle że bardzo dobra. uważam że jak za wczasu zaczniesz szukać to znajdziesz taką do dwójki i grzecznego psa:) A opiekunka która teraz pilnuje Antka? nie chce? pewnie zznajdzie sobie inna pracę kiedy ty bedziesz siedziała w dommu..

u nas dalej batalia o piersiochę:(

JakKupowac.pl ? Doradzamy konsumentom dobra stronka polecam

Odnośnik do komentarza

witajcie

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOBIETKI :)) :36_3_1:

Aniu... ja o czywiście ZA przedszkolem:) ale faktycznie..też chyba bym zostawiła przy sobie syna, gdyby była taka możliwośc. z rezta u ans i tka przyjmują od 2,5 roku.. wiec musi jeszcze poczekać
co do imion... to Marek miał być Marcelem..ale podkradła mi imię szwagierka...wrr.. ale teraz nie wyobrażam sobie, aby nasz Marek nie był Markiem :)
i jak pacznga twierdzi- wasze typy są wyjątkowe.. nie sa tka popularne, ale jednocześnie nie są "zaskakujące" :) ciekawe, ile jeszcze Wam się typó pozmienia:)
pacznga.. i jak z tym cycochowaniem, trudno??
ZawszeBosa..u ans też marek od zawsze przy ampce.. i problemem były zimowe wieczorne podróże autem..koszmar.. coś za coś. i gratuluje postępów córeczki :) super dziewczynka!

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Klabacka ja też jestem za przedszkolem ale przerażaja mnie choróbska... A jak Antek zacznie przynosic świnstwa do domu to i ten najmniejszy sie pozaraza. Wiec jeszcze do stycznia sie wstrzymam. Na szczeście jest to prywatne przedszkole w razie gdybym opiekunki nie znalazła.

Paczanga mi sie Tymon też podoba bardzo ale najlepsi przyjaciele nasi maja 6cio miesiecznego Tymona wiec jakos byłoby tak dziwnie dać to samo... Mąz od wczoraj sie upiera nad Miłoszem- ale mi cos nie leży... Ach cztery światy!
Do lekarza sie wybierasz? Zawsze to chyba lepiej sprawdzić... Z drugiej strony mój Antek sika na potęgę. Ale tez mega dużo pije. Jeśli nie widac, że boli to moze rzeczywiscie koleżanka ma rację?
A opiekunki pytałam czy chciałaby pilnowac 2 dzieci. Stwierdziła, ze kieyds miała bliźniaki i była wykonczona więc raczej nie.... Dlatego zaczęłam przedszkola szukać.

Dzis idziemy z Antosiem na testy. Mam nadzieję, że nie będzie go to boleć...A i zauważyłam, że te zmiany na stópkach to od cytrusów na bank. Na weekend sie najadł mandarynek i zaraz mu to cholerstwo wyskoczyło. Od poniedziałku nie je i stópki śliczne i gładziutkie...A Paczanga co do testów to rzeczywiscie dzieci odczula sie dopiero po 5 roku życia. Ale lekarka stwierdziła, ze testy można zrobic aby wiedziec czego unikać chociaż. Sama sie o nie nie prosiłam. Zobaczymy co to warte.
Wczoraj wróciłam do domku i maż juz był. I przywitał mnie z Antkiem który w rączkach trzymał bukiet tulipanów :) Normalnie sie wzruszyłam!!! To tak słodko wygladało!! Ach Dzien Kobiet mógłby byc czesciej...
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF Miłosz i Antek fajnie brzmią razem:) tymon też mi już nie bardzo leży, ale twój kajetan to bardzo fajne imie
Z lekarzem na razie dałam sobie spokój. może jak mała zacznie bardziej pokazywać że ją boli. najwyżej zadzwonie bo iśc mi się za bardzo nie chce do tego siedliska zarazków.
u mnie alergolog powiedziała że nie bedzie robić testow dla tak małego dziecka bo to się u nich bardzo często zmienia raz jest uczulone na to a za miesiąc już nie-wg niej.
a niespodzianki:tata: strasznie zazdroszczę, za rok już dwa bukiety będą:D

klabacka z cycowaniem strasznie trudno. pewnie i dla tego że ja nie jestem w 100 procętach przekonana że chcę już kończyć. mam głupie obawy, a że mała nie lubi innego mleka, a za zacznie chorować. a prawda pewnie taka że ja lubie tą bliskość i boję sie zakończyć jakiś etap w moim, naszym życiu. ale męczące te coraz częstsze pobudki. a jak któraś pisze że jego dzicko przesypia cała noc w soim łóżeczku to mi się sie płakać z zazdrości chce.

u mnie dziś znów dzień pod znakiem lenia. rano byłyśmy na zakupach i strasznie przemarzłam.
przyszły moje upragnine foremki. tylko że ciasta na razie nie mogę upiec bo mam nadprodukcje żywności. chodzę i męża zmuszam do jedzenia. do pracy dałam mu pół blachy ciasta:)

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja.....Franio zasnął na chwilę, więc szybki przegląd komputera, w tle pranie, i idę na małą kawkę bo obiad dzisiaj Tomek robi, kluski na parze, obiecał więc korzystam.....Tylko ,że on wraca po 14, więc ja zrobię frytki tak na zagryskę i potem on będzie działał z kluskami....dobre to moje chłopisko.....drugie małe też....wczoraj różyczka była, bo ja jak najbardziej obchodzę (odpuszczam sobie walentynki) ale dzień kobiet bez kwiatuszka to nie może być....Zastanawiam się jak będzie mi z tymi chłopiskami za kilka lat?Jedyna kobieta...... Ty AniuWF masz podobny "problem",właściwie nie problem tylko myślenie....
Co do imion to problem już mieliśmy przy Franku, teraz też "kłótnie" są....Tomek chce Antka, ja Dominika..........Nam się bardzo mało męskich imion podoba

A tak to leci, korzystamy z pogody, spacerujemy, szukamy wiosny, siejemy zioła, wstępnie w doniczce, majeranek i bazylia, i na wacie rzeżucha.....zielono nam....

miłego dnia, aha niedługo pochwalę się tym co szyję, nie ma babci to korzystam wieczorami z wolnego pokoju i szyję ,więc dlatego rzadko zaglądam....nareczka,pa:cherli3:

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

hej koleżanki!

jest godz. 20:30 a ja myślę o spaniu i pewnie zaraz się płożę, a co tam! mąż w pracy, malutka śpi, na jutro objadek gotowy więc mogę odpoczać.

Aniu imiona śliczne!!! ale powiem Ci szczerze, że jeśli chodzi o imiona dla chłopców to lubię tradycyjne: Adam, Wojciech, Tomasz- staroświecka jestem?

Paczanga, oby to nie był pęcherz u malutkiej, no i gratuluję siadania na nocnik, u nas nadal nici z siadania , mam wrażenie, że te pieluchy nigdy się nie skończą. A wracając do 2 dziecka, to mąż nastawiaony jest sceptycznie...jak i ja. Pierwsze było planowane i takie mega chciane, a że małą daje nam popalić z nadmiarem energii to jakoś nasz zapał na 2 maleństo wygasa...no pożyjemy, zobaczymy.

zufolo czyli i Ciebie również chłopiec ale jaja!!! w dosłownym tego słowa znaczeniu-hehhe. A jak znosisz ciązę bo pamiętam , że chyba też byłaś na fenoterolu jak ja, wszystko ok?

Aldonka czy nadal próbujecie?

Klabacka,
w lipcu będę w mojej ukachanej Łebie, może umówimy się na kawkę na plaży, z męzami i dzieciakami? ale się wpraszam , co?

ok koleżanki, buźka, uciekam już!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!

Ja dzis tak wcześnie bo muszę z pracy o 14 wyjść i musiałam godzinę wcześniej przyjść...

Paczanga wiesz co podziwiam Cie z tym karmieniem...Mnie to by sie juz nie chciało. Zresztą Antek już jest taki duży jakos tak dziwnie byłoby mu podawac cyca bo juz tyle rozumie...Chyba czułabym sie nie swojo...A Ty to musisz sie zdecydować- bo przecież nie można tak kołować dziecka...Albo odstawiasz albo nie. Nie zazdroszcze decyzji...U mnie sie pokarm skończył w 11 miesiacu i dziekowałam Bogu, że to już!! Co do lekarza to masz racje- my tylko chodzimy jak naprawdę jest już konieczność.

ZawszeBosa całusk dla Was!!! Jak tam plany na drugie dzieciątko?

Zufolo ja strasznie chciałam teraz dziewuszkę. Ale niestety los zadecydował inaczej. Mąz dostał opierdziel, że dziwuszki zrobic nie potrafi. No i jakos przyzwyczajam ise do tej myśli. Wiesz moja siostra ma 3 chłopaków (12, 10 i 6) i tak czasami na nich patrze- to tam w domu nigdy spokoju nie ma- zawsze jest głośno, chłopaki biegają, krzycza...Dziewuszki to sa inne. Spokojniejsze. Tulaśne takie...I tez jak tak pomyślę, że będe miała dwie synowe to mnie trzęsie hihihihi No ale cóż...Co do imion to Antos jest najpiękniejsze na całym świecie- mówię Ci :Oczko: A na kiedy masz termin?

Ja byłam wczoraj u tego alergologa z Antkiem. Miał robione testy na: pleśń, roztocza, sierść, mleko, jajko, kakao, cytrusy, truskawkę, seler, rybę. I naszczęście nic nie wyszło!!!! Takze jak na razie żadnej stwierdzonej alergii. Tylko po selerze kropeczka była 3/2mm ale alergie sie stwierdza po wymiarach 3/3mm. Więc jedyne co to lekarka kazała na troszke wstrzymac podawanie. Wychodzi na to, że mały ma po prostu tak delikatną skórkę i trzeba mu ją nawilżac i nawilżac jak najczesciej. Takze od kilku dni myjemy go i smarujemy Emolium i zobaczymy czy skórka będzie ładniejsza. Uff!! Bardzo mnie ciesza wyniki bo alergii to nam w domu nie trzeba!!!
Ja dzis do lekarza ide. Zobaczymy jak tam moje wyniki i czy z małym wszystko git.

Całuski kochane!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

ja chora. strasznie się czuję. lidka dokazuje. jej najlepszą zabawą ostatnio jest wyjmowanie wszystkich ubranek z szafki i próba ich za mierzenia. przez takie przebieranki czasem mam i 1h spokoju.
wczoraj dzwoniła koleżanka czy nie chce się zająć dzieckiem jej koleżanki na pół etatu. strasznie mnie to ucieszyło, bo w domu już się zaczynam nudzic i lidka by miła towarzystwo-ostatnio się wogóle z rówieśnikami nie spotyka.

zufolo
strasznie ciekwam co szyjesz.
u mnie tez rzerzucha już się zieleni, szczypiorek. z nasionkami na zioła u nas cienko. mam tylko bazylie z tamtego roku jeszcze.
fajnego tego męża masz. mój to nawet sam z lodówki sobie nie wyciągnie.

AnnaWFstrasznie się ciesze że u was to jednak nie alergia. może i ja na swoją alergolog zacznę nalegać żeby zrobiła testy.

Odnośnik do komentarza

hej kobietki!
Aniu czyli nie alergia!!! no i rewelacja! aj Ci powiem, że moja Amelka też ma wrażliwą skórę, jak to lekarka stwierdziła atopową.....(?)lekarz przepisał mi tzw. maść cholosterową!!! działa cuda, że nawet emolium stosować nie musze, kremuję mała po każdej kąpieli i mamy spokój.
paczanga mi wszystkie zioła padają, jak Ty to robisz, że bazylię jeszcze uchowałas?aaa i zdrówka życzę!!!

u nas spokonie, dzis byłam u mojej kochanej gin z małą się pochwaliś latoroślą(zachwyt!)
a tak w ogóel to cytologoia bo mam nadżerkę ale gin stwierdziła, że nic z tym na razie nie robimy skoro myślę o 2 dziecku, bo i tak mam bardzo krótką szyjkę macicy i z utrzymaniem 2 dziecka będzie problem... zmartwiła mnie trochę ale chyba coś jest na rzeczy skoro Amelkę miaąłm trudności utrzymać, ponad połowa ciąży leki utrzymujące/....????? no zobaczymy.

ok mój mąż wrócił z pacy uciekam!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Hej
ja już lepiej się czuję, ale nadal gardło mnie boli.
tydzień naszych sukcesów z pieluchami a tu dziś i wczoraj same porażki:( pewnie dlatego że sobie odpuściłam rytuały, całą tą ceremonnie pobytu w WC. no i wczoraj padnięta byłam więc nie zwracałam dużej uwagi na małą.

ZawszeBosa te zioła to chyba lubią jak jest strasznie wilgotno. wstawiam zioła w doniczkach do glinianych garnków które napełniam wodą. i tak ja mam ładne "doniczki" a kwiatki ciągle mokro. a bazylie to mam z nasionek. ta np z biedronki też mi rosnąć nie chciała.

dziś dokupiłam jeszcze trochę ziółek. zufolo w jakiej ty ziemi sadzisz zwykłej, takiej z paczki, czy jakiejś mieszanki (np taka z paczki z piaskiem)?

Odnośnik do komentarza

hej

ostatnio pytałyscie sie o budowę .. i mam smutne wieści :(
mąz położył do końca inst. elektryczną, zamontował we wtorek alarm, syrenę (nie wykupiliśmy jeszcze powiadamiania sms)..a w nocy ze środy na czwrtek nas oKRADLI:( chlip, chlip.. nie mamy ani milimetra kabla, nawe z ziemi wyrwali:( najpierw rozwalili syrenę i zniszczyli potem wszytskie czujki, alarm, no i zakosili ok kilometra przewodów :(

w środe Marek był na szczpeieniu- waży mój 16miesięczniak aż 9850g;) czemu on nie waży chociaż 10kg.. czy sa jeszcz elżejsze od niego szkraby? ;)
poraz pierwszy gorączkował po szzepieniu. ale generalnie szlał z gorączką:) bo to drań mały:)


ZawszeBosa
.. cZEKAM, CZEKAM.. zaraz bedę odliczać sdni do lipca;)) ale się cieszę:)

paczanga
.. takie kryzysyowe dni to chyba bywają.. ale jak przetrwacie.. to potem będzies zmieć luz;)) zazdroszczę sukcesów.. maek ucieka z nocnika jakby go parzył.. w zasadzie to on na niczym nie potrafi się dłuzej skupić, zwłaszcza na staniu, siedzeniu w miejscu;/

aniu..ale się cieszę, ze testy za wami.. i takie dobre wieści. trzymam kciuki, i oczywiście zyce zdrowia, bo tego nigdy za wiele;)

zufolo.. faktycznie z tymi imonami to problem... mnie oba się odobają;) jak sobie przypomnę, co było 2 lata temu:)) echhh.. w końcu imię to najważniejsza sprawa:)

miłego weekendu

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witacjie!!!

A co tu takie pustki??

Klabacka no współczuję tej kradziezy!! Ludzie to świnie są... Pewnie troszke bedzie Was to kosztowało.... Ale tak to jest z budowami. A nie macie kogos tam aby wam troszke przypilnował- jakiegos sąsiada zyczliwego?

ZawszeBosa kupiłam tez tą masc co polecałaś. Zobaczymy czy pomoże. A Ty małą to całą smarujesz? Czy tylko jakies wybrane miejsca?

Paczanga jak tam Twoje zakupy?? Udały się? A co z tą opieką nad innym dzieciaczkiem? Zdecydujesz się? A w jakim wieku to małe?

Po wizycie oki. Wyniki w normie. Ogólnie oki. 24 mam usg. Takze z tym moim najmniejszym wszystko git!
Mąz sie upiera jak osioł nad Miłoszem....no i chyba dam za wygraną!! Miłek - Antek może byc...
Na weekend bylismy u mojej mamy bo imieniny miała. Fajnie było. Siostra była ze swoimi chłopcami. Mały był w 7 niebie!!!! Szalał z nimi ile tylko wlezie. Z tego tak był zmeczony , ze pospał dzisiaj aż do 6!!! Bez budzenia sie, tulenia, zabierania do nas do łożka... super!!!
Fajna pogoda sie zrobiła, prawda? Wczoraj założyłam małemu juz lzejsza kurteczkę bo tak ładnie było. Jeszcze tylko czapke lzejsza musze kupić i butki!! Tylko, że nie wiem czy już przed kostke czy jeszcze za?? Jakie buty Wy teraz macie dla maluszków??
Całuski kochane!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Hej
my wczoraj cały dzień na dworze. mnie tak rozletniło że założyłąm małej bluze i polarek i było nam ciepło-mam nadzieje. ja teraz zakładam małej buty przed kostkę. w takich za kostkę wg mnie takim wytrawnym biegaczom jakie są nasze maluszki trudno się biega.
Z zakupow trochę zrezygnowaliśmy w ostatecznym rozrachunku. tyle co sobie kilka rzeczy do kuchni nabyłam.
Lidka dalej ma straszliwą fazę na rozbieranie i próby ubierania. efekt taki że ona gania nago, po domu a ja siedzę w dresach i golfie (ubrana po uszy). na noc nie dała sobie nawet coś założyć i sapała tylko w pieluszce. cały czas budziłam się żeby jak okrywać. prawo ubierać ją bez krzyku ma tylko ojciec. ale co zrobić jak go nie ma?....

AnnaWFja też stosowałam tą maść cholerestorową i pomagała nam jak lidka była bardzo mała. teraz już nie tak. smarujemy wybrane suche fragmenty.

klabacka
współczuje kradzieży. na budowie obok nas był taki przypadek że wynieśli facetowi cała dachówkę z dachu (dzień po założeniu) a drugiemu sąsiadowi wycieli niedawno włożone okna:glass: my od razu założyliśmy monitoring

idę jakoś spróbować ubrać moją gołą modelkę i na dwór :36_1_74:sadzić

Odnośnik do komentarza

Z opiekunką chyba nic nie wyjdzie. ta mama jeszcze do mnie nie dzwoniła ale rozmawiałam z jej koleżąnką i się okazało że ona mieszka na drugim krańcu naszcze małego miasteczka a to bedzie z 15km. przy obecnych cenach beznzyny nie opłaca się jeździć autem na te kilka godz dziennie a rowerem z dzieckiem przez całe miasto to chyba było by za ciężko...

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!

Aniu ja smaruję całe ciało, tak profilaktycznie, nawet teraz gdy suche miejsca już zupełnie zniknęły. Zresztą sama z niej korzystam-heheh na noc na suche dłonie.
Klabacka współczuję, nas tez podczas budowy okradli....to jest po prostu straszne....i też rozbroili nam skrzynkę elektryczną, do środka nie udało im się wejsć bo mieliśmy już zamontowany alarm, zdążyli jednak nagiąć drzwi garażowe.- co za świat...
Paczanga moja mała w[rawdzie chodzi ubrana ale nie cierpi być przykryta- masakra, już ma kaloryfer skręcony więc nie powinno jej być ciepło, jednak jakikolwiek materiał na ciele ja wnerwia.

dziewczyny wiosna!!!!! spacery itd my śmigamy codziennie chociaż przyznam że po pracy nie zawsze mam na to siły.

pozdrawiamy pa

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Paczanga a to ja myślałam, ze to ta koleżanka będzie Ci przywozic dziecko do Ciebie! W innym wypadku pewnie tez bym sie nie zdecydowała. Choćby ze wzgledu na Lidkę, która musiałabys targać ze sobą... Ale zobaczysz może sie jakos dogadacie!

ZawszeBosa tak tak ta pogoda nastraja mega optymistycznie!!! My też na dworze bywamy jak tylko mozemy. Mały ma radoche z każdego drzewka, trawki i hustawki hihihi I wszędzie 'siam' - no ewentualnie za rekę :)

No ja wczoraj zaliczyłam udane zkupki. Małemu kupiłam trzewiki, takie przed kostkę. Za jakis czas jeszcze dokupię adidaski bo i tak druga para sie przyda. I czapeczke- sam Antek wybierał. Zapytałam się, która chcesz? I sobie jedna wybrał - hihihi A potem przez cały spacer nosił ja w rękach i nie dał sobie zabrac. W domu za to nosił nowe butki i tak ponad godzine... Jakis strojniś mi rosnie :Oczko:
Wczoraj poprałam już kurtki zimowe i zaniosłam płaszcze do czyszczenia! Nie chce ich oglądać do następnej zimy!!! Powyciągałam wiosenne kurteczki i płaszcze. Małemu jeszcze zostawiłam obie bo z pogodą to nigdy nic nie wiadomo. ale na spacer juz ubrałam letnią tylko dwa sweterki pod spód. Nie chce tez Antka przeziebić przeciez. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie cieplej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej
ja dziś mam wizytę u fryzjerki. to moja koleżanka która siedzi w domku z córa 2m. koleżanka nie chce brać ode mnie pieniędzy więc piekę jej chlebek, zaniosę sukienkę dla małej i rzeżuchę. miało być jeszcze ciasto ale nie dam rady bo mamy za sobą straszną noc wiecej nie spałam niz spałam. Lidka nie mogła zasnąć.:o_noo:
my wczoraj na dworze parwie cały dzień. posadziłam tulipany 3razy bo pies mi je za każdym razem wykopuje:glass: już nie wiem której się pierwszej znudzi ta zabawa w ogrodnika mi czy Łajce.

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

witam was mamuski! :36_1_74::36_27_2:
u nas tez narazie dobrze bez zadnych chorob....
zobaczymy jak długo?....
całe dnie na dworze spędzamy bo chłopcy wszedzie biegaja wiec ja za nimi :o_noo:
ale dzis pochmurno wiec odpoczynek mam...
o 12:30 jedziemy Natanka do przedszkola zawiezc.

Aniu ja tez powyciagałam kutrki wiosenne!
sobie tez na allegro wyllicytowałam płasczyk krótki wiosenny bo nic nie mam...:o_noo:

a co do planowania to nie....
jakby było to ok ale to był taki miesiac,ze wszystko sie mogło stac bo nie biore tabletek-żle sie po nich czułam i miała problemy z sercem....
wołałam nie ryzykowac!

a Julian rosnie!
13 kg zywej wagi!
mówi: si (jak gorace cos), mama, tata, baba,dziadzia,Nata (Natan) :hot over you:
idzie mu super i coraz wiecej zauważyłam!
papuguje od Natanka!
ale wszedzie Tate widzi!!!!:o_noo:
na wszystko tata a jak maz do pracy wychodzi to ryk niesamowity!
https://lh4.googleusercontent.com/_Y8jE-f55l_I/TX8-9wiFDaI/AAAAAAAAAXM/eSNRNtfGmE4/s640/Obraz%20134.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/_Y8jE-f55l_I/TX8_AWtdtJI/AAAAAAAAAXQ/kBwiXlbaQKg/s640/Obraz%20141.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Paczanga a co robiłaś z włoskami? Pochwaliłabys sie jakims zdjeciem!!
A jak w ogóle Łajka? Lidka zwraca na nia uwagę?
Mój Antek wczoraj robił cacy cacy i tulem tulem Kalce chyba z 15 min. A potem jak pies sie położył to Antek tez sie na podłodze wyłożył i dawał jej raczke do lizania i sie cieszył. Widać ,ze mu Kalka radoche sprawia wielką tym, że jest! Fajnie bo jak podrosnie to będzie z nia na spacery chodził i nas odciaży- hihihiih

Aldonka tak to jest ,że jak dziecko sie chowa ze starszym to wszystko szybciej zaczyna robić. A Julian pewnie naśladuje starszego brata we wszystkim! A zdjecia superanckie!! Fajne te Twoje chłopaczki! Jak sobie pomyślę, że za jakis czas moje takie będa to az sie ciepło na sercu robi !!

U nas pogoda sie cos popsuła. Chłodno i deszcz pada.... A ja juz sie cieszyłam, że słonko, że coraz cieplej...jeszcze chyba trzeba troszke poczekać!
Wczoraj dzwoniła młodsza siostra mojego meża, która jest na stałe w Niemczech. I zaprosiła nas na ślub w swieta. Robia w Polsce, cywilny tylko. Ale fajnie ja sie bardzo ciesze! Zawsze to powód aby sie rodzinka zjechała!!! A rodzenstwo mojego męża jest super! Takze bedzie na pewno super impreza!! Zawłasza, że jedno wesele, mojej przyjaciółki, nam odpada bo termin jest na koniec lipca dokładnie tak jak mojego porodu...
No nic do pracy wracam....

Całuski !!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF lidka musi zwracac na nią uwagę bo Łajka okazała się psem z dużych, napewno w porównaniu do naszej starej "szczurzastej" suczki. więc łajka jak tylko się przebiegnie obok lidki to ją przewraca i wtedy mała w płacz:( już jest trochę uważniejsza co do dziecka ale zawsze to duży szczeniak ze swoją masą. nie powiem czasem i są takie obrazki jak u ciebie ale raczej w stosunku do naszej starej spokojnej suki.
wczoraj w nocy zakopałam tulipany. niektóre do góry nogami niektóre płytko. mam nadzieje że to juz ost raz i pies-ogrodnik juz nie bedziędzie nacierał na moje grządki
ja sobie włoski malowałam, nic specjalnego ale ucieszyło.

ja znow po koszmarnej nocy. starałam się w nocy wmusić w lidkę sztuczne mleko ale wiecej wypiła:36_2_16: dla zabawy z rana jak butle zobaczyła. wszytskieo tego było z 5-10ml
z tego niewyspania ciągłego choróbska mnie biorą, znów źle się czuję.
mąż nie chce mi przy małej w nocy pomóc. nawet nie chce ją wieczorem usypiać bo "dziecko powinno być z matką," no i bo " nie mam ochoty"

Odnośnik do komentarza

Hej mi coś się internet ostatnio zacina....ale ogólnie jest ok....trochę się martwię bo my tez trochę i WIELKIM kosztem mamy już na budowie,i nie chciałabym ,żeby mi to jakiś darmozjad ukradł,aż mnie złości biorą bo my każdy grosz odkładamy,oszczędzamy, nie pamiętam kiedy sobie kupiłam jakiś ciuszek, a tu taka łajza sie może napatoczyć....oby nas to omineło......
paczanga pogoń męża, ja dziś popołudniu idę na plotki do koleżanki a Tomek zostaje z Franiem, niech się pobawią.....i zdrówka
uciekam bo się Franek obudził....pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Klabacka wspolczuje tej kardzieży...
ludzie nie maja serca ale takie czasy.....
tulam mocno i wierze,ze sobie poradzicie!

Aniu masz racje!
Julian papuguje po Natanie wszytko!
ale zabawnie mamy!
teraz to sie nabiegam za nimi...
a na dworze to dopiero!

Pacznaga podziwiam cie,ze jeszcze karmisz mała...
mi po 5 tyg pokarm zniknł.....
a Natanka 8 miesiecy karmiłam i tez koniec miałam...
dzis pogoda brzydka wiec siedzimy w domciu!

z grubsza posprztaałam i teraz chwilka na kompie a chłopaki biegaja z tyłu :o_noo:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...