Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

u nas dalsza walka z gorączką. po dzisiejszym zastrzyku lidka strasznie marudna chodzi, mi głowe rozsadza.
ostatnio dbanie o jaki taki porządek w domu przypomina walkę z wiatrakami , jak w jednym zakątku odkopię podłogę to lidka w drugim coś powywala. z tego powodu od 3dni nie miałam odkopanej podłogi a co za tym idzie i pozamiatanego. jeszcze raz :trumb:podziw dla pracujących mam.
mąż mnie wczoraj obłaskawiał świetnym filem na rzutniku. Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj-jak by mi ktoś powiedział że mam obiejrzec film o płatnych mordercach ze strzelankami gdzie wszyscy sie na koniec wystrzeliwują to bym się nigdy nie zdecydowała a to super film. trochę gangsterski trochę obyczaj i pośmiać się jest gdzie-polecam
teraz idę okiełznać moj tajfun

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

kochane dziękuje za zyczenia!!!

wprawdzie sama sie wygadałam...:sofunny::sofunny:

Dziabong ja mysęlę,że od tego kalafiorku ja brzuszek bolała...
to jest jednak z rodziny kapusty wiec nie radziłabym....
a moze zęby tez jej idą jak ma biegunke...
teraz te choroby...aż strach...

Julianowi chrypka pusciła a za to katar i kaszelek lekki............
jak nie urok to sraczka.:36_2_16:

Odnośnik do komentarza

Aldonka ale kalafiorowa nie raz juz jadla i nie bylo czegos takiego :/
No coz widocznie taki okres teraz zjakis chorob
I narazie bedziemy starac sie sami zbic temp Narazie biegunki juz nie ma po tym syropku a teraz czekam na znajomego bo wiezie nam paracetamol w syropku
Wlasnie Tyska wstala i lazi po pokoju ale goraczke ma jeszcze:/ i marudziiii
Duzo zdrowka dla Juliego!! he he
A Ty skorpion czy strzelec?

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

już wiem czemu mi tak głowa pękała- mam 39,4. mała harcuje i nawet nie myśli o drzemce.

DzIaBoNgwg mojego pediatry i mnie na gorączke skuteczniejszy jest nurofen dłużej też działa, jednak jest bardziej szkodliwy dla organizmu. my robimy tak że paracetamol podajemy doraźnie jak gorączka 38 jak nie spada to po godz nurofen i zwykle jest po zawodach. nurofen tez na noc
a tyśka miała najpierw biegunkę czy gorączke?
bo słyszałam że od gorączki może się posypać flora w brzuszku i temu biegunka(tylko to nie od lekarza i tego nie jestem pewna)

Odnośnik do komentarza

Dziabong to dobry sposób na choróbsko. Ja to z pieprzę kilonka wypijam i z reguły jest git! Co do kalafiorowej to mój mały też wcina i nigdy problemów nie miał! A jak teraz sie Tyska czuje?

Paczanga jak sie czujesz? Gorączka spada?

U mnie nudny dzionek w pracy....Jakos tak cicho...Maile nie przychodza nikt niczego nie chce...Chyba czuć juz święta w powietrzu :) Za 3 h do domku !!!! I weekendzik!!!!! W koncu zostajemy w domu. Może na basen pojedziemy z małym. Zobaczymy! Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

DziAbOnG mały miał zalnie oskrzeli. i miał 40 stopni. Ja wtedy tak samo tylko mni angina wzieła. Obojeleżeliśmy z 40 topniową gorączką. Do tej pory mm zwolnienie lekarskie. Bo ja jak mm tak wysoką gorączkę to mi się odzywa serducho - nierówne bicie serca i dostałm zwolnienie od kardiologa i d tego mam nogę chorą. Mam torbiel w nodze i będą mnie prawdopodobnie operować. Będą mi wiercic dziurę w kości i jakiś lek podawać. Ale narazie leczymy to lekami. kurcze najgorsze jest to ze jak oboje mieliśmy gorączkę to siedziałam z małym sama bo m nie mógł wziąść urlopu. Ale mam na szczęscie super sąsiadów którzy wpadali i pomagali. Bo ja padałam a filip mimo gorączki szalał.

paczanga zdrówka życzę !!

Mój tak szalał dziś od 8.00 z kotem i psem że padł po 11 i śpi, a zwykle pada okolo 13. Normalnie szok. Sam wziął pieluche i poszedł do łóżeczka żeby go wsadzić, położył sie i padł. Az sprawdzalam czoło ale nie ma gorączki uff..

Zdrowiejcie Kochani !!

http://s8.suwaczek.com/200911144562.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2003_01_18_113_4.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_06_21_102_1.png

Odnośnik do komentarza

Teraz Tyśka łazi po pokoju ale straszna maruda z niej i widac ze to zeby bo smoczek to laduje na wszystkie strony w buzi Nawet sacholem jej juz smarowalam a najwieksza ulge jej przynosi gryzienie zimnej metalowej tubki od masci!!
Aguch no to zdrowka!!!!!!!I oby peracja nie musiala byc konieczna bo vrzmi drastycznie strasznie:/ az mnie ciary przeszły :/
AnnaWf a myslalam ze tylko ja mam takie glupie pomysły zeby w chorobe pic :oczko: z pieprzem jeszcze nigdy nie pilam musze przyznac....
A wogole to gdzie pracujesz ze na emaile odpowiadasz?

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg
Teraz Tyśka łazi po pokoju ale straszna maruda z niej i widac ze to zeby bo smoczek to laduje na wszystkie strony w buzi Nawet sacholem jej juz smarowalam a najwieksza ulge jej przynosi gryzienie zimnej metalowej tubki od masci!!
Aguch no to zdrowka!!!!!!!I oby peracja nie musiala byc konieczna bo vrzmi drastycznie strasznie:/ az mnie ciary przeszły :/
AnnaWf a myslalam ze tylko ja mam takie glupie pomysły zeby w chorobe pic :oczko: z pieprzem jeszcze nigdy nie pilam musze przyznac....
A wogole to gdzie pracujesz ze na emaile odpowiadasz?

Antek jak go zęby 'swedziały' to też uwielbiał tubkę. No i mnie to nie przeszkadzało dopóki jednej nie przegryzł i sporo maści majerankowej zjadł -hihihih
Dziabong a szczepiłaś na co? Na odre, świnke i różyczkę? Pytam bo mi kazali sie dowiadywać o dostępność szczepionek po nowym roku dopiero bo teraz rzekomo ich nie ma...
A pracuje w firmie która jest właścicielem ponad 500 restaurcji w 7 krajach m.in KFC, Pizza Hut, StarBucks, Burger King i zajmuję się w dziale BI hurtownią danych czyli w duzej mierze raportowaniem w całej firmie...Wiec pytan dostaje na maila duuuuzo bo każda restauracja przynajmniej raz w tyg coś raportuje do tego raporty miesieczne i kwartalne i duzo duzo innych....Ogólnie mam co robic bo jestem odpowiedzialna za poprawność danych :) Oj dużo by opowiadać.....

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

szczepienie mamy w srodę.. wiec nie martwię sie brakiem szczpeionek, skoro nas zapisali:) ciekawe ile mały waży hmm

annaWF brzmi fajnie ta twoja praca..no i widać po tonie pisania, ze ją lubisz;) super:))
dziabong..i jak tyska??? ja bym kalafiorkiem sie nie martwila, raczej brzuszek i wypłukana flora jelitowa..a do tego pewnie zęby;/
mbea.. pokonaliście już gorączkę??
ZawszeBosa.. marekj też ma 2 drzemki, własnie kima:) ale pada ok 19-20 tej i wstaje, jak cały dom. czyli średnio ok 5:30:) i wiesz co? ja też jestem w socjalnej:) hi hi:) niedługo tez pewnie sama będę o coś pisać..jakąs kasę na budowę domku:)
aldonka..wszystkiego naj...lepszego i córci życzę;)
aguch..a te torbiele to jakieś bolące? bo brzmi nieciekawie ;/ zdrówka!

u sa ok:) marek snieg widział przed weekendem i tylko ma problem z przemieszczaniem się po zaśnieżonych chodnikach..w wózku coraz mniej jeździ..bo woli biegać;/ od niedizeli do srody siedzial w domku, bo na pomorzu gwizda jak na uralu. normalnie nam snieg wywialo i byłam zła, ze na południu jest snieg a u nas jakies resztki. ale wczoraj do południa to była masakra, wiatr i sniezyce. ale o 12tej sie uspokoiło i temp. była zbnośna , ok -5 -7 wiec o 17tej po pracy poszlismy na sanki:) i dobrze, ze bylismy na tym spoacerku, bo dzis znowu ponad -10 i wieje jak.....wrrrr zimnica. wolałam zimę taką, jakl w zeszłym roku.
aaa. no i w poniedzialek zabieram marka od pracy na mikołajki:) w koncu zobaczy poraz pierwszy mikołaja;)

ZDRÓWKA ŻYCZE DZIECIACZKOM I MAMUŚKOM :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg
Wlansie podawalam jej "bakterie" na ta biegunke No i jak narazie ok jest choc goraczka 38 :/:/:/:/:/
Moja widziala mikolaja juz rok temu ale pewnie mu sie nie przygladala :D:D Zawsze szwagier jest mikolajem i Kuba ma juz 7latek i tak wierzy w mikolaja :oczko:choc czasem coos podejrzewal :D

a tyska już 3dniówkę przechodziła?? może to własnie to?

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

gorączki jak narazie nie mamy:hop:uff
nałożyłam dziś małej skarpetki z grzechotkami. strasznie je polubiła choć wcześniej się ich bała. od połódnia miała wielkie pokłady energii (a ja wiadomo gorączka:36_6_9:) ganiała w tych skarpetach po całym domu i się cieszyła dźwiękiem. Z tego entuzjazmu coś sie jej ze spaniem poprzestawiało i nie chciała spać o ustalonych-odwiecznych porach. nie dawałam już sobie rady więc zmiękczyłam ją huśtawką, ledwo ciepła wyjełam z huśytawki dałam miśka i w końcu spi:36_15_33:

Odnośnik do komentarza

hej kobietki!!!

oj widze, że temat czopków i syropów na czasie, czyli aptekę mamy! dzielcie sie kobietki wiedzą, bo cenna!!! warto poczytać. No ale chorób nie zazdroszczę.

Aguch trzymam kciuki za nogę, oby wszystko wróciło do normy i kutujcie się.

dziabong może to rzeczywiście 3-dniówka...lub reakcja na szczepienie.

paczanga, a cóż to za skarpetki, aż mnie zaciekawiło! domyślam się, że Lidka ma ubaw, Ty pewnie na sam dźwięk masz dość. Mnie te wszystie grające zabawki i gadźety strasznie wkurzają. Ale jak to ujął chrzesnt mojej Amelii, "dziecko musi się wyrzyć artystycznie"!hehe

Klabacka, u nas w pracy paczki mikołajkowe rozdane, tylko obawiam się, że Amelka mało skorzysta, mój łasuch mąż juz zaciera ręce na widok tych słodyczy. Klabacka a jeśli chodzi o śnieg to może i lepiej, że macie go mniej, my zasypani jesteśmy na maxa i Amelcia nie może swobodnie pobiegać, nie dość że zaspy to jeszcze kombinezon nie daje tyle swobody ruchów.

Aniu widze, że w prace sie wkręciłaś, super! ja tez lekka pracoholiczka jestem. Pamiętasz jak uciekłam do pracy jak Amelka miała 3 miesiące? wszyske mamy w pracy mnie wyklnęły, a ja z satysfakcją robiłam swoje. I wiesz, co? Jakoś nie widze aby się to jakoś negatywnie na Małej odbiło, wcześniej miałam wyżuty, teraz utwierdzam się w przekonaniu, że szczęśliwe dziecko jest wtedy gdzy szczęśliwa jest mama.

u nas bez zmian, Amelka szaleje, tańczy, biega, męczy psa i kota, potem znów tańczy i tak w kółka, żywa jest strasznie. Najważniejsze, że zdrowa. Też czekam na termin szczepienia..hmmm już dzwoniłam do przychodni się przypomnieć i nadal cisza.

no to mamy upragniony weekend, idę ospocząć.

dobranoc mamuśki!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...