Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

DzIaBoNg
Paczanga znam wyjmowanie brudow z pralki zkads :D:D Masakra :Wstyd:

Nie no u mnie bajzel jest TYlko z rana a potem luzik Zostawiam jej podstawowe zabawki ktore sie nie mieszcza w koszu i sie bawi Tymi :oczko:

i co ona ci się bawi tymi zostawionymi zabawkami-szok
moja to nawet jak jej zostawie (jej super fajne super dobrane przez mame firmowe) zabawki to i tak je w kont i do szafek. a jak się jej szafki znudzą to wie już jak się otwiera skrzynię z zabawkami i wyrzuca z niej zabawki, ale nie do zabawy tylko do samego wyrzucania

Odnośnik do komentarza

1.Zniecierpliwiona Tysieńka przed wyjsciem....
2.My :Śmiech:
3.Z siostra :meuh:
4-5- Martynka

Martynka ktora jeszcze nie spi a lezy w lozku moi,m juz ponad 2h :grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr: Juz 4 razy robilam podejscie do zasypiania z nia i nic:o_no:

Paczanga nie chce mi sie znow aparatu podlaczac ale pokazalabym Ci co jej zostawiam po sajgonie porannym Pozatym moja Tyśka nie zna jeszcze co to szafki w kuchni i nie zna ich zawartosci :yipi: Mam mała kuchenke i nie widzi mi sie zeby mi sie pod nogami platala najwyzej siedzi na blacie ....

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg widze moja mała jest we wszystkim naj... (z dziewczynek)
ma najmniej włosów-widze ty już spineczki czepisz- u mnie nie ma szans
najniższa-mierzyłam ostatnio w ambulatorium i ma ok 75cm
najlżejsza ma ok 10kg
świetny konbinezon macie! nowy kupowałaś czy w ciuchu?

My dziś mamy dużo załatwień po 12 i nie wiem czy moje dziecko bedzie współpracowało

Odnośnik do komentarza

Ja wlasnie bylam zaplacic za prad juz mamusce a brat Tyske uspil :D
Pozatymmmmm Spinki to sie trzymaja na kilku kudelkach bo ma zadkie wloski Pewnie po tatusiu ....
Wazy ledwo ponad 10 i ma 76 cm wiec wszystko podobnie:))))
Kombinezon dostalam od sasiadki z dolu po jej Kubusiu Akurat jest na 74 i pasuje na Tyske wiec odpadl wydatek ale na serio nie ma prawa w nim dziecko zmarznac Sama bym chciala taki :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

paczanga
DzIaBoNg widze moja mała jest we wszystkim naj... (z dziewczynek)
ma najmniej włosów-widze ty już spineczki czepisz- u mnie nie ma szans
najniższa-mierzyłam ostatnio w ambulatorium i ma ok 75cm
najlżejsza ma ok 10kg

A nie prawda, zapomniałaś o mojej Natalce ;) Moja mała jest najmłodsza (z 4.12.2009), chyba najniższa 74 cm i ma na pewno mniej włosków niż Lidka, no i dopiero 2,5 ząbka i nie chodzi sama, tylko prowadzona za rączki lub przy meblach. Także możesz się pocieszyć... Spoko, jak się nie przejmuję. Ma czas na wszystko... Choć synek już chodził w wieku 11 mies, miał więcej zębów i więcej mówił. Ale każde dziecko inne i trzeba to zaakceptować. Moja tata "dzidzia" jest, przylepka kochana. Cały czas na cycku jedzie, może dlatego ;) Nie wiem. Ale kocham moje słoneczko nad życie.

W weekend miałam istny maraton. W sobotę wypadły urodzinki Natalki i urządzałam dla rodzinki party, tylko na 2 tury, bo by mi się wszyscy na raz w mieszkaniu nie pomieścili :( Sporo pracy było i cieszę się, że mam już to za sobą ;) A w niedzielę na urodzinki kuzynki męża pojechaliśmy a wieczorkiem jeszcze odwiedzić moją siostrę i jej synka, bo niedawno ze szpitala wyszli (mały miał zapalenie płuc z powikłaniami, a w szpitalu jeszcze jakiś syf żołądkowy mu się przyplątał i moja siostra też się zaraziła...).

Dziabong jak tam sprawy z facetem? Gniewacie się jeszcze? Małą nie tęskni za ojcem? Życzę, żeby się poukładało. A swoją drogą mój M też nie ideał. Niejednokrotnie miałam ochotę zrobić mu papa. Ale potem emocje opadają przeprasza mnie i wykazuje poprawę ;) Od faceta nie ma co za dużo wymagać. A może się przestraszył obowiązków? Jest w twoim wieku? Młody jeszcze i pewnie chce czasem zabalować z kolegami. Chce sobie udowodnić, że coś mu jeszcze zostało poza pracą i domem i rodziną. Jeśli Was kocha i jest fair, to pewnie się dogadacie :)

Mbea to się porobiło. Swoją drogą nie wiedziałam, że się tak aktywnie na innych wątkach udzielasz. W sumie nie wiem po co wchodzić w konflikty. Czytać sobie można, ale od razu komentować. Słusznie dziewczyny napisały, że to ich lutowy wątek... Choć mogły się wykazać odrobina taktu i napisać ci to na priv a nie nam tu forum zaśmiecać pretensjami do Ciebie.

Wszystkim chorym mamusiom i dzieciaczkom życzę dużo zdrówka. Miłego dnia
:smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna NIe pogodzilismy sie Musi zrozumiec o co chodzi mi A nie przeprsi i sie poprawi na kilka dnia a potem swoje Ja chce zeby on sam z siebie zajmowal sie mała a nie dlatego ze ja naciskam Na dziecko razem sie decydowalismy wiec razem powinismy sie nim zajmowac A nie on chodzi do pracy, po pracy pifko (bo zawsze sie jakis kolega napotka) i do domu wroci o ktorej chce na gotowy obiad Tak nie bedzie a ja siedze 24/24 w domu z dzieckiem Jedynie wyjde do sklepu....Pozatym ja mam 22 a on 5lat starszy jest ode mnie
A pozatym mnie by nie przeszkadzalo Jak by wrocil np z kolega do domu bo mnie tez troche towarzystwa jest potrzebne (nawet niech se graja w ta swoja gre ale chociaz mam sie do kogo odezwac) jak by nie patrzac I sie bardzo ciesze jak wpada siostra albo jakis znajomy do Nas...

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

Dziabong rozumiem Cię...
Miałam 22,5 jak urodziłam Wojtka. To było na IV roku studiów. Na szczęście młody urodził się w maju, zaliczyłam w czerwcu sesję a od października (miał prawie 5 mies) wróciłam na uczelnię i dokończyłam studia. Cieszę się, że dziekanki nie musiałam brać, bo miałam z kim dziecko pod opieką zostawić. Ale po studiach nie poszłam do pracy, zajmowałam się synkiem. Jak miał 1,8 mies zaszłam w II ciążę (planowaną tym razem). No i tak "siedzę" w domu już 2,5 roku. I wiem, że nie jest łatwo. Jak nie ma się pomocy ze strony męża ani towarzystwa. Ja też rzadko wychodzę, nie imprezuję wcale... Cóż latka lecą. Mam nadzieję, że poświęcając się dzieciom nie powiem kiedyś, że to był czas stracony. Choć jak mam doła to mnie takie myśli nachodzą.
Poza tym do pracy trzeba w końcu pójść. Czekam tylko aż mała podrośnie. Nie stać nas na razie na opiekunkę a do żłobka jakoś boję się dawać. Wojtkiem zajmował się mój teść, ale teraz ma pod opieką dziadków, więc niemowlak na dokładkę to już trochę kiszka.
Może się uda gdzieś na pół etatu zahaczyć. Zobaczę. Muszę się jeszcze zebrać na odwagę... Co by tu dużo mówić, siedzenie w domu rozleniwia ;)

I ciesz się, że facet zarabia, że nie zdradza, że kocha. A z drugiej strony powiedz mu szczerze co czujesz. I ustalcie kiedy on z małą zostanie a ty sobie wyskoczysz na kawkę do kina czy na plotki do koleżanki. A może sama pracy poszukasz? Powiem ci, że o dziwo lepiej mi było się zorganizować jak miałam studia (dzienne) i dziecko małe na głowie niż teraz jak nie mam codziennych obowiązków zawodowych a 2 dzieci na karku...

POWODZENIA

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Ojjj ja to z checia bym sie wyrwala do pracy Byle miec kontakt z ludzmi bo w domu na dluzsza mete mozna zeswirowac :Śmiech:Kocham mojego szkraba ale czekam jak bedzie mogla isc do przedszkola i wtedy wyrwe sie z domku bo narazie nie mam z kim ja zostawiac :///
Tutaj juz nie chodzi o too zebym ja chciala wychodzic z domu i zeby on zajmowal sie Mała ale zeby sam sie czasem zgarnol i zrobil to mleko czy ja przebral a nie ja mowie do niego NIE CZUJESZ ZE KUPE ZROBILA a on mi odpowiada NO DOPIERO TERAZ POCZULEM://// i nie ruszy sie zeby ja przebrac Tylko czeka na mnie!!Jedyne przy czym pomaga to kapiel Małej
Tak samo on ma do mnie pretensje ze dziecko od niego nie che jesc albo jak ja chce przebrac to ona placze No do cholery jak by sie od samego poczatku nia zajmowal i poswiecal jej czas to by tak nie bylo ....proste...

Tak samo ja czesto do mnie siostra wpada ze szwagrem naprzyklad A on jak konczy ok 17 to potrafi byc w domu po 19 a ma 20 min tramwajem tylko i on jeszcze smie miec pretensje do mnie ze jak on wraca to chce byc sam i miec spokoj Czyli nikt nie ma prawa do mnie wejsc bo mu sie tak podoba Paranoja

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

mbea
tak na koniec ...

zadna NORMALNA i SZANUJACA sie dziewczyna, kobieta i matka nie prowadzi durnej wymiany zdan z ojcem swojego dziecka na publicznym forum.
zwlaszcza ze ma umieszczone zdjecia swoje i syna - i nie trzeba miec loging'u by sobie poczytac i posmiac sie z calej tej sytuacji...
inteligentna osoba natychmiast zwraca sie do moderatora forum i prosi o usuniecie postow ojca swojego dziecka. i z pewnoscia nie wchodzi w puste duskusje oczekujac zainteresowania i wspolczucia?! ...
pseudo kolezanki z forum zamiast to niby wspierac to zrobily wielkie przedstawienie by bylo zabawnie... sa emaile, gg, skype, pw - tak trudno z nich korzystac???? tak publicznie lubicie pokazywac jak nisko upadlyscie??? i zamiast spedzac czas z wlasnymi dziecmi - klepiecie w klawisze by cos tam sobie udowodnic... powodzenia

a ty nie klepiesz??????
szkoda słow juz....

ja dzis jade do lekarza wosjkowego z Julim...
dalej ma chrypke...
i kaszle...
najgorzej wieczorem jak sie zagrzeje a on fachowiec.
mam dosc tych lekarzy z osrodka...\w weekend byłam w miescie ktore liczy ok 10000 mieszkancow i nawet w szpitalu na ostrym dyzurze nie było od dziecka lekarza...
porazka!

wszystkiego najlepszego dla wszych dzieci z okazji Mikołajek:36_15_3:

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

paczanga
wracając do tematu wątku

aldonka23 jak ty porządek w domu utrzymujesz bo moja od jakiegoś tyg. ma straszną fazę na wyrzucanie i rozrzucanie wszytskiego na około. dziś przyszedł do nas znajomy a moje majtki w kuchni sie znalazly, myślałam że sie ze wstydu spalę:( już nie mam sił na ten bajzer. tak się zastanawiam czy to minie, kiedy!?!?

:36_7_8: ale sie usmiałam...
porzadek....hhhmmmm...
ciezko i kilka razy dziennie...
odkurzac moge 2 razy dziennie...
zwłaszcza jak jeszcze chrzesniak przyjedzie albo kuzynka z corkami...
wtedy chipsy...wafelki...wszystko na podłodze...
syzyfowa praca normalnie!
Juliam to chodzi do łazienki i z koszyczka który jest nisko wyciaga tusze i cienie...
potem szukam a wszystko wrzucone do kosza na smieci........albo w bebnie pralki:o_no:

Odnośnik do komentarza

Dziabong a mówiłaś mu wprost czego oczekujesz? Facetom trzeba wysyłać prost i jasne komunikaty, nie czekać aż się domyślą, bo to mało realne...
A z domu na prawdę trzeba wychodzić. Dla własnego zdrowia psychicznego ;) Ja dziś na zakupy ciuchowe się wybieram. 10.12 mam urodzinki, ale impreza sobotnia była dla małej i dla mnie od razu. Więc może coś sobie kupię, zanim znów wpakuje kasę prezentową w "życie" ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Karolajna84
Dziabong a mówiłaś mu wprost czego oczekujesz? Facetom trzeba wysyłać prost i jasne komunikaty, nie czekać aż się domyślą, bo to mało realne...
A z domu na prawdę trzeba wychodzić. Dla własnego zdrowia psychicznego ;) Ja dziś na zakupy ciuchowe się wybieram. 10.12 mam urodzinki, ale impreza sobotnia była dla małej i dla mnie od razu. Więc może coś sobie kupię, zanim znów wpakuje kasę prezentową w "życie" ;)

faceci sa jak dzieci...
trzeba duzymi literami im wszystko mowic..
zycze ci aby oprzytomniał ten twoj...
niech wie co moze stracic...
ja jak urodziłam Natanka miałam 21 latek niecałe:36_22_1:
czesto miałam doły...jak okresla to moj mezus :o_no:
ale z czasem było lepiej..:tata:

Odnośnik do komentarza

Ja mam jutro urodzinki ale nie planuje zadnej imprezkii Humoru i kasy brak Najwyzej ciasto upieke jutro..Tak powiedzialam mu to juz nie raz ostatnio Nie ma go w domu od piatku wiec jesli bby zrozumial o co mi chodzi to chociaz by przyszedl i przeprosil Choc i tak mnie wiem czy by to cos dalo bo jestem uparta i nie raz juz tak bylo
On ode ,mnie oczekuje milosci czulosci opieki itp I zrobilam tak ze sie odsunelam troszke od niego a tylko dlatego zeby zrozumial jak sie czuje dziecko ktore oczekuje od niego tego samego a tego nie dostaje :/ nie wiem czy to bylo dobreee....

No to wieczorkiem pochwal sie co tam upolowalas na zakupkach :D:D

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg
Ojjj ja to z checia bym sie wyrwala do pracy Byle miec kontakt z ludzmi bo w domu na dluzsza mete mozna zeswirowac :Śmiech:Kocham mojego szkraba ale czekam jak bedzie mogla isc do przedszkola i wtedy wyrwe sie z domku bo narazie nie mam z kim ja zostawiac :///
Tutaj juz nie chodzi o too zebym ja chciala wychodzic z domu i zeby on zajmowal sie Mała ale zeby sam sie czasem zgarnol i zrobil to mleko czy ja przebral a nie ja mowie do niego NIE CZUJESZ ZE KUPE ZROBILA a on mi odpowiada NO DOPIERO TERAZ POCZULEM://// i nie ruszy sie zeby ja przebrac Tylko czeka na mnie!!Jedyne przy czym pomaga to kapiel Małej
Tak samo on ma do mnie pretensje ze dziecko od niego nie che jesc albo jak ja chce przebrac to ona placze No do cholery jak by sie od samego poczatku nia zajmowal i poswiecal jej czas to by tak nie bylo ....proste...

Tak samo ja czesto do mnie siostra wpada ze szwagrem naprzyklad A on jak konczy ok 17 to potrafi byc w domu po 19 a ma 20 min tramwajem tylko i on jeszcze smie miec pretensje do mnie ze jak on wraca to chce byc sam i miec spokoj Czyli nikt nie ma prawa do mnie wejsc bo mu sie tak podoba Paranoja

wg mnie ale tak szczerze i z żcyciową prawdą to trochę masz rację a trochę za dużo od niego wymagasz.
wiesz on nie zwraca uwagi że mała cuchnie, tak ja ja w domu np nie zwracam uwagi na jakieś sprawy techniczne, uznaje że to działka męża choć czasem się coś wali. Pozatym wiem że on to zrobi lepiej, pewnie i tak sądzi twój D. Czuje się niekompetetny, że nie umie. Wiem że to przykre ale może byś go zamiast pytać "nie czujesz jak mała :8_1_222:" to może kochanie spróbuj przebrać małą. wiem że to przykre że trzeba go zachęcać do pomagania ale pewnie krzykiem więcej nie osiągniesz.
a może znajdziesz sobie jakiś powód do reguralnych wyjść (jakieś zajęcia nawet bezpłatne są często organizowane w MD) może D. załapie wtedy lepszy kontakt z obowiązkami przy małej

Odnośnik do komentarza

Kurcze Paczanga wiesz co nie zgodze sie bo on w domu u nas nie ma zadnych obowiazkow Wszystko w domu robie Ja Nawet biorac pod uwage rzeczy "meskie" sama naprawie bo na niego nie mam co czekac Bo zawsze jest zmeczony a nie ma ciezkiej zbytnio pracy to albo nie ma czasu... Zawsze jakas wymowka Mysle ze przebranie raz dziennie albo na karmienie nie jest takie straszne i ciezkie ze nie moze poswiecic tych 15 minut dla niej...On potrafi ja przebrac ale nie chce mu sie bo wie ze ja za momencik to zrobie jesli poczuje ze cos nie tak Nie powiem bo jak sie urwa do sklepu jak on jest to ja przebierze jak sie usra Tyśka i nakarmic tez nakarmi Mi tylko chodzi o to jak jestem w domu :/ i widzi ze karmie Tyske tu gotuja mi sie ziemniaki w innym garnku co innego i latam jak poparzona a on sobie siedzi i np oglada mecz

Wlasnie doszla ksiazka z konkursu TOLINY

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

DzIaBoNg
Kurcze Paczanga wiesz co nie zgodze sie bo on w domu u nas nie ma zadnych obowiazkow Wszystko w domu robie Ja Nawet biorac pod uwage rzeczy "meskie" sama naprawie bo na niego nie mam co czekac Bo zawsze jest zmeczony a nie ma ciezkiej zbytnio pracy to albo nie ma czasu... Zawsze jakas wymowka Mysle ze przebranie raz dziennie albo na karmienie nie jest takie straszne i ciezkie ze nie moze poswiecic tych 15 minut dla niej...On potrafi ja przebrac ale nie chce mu sie bo wie ze ja za momencik to zrobie jesli poczuje ze cos nie tak Nie powiem bo jak sie urwa do sklepu jak on jest to ja przebierze jak sie usra Tyśka i nakarmic tez nakarmi Mi tylko chodzi o to jak jestem w domu :/ i widzi ze karmie Tyske tu gotuja mi sie ziemniaki w innym garnku co innego i latam jak poparzona a on sobie siedzi i np oglada mecz

Wlasnie doszla ksiazka z konkursu TOLINY

no to jak nic nie robi to rzeczywiscie przegiecie...
za dobrze ma z toba...
\jakbym miała sie tak meczyc to dziekuje bardzo...
moj tez rzadko przebiera dziecko..
ale jak ostatnio został sam z nimi to nie miał wyjscia i jeszcze Julian kupke zrobił tatusiow:o_no:

Odnośnik do komentarza

Wlasnie o to chodzi
Ja wiem ze on potrafiii ale mu sie nie chce poprostu Ja to rozumiem ze to on pracuje Ale ja w domu nie siedze z dupa non stop Bo jak wraca to ma posprzatane ugotowany obiad i uprane a jeszcze ja jestem taka ze codziennie wstaje po 6 zeby mu kanapeczki do pracy zrobic zeby nie musial jesc takich z dnia wczesniej...To czy ja naprawde za duzo wymagam od niego??

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNgja to widze nie mam co sie wypowidac bo mój m. nic w domu przy dziecku nie robi. najwyżej posiedzi przy wannie jak córe rozbiore i umyje
moja mała puszcza bączki ale żadko a jak już to mało "zjadliwe"

właśnie niedawno z miasta wróciłam strasznie sie zmeczyłam bo cały czas prawie musiałam nosić małą. wszędzie musiało być szybko więc musiałam nosić LIdke bo w takim głębokim rozchodzonym mokrym śniegu to jej się bardzo źle chodziło.
do tego dzwoniła do mnie teściowa żeby przyjść a mi sie tak nie chce.
lidka przestawiła się znowu na dwie drzemki w dzień

Odnośnik do komentarza

Ojjjj Ci faceci.... ciezkie maja to rozumowanie :Śmiech: I za co My ich tak Kochamy :oczko:???

Moja wlasnie dzis spala ok tak jak powinno byc Ok 13 zasnela i wstala po 15 gruboooo :D wiec sie "wyluzowalam" troszeczke :D
Pozatym nie lubie z Tyśka chodzic na reke zwlaszcza teraz w zimowej kurtce jak zaloze :///Masakra wtedy ...rece odpadaja po czasie :)

Aldonka a Ty dawalas Malemu juz to mleko Gerbera??Bo ja przypuszczam ze te bąki u Nas sa po tym mleku ...
Fajny bylby raporcik
"U Nas mleczko sie nie sprawdzilo bo prowadzilo do jadliwych bąków u mojej coreczki choc mleko samo w sobie z zapachu bylo ok " :sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

DzIaBoNg
Ojjjj Ci faceci.... ciezkie maja to rozumowanie :Śmiech: I za co My ich tak Kochamy :oczko:???

Moja wlasnie dzis spala ok tak jak powinno byc Ok 13 zasnela i wstala po 15 gruboooo :D wiec sie "wyluzowalam" troszeczke :D
Pozatym nie lubie z Tyśka chodzic na reke zwlaszcza teraz w zimowej kurtce jak zaloze :///Masakra wtedy ...rece odpadaja po czasie :)

Aldonka a Ty dawalas Malemu juz to mleko Gerbera??Bo ja przypuszczam ze te bąki u Nas sa po tym mleku ...
Fajny bylby raporcik
"U Nas mleczko sie nie sprawdzilo bo prowadzilo do jadliwych bąków u mojej coreczki choc mleko samo w sobie z zapachu bylo ok " :sofunny::sofunny:

jeszcze nie dostałam tego mleka :o_no:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...