Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka

Niestety wczorajszy dzień nie zalicza się do udanych :( Na zakupach nic nie upolowałam, w Centrum Handlowy tłumy ludzi, mimo, że poszłam o wczesniej dość porze. Czy oni wszyscy nie powinni być w pracy? ;) Już szał przedświątecznych zakupów się zaczął. A w sklepach z ciuchami jeszcze mało promocji, więc poczekam chyba z zakupami na okres poświąteczny jak będzie luźniej i taniej :)

W dodatku w kombinezonie córci ułamał się ząbek od zamka i nie mogę zapiąć :( Byłam w poprawkach krawieckich i za wymianę zamka 60 zł sobie liczą :( bo to długi jest zamek na 60 cm a tam 1 zł za 1cm. A do tego chyba jeszcze koszt nowego zamka dojdzie. Masakra!
Kombinezon kosztował w Smyku 99 zł. Nie wiem co robić. Chyba nowy kupię, tylko gdzies taniej muszę upolować. A na razie dobrze, że odwilż, więc małą ubrałam cieplej a na ciuchy polarkowy kombinezonik jesienny i było ok. Niestety niedługo pewnie mrozy wrócą.

A na dokładkę Natka w nocy miała jakieś problemy z brzuszkiem, marudna była jak nie wiem, wierciła się, a nad raznem wymiotowała. Podałem jej potem pićku z probiotykiem i zobaczę jak się sprawa rozwinie. Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja. Teraz Natka śpi na brzuszku męża ;) ktory do dziś jest na zwolnieniu lekarskim. Synek w przedszkolu. Wczoraj mieli Mikołajki. Wiecie co dostał? Plastelinę i malutki kalejdoskop made in Taiwan :( Skąpcy! A my rodzice co miesiąc 40 zł na fundusz rodzicielski płacimy. Ciekawe na co ta kasa idzie...

Miłego dnia

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Witam kochane

DzIaBoNg co do twojego faceta to masz we mnie wsparcie. Trzeba ich szkolić jak nie wiem co. Oni nigdy się nie domyślą żeby coś zrobić. Na mojego w sumie nie mogę narzekać ale też potrafi przegiąć. U mnie jest ten problem że przyjdzie z pracy do domu i dalej pracuje. Telefony jego do godz 22 dzwonią a czasami i nawet póżniej . Wczoraj już mu powiedziałam że :wymiotuje: się na jego telefon. W sumie ma odpowiedzialną pracę no ale bez przesady. No ale Fifim w sumie się dużo zajmuje ale mi nie pomaga a bałągani. Nie wymagam już od niego sprzątania i w ogóle ale niech po sobie chociaż sprząta. Miesiac temu za to ze prosiłam go kilka razy aby sprzątnął swoje spodenki z fotela wywaliłam je w końcu. Nawet się nie zorientował do tego czasu... i tak będe robić z jego rozwalonymi rzeczami...wczoraj poleciały skarpetki z przedpokoju. A jak zostawi Filipa pampersa z kupą w lazience po zmianie...to papmers ląduje pod łóżkiem z jego strony (tego się już oduczył szybciutko)

I pamiętaj jak postąpisz tak będzie słusznie :) Faceci muszą być szkoleni i trzeba im zawsze mówić jak co ma być bo sami się nie domyślą :36_2_24:

My wczoraj wróciliśmy z Mielca. Eh 3,5 godz jazdy ale Filip się super sprawował. Obudził się przed Warszawą samą.

Jak tam nasze chorowitki? Zdrowieją już dzieciaczkii????

Później jeszcze zajrzę buziakiii

http://s8.suwaczek.com/200911144562.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2003_01_18_113_4.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_06_21_102_1.png

Odnośnik do komentarza

Karolajna podrzuć mi to ci wszyje hehe moze nie jestem zawodową krawcową ale zamek udaje mi się wszyć. Tylko ostatnio pożyczyłam maszynę do szycia od teściowej ale jakoś dziwnie szyje, supełkuje i wogóle. Chyba trzeba ją ustawić, ale ja tego nie umiem zrobić.

Nowy kombinezon możesz kupić. Ale poszukaj jakiegoś małego zakładu gdzie nie biorą tyle. Na pewno są. Często jakieś starsze kobiety robią przeróbki u siebie w domu żeby dorobić a tyle nie biorą. A będziesz miała dwa kombinezony na zmianę. Ja mam 3 bo odziedziczyłam po szwagierki synku i powiem szczerze że wszystkich używam 2 bo Filip brudzi je na dworze non stop.

A z tymi Mikołajkami to rzeczywiście nie wysilili się :36_2_24:

http://s8.suwaczek.com/200911144562.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2003_01_18_113_4.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_06_21_102_1.png

Odnośnik do komentarza

Aguch to z pampersiakiem dobra sprawa :sofunny: hehe
No widzisz trzeb trzeb atemperowac ich Ale tak jak wspominalysmy duzo tez zalezy jak byl wychowany w domu ....Mial wygodnie to mysli ze tu tez bedzie mial Ojjjj nie Ja rozumiem i wiem co nalezy do mojego obowiazku .... tylko dlaczego oni nie widza co nalezy do nich ... No no pisal ze teskni za mna :D:D ale wezme go na przetrzymanie bo musi w koncu zrozumiec ze u mamusi nie jest tak samo jak u Nas :oczko:
A co do tych ubran to uwazaj bo bedziesz na lato musiala kupic mezowi nowa garderobe :)))))

Niestety u Nas mała dostala kataru dzis z rana :////

Karolajna No to sie narobilo z tym kombinezonem Duzo strasznie chce za wymiane A nie masz jakiejs kolezanki szwaczki U mnie t nie ma pproblemu z takimi sprawami bo mamuska moja szwaczka i tesciowa tez szwaczka Juz taniej by Cie wyniosla paczkka do mnie :lol:
A co do zakupow to faktycznie wiele ludzi w centrach sie kreci Aha i pamietaj odloz sobie pieniazki bo znow na zycie pojda Znam to skads :)))))

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

W tym zakładzie zwężałam raz synkowi spodnie, tzn, guzik trzeba było przesunąć (ale nie taki zwykły, tylko taki co się maszynowo wbija), zrobiła od ręki i niedrogo bo za 5 zł. Tym razem miało być 15 za naprawę zamka, rano zaniosłam kombinzeon i wieczorkiem miałam odebrać, ale w między czasie dzwoni pani i mówi, że suwadło wyskoczyło bo zabek wyłamany (mąż zapinał małą na rękach w drodze do auta...) i że trzeba cały suwak wypruć, kupić nowy i wszyć i taka usługa już 60 zł :(
A ja niestety jestem antytalencie jeśli chodzi o szycie itp. Guzik przyszyje, dziurę zaceruje, ale z maszyną nie mam obycia. Z resztą takowej nie posiadam ani ja ani nikt z najbliższej rodziny. Tzn. babcia męża śmigała na maszynie, ale już wzrok am słabszy i zdrowie nie te, więc przestałam ją prosić o przysługi krawieckie...

A kombinezona nam ten 1 spoko wystarczał, z resztą mam go od miesiąca dopiero. Kupiłam nówkę w Smyku i myślałam, że to coś warte... A to takie same chińskie g jak na bazarze... I po co przepłacać? :( Mała nie chpodzi jeszcze sama, więc tym bardziej je na śniegu nie stawiam. Kombinezonik czysty i używany tylko w wózku... Zła jestem jak nie wiem co :o_no:

Aguch ale masz fajne sposoby na męża bałaganiarstwo ;) Może cosik wypróbuję. U mnie np. strasznie drażnią pozostawione na podłodze w łaziece skarpetki i majtki z dnia poprzedniego i tak sobie leżą. I ja potem chodze i zbieram do prania. Kiedyś zrobiłam mały test i nie sprzątnęłam, leżały więc dalej, potem doszła kolejna para, potem kolejna... Aż żałowałam, że gości w tym czasie nie miałam. Aż w końcu poległam i kazałam mu sprzątnąć. Sam się nie domyślił, że to nie miejsce na brudna bieliznę...

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna to może zareklamuj kombinezon. Tylko ze nie będziesz miała go przez jakiś czas.

Ja jeszcze czasami robię tak : bo m ma problem z wrzuceniem swojej bielizny do kosza na pranie tylko rzuca pod szafkę z umywalką i ja tego nie piorę. To sobie tak leży i leży i leży...do tego dochodza kolejne pary. A potem jest tak " Dlaczego nie uprałaś moich skarpetek. Nie mam już żadnej pary do garnituru" A ja ze stoickim spokojem " kotek no przecież robiłam pranie kosz jest pusty jakbyś wrzucił to byłoby uprane" HEH to sie kiedyś zdarzało non stop a teraz raz moze dwa na miesiąć. Takze chyba się nauczył... hehe Moja teściowa mówi ze super to robię i zebym tak robiła i goniła go do roboty

http://s8.suwaczek.com/200911144562.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2003_01_18_113_4.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_06_21_102_1.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

aguch84
Karolajna to może zareklamuj kombinezon. Tylko ze nie będziesz miała go przez jakiś czas.

Ja jeszcze czasami robię tak : bo m ma problem z wrzuceniem swojej bielizny do kosza na pranie tylko rzuca pod szafkę z umywalką i ja tego nie piorę. To sobie tak leży i leży i leży...do tego dochodza kolejne pary. A potem jest tak " Dlaczego nie uprałaś moich skarpetek. Nie mam już żadnej pary do garnituru" A ja ze stoickim spokojem " kotek no przecież robiłam pranie kosz jest pusty jakbyś wrzucił to byłoby uprane" HEH to sie kiedyś zdarzało non stop a teraz raz moze dwa na miesiąć. Takze chyba się nauczył... hehe Moja teściowa mówi ze super to robię i zebym tak robiła i goniła go do roboty

:36_22_1: to moj tak robocze ciuchy w pokoju zostawia...:o_no:
az musze go zaganiac żeby sie ruszył i sprzatnał...
albo jeszcze lozko nie poprawione :o_no:
tak trudno kołdre poprawic?

witam was :36_22_1:
nawet sie nie przywitałam...

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Niech pięknie śpiewa dziś swe trele skowronek,
bo oto nadszedł Twych urodzin dzionek.
Przyjmij życzenia z serca prosto płynące,
gorące i ciepłe jak letnie słońce.
Życzę Ci zdrowia, wszelkiej radości,
stu lat życia oraz bezkresnej miłości.
Niech wszystkie plany Ci się zawsze spełniają,
wszyscy chłopcy niech się w Twej urodzie kochają.
Szczęście niech Ci towarzyszy w życiu trwale,
trafne zrządzenia losu niech Cię wspierają stale.
Wszystkie marzenia niech się spełnią co do jednego,
a na zakończenie coś tradycyjnego: wszystkiego najlepszego.

http://gkskolbudy2000.hekko.pl/images/articles/hurra_urodziny.jpg
http://deponie.blox.pl/resource/tort_.jpg

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg fajna sukienka nie mówiąc już o twoim bachorku:36_22_1:nna trzecim zdjęciu widać jak bardzo tyśka jest do mamusi podobna:)

moja mała przechodzi chyba okres buntu. jeść nic nie chce chyba że sama, albo piersioche jak sobie zażyczy, na nocnik nie chce broni się i wogóle strasznie uparty drań się z niej zrobił:o_no:

W ramach współpomocy dziś wymieniłyśmy się dzieciakami z moją lokatorką i w wyniku tego w końcu mam posprzątane. teraz ona skoczyła sobie banku a ja się zajmuje gromadką

ps mam nadzieje że sie nikt nie obraża jak piszę o ich dzieciach bachorki:)

Odnośnik do komentarza

Dziekuje bardzo :):):):) To jest istny diabelek z Niej :D:D jeszcze szalleje bez drzemki i nie pozwole jej na Nia :lol: choc pewnie z czasem padnie bo sie z ciotka wscieka teraz....
Siostra wpadla z pifkiem i czekoladka :D:D

U nas tez procz kaszel mleka i obiadkow to nic nie chce jesc Zero serkow jogurtow kabanoskow bananow Jabuszko czasem pogryzie Na nocnik jak ja wczoraj posadzilam to sie skonczylo awantura z jej strony i zakonczylo sie to 30 minutowym poplakiwaniem i cgrzkaniem :////

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...