Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Karolajna84
A co do jedzonka na święta to też mam dylemat co zjeść, żeby małej nie zaszkodzić... Na razie wypróbowałam cytrusy, orzechy, czekoladę, nabiał i nie widzę żadnej wysypki :) Ale coś z brzuszkiem na wieczór problemy miewa. Więc potrawy z kapustą raczej odpadają :( A ja tak lubię pierogi, kapustę z grochem, bigos... Ech, może się skuszę troszkę tylko spróbować. Za słabą wolę mam niestety.Moja dieta na pewno do lekkostrawnych nie należy.

A w ogóle to mam mega apetyt, większy niż jak byłam w ciąży... Może to dlatego, że mała wciąż na cycu wisi i mnie objada... A u was jak z jedzeniem?

Pozdrawiam

karolajana, co do apetytu..to pierwsze tygodnie tez tak miałam.ponoć, tak sie ma;)) ale nie ma co jesc:) dieta:)

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

a propos jedzenia, to ja teraz chyba więcej od męża jem, mam wrażenie że się nie najadam????????? chyba więc jest to normalne, organizm potrzebuje więcej energii bo dużo jej oddajemy naszym pociechą!!!
Ja już po spacerku, wyszło ładne słoneczko i się zdecydowałam pokazywało na termometrze -2stopnie, śniegu przez noc dobiło dość dużo, w niektórych momentach się źle wózek aż pcha!!Teraz mały śpi w dużym pokoju który wietrzyłam porządnie, więc go jeszcze całego nie rozebrałam, ale chyba mu dobrze bo śpi w najlepsze!!:36_2_25::36_2_25: a mama ma czas na upichcenie obiadku!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie zimowo!!

Justys ja tez mam dni, ze moglabym tylko jesc i jesc! Ale naszczescie juz tylko 3 kg mi zostało do zrzucenia!! A bałam sie, ze z tych 21 nigdy nie zejde!! A jak u Was z waga?

Klabacka super, ze Mareczek tak ładnie przybiera!! Kurcze szkoda, ze od poczatku nie dawałas butli. Wszystko inaczej by sie potoczyło!! No ale kto wiedział...Dobrze, ze wszystko wraca do normy!! Ja szczepiłam Antka tylko na pneumokoki.

Divalia wspolczuje chorobska!! Moj mały do tej pory smoczka nie chce ani za bardzo z butli pic. Jednak co cyc to cyc!! Sztucznych mały nie chce!! Wie co dobre mój mały mezczyzna- hihih!!!!

ZawszeBosa to moze czesciej mala do cyca przystawiaj zeby pokarmu nie stracic...szkoda by było...A jak nocka dzis?

Teresas mój mały w 6 tyg przybrał 2kg- mysle, ze to sporo! I ze nadal bedzie tak przybierał bo takie malenstwo z niego było bo wazył tylko 2500! A teraz w koncu jak dziecko wyglada z pulaskami na twarzy i fałdkami na nozkach! A Emilka super przybiera!!

A u nas dzis tak slicznie bialutko za oknem!!! Sniegu duuuzo!!! Tylko ze jest -10!!!! Tak jak wczoraj. Ale spacerek zaliczony i dziś. Bylismy na pol godzinki bo strasznie zimno. Bałam sie ze mały przy takiej temp. moze zmarznac ale jak go z wozka wyciagnełam to cieplutki był takze oki!!
Mojemu Antkowi na buzi wokół ust zrobiły sie krostki- od cycka zapewne! Od wczoraj myje pierś przed karmieniem a małemu buźkę po i no mam nadzieje, że mu to zejdzie. Nie wiedać tych krostek tak na pierwszy rzut oka ale jak sie przyjrzec pod światło to taka buźkę ma chropowata..Jak nie urok to sraczka...Macie moze pomysł czym to mozna posmarowac aby zeszło no i czy w ogole mozna czymkolwiek
Dzwoniłam do przychodni aby małego jutro zarejestrowac do poradni dzieci zdrowych bo akurat moja lekarka przyjmuje i zapytac chce o te krostki i o moje problemy z jedzeniem nabiału. A pani mi mówi, ze do konca roku juz nie rejestruja ale aby przyjsc jutro i postra sie nas wepchnac...

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!

u nas noc spokojna, czyli poprzednia to taki wybryk mojej córci, no cóż jedną noc przebalować mogła-hehe
w ciągu dnia raczej spokojnie przesypiała ale ostatnio Mała się wycwaniła i zaczyna krzykiem wołać, tzn domaga się towarzystwa cwaniara mała. Dziś, gdy Amelia spałą nalepiłam uszka!!! jutro pierożki i tak każdego dnia mam nadzieję coś zrobić.

Jeśli chodzi o jedzenie to u mnie dieta....no ale kolejny kg znikł, zostało 8 kg jeszcze...jakoś trzeba to zrzucić . Apetytu po porodzie nie miałam w ogóle, wręcz na silę jadłam, teraz zjadłoby się co nie co ale cóż , teraz to już nie wolno. Tak jak pisałam pokarmu mam mało i pomału przerzucam się na butelkę, to wygodne dla mnie, jestem b. niezależna, a pierś traktujemy jako "herbatka" w między czasie.

Divalia współczuję choróbska, tez nie miało Cie kiedy złapać, kurujcie się z synkiem!

Klabacka widzę, że u Mareczka coraz lepiej, same dobre wiad., super , że przybiera na wadze! ściskam cieplutko!

Jeśli chodzi o jedzonko na święta, rozwiązaniem byłoby odstawić chociaż na 1 dzień maleństwa od piersi, zastąpić butelką aby móc chociaż odrobinkę podjeść. No ale to zależy od karmienia i Maleństw. U nas jest to realne ty bardziej, że Amelka chętnie pije także z butelki, a pokarmu mam mało.

Kobietki udanego dzioneczka, uciekam, własnie Mała mi zasnęła w łóżeczku więc skorzystam i coś porobię w domku.

papa do wieczorka, na pewno zajrzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Aniu Amelka na piersi jest cały czas ale muszę butelkę dawać bo w piersiach pusto!!! wiem, że mój pokarm jest najlepszy ale co poradzę.....w każdym razie jedziemy na 2 fronty, rozmawiam o tym z lekarka, kazała dokarmiać, mówiła, że Amelka duża się urodziła i ma większe potrzeby ale do piersi przystawiać cały czas.

Klabacka ja też będę szczepić tylko na pneumokoki, rotawirusy są niezbędne gdy oddajesz Maleństwo np. do żłobka.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
Aniu Amelka na piersi jest cały czas ale muszę butelkę dawać bo w piersiach pusto!!! wiem, że mój pokarm jest najlepszy ale co poradzę.....w każdym razie jedziemy na 2 fronty, rozmawiam o tym z lekarka, kazała dokarmiać, mówiła, że Amelka duża się urodziła i ma większe potrzeby ale do piersi przystawiać cały czas.

Klabacka ja też będę szczepić tylko na pneumokoki, rotawirusy są niezbędne gdy oddajesz Maleństwo np. do żłobka.

ZawszeBosa..pewnie pojawił się u Cebie kryzys laktacyjny, ja przetrewałam ten w 3-4tygodniu. bo ciagle cycochowałam. kolejny jest około 6 tygodnia. i ja mam teraz problem, bo mnie to dopadło.a karmie w schemacie: cyc i byutla, w miedzy czsie nie dostawiam do cyca. by mały pamietal schemat..i dopiero dzis ok 15tej cos sie uzbieralo od rana:( echhhhh...
potem kryzys jest ok 3 i 6 miesiaca. to najtrudniejsze czasy dla karmiących matek...

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

czesc kolezanki
współczuje wam z tym karmieniem. ten cały majdan butelkowy, sterylizacja. u mnie odpukac, w porzadku. czasem mala sie złosci i nie mozemy znalezc odpowiedniej pozycji do karmienia,i nie wiem czy jest mleko, to wtedy sciągam laktatorem, i okazuje sie ze jeszcze jest i to całkiem sporo.
my 6 I idziemy do ortopedy, a potem na szczepienie. zamierzamy sie szczepic na wszystko, tj i pneumo i rota. my pneumokoki w II półroczu. wystarczy.
zawszebosa, mnie sie zdaje, ze rotawirusa(odpowiada za tzw. grype zoładkowa) kazdy moze ci przyniesc, nie tylko zlobek
pozdrawiam Was, tzrymajcie sie ciepło

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Monikstar to tylko pozazdroscić, że u was wszystko dobrze!!

ZawszeBosa będziesz musiała więc pokarmić Amelkę tak długo jak sie tylko da. A jak rzeczywiscie stracisz pokarm całkiem to katastrofy tez nie ma! Nie ma co sie dołowac. Fajnie byłoby karmic ale jak nie mozna to tez świat sie nie wali, prawda? A może to rzeczywiscie tylko kryzys laktacyjny jak pisze Klabacka?!

Klabacka a jak u was? Nadal wszystko idzie w dobrym kierunku?

Małemu dzis poznikały krostki!! No i nie mam z czym do lekarza sie wybierać!! Cztery światy!!
Do tego wszystkiego auto sie cos popsuło. Dzis mąz ledwo odpalił- fakt, ze mróz był niesamowity w nocy bo teraz jest -14 ale akumulator przydałoby sie zmienić!! No i przy chamowaniu cos stuka w kołach!! Trzeba dac do mechanika bo w pon chce jechać juz do mamy pomóc przy swietach! No a niesprawnym autem nie pojadę z dzieckiem...Cos nam sie focus zaczyna sypać a ma dopiero 6 lat!!
Dostaliśmy tez wyrówanaie za prąd i mamy niedopłatę 400pln!!
Oj wszystko w tym grudniu sie zwaliło na głowe!!! Takze mam dołka...Mam nadzieje, że u was lepiej !!
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

witam mroźnie i zimowo!!

-16 nad ranem...brrrr, słonko cudnie świeci! a tak w ogóle to noc nadal ok, oby tak pozostało. Amelka budzi się z zegarkiem w ręku na karmienie i potem słodko śpi, teraz leży włóżęczku i randkuje ze swoim tygryskiem-pluszakiem!

ja mam 2 turę uszek nalepioną, kuchnia generalnie wyszorowana, no i tak pomalutku do przodu.

Monikstar jeśli chodzi o grypę żołądkową to oczywiście można wszędzie załapać no ale żłopkowe dzieci są bardziej narażone. A ta rada to od pani doktor neonatolog, to jej słowa decyzja zawsze należy do nas.

AniuWF zobaczymy co z tym pokarmem, póki co karmię i jest ok, jak pokarm się straci tragedii nie będzie. A jeśli chodzi o gubienie kg po ciązy to mi zostało 8 kg, 5 kg straciłam w domku, a po porodzie 14kg!

Klabacka może i masz rację, może to rzeczywiście kryzys laktacyjny, kto wie?

Kobietki uciekam, dziś znów w planach przygotowań świątecznych ciąg dalszy, potem kościółek i tak zleci.

Udanego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

OJ GDYBYM JA WIEDZIALA ZE DOSTANE TAK W DUPE TO MOZE JESZCZE BYM POCZEKALA Z BYCIEM MAMUSIA:36_2_20:I KARMIENIE CYCEM TAK BARDZO CHCIALAM I SIE RWALAM TERAZ MARZE O BUTLI :36_2_20:KOCHAM MOJEGO SLODZIAKA ALE CZASEM BRAK MI SIL A TO DOPIERO POCZATEK:dzidzia_mis:CZUJE SIE JAK EGOISTKA BO ZA KAZDYM RAZEM JAK GO DOSTAWIAM DO CYCA TO SKRECA MNIE Z BOLU I NAJCHETNIEJ BYM MU BUTLE WEPCHLA :uff2:TERAZ TO MAM OCHOTE SIE:8_6_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/860ij44jt6ll34e4.png

Odnośnik do komentarza

juniorka
OJ GDYBYM JA WIEDZIALA ZE DOSTANE TAK W DUPE TO MOZE JESZCZE BYM POCZEKALA Z BYCIEM MAMUSIA:36_2_20:I KARMIENIE CYCEM TAK BARDZO CHCIALAM I SIE RWALAM TERAZ MARZE O BUTLI :36_2_20:KOCHAM MOJEGO SLODZIAKA ALE CZASEM BRAK MI SIL A TO DOPIERO POCZATEK:dzidzia_mis:CZUJE SIE JAK EGOISTKA BO ZA KAZDYM RAZEM JAK GO DOSTAWIAM DO CYCA TO SKRECA MNIE Z BOLU I NAJCHETNIEJ BYM MU BUTLE WEPCHLA :uff2:TERAZ TO MAM OCHOTE SIE:8_6_21:

Juniorka pociesze cie, ze z kazdym dniem piersi sa bardziej odporne i mały w koncu sie nauczy dobrze ssac!. Ja na poczatku tez miałam obolałe sutki a teraz nie wazne ile mały byłby przy piersi w ogole mi nie dokuczaja. Koniecznie smaruj sutki mascia Bepanthen! Jest rewelacyjna!!! No i wytrwałosci zycze!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
juniorka
OJ GDYBYM JA WIEDZIALA ZE DOSTANE TAK W DUPE TO MOZE JESZCZE BYM POCZEKALA Z BYCIEM MAMUSIA:36_2_20:I KARMIENIE CYCEM TAK BARDZO CHCIALAM I SIE RWALAM TERAZ MARZE O BUTLI :36_2_20:KOCHAM MOJEGO SLODZIAKA ALE CZASEM BRAK MI SIL A TO DOPIERO POCZATEK:dzidzia_mis:CZUJE SIE JAK EGOISTKA BO ZA KAZDYM RAZEM JAK GO DOSTAWIAM DO CYCA TO SKRECA MNIE Z BOLU I NAJCHETNIEJ BYM MU BUTLE WEPCHLA :uff2:TERAZ TO MAM OCHOTE SIE:8_6_21:

Juniorka pociesze cie, ze z kazdym dniem piersi sa bardziej odporne i mały w koncu sie nauczy dobrze ssac!. Ja na poczatku tez miałam obolałe sutki a teraz nie wazne ile mały byłby przy piersi w ogole mi nie dokuczaja. Koniecznie smaruj sutki mascia Bepanthen! Jest rewelacyjna!!! No i wytrwałosci zycze!!!

NIESTETY W POLSCE NIE MIESZKAM A TU DORADZILI TYLKO SMAROWANIEM POKARMEM BYLO TAK KIEPSKO ZE KUPILAM KAPTURKI ALE MALY SIE DENERWUJE NIE DA SIE SKUBANY OSZUKAC BOL MNIEJSZY ALE DZIECIAK ZLY :uff2:

http://www.suwaczki.com/tickers/860ij44jt6ll34e4.png

Odnośnik do komentarza

Juniorka mnie też na początku brodawki ogromnie bolały, jak mała ssała. Ale teraz przeszło, mała nauczyła się dobrze chwytać i jest ok. Smarowałam je pokarmem, bo maści mi się nie chciało zmywać przed każdym karmieniem.

Przez moją chorobę muszę do małej podchodzić w maseczce. A ona robi takie dziwne minki, jak mnie widzi, że mi się tylko śmiać chce. Marszczy czólko i patrzy na mnie jak na kosmitę.:uff2:

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

juniorka
Witam znowu mateczki:) postanowilam karmic cycem i butla maly jest najedzony i spokojniejszy malo tego dalam mu juz smoka ale tylko gdy rozryczy sie na dobre i sie chlopak uspokaja :36_27_3:Juz sie cieszylam i sie okazalo ze mu odparzenie zafundowalam ale ze mnie matka:Płacz::Histeria:

Juniorka za bardzo panikujesz! Kazda poczatkujaca mama ma problemy z tym czy z tamtym. Myślę, że jak spokojnie przejdziesz wszystkie trudy bez paniki to będzie dobrze. Z czasem sie unormuje!Ja zycze duzo wytrwałości i cierpliwości! Zobaczysz za kilka tygodni będziesz sie śmiała! A na odparzenia sudocrem!- nie wiem gdzie mieszkasz ale powinien byc! Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!!

Aldonka witamy Cię po dłuższej przerwie, synuś pocieszny!!! a i mamuśka świetnie wygląda!

Juniorka każda mamuśka wie co i jak robić, w końcu i u Ciebie wszystko zadziała! powodzenia i daj sobie czas.

U nas Amelka wyczaiła, że płaczem można dużo zdziałać, np. ponoszą na rękach, no i babcie ślicznie wyuczyła, gorzej jej idzie z rodzicami, którzy nie chcą nosić. Wczoraj była walka do 1-szej w nocy w końcu zasnęła.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
juniorka- dasz radę..wszystkie anrzekałyśmy an bolące brodawki, nieprzespane noce, bole w połogu, itp..ale jak mówi ani..będziemy się z tego śmiać;)
aldonka..śłicznie wyglądacie:*
aniu- u nas coraz lepiej, choć mały miewa kolki. cieżko mi jest karmić mieszanie, bo nie wiem, ile synek spija z cyca i poźniej ciężko okreslić ile lać do butli.
ZawszeBosa... gratuluję udanych przygotowań przedświątecznych :)
a wszystkim ammom życze spokojnych dzieciaczków na czas porządków i przygotowań ;* :ice_ski:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo :)

U nas wszystko OK. Mała w miarę spokojna, je ładnie i sporo i w mojej subiektywnej ocenie już sporo urosła ;) Czuję jak ją podnoszę... Synek stara się być grzeczny i wyrozumiały dla mamy. Mąż jeszcze 2 dni na zwolnieniu a potem do pracy wraca. Fajnie, że zaraz święta.

Jedyne co mnie martwi to ta pogoda, u nas utrzymuje się na razie temperatura tak -10 do -13! Więc na spacerek cały czas nie poszliśmy :( Taką namiastkę i jednocześnie chrzest bojowy będzie córka miała w święta jak będziemy po rodzinie jeździć. Niby tylko z domu do auta i z auta do domu, ale zawsze coś powietrza złapie. Oby na święta mrozy zelżały...

Juniorka nie panikuj. Początki zawsze są trudne. Z czasem wszystko się ułoży i będzie Ci lepiej szło z karmieniem i innymi czynnościami przy dziecku :)

Wszystkim mamusiom miłego wieczorku i spokojnej nocki życzę.

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

A my z synkiem mięliśmy dziś fajna noc, wykąpaliśmy go po 19, zasnął od razu, obudził się potem o 22.30, drugi raz o 3.00, potem 6 i potem o 9 super, jestem wyspana!! Słoneczko skrada nam się do okienka i jest tylko 5stopni na minusie, więc dziś nas spacerek nie ominie!!!Rosołek wstawiony, domek wysprzątany, firanki zawieszone!! W przyszłym tyg. tylko w szafkach w kuchni dokończę sprzątać i finito!!:36_2_25::36_2_25:

A co u was?????????????Miłej słonecznej niedzieli życzę wszystkim mamusią i ich pociechą!!!

Odnośnik do komentarza

Życzę Wam spełnienia wszystkich marzeń,
przychylności wszechświata,
siły w ramionach i czystego ognia w sercu,
co zapali wszystko wokół Was szczęściem i radością.
Niech wszystko czego się dotkniecie,
stanie się pomocne w spełnieniu marzeń,
a każda najdrobniejsza nawet czynność
przybliża Was do bycia najszczęśliwszymi i
najbardziej uśmiechniętymi osobami spośród wszystkich ludzi.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku
życzę wszystkiego tego, co od Boga pochodzi.
Oby skrzydła wiary przykryły kamienie zwątpienia
i uniosły serca ponad przemijanie.

Odnośnik do komentarza

Witam się niedzielnie!

u nas po obiadku, spokojna niedzielka nam się szykuje, czas odpocząć bo od pon znów w wir pracy wpadniemy.

A nasza Amelka wczoraj męczyła się do 24-tej, ale jak juz zasnęła to obudziła się na karmienie o godz. 6-tej rano. Często tak jest , że jak pójdzie późno spać to za to prześpi całą noc- uff chociaż tyle radości. Coś ostatnio mamy problemy z brzuszkiem....jest płacz z przerwami, mam wrażenie, że pijąc z piersi Małą połyka powietrze, je b. łapczywie na początku, później gazy w jelitkach nie dają jej spokoju, chociaż z puszczaniem bączków Amelka problemów nie ma. Oprócz tego, patrzy już tak bystrze, ślicznie się uśmiecha jak się do niej mówi, Anioł mój kochany.....

A jak u Was kobietki?

udanej niedzieli!!
Justyś oby każda noc była taka, życzę przespanych i spokojnych nocy!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...