Skocz do zawartości
Forum

juniorka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez juniorka

  1. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    divaliaWitam!! Nie było mnie trochę, bo mała od cyca nie odstępuje. W dzień prawie wogóle nie śpi, może w sumie uzbiera się z 1 h w ciągu dnia, którą prześpi. A tak tragedia. Dziś święto, już 2 h śpi, ale dałam jej trochę bebika, wypiła 30 ml. Chyba się nie najada i dlatego nie śpi. HEJ JA MIALAM Z MOIM SZKRABEM TEN SAM PROBLEM PO JEDNYM DNIU CALODZIENNEGO PLACZU POJECHALAM NA POGOTOWIE I LEKARZ MI POWIEDZIAL ZE JAK DZIECKO BEDZIE CHCIALO TO NAWET 100 ML MAM MU PODAC OD TEGO CZASU MALY JEST SPOKOJNIEJSZY I JA MAM CZAS DLA SIEBIE CHOC NIE DUZO ALE MAM. MOJ CHOC DOSTAJE BUTLE TO I TAK KOCHA CYCA NAJBARDZIEJ DZIALA NA NIEGO USPOKAJAJACO I USYPIAJACO ALE MUSI BYC W NIM SPORA DAWKA MLEKA BO JAK NIE MA TO
  2. no wlasnie ze zmeczeniem ciezko :(moj nad ranem polozyl sie w goscinnym bo maly krzykacz sie obudzil:/a tato do 3 lulal zebym mogla sie zdrzemnac:)teraz co robie podchody zeby go do lozeczka wlozyc to ten oczy jak 5 zl i krzyk i wisi raz na cycu raz przy cycu
  3. Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na http://www.dancingsantacard.com/?santa= gratulacje dla wszystkich juz mam :)i cierpliwosci dla oczekujacych w szczegolnosci pierworodek:)ja mam juz skarba obok i czekalam dlugo bo az2 tyg po terminie az w koncu do nas dolaczyl a teraz zdarza sie nam z moim pokiwac glowa i powiedziec mogles tam jeszcze posiedziec:)
  4. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na http://www.dancingsantacard.com/?santa=1554654
  5. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Hej macie calkowita racje za bardzo panikuje a synek zdrow byl dzis u lekarza
  6. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Witam znowu mateczki:) postanowilam karmic cycem i butla maly jest najedzony i spokojniejszy malo tego dalam mu juz smoka ale tylko gdy rozryczy sie na dobre i sie chlopak uspokaja Juz sie cieszylam i sie okazalo ze mu odparzenie zafundowalam ale ze mnie matka
  7. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    AnnaWFjuniorkaOJ GDYBYM JA WIEDZIALA ZE DOSTANE TAK W DUPE TO MOZE JESZCZE BYM POCZEKALA Z BYCIEM MAMUSIAI KARMIENIE CYCEM TAK BARDZO CHCIALAM I SIE RWALAM TERAZ MARZE O BUTLI KOCHAM MOJEGO SLODZIAKA ALE CZASEM BRAK MI SIL A TO DOPIERO POCZATEKCZUJE SIE JAK EGOISTKA BO ZA KAZDYM RAZEM JAK GO DOSTAWIAM DO CYCA TO SKRECA MNIE Z BOLU I NAJCHETNIEJ BYM MU BUTLE WEPCHLA TERAZ TO MAM OCHOTE SIEJuniorka pociesze cie, ze z kazdym dniem piersi sa bardziej odporne i mały w koncu sie nauczy dobrze ssac!. Ja na poczatku tez miałam obolałe sutki a teraz nie wazne ile mały byłby przy piersi w ogole mi nie dokuczaja. Koniecznie smaruj sutki mascia Bepanthen! Jest rewelacyjna!!! No i wytrwałosci zycze!!! NIESTETY W POLSCE NIE MIESZKAM A TU DORADZILI TYLKO SMAROWANIEM POKARMEM BYLO TAK KIEPSKO ZE KUPILAM KAPTURKI ALE MALY SIE DENERWUJE NIE DA SIE SKUBANY OSZUKAC BOL MNIEJSZY ALE DZIECIAK ZLY
  8. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    OJ GDYBYM JA WIEDZIALA ZE DOSTANE TAK W DUPE TO MOZE JESZCZE BYM POCZEKALA Z BYCIEM MAMUSIAI KARMIENIE CYCEM TAK BARDZO CHCIALAM I SIE RWALAM TERAZ MARZE O BUTLI KOCHAM MOJEGO SLODZIAKA ALE CZASEM BRAK MI SIL A TO DOPIERO POCZATEKCZUJE SIE JAK EGOISTKA BO ZA KAZDYM RAZEM JAK GO DOSTAWIAM DO CYCA TO SKRECA MNIE Z BOLU I NAJCHETNIEJ BYM MU BUTLE WEPCHLA TERAZ TO MAM OCHOTE SIE
  9. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Karolajna84No to w sumie szybciutko sam poród przebiegł... Szczególnie, że to pierwsze dziecko. A miałaś wywoływany (i jak) czy dziecię samo zdecydowało się wyjść?Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę. WYWOLYWANY
  10. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Rodzilam naturalnie lacznie trwalo ok 5godz 30 min liczylam na porod w wodzie ale mi zabroniono ze wzgledu na czas 2 tyg po terminie takze weszlam do wanny na rozluznienie i bylo super a potem meka na lozku ,nie obylo sie bez naciecia i bez dopalaczy na skurcze ale na szczescie mam to za soba :)i skarba obok :)mdlalam i chyba sie bali ze mnie traca bo nagle caly personel sie zbiegl ale to juz bylo po porodzie,moj byl przy mnie ogromne wsparcie nawet razem parlismy he he
  11. zosieńkaNo dobra to tutaj popiszę: Jak wczoraj wspominałam że mój się kiepsko czuje to fakt i ciąg dalszy przyznał mi się że go brzuch boli a ciśnienie to mu zawsze skacze zbólu tak ma.Więc zawineliśmy się do szpitala na ostry dyżur byliśmy tam o 24.00 tam powiedzieli nam że chirurgię mają zamkniętą bo nie mają miejsc a poza tym to trzeba jechać do rejonu a byliśmy na Kondratowicza.(cholerny koniec roku i przyjmują tylko jak muszą) Więc pojechaliśmy do Wołomina bo tam podlega mój taki ma głupi meldunek u rodziców bo mieszkanie przecież wynajmujemy.Tak zrobili mu badania dali kroplówkę rozkurczową która nic mu nie dała i powiedzieli że wszystko oki badania dobre może sobie czymś podrażnił żołądek.Dali mu nospe forte i pyralgine na ból (nie poweim gdzie to mogą sobie wsadzić).Przyjechaliśmy do domu o 1.30 Usnełam o 2.00 bo zmęczona strasznie byłam i plecy mnie nasuwały. O 4.00 obudziłam się bo usłyszałam mojego jak wymiotuje mówię no ładnie w takim razie nie ma co czekać trzeba jechać znowu.Szczególnie przed korkami a są już od 6.00 w tą stronę(chore nie budują obwodnicę przez stolicę) Pojechaliśmy na Banacha tam znana klinika.Na ostry trafiliśmy o 5.00 zrobili wwiad badania i czekaliśmy na wyniki do 7.00 rano (koszmar)Mój zwijał się z bólu nic się nie można było doprosić o cośprzeciw bulowego.Jak wszedł do gabinetu jak już wymiotował po raz setny był blady odwodniony i trzęsący się z bólu to dali mu coś.Podłączyli pod kroplówkę.Oczywiście co? Zapalenie trzustki (chorował już kiedyś) sobie pomyślałam zajebi......................... poprostu porażka. Zanim podebatowali gdzie mają go położyć mineło trochę czasu.Doszli do wniosku że przewiozą go do innego szpitala bo tam gdzie mieszkamy powinniśmy pojechać do innego szpitala.Jak już widziałam że jest mu lepiej i usypia i czeka na karetkę aby go przewieżli to ja pojechałam do domu bo myślałam że kręgosłup zostawiłam na krześle w holu dzięki boku byłam głodna i nieprzytomna po całej nocy a była 8.00 rano.Do domu dojechałam na 9.00 zjadłam śniadanie wyszłam z suką na spacer i położyłam się spać na godzinkę.Wstałam spakowałam mu rzeczy i sobie też do samochodu bo stwierdziłam że boję się jeździć już teraz bez torby na porodówkę.Musiałam po drodze zachaczyć jego pracę aby mieć dowód ubezpieczenia i dojechałam do niego o 15.00 Posiedziałam do 19.00 i ledwo żyję w domu byłam o 20.00 i myślałam że rękę sobię odgryzę z głodu i padłam....................................... Więc tak jestem sama w domu i chłopa mam w szpitalu na niebanalne schorzenie a ja zaraz mogę rodzić boże zryczałam się jak głupia.A teraz się modlę aby mój wyszedł z tego cało (znajomy 2 lata temu zmarł na to schorzenie) i żeby maluszek mi w brzuszku posiedział do terminu poprostu się o to modlę.Proszę trzymajcie kciuki za nas............................ Jutro mam lekarza i jadę do niego potem dam znaka co i jak u nas......................... Buziaki dziewczynki spadam spać tylko skonsumuje kiselek hihihihih bo rano mnie nic nie obudzi a wstać muszę o 7.00 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu padam na twarz a kręgosłupmnie nawala jak diabli.Ale wiecie co maluszek się chyba posłuchał mamusi bo skurczy dziś nie miałam może ze 2 ale nie miałąm czasu aby się nad tym zastanawiać hihihihihiBuziaki papa trzymam za was kciuki !
  12. witajcie kochane wkoncu dolaczylam do was moj synalek nareszcie z nami rafael ur141209 wazyl 4100 i dl 56 ciezko bylo ale dalismy rade zdjeciem pochwale sie pozniej
  13. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    witajcie kochane wkoncu dolaczylam do was moj synalek nareszcie z nami rafael ur141209 wazyl 4100 i dl 56 ciezko bylo ale dalismy rade zdjeciem pochwale sie pozniej
  14. A TAK WOGOLE TO GRATULACJE DLA WYPAKOWANYCH JUZ MAM I TYCH OCZEKUJACYCH OBYSCIE NIE MUSIALY ODCZEKAC 2 TYG TAK JAK JA BO CZAS WTEDY JAKBY STOI W MIEJSCU
  15. HEJ KOCHANE GRUDNIOWECZKI PO TEJ DLUGIEJ PRZERWIE JA DALEJ W 2 PAKU ALE NA SZCZESCIE MAMA ZOSTANE JUZ JUTRO BADZ W PONIEDZIALEK ...TRZYMAJCIE KCIUKI ZEBY NIE BOLALO BO JAK SIE OKAZALO PO USG MOJA PERELKA MA OK 3800 MOJ MALY UPARCIUCH WYBRAL SOBIE ZAMIAST MIKOLAJOWA DATE TO 13 NO CHYBA ZE PRZECIAGNIE NA 14 BUZIAKI
  16. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Karolajna84Witam koleżanki :)Wczoraj nie pisałam, bo świętowałam 25-te urodzinki :) Ech, ten czas leci. Kiedyś nie przypuszczałam, że w tym wieku będę mamą dwójki szkrabów ;) Przez to czuję się nieco starzej niż pokazuje metryka... Moja mała grzeczna i cichutka. Główne zajęcie to spanie i jedzenia. Na razie wystarcza jej mój pokarm. Budzi się sama na karmienie tak co 2-3 godziny i raczej od razu zasypia. Nie mogę tylko od razu z łózka uciekać albo przekładać jej do jej łóżeczka, bo skubana szybko to wyczuwa i zaraz się budzi. No i ostatnio ma czkawkę dość często, co tez potrafi ją niestety wybudzić. I bardzo czułą ma skórkę, każde większe kupsko to powód do płaczu o zmianę pieluchy. niby fajnie, że taki czyścioszek, ale te kupki to często robi... Co do witaminek to jeszcze nie podaję (położna powiedziała, że wit D tak od 8 doby, a K po 2 tyg od porodu), ale już się zaopatrzyłam. Kupiłam wit D w kapsułkach twist-off (łatwiejsze w dawkowaniu niż tradycyjna wersja) za 17 zł za 30 porcji oraz wit K w kapsułkach za 35 zł za 30 szt; obydwie bez recepty. Trochę drogo, można by zaoszczędzić jeszcze kilka złotych, ale ta moja apteka złodziejskie ceny ma... A to info na temat wit K: "Jeśli niemowlę jest karmione piersią, oprócz jednorazowej dawki po urodzeniu dziecka, zaleca się również stosowanie dodatkowej podaży doustnej, w postaci małych i codziennie podawanych dawek witaminy K (tzw. mikrodawek) po wyjściu ze szpitala. Zaleca się podawanie witaminy K w ilości 25 µg/dobę, od 2 tygodnia życia do ukończenia 3 miesiąca życia". Fajnie, że u Was wszystko ok, dzieciaczki zdrowo rosną. Zazdroszczę spacerków. Ja tu kisnę w domku od kilku dni. Zakupy i i inne sprawunki załatwia mąż, który do 21.12. na zwolnieniu jest. Ale jutro już chyba wyjdę, choć na chwilkę na dwór. A z malutką to dopiero w przyszły weekend na pierwszy krótki spacerek się wybierzemy. Oczywiście o ile nie nastaną duże mrozy. Ale jak na razie sroga zima się nie zapowiada. Juniorka 3mam kciuki za rychłe rozwiązanie :) Dzielna z Ciebie kobitka. Miłego popołudnia wszystkim Dziekuje WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK
  17. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosacześć kobietki!!!ja spóźniona jestem dziś, problemy z netem miałam, no ale już po usterce!! moja malutka grzecznie śpi no i pojawił się 1 problem i proszę Was o pomoc. Na pupce w okolicach odbytu pojawiły się u Małej małe czerwone krostki, kurcze czy to odparzenia??? smarowałam zawsze sudokremem, czsem podsypywałam mąką ziemniaczaną (sposoby babcine podobno najlepsze), często zmieniałam pieluszki, a tu takie coś!! co mam robić??? na razie nie zakładam pieluszek pampers tylko zwykłe tetrowe-buuuuu ale myślę, że pupka będzie lepiej "oddychać", nadal smaruję sudokremem. W co Wy o tym sądzicie? prosze o radę. a tak w ogóle to Klabacka Mareczkowi gratuluję przybierania na wadze, super!! oby tak dalej mały przystojniaku!!! zufolo Tobie życzę wytrwałości i cierpliwości na weekend. Próbuj kłaść synka na brzuszku, mojej Małej to pomaga, może i Franuś na to ładnie zareaguje. juniorka zyczę powodzenia w nd, no chyba ż wcześniej Cię weźmie!!! jeśli chodzi o witaminki to moja Amelka ma zlecone: wit D czyli Vogantol i wit C Cebion. Witaminy K nie bierzemy bo dokarmiamy butelką , ą wszystkie mieszanki mają dodatek wit K więc pani doktor odradziła. poczekamy zobaczymy czop odchodzi takze moze sie rozkreci dzis czy jutro
  18. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Witam ponownie Bylam dzis u poloznej i w szpitalu, 4 godziny tam siedzialam:/ ale czego sie nie robi dla dzieciatka:)i na szczescie wszystko jest dobrze choc skurczy brak wiec w niedziele mam sie zglosic do szpitala i tabletka albo kroplowka i fruu malego z brzucha skonczy sie samowolka hi hi maly ma sie swietnie ja tez ale wiecie co ja sie normalnie bojepolozna powiedziala maly bedzie w granicach 3300 a po usg wyszlo ok 3800ma gruby brzuszek po mamusi
  19. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Hej kochane mamuski ja jeszcze w 2 paku jutro do poloznej ide ale o dziwo chyba mi czop zaczal odchodzic wiec moze to bedzie dzis a jak nie to na dniach wiec czekam na ciag dalszy pozdrawiam was serdecznie i dzieki za wsparcie SLONICA tak mi juz znajomi mowia he he
  20. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Karolajna84WitamMoja księżniczka śpi sobie słodziutko... w moim łóżku oczywiście. W nocy nawet jej nie odkładałam do kołyski, bo skubana budziła się co 2-3 godziny na karmienie. Jedzonko idzie nam całkiem sprawnie, już się zgrałyśmy, mała załapała o co chodzi i już mnie tak nie kąsa tylko ładnie ciągnie. Fajnie być w domku. Synek na razie jeszcze u teściów pomieszkuje. O dziwo wczoraj jak nas odbierali ze szpitala to nawet do domku nie chciał wracać, mówił do babci, że jedzie do jej domku, że tam ma zabawki i tam jest fajnie... Może mu przejdzie i zechce wrócić na łono rodziny ;) Miłego dzionka wszystkim. Juniorka kochana czyżbyś tylko ty się ostała w dwupaku? Pogadaj z dzieciątkiem, niech wychodzi... U mnie pomogło chyba szorowanie podłóg na kolanach i bieganie po schodach ;) wiec twoja mala sama zdecydowala opuscic twoj brzusio:)super:) moj chyba obrazony bo szorowanie podlog jak i schody nie pomagaja :(poprostu czekam...
  21. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    karolajna84witajcie kochanew końcu dołączyłam do grona szczęśliwych mamusiek z dzieciaczkiem po drugiej stronie brzuszka natalia urodziła się 04.12.2009 o godz. 05:30, siłami natury, ważyła 3480 g i mierzyła 56 cm :) i wyobraźcie sobie, że już dziś wypisali nas do domku... Ale się cieszę. We wtorek idę na zdjęcie szwów a mała ma mieć jeszcze jakieś badania/szczepienia. Jestem jeszcze cała obolała, zmęczona i niewyspana, ale nad wyraz szczęśliwa, że udało się pomyślnie zakończyć ciążę. Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamuśki. Napisze więcej jutro. A oto mój mały skarbek: cudownie ,gratulacje karolajna! Pieknosci
  22. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    RamayaDziewczyny urodziłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziś wróciliśmy ze szpitala. Malutka śpi... Jest piękna... :* :) Urodziłam siłami natury. Nie obyło się bez nacinania niestety,ale to wszystko nieważneMaleńka miała 59cm i ważyła 3990 g. Pulpecik Mamusi Pierwszy okres porodu trwał 7 godzin, a drugi 11 minut. Przez cały poród był ze mną Mąż. Czuję,że zakochałam się w tym człowieku na nowo... Był ze mna całym sobą. Pomagał,wspierał. Nie wyobrażam sobie jak by to było bez niego. Jestem z niego naprawdę dumna:) Niestety przez zakaz odwiedzin w szpitalu,zaraz po porodzie musial jechać do domu i zobaczyliśmy się dopiero po dwóch dobach jakie spędziłam w szpitalu. Opiszę jutro więcej,teraz ide do łóżka,może uda mi się pospać. Jestem zmęczona....ale szczęślwia Dobranoc Mamuśki ! Obecne i przyszłe:) Warto poczekać,choćby 8 dni po terminie GRATULACJE kochana tylko pozazdroscic
  23. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    annawfjuniorkawitam mamuski ja ciagle w 2 paku juz powoli sie wykanczam psychicznie bo ciagle pytania kiedy?ale to nic w porownaniu z dobrymi radami tesciowki ktora dzwoni codziennie i mowi raz nie ruszaj sie tylko lez itd cala lista rozpoczynajaca sie na nie ....a teraz cwiczyc mowi ze mam, zwariowac idzie ale wiem ze wszyscy chca zeby bylo dobrze czasem az za bardzo ...teraz mam nowy problem bol zeba "jak nie urok to sraczka "jak nastepny rok bedzie taki zajebisty jak ten dla mnie to nie wiem czy wystawie leb do ludzipozdrowka juniorka kochana no współczuje ci bardzo. Takie oczekiwanie na akcje jest pewnie koszmarne....no ale co poradzisz.. A kiedy masz sie zgłosić do szpitala? pod koniec 42 tyg:(
  24. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    zawszebosaklabacka myślę, że z tym spacerkiem to bardzo dobry pomysł!!! Trzab maluchy uodparniac, bo jak wystawimy je na wiosnę, a wcześniej będziemy w domku chować przed światem to choroba murowana. Ja jestem za hartowaniem! Oczywiście trzeba być ostrożnym ale spacerek na perę min nie zaszkodzi. Acha, klabacka jak mareczek po mieszance, spokojniejszy?juniorka lepiej stomatologa odwiedź, ja w ciązy ząbki kontrolowałam, strasznie się bałam , bo w ciązy zęby lubią sie sypać. Aaa i cierpliwości, wiem łatwo mi mówić, bo już mam małą przy sobie ale jedno jest pewne: Kiedyś musisz urodzić!!! Trzymam kciukasy!!! łatwego porodu życzę dzieki za wsparcie :)
  25. juniorka

    Listopadowe mamusie :)

    Witam mamuski Ja ciagle w 2 paku juz powoli sie wykanczam psychicznie bo ciagle pytania kiedy?Ale to nic w porownaniu z dobrymi radami tesciowki ktora dzwoni codziennie i mowi raz nie ruszaj sie tylko lez itd cala lista rozpoczynajaca sie na nie ....A teraz cwiczyc mowi ze mam, zwariowac idzie Ale wiem ze wszyscy chca zeby bylo dobrze czasem az za bardzo ...Teraz mam nowy problem bol zeba "jak nie urok to sraczka "Jak nastepny rok bedzie taki zajebisty jak ten dla mnie to nie wiem czy wystawie leb do ludziPozdrowka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...