Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

AnnaWF
Moniksta gratuluje córci!!! No i wagi małej!!! Bardzo sie ciesze!!!:dzidzia_mis:

Justys witaj kochana!!! Daj znać jak tam z Filipkiem czy wszystko oki!! A jak wrażenia po porodzie?:big_whoo:

Karolajna84 juz niedługo kochana!! 3m sie cieplutko!!!

Macie wieści od Divalii?! A ciekawe jak Zufolo?

A co z Mjk??

Mój mały dzis w nocy sam nie wiedział czego chce. Co go położyłam do łózeczka to ryk i oczy jak 5 złotych...No ale jakos przetrwalismy. Najgorsze, że w dzien wcale nie było lepiej. Pośpi 20 min i płacze. Na rękach oczywiście sie uspokaja...:36_2_21: Teraz pojadł sowicie- bo dwa cycki objadł i śpi juz ponad godzinkę...Moze juz sie nie najada szkrab mój...

Jeżeli chodzi o poród to wody odeszły mi w nocy 14/15 listopada o 0:45, umyłam się ubrałam i na porodówkę pojechaliśmy! O 3 zaczeły się skurcze ale nie były aż tak mocne, na ktg pokazywały moc 40 pojawiały się co 5min a później co 3 min, niestety akcj porodowa dalej nie postępowała dlatego o 7 podłączyli mi kroplówkę, skurcze zaczęły być mocniejsze i częstsze bo najpierw co 3min, potem co 2 min, generalnie długo szyjka nie chciała się rozwierać i podano mi zastrzyk żeby się rozwierała, mimo rozwarcia na 2 palce dalej była twarda. potem po drodze jeszcze jeden zastrzyk i 2 kroplówka. W rezultacie policzyli mi od podania kroplówki i pierwszych mocniejszych bóli że pierwszy okres porodu trwał 6:10min a 2 okres porodu 40min! W 2 okresie porodu zaczęły mi zanikać bóle i położna z lekarką się wystraszyły! podano mi 2 jakieś dodatkowe zastrzyki do wenflonu i przyspieszono podawanie oksytocyny, aż w końcu Filipek wyskoczył o 14.20!! Acha masaże szyjki sa masakryczne za każdym razem jak połozna podeszła do mnie żeby mi "pomóc" byłam w stresie(co za ból)- ech miałam dość, nie do opisania przeżycie,ale najważniejsze że jesteśmy już w trójeczkę w domciu!

Odnośnik do komentarza

Karolajna84
Oj to nie miałaś łatwo kochana. Nie zazdroszczę... Najważniejsze, że Filipek jest w końcu z Tobą, cały i zdrowy :) Zdrówka życzę

A ja wciąż na liście oczekujących. Jako jedna z ostatnich na placu boju. Ech:o_noo:

w tym tyg. był wysyp porodów-doczekałyśmy się!!!!
. Ale mam nadzieję że ty szybciutko będziesz po. Nabierzesz sił i z malcem będziecie w domku się sobą cieszyć!!
A ja mam dylemat bo mój mały śpi po 2h i więcej odkad przyszliśmy do domku i nie wiem czy go budzić na cyca!!! Czy odpuścić aż sam będzie wołał.

Odnośnik do komentarza


A ja mam dylemat bo mój mały śpi po 2h i więcej odkad przyszliśmy do domku i nie wiem czy go budzić na cyca!!! Czy odpuścić aż sam będzie wołał.

Oto co znalazłam: "Jeśli przerwa między karmieniami trwa ponad trzy godziny w dzień i cztery w nocy, spróbuj budzić go na posiłki. Delikatnie dotknij noska, uszka lub piętki, podnieś..."

Tak więc masz jeszcze chwilkę. Myślę, że synek sam się obudzi. Takie małe szkraby mają też małe żołądki i szybko trawią pokarm mamy, więc jak zgłodnieje sam się obudzi i da znać. Nie przypominam sobie, żebym specjalnie musiała budzić swojego synka na mleczko...
Jak za długo śpi (ponad 3h0 to go lepiej obudź. Niż miałby potem z wrzaskiem alarmować, że głodny ;)

Spokojnej nocki wszystkim

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

GRATULUJE MATECZKI! :) Doczekałyście się :) To piękne, że mimo tak ogromnego bólu,wysiłku itd widać,że jesteście szczęśliwe! Niesamowite.

Karolajna84 fajowe te smoki na pościeli:D Na pewno Dzidzia będzie zadowolona;)

Do terminu zostało nam 3 dni. Cala wieczność:) Jak wy sobie dajecie rade dziewczyny? Ja nie mogę o niczym innym myśleć! Jak dobrze,że tyle seriali w telewizji jest ostatnio, bo bym chyba zwariowała sama z tymi moimi myślami :) Pozdrawiam! :*:work:

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/4bf7edf887.png[/url
To nasza mała Hanka:)

Odnośnik do komentarza

MJK89 GRTAULUJĘ
JUstyś..super, ze jesteście w domku. moj marek tez ma zoltaczke fizjologiczną, ale w normie:) nie był naświetlany..ale trochę zółty był:)
co do karmienia..to mi tez położne mówiły, ze 3 godzinki dac malcowi:)
a co do masaży szyjki..masz rację..koszmar..mi dwa razy na izbie zrobili i raz na porodówce...okropieństwo..surcze to nic w porównaniem z masażem:) no,a partych nie miałam bóli-więc nie mogę porównać
miłeg dnia :*:big_whoo:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam w sobotnie popołudnie :)

Ramaya Tobie zostały raptem 3 dni, a mi 9, a już mam sedecznie dość ;) Wiem kochana co czujesz. To oczekiwanie jets nie do zniesienia. U mnie przynajmniej. Zmęczona już jestem i obolała, ale jakoś nic nie chce się rozkręcić na dobre. Lekarz przy ostatniej wizycie powiedział, że tylko skurczy brakuje... Właśnie. Na razie to tylko przepowiadające miałąm, takie straszaki, dość męczące, ale przemijające. Dziś w nocy sie umęczyłam, spać nie mogłam. Niby żadnych dolegliwości ze strony brzucha, ale bolała mnie głowa, było mi ciągle duszno i wygodnej pozycji sobie nie mogłam znaleźć. Na dobre usnęłam chyba koło 4 i spałąm do 10.20. Synka na szczeście zabrali wczoraj do siebie teściowie, to mogłąm dłużej niż zwykle pozalegać w łóżku :)

Miłego dnia wszystkim mamusiom, tym rozpakowanym i tym oczekującym na finał...

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Justyś
oj dziewczyny współczuję wam tego czekania, to okropnie meczące!!! Sama czekałam jak na skazanie na urodzenie mojego synka! Mam nadzieje ze ten czas wam bardzo szybko zleci i że już nie długo będziemy się:36_1_21::36_1_21::36_1_21: wszystkie cieszyć macierzyństwem!!

tylko mi pozazdroscic zostaje :dzidzia_mis:dzidzia moja kopniaki mi daje i nie dobrze mi ale na porod sie nie zapowiada- zero skurczy -wiec juz mnie swinska grypa strasza ze moze to od tego mi nie dobrze:36_2_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/860ij44jt6ll34e4.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Ale tu cisza zapanowała. Teraz wszystkie dzieciaczkami się zajmują zamiast godzinami przed kompem siedzieć ;) I dobrze... Tylko trochę smutno i nudno na forum się zrobiło. Czekam na jakieś relację z porodów, pobytu w szpitalu i szczególnie do podwójnych mamusiek prośba o relacje z pierwszych kontaktów starszego rodzeństwa z młodszym :)

Miłego wieczorku koleżankom życzę!
Ja sobie chyba obejrzę "Top Gun" o 20.50 na TVP2. Wiem, wiem, staroć, ale fajny i romantyczny... :11_9_16:

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna84 dokładnie wiem co czujesz:) O matko, te 3 dni to cala wieczność, a jak jeszcze pomyśle,że wcale nie musze wtedy urodzić a naprzykład tydzień później,to już wogule...
Dzisiaj to bym tylko siedziała zawinięta w koc i ryczała... Marze,żeby wzięły mnie taaaaaakie skurcze :D Wiem, glupoty już pisze. Eh... Maleńka moja ile jeszcze?? :) Oglądam właśnie "mam talent" na tvnie. Może trochę zajmę tą moją głowę zabitą myślami o dzidzi :)

juniorka pozdrawiam!:)

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/4bf7edf887.png[/url
To nasza mała Hanka:)

Odnośnik do komentarza

oj faktycznie cisza zapanowała okropna!!!chyba trzeba poczekać aż wszystkie wrócą ze szpitali i spokojnie się wypakowują, pierwsze dni w domku z maleństwem to przynajmniej dla mnie nowość, ale jest super, mały jest słodki (odpukać w niemalowane) i jest spokojny, śpi i je i tak w kółko, ale żółty jest jak nie wiem co!! Poza tym podobają mu się kapele na razie mamy 2 za sobą, przy wczorajszej ani przez chwilkę nie zakwilił a przy przedwczorajszej troszeczkę tylko, ale go zagadałam i się uspokoił.Kikucik pępowiny u małego odpadł w 4 dobie w szpitalu, więc ja teraz opiekuję się tylko strupkiem, nie wiem jakie wy macie zdanie ale mi sie wydaje ze te leko są za sztywne.
Zaczęłam sobie zapisywać od wczorajszego popołudnia kiedy go karmię żeby się rozeznać w tym i wiedzieć ile dziennie razy jada.
Acha i za każdym przebieraniem prawie mały ma czkawkę bidulek a w domku cieplutko jest. Mam nadzieję że go nie ubieram za cienko.

Odnośnik do komentarza

Witam

U mnie bez zmian, nadal 2w1 chodzę. A jak koleżanki Ramaya i Juniorka? Może u was coś się ruszyło? :suprise:

Dziś jedziemy do rodziny męża na parapetówkę, jakieś 30 km od Warszawy... Wahałam się czy jechać, ale skoro na razie nic się nie dzieje, jakiś wyraźnych oznak, że to zaraz brak, nie mówiąc już o skurczach, to postanowiłam jechać. Jakby co, to prędko wsiadamy w autko i do szpitala. Może mała nie będzie złośliwa i nie zacznę rodzić na rodzinnej imprezie ;)

Miłego dnia wszystkim

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna84 udanej parapetówki kochana!!!!

Justys współcuzje porodu. Nie było lekko...ale najważniejsze, że jestescie cali i zdrowi!!
A co do spania to na poczatku ok 2 tyg dzieciaczek słodziutko śpi. Po czasie zaczyna coraz mniej sypiać. Mój Antos jak wrócilismy do domku to potrafił i 5 godzin przespac. Niestety nie trwa to długo... :36_2_21:
Ja bym Filipka nie budziła na jedzenie. Cyc powinien byc podawany na żadanie. Myśle, że maluch sam wie kiedy jest głodny. Więc sam tez sie budzi.
A co do czkawki to tez normalne i jest spowodowane niedojrzałościa układu pokarmowego. Ja tez myslałam, że małego za lekko ubieram ale lekarka stwierdziła, że nie w tym rzecz. I do tej pory mały co odbeknie to zaraz ma czkawkę...

ZawszeBosa super, ze juz w domku jestescie z Amelką!!! Śliczniutka jest !! :dzidzia_mis:

U nas wieczów wczorajszy i nocka kiepska...budził sie co godiznkę na cyca. A od rana marudny jest i płacze...Kiedy to sie skonczy? Kiedy moj skarbek zacznie spac w miare spokojnie? :36_2_21: Jedyny pozytyw w takim wstawaniu to to, że szybciej sie chudnie- widze po sobie. Zostało mi juz tylko 5kg do zrzucenia. Z 20!! Wiec nie jest źle!! :o_master:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Ramaya
Karolajna84 dokładnie wiem co czujesz:) O matko, te 3 dni to cala wieczność, a jak jeszcze pomyśle,że wcale nie musze wtedy urodzić a naprzykład tydzień później,to już wogule...
Dzisiaj to bym tylko siedziała zawinięta w koc i ryczała... Marze,żeby wzięły mnie taaaaaakie skurcze :D Wiem, glupoty już pisze. Eh... Maleńka moja ile jeszcze?? :) Oglądam właśnie "mam talent" na tvnie. Może trochę zajmę tą moją głowę zabitą myślami o dzidzi :)

juniorka pozdrawiam!:)

i ja rowniez pozdrawam ,tobie to dobrze juz lada moment i bedziesz rodzic a moj brzuchol wysoko i znajomi mowia jeszcze troche i tak juz od miesiaca:36_2_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/860ij44jt6ll34e4.png

Odnośnik do komentarza

Karolajna84
Witam

U mnie bez zmian, nadal 2w1 chodzę. A jak koleżanki Ramaya i Juniorka? Może u was coś się ruszyło? :suprise:

Dziś jedziemy do rodziny męża na parapetówkę, jakieś 30 km od Warszawy... Wahałam się czy jechać, ale skoro na razie nic się nie dzieje, jakiś wyraźnych oznak, że to zaraz brak, nie mówiąc już o skurczach, to postanowiłam jechać. Jakby co, to prędko wsiadamy w autko i do szpitala. Może mała nie będzie złośliwa i nie zacznę rodzić na rodzinnej imprezie ;)

Miłego dnia wszystkim

Hej:) u mnie cisza nic sie nie dzieje choc chcialabym zeby to byla ta" cisza przed burza "jak powiadaja :o Oczywiscie jedz na parapetowke ja tez nie dawno bylam i naprawde polecam odprezylam sie i na chwilke zapomnialam o odliczaniu itp i wrocilam do domku w bardzo dobrym humorze choc zmeczona ..Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/860ij44jt6ll34e4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...