Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki dziewczyny, nie chcę się łudzić ale po cichu marze żeby mnie coś ruszyło, coś tam na dole brzucha czuje, ale to może się rozkręcać i rozkręcać( przypomina mi to taki słaby okresowy ból, albo jajeczkowanie)!!!
ZawszeBosa ty tez się spodziewaj już wszystkiego bo twój dzień zaraz po mnie :)
Divalia a ty doczekałaś się w końcu wyzdrowienia synka!
No ciekawe co z Aldonką, faktycznie jeszcze się nie meldowala, na arzie do niej nie piszę żeby nie zapeszać jak nie da znak do południa to do niej wyślę smsa co i jak?

A u mnie za oknem mgła i deszczyk pada, jest pochmurno i ponuro!

Odnośnik do komentarza

witam kochane........po weekendzie, widzę ,że spokojny był, może teraz się ruszy, bo emocje już są....ja jeszcze nie ten tydzień i mam nadzieję ,że Franuś grzecznie poczeka, ogólnie jest ok, tylko ,że nocki okropne (ale to wiecie, bo u Was podobnie)...i ciężko się już chodzi i coś robi z brzusiem.... Pogoda wredna, pranie się pierze, w planach prasowanie.....i muszę trochę poukładać inaczej w półce, bo rzeczy Frania się nie mieszczą,....

Mjk89 ostrożnie z tym oknem, żebyś nie złapała jakiegoś przeziębienia, miłego dnia
Justyś nie martw się, historia Twojej znajomej rzeczywiście okropna, ja bym ich chyba zaskarżyła,ale to łatwo się mówi...jakby co to rzeczywiście upieraj się ,że chcesz zostać, że boli Cie brzuch....może oni po tej historii będą ostrożniejsi....Ja też zaraz na kawkę i podobnie jak Ty całą ciążę nie piłam a teraz ten listopadowy miesiąc mnie ciągnie....

Zawszebosa odpoczywaj bo już jesteś bliziutko....

Divalia będziesz miała chwilkę spokoju jak mały wróci do przedszkola, wykorzystaj to dla siebie, pozdrawiam

Denerwuje mnie ten jednostajny deszcz za oknem....

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!

Justys jak tam somopoczucie? Uspokoiłaś sie troche? Mam nadzieje, że tak. Bo widzisz nie mozna każdego przypadku brac do siebie. Kazdy przypadek jest indywidualny. A Ty sie za szybko dołujesz!! Głowka do góry! Musisz z usmiechem na porodówkę jechać a nie ze strachem!! A co do koloru wód to jest badanie na foteliku- i cholernie boli!! Na usg nie widac koloru wód!
No i trzymam kcuki aby sie rozkręciło!

Mjk89 mi całą sobote i niedziele brzuch twardniał a w niedzielę zaczęły jajniki boleć No i w nocy na pon sie zaczęło!! Może juz blisko!!
A mężowi to co sie stało?

ZawszeBosa u mnie tez pogoda z dupy...Ale i tak spacerek z malutkim murowany! A córcię to chyba musisz poprosić grzecznie-hihihi Ja do mojego synka przemawiałam w myślach i chyba posłuchał bo 5 dni przed terminem wyszedł na świat!:mylove:

Aldonka jestes jeszcze z nami??

U nas nocka super! Pospalam z małym do 11 bo sobie go wziełąm do łożka jak maz wstał. Milutko było! Potem pokarmiłam Antosia i mały dalej cisnie!
Nie mam dzis pomysłu na obiad...
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej do klabackiej..........przede wszystkim kochana nie możesz mówić ,że odniosłaś porażkę jeśli chodzi o karmienie, chyba zwariowałaś........Każda mama chyba chciałaby karmić tylko piersią ,ale czasem się nie da ,bo są różne problemy, (Podobno małe piersi to nie problem,ale to tylko wyczytałam)....mleko modyfikowane nie jest złe....jak nie karmisz piersią nie znaczy ,że jesteś złą matką, nawet tak nie myśl....Moja siostra, trochę karmiła piersią ale mały nie chciał, płakał ,potem zaczęła go dokarmiać modyfikowanym(troszkę piersi i troszkę z butelki modyf.) teraz już tylko flacha i pięknie mały rośnie, zdrowy a uśmiecha się jak nikt......nie ma reguły. Owszem trzeba próbować ale nic na siłę, nie ma sensu męczyć i małego Marka i Ciebie...
Może Ci się przyda link do poradni laktacyjnej w pomorskim...może któraś jest blisko Twojego miejsca zamieszkania i skorzystasz....Bo to może być tylko problem w tym,że mały źle sobie chwyta pierś, różnie jest.

WojewĂłdztwo pomorskie | Fundacja Mleko Mamy


A jeśli nie uda się to bez żalu karm go mlekiem modyf,bo lepiej mu będzie jak będzie miał wesołą i szczęśliwą mamę,I GŁOWA DO GÓRY KLABACKA!!!
:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki ja już po wizycie. mam rozwarcie na jeden luźny palec-(tak określiła to moja gin)-byłam u niej na oddziale bo w przychodni już jej nie było! tak wszystko w porządku, tętno oki! Jak nie urodzę do jutra to mam zaczekać tydzień i w 8 dniu czyli 18 listopada stawić się na izbę przyjęć! Zmartwiłam się troszkę bo 2tyg temu mówiła mi 16-17! A teraz dodała w dodatku, ze jak będzie wszystko oki i nic się nie będzie działo to wtedy najwyżej jeszcze ,mnie do domu wyślą na trochę i inny termin kiedy mam stawić się podadzą! Nie spodobało mi się to, ale nie chce się denerwować-jest mi to teraz faktycznie nie potrzebne!Mam nadzieję że oni wiedza co robić!!!

Zaraz wyślę smsa do naszej Aldonki bo coś za długo się nie odzywa (mam nadzieje ze doładowała kartę i odpisze) dam znak czy i co odpisała!! Miłego dzionka!!!

Odnośnik do komentarza

zufolo
Justyś 1 palec to już zawsze coś, może spróbuj jakiejś metody na przyśpieszenie...np. masaż sutek(hihi,ale podobno działa), seks (hihihihi przyjemne) , herbatka z liści malin i takie tam....

doktorka właśnie mówiła, żebym chodziła dużo po schodach, molestowała męża i masowała sutki! Zawsze to jakaś metoda!:36_2_25::36_2_25::36_2_25: A gdyby miała za skutkować!!

Odnośnik do komentarza

Witam kangurki!!!!
Boże ja jeszcze łaże......normanlnie już mnie wszystko boli i tylko siedzenie mi zostało...:no1:
Wczoraj skurcze były ale co z tego jak przeszły.................wracać z powrotem :fiufiu:!!!!

coś czuję,ze do tego czwartu wytrzymam i do szpitala trafię a tak bym tego nie chciała...ale coż....syn nie chce wyjsć to trzeba mu pomoc.......

Odnośnik do komentarza

Justys widzę, że mamy identyczną sytuację! rozwarcie na palec, i jak nic nie pójdzie to 18 na oddział! ach to czekanie, może jednak nas ruszy szybciej..? trzeba być pozytywnie nastawionym chociaż mi humor już szwankuje, nerwy w rozsypce i byle głupie spojrzenie, lekko podniesiony ton to już mi się ryczeć chce- oj te hormony.

Mimo wstrętnej wręcz pogody idę na spacer, biorę sunie i w długą, a niech pada, niech wieje a co mi, ubiorę się cieplutko to może ochłonę. Telefonu już nie odbieram, odbiera moja mama lub mąż, teksty typu: jeszcze chodzisz????? dobijają! w ogóle jestem lekko wkurw........(sorry za tekst) idę bo jak tak dalej pójdzie to klawiaturę pogryzę :(((((((((

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
Aldonka rozumiem Cię w 100%%%%%, biedactwo!!! współczuje, mi też nerwy dają popalić.....

ja od jakiś 4 dni chodzę wku...na wszystkich....mąż już nic nie mówi o porodzie bo wie,że nie do smiechu mi.....sama mam nerwy.....do tego ciężko....dalej mam to uczucie parcia na odbyt....ja w najgorszym wypadku do czwartku niedaleko....
u mnie nic nie pomaga...chodzenie po schodach....(a muszę bo mam pokoj do góy).....przysiady też nic nie działaja...a o seksie mogę pomarzyc bo mąż się boi..:no1:
chciałby żeby tylko jego zaspokoić a ja jestem nieważna teraz bo NIE WOLNO!!!!
niech spada i sam sobie dogodzi........

Odnośnik do komentarza

Mój m tez ma obawy przed seksem, choć wczoraj coś próbowaliśmy, ale wiecie jak się myśli o tym że ma to pomóc przyspieszyć a nie o impulsie to taki tam seks nic nie wart(sory za dosłowność), ja właśnie wypastowałam podłogi i idę na spacer też choć pada bo ocipieje, a tel. dziś choć(jutro termin dopiero) miałam już tuzin i to czasem od najmniej spodziewanych osób! o zgrozo to jakaś masakra! Hormony od wczoraj wariują i nerwy puszczają, a może to ta pogoda?????????:lup::lup::lup::lup::lup::lup:

Odnośnik do komentarza

Justyś
Mój m tez ma obawy przed seksem, choć wczoraj coś próbowaliśmy, ale wiecie jak się myśli o tym że ma to pomóc przyspieszyć a nie o impulsie to taki tam seks nic nie wart(sory za dosłowność), ja właśnie wypastowałam podłogi i idę na spacer też choć pada bo ocipieje, a tel. dziś choć(jutro termin dopiero) miałam już tuzin i to czasem od najmniej spodziewanych osób! o zgrozo to jakaś masakra! Hormony od wczoraj wariują i nerwy puszczają, a może to ta pogoda?????????:lup::lup::lup::lup::lup::lup:

to chyba stres też daje o sobie znać,ze czekamy a tu nici....
nasze listopadowe bobasy coś się obijają....
mówię Wam,ze napewno wszystkie odrazu jedna po drugiej będziemy rodzić :36_27_2:

Odnośnik do komentarza

kobietki macie racje, to wszystko, już na prawdę wszystko dobija....a my musząc się wyżalić nakręcamy się jedna po drugiej, no ale w sumie to ja chyba zaczęłam- sorrrry.

to trudny czas......Aldonka Ty w czw.( ja w czw. na KTG mam się zgłosić) już będziesz na oxy my z Justyś jeszcze tydz. czekać musimy, ciągle mam nadzieję, że jednak nas ruszy...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

divalia
Mjk, Ty się nie wybijaj przed szereg, tylko czekaj na mnie:)) Bo nie chcę zostać sama. A coś czuję, że mała jednak rozyśliła się w sprawie wyjścia.

wierz mi kochana ze chcialabym byc juz po...ale poczekam na ciebie;]
synus sie niesamowicie wieczorami zwlaszcza wierci;]:36_2_53:

z tym seksikiem macie raqcje moze cos sie ruszy jak bedzie;] eh gdyby tak moj maz chcial sam z siebie to bardzo chetnie ale ja namawiac nie bede;]:no1:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
Witajcie kochane!!!

Mjk89 mi całą sobote i niedziele brzuch twardniał a w niedzielę zaczęły jajniki boleć No i w nocy na pon sie zaczęło!! Może juz blisko!!
A mężowi to co sie stało?

bardzo bym chciala aby bylo tak jak u ciebie;] nie wiem dlaczego i czy to normalne ale wciaz mam rozwolnienie nie wiem od czego;/ jajniki mnie bola i maly wierci sie niesamowicie...

ale tak jak piszecie to chyba dzieci nasze zbieraja sie na grupowy termin porodu;]:36_27_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

odnosnie meza to nie wiem co sie stalo ze nie mial dla mnie wczoraj czasu ale bylo mi bardzo przykro ze slowem sie do mnie nie odezwal nie mial czasu isc ze mna nawet do sklepu ani do babci nie pojechal nic kompletnie...nie wiem mam nadzieje ze nie bede kura domowa w wieku 20lat i ze nie tylko ja bede miala caly dom i dziecko na glowie...oby mi pomogl...:no1:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

musze sie pochwalic prezentem od mojego brata dla dzidzi i mojej mamy;)))

ten niebieski ostatni na zdjeciu od brata a te 2od mojej mamy;) byla dzis na zakupach i stw ze dla wnusia musi kupic;))):36_27_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...