Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

ide kochane posprzatac troche w sypialni...pranko musze poskladac i te ktore w pralce powiesic...mama w pracy tata z bratem na spotkaniu z ksiedzem odnosnie komuni mezus w pracy eh wiec znow sama;/

ZYCZE WAM MAMUSKI MILEGO DZIONKA ;):36_33_9:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

hej mamusie:9
mjk89 gratuluje udanych wizyt tobie i mamie
gumijagodka GRATULACJE!!! witaj marcelku wśród nas ;*

co u nas? źle..z cycochowaniem:( cały dzień przy cycyu, ale nie umie go ssać:( marek chwyta tylko prktycznie sutek, nie moge mu dać więcej...mordujemy się :le: do tego rusza ustami..tzn.ssa bardzo szybko po 10, odpoczywa. nie slysze "cmokania", mlaksani ani przelykania..mam wraznie,ze marek po prostu trzyma cyca i nim sie bawi... nie widze tez na jego usteczkach mleka:( malo spi.. wlasciwie to odplywa po tych 10 ssaniach, rozbudzma go...i w kolko to samo;(
ponadto nie robi kupek :le: w sumie z czego ma robic...jak sie nie najada ;( jestem zalamana..noce tragiczne. siedze, lezez nim na cycu..az dochodiz do momentu,ze jest histeria, ryk! chce pic, bo lapie cyca i wypluwa, drze sie..wkurza, bo nie moze zaciagnac..tragabedia... ;( dalam mu troche modyfikowanego na noc.. nie wiem czy dobrze zrobilam..ale przynajmniej troche usnal. dzis od rana znowu cyc. teraz spi, ale boje sie,ze to jeszcze efekt mleka modyf.
nie wiem, jak to bdzie..bo chce dawac mu cyca..ale nie umiemy współpracować;( odniosłm PORAŻKĘ!

miłego dnia.
ps. ktora teraz?? aldonka?? chyba już dawno powinnas na porodówce leżeć;) trzmam kciuki za wszystkie w kolejce :*:Cherlipanii:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Klabacka jaka porażka????? o czym Ty mówisz? podobno początki są trudne i trudniejsze, Ty masz te trudniejsze.... kobietki, nie załamuj sie nam bo nam w depreche poporodową wpadniesz. Jeśli Marek sobie nie radzi z cycem to dawaj mleko modyfikowane, nie wiem czy dobrze radzę...ale ja bym tak zrobiła, zresztą już zapowiedziałam, że jeśli będzie problem z cycem to nie będę męczyć ani dziecka ani siebie. może egoizm przeze mnie przemawia ale też tak jak Ty nie zniosłabym płaczu Maleństwa, nie wiadomo jak mu pomóc.....z drugiej strony daj sobie i Markowie jeszcze troszkę czasu, jak będzie tracił na wadze znacząco to przeżuć się na modyfikowane....

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!!
Klabacka, jak Marek nie radzi sobie z cycem, to odciągaj mleko i podawaj mu z butelki. Twoje mleko jest najlepsze dla niego. Z cyca jest dziecku cięzko pić. Z butelki łatwiej. A mleko modyfikowane w ostateczności, jeśli się okaże, ze nie masz pokarmu.

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Justka fajnie, że będziesz cały czas z synkiem. Co do bodów wkładanych przez głowę, to trzeba sie po prostu do nich przyzwyczaić. Ja mam tylko takie i z synkiem nie miałam żadnych problemów, zeby je ubierać. Chyba, ze Ci chodzi o takie, które przy szyjce się nie odpinają. Takie są do bani!!

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

ale cichutko tutaj.........

acha z kangurków zufolo jeszcze listy nie podpisała, zapomniałam jeszcze o kimś?

u mnie obiadek się robi, domek ogarnięty, mój M dzielnie na górze w domku pracuje, deski na podłodze gotowe!!-jupi!

ale sennie na dworze, zrobiłam sobie kawkę, parzoną, mam nadzieję, że Amelce nie zaszkodzi.
a jeśli chodzi o body, to ja jako pierworódka oj bałabym się je używać, dlatego przy zakupie bodziaków zwracałam uwagę na zapięcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

klabacka

divalia
Witam!!!!
Klabacka, jak Marek nie radzi sobie z cycem, to odciągaj mleko i podawaj mu z butelki. Twoje mleko jest najlepsze dla niego. Z cyca jest dziecku cięzko pić. Z butelki łatwiej. A mleko modyfikowane w ostateczności, jeśli się okaże, ze nie masz pokarmu.

zgadzam sie. to chyba najlepsze rozwiazanie. albo, jesli potrafi pic z butelki, to moze spróbuj osłonki na piersi

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

klabacka
hej mamusie:9
mjk89 gratuluje udanych wizyt tobie i mamie
gumijagodka GRATULACJE!!! witaj marcelku wśród nas ;*

co u nas? źle..z cycochowaniem:( cały dzień przy cycyu, ale nie umie go ssać:( marek chwyta tylko prktycznie sutek, nie moge mu dać więcej...mordujemy się :le: do tego rusza ustami..tzn.ssa bardzo szybko po 10, odpoczywa. nie slysze "cmokania", mlaksani ani przelykania..mam wraznie,ze marek po prostu trzyma cyca i nim sie bawi... nie widze tez na jego usteczkach mleka:( malo spi.. wlasciwie to odplywa po tych 10 ssaniach, rozbudzma go...i w kolko to samo;(
ponadto nie robi kupek :le: w sumie z czego ma robic...jak sie nie najada ;( jestem zalamana..noce tragiczne. siedze, lezez nim na cycu..az dochodiz do momentu,ze jest histeria, ryk! chce pic, bo lapie cyca i wypluwa, drze sie..wkurza, bo nie moze zaciagnac..tragabedia... ;( dalam mu troche modyfikowanego na noc.. nie wiem czy dobrze zrobilam..ale przynajmniej troche usnal. dzis od rana znowu cyc. teraz spi, ale boje sie,ze to jeszcze efekt mleka modyf.
nie wiem, jak to bdzie..bo chce dawac mu cyca..ale nie umiemy współpracować;( odniosłm PORAŻKĘ!

miłego dnia.
ps. ktora teraz?? aldonka?? chyba już dawno powinnas na porodówce leżeć;) trzmam kciuki za wszystkie w kolejce :*:Cherlipanii:
Kochana cierpliwości!!!!!
po 1 : Marek jest jeszcze pełny od wód płodowych które połknął więc dużo ci nie będzie pił mleczka!!!
po 2: jak otworzy cała buzie to wtedy go przystaw bo sutki bedziesz miała poranione a on nic nie będzie tak ciągnął mleka!!!
po 3: jeśli widzisz,ze nic z tego to podawaj mu na zmiane modyfikowane ale wiem,że trzeba się pomęczyć!! Pierwsze tygodnie są najtrudniejsze!!! ja płakałam razem z Natanem bo co chwilkę jadł ale takie małe dziecko je właśnie na życzenie więc trza byc przygotowanym,że nawet co pół godziny będzie jadł......

Odnośnik do komentarza

monikstar
klabacka
divalia
Witam!!!!
Klabacka, jak Marek nie radzi sobie z cycem, to odciągaj mleko i podawaj mu z butelki. Twoje mleko jest najlepsze dla niego. Z cyca jest dziecku cięzko pić. Z butelki łatwiej. A mleko modyfikowane w ostateczności, jeśli się okaże, ze nie masz pokarmu.

zgadzam sie. to chyba najlepsze rozwiazanie. albo, jesli potrafi pic z butelki, to moze spróbuj osłonki na piersi

ooooo osłonki tez są ok bo są duże jak smok od butelki!!!! kosztują niecałe 20 zł 2 sztuki!!!! ja całe 8 miesięcy tak Natan karmiłam :japan:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!!

Klabacka
kochana główka do góry! Niestety zanim sie nauczymy robic wszystko przy maluszkach to troszke mija. A i maluszki muszą sie sporo nauczyc. Niestety doradzam jedynie cierpliwość. Maluch doskonale wyczuwa Twoje nastroje dlatego im bardziej Ty będziesz sie denerwować tym gorzej będzie. A Marek w końcu sie nauczy ssac!! Trzeba tylko troche czasu! Dobrze, że dałaś mleko sztuczne bo mały przeciez musi jesć. Tylko uwazaj bo z butli łatwo sie pije i mały może potem w ogóle juz nie chciec ciągnać. A może spróbuj z tymi nakładkami na sutki? Może cos pomogą? No i radziłąbym odciagac swoje zamiast modyfikowanego. ..
Mój mąz np. reaguje nerwowo za kazdym razem jak mały zaczyna płakusiać! I zaczyna na mnie krzyczec. Robi to nieswiadomie! I juz nie raz bardzo niegrzecznie kazałam mu sobie isc pobiegac wokól bloku!! I ostatnio mówi do mnie, że podziwia mnie za cierpliwosć! A tak naprawde to i ja sie denerwuje jak mały płacze a ja nie wiem co robic...No ale wtedy mocno mocno go tule i ściskam bo to mój kochany synek i ma tylko mnie...

Justka81 kochana nic się nie martw! Dasz radę! W końcu masz instynkt!! A jak będzie problem to zawsze ciotki z forum pomogą!!!

Juniorka witaj wśród nas!!!

Mjk89 super, że z mama wszystko oki!!! Bardzo sie cieszę!!!

Gumijagodka gratulacje kochana wielkie!!!! Dużo zdrówka dla ciebie i Marcelka!!!!

Aldonka no i sie kochana przeterminowałaś...Mały Twój uparty jak nie wiem co!! Całuski

Zawszebosa już nieługo kochana!!! Bądź cierpliwa!!

U nas spokój...mam nadzieję, że to nie przed burzą!! Całuski:suprise:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

jestem
potem Was doczytam, bo chrześniak był u mnie i zagadaliśmy się, teraz Tomek go odwiózł,i mam nadzieję ,że szybko wróci i już tylko weekend we dwoje....U mnie zdrówko ok, żadnych skurczy, nawet brzusio nie boli,więc jest ok....robię ostatnie pranie ciuszków, za oknem pada, pudło z rzeczami do prasowania się zbiera.....

pozdrawiam,wraca Tomek ,będę jutro, nadrobię i nadpiszę......Spokojnego popołudnia Mamusie........

Klabacka głowa do góry, dasz radę....

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

cześć kobietki-jestem i ja!!!:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:
Gumijagódka tak w ogóle to gratulacje wielkie!!!
Zawszebosa-to masz tak jak i ja w dzień jakoś obleci, a noc najgorsza!
Klabacka daj sobie troszkę czasu, mały pewnie załapie tylko zajmuje mu to pewnie więcej czasu! Myślę ze w takich chwilach każda z nas by miała dołka, ale ty jesteś najwspanialsza mamą na świecie, nie myśl inaczej!
U mnie za oknem pada od południa-nie fajna pogoda i taka wirusowa! A ja miałam nadzieje na piękny listopad-ciepły i na spacerki z synkiem po wyjściu ze szpitala, ale chyba nie prędko to nastąpi! Jak tu sie dziwic że nasze maluchy nie chcą z brzuszków wychodzić, gdzie im będzie cieplej!!!:smile_jump::smile_jump:
Właśnie zrobiłam sobie syrop z cebuli, bo i tak nie mogę nic łykać innego może złagodzi podrażnienie gardła!

Odnośnik do komentarza

i kolejny dzień zleciał spokojnie... Na razie dzidzie siedzą sobie grzecznie w brzuszkach. Chyba, że w nocy się coś rozkręci. Miłego wieczoru Wam życzę. Ja mimo kiepskiej pogody za oknem odważę się wyjść z domku. Idę z koleżanką do kina na "Michael Jackson's This Is It". To już ostatni dzwonek, żeby gdzieś na spokojnie z domku wyjść. Potem się zacznie młyn ;)

Klabacka nie obwiniaj się i nie załamuj, na początku często są problemy z karmieniem piersią, postaraj się nie zniechęcać i przystawiaj dziecko, w końcu załapie o co chodzi, a im częściej ssie to pobudza laktacje i będziesz miała tyle mleka ile potrzeba. Jednak jeśli synek ewidentnie się nie najada, jest marudny i płaczliwy mimo prób nakarmienia piersią to bez żadnych wyrzutów sumienia podaj mieszankę. Nie chcesz chyba dziecka odwodnić ani zagłodzić... Może po prostu potrzebujecie więcej czasu, żeby się zgrać. W końcu to maluszek jeszcze jest, dopiero się uczy tego świata, a ty uczysz się macierzyństwa. Głowa do góry :) A może do poradni laktacyjnej się wybierzesz? Tam zobaczą co ewentualnie jest nie tak, czy prawidłowo przystawiasz synka, czy on prawidłowo chwyta ect. no i zważą małego, czy przybrał na wadze tyle ile trzeba, pomogą ci. U nas takie poradnie praktycznie przy każdym szpitalu położniczym. Życzę powodzenia :)

Lecę na busik bo nie chcę się spóźnić na spotkanie. Do potem :36_2_53:

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Wieczór mija spokojnie....spacer zaliczony mimo, że drobny deszczyk mnie złapał po drodze.
Jestem ciekawa czy moja kruszynka dziś też da mamusi popalić jak wczoraj...? no cóż chyba muszę sie pomalutku przyzwyczajać, nie zawsze będzie kolorowo.

A wy kobietki co porabiacie? Karolajna ma wyjście ( z miłą chęcią poczekam na recenzje!), a reszta kangurków? a może któraś wybiera się na porodówkę?

Udanego wieczoru!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

dziękuję za wsparcie..
najgorzej jst z dostawianiem piersi..mały chce ssać,a jak otwiera mocno buźkę to nie nadarzam mu dac..;( bardzo szybko i łapczywie zamyka usta ;/:le: cycochy mam obolałe..
echhh..dziś mały ładnie śpi. więc obstawiam, że noc będize tragiczna... zwłaszcza, że na leżąco mu ciężko ssać, mam małe cycki, i wąskie brodawki, płaskie sutki;( i mu się pierś wysuwa.. ja nie mogę długo siedzieć na moich 10szwach (taka jestem obolała)...ale dla niego muszę sobie dac radę.. obiecuję, że dziś sie postaram :*
dziś mały duzo spi w dizeń.idę zaraz go obudzić do kąpieli i zacząc nocny maraton:)
trzymajcie sie ammuski, spokojnych nocy :*:Cherlipanii:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...