Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

aldonka23
czesc kochane!!!!
nie zapomniałam o was!!!! jesli któraś chce 1 stronke poprawić i zapisać inne mamuski to pewnie...moj internet jeszcze jest do dupy....narazie siedze na brata a za tydz w piatek maja nam nowy zalozyc...cosik się ociągają z przyjazdem...chyba im na kasie nie zależy!!!
u mnie ok!!! wstawiłam zdjecie bebolka do galerii brzuszkow:) duży jest:smile_move::smile_move:
dzidzia bryka i zdrowa więc to najważniejsze!!! na chłopca nie mamy imienia....nie możemy dojsc do porozumienia z d.... mnie się podoba: dawid, maciej, franciszek:smile_move:
a na girls nadia albo aurelka ale raczej chlopiec bedzie wiec dwoch rozbojnikow bede miec:smile_move: kocham ich mocno:36_1_21::11_9_16::11_9_16:

aldonka23 piękny twój brzusio:)) :smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!!
Myślałyście już o porodzie???? Ja się ostatnio zastanawiałam nad tym i stwierdziłam, że chciałabym mieć 2 cesarkę, bo poród naturalny mnie przeraża, bo nie mam żadnych doświadczeń. Nie wiem, czego się spodziewać. Cesarkę już miałam i wiem, jak wygląda i dlatego się jej nie boję.

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Moje słońce:Kiss of love: też raz bryka porządnie a czasami tak nieśmiało...Byłam dziś u siostry, ona ma 3miesięcznego Marcelino, tak pięknie się do mnie uśmiechał i tak gaworzył,że zauroczył mnie na cały dzień...już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę swoje Maleństwo...Ale na razie delektuję się każdym dniem ciąży,każdym kopniaczkiem...Miłego dnia wszystkim! Dzisiaj na szczęście chłodniej...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

Divalia ja bardzo chciałabym rodzić naturalnie, wydaje mi się,że szybciej wraca się do zdrowia i oczywiście szybciej jest się w domu, a w domu zawsze jest ktoś kto pomoże...:hamak:Ja dopiero w październiku dowiem się czy w ogóle mogę rodzić naturalnie,(mam okularki) wtedy mam badanie u okulisty i on ma stwierdzić czy siatkówka jest ok!!!wcześniej nie chciał robić mi tego badania ,żeby małemu nie zrobić krzywdy...Ale myślę,że będzie ok i nastawiam się na naturalny poród. Ale czas pokaże!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

widzę ze w dniu dzisiejszym cisza zapanowała tutaj, mam dzień wolnego, zrobiłam na obiadek placuszki ziemniaczane, odprawiłam starego do pracy i przemyłam okna, firanki nie ściągałam bo nie chciałam się zajechać w przyszłym tygodniu jak będę miała wolne to najwyżej je ściągnę i przepiorę!
Poza tym to byłam w aptece kupić sobie "coś " na opuchnięte i zmęczone nogi. Myślałam ze przyczyna obrzęków wokół kostek stóp jest moja stojąca praca-ale okazuje się, że w dniu wolnym tez puchną!! Ach te uroki :) A więc pani poleciła mi VENTAL W sprayu chłodzący na przemęczone nogi! cena 11,50! Zobaczymy czy pomorze!

Odnośnik do komentarza

hej:) ja staream się nie myśleć o porodzie, ale owszem chciałąbym dac sma radę podczas naturalnego:)) mam nadzieję, że się uda:) :smile_move: :smile_move:
teraz uciekam na zlot garbusó. w naszej małęj wiosce (ok 1500mieszkańców) jest już organizowany poraz VII, a trwa 3 dni i połączony jest tam z jakims wiejskim festynem:) no,ale dziś rockowa muzyka wieczorkiem.wieć idziemy z synkiem poszaleć :orchestra:
papapa, miłego wieczorku :*:11_9_16:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Kochane to mój ostatni post tutaj. Niestety jestem już po porodzie a nawet po pochówku. W poniedziałek urodziłam synka, Łukaszek miał 23 cm i ważył 480g. Wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu, kiedy to na usg połówkowym, tak bardzo chcieliśmy dowiedzieć się płeć, a dowiedzieliśmy się o całkowitym bezwodziu i wadach naszego maluszka. W ciągu 5 dni zrobiono mi 4 różne usg, w które wpatrzyło się 7 różnych par oczy, wszystkie potwierdziły to samo, nie ma szans aby maluszka przeżył. Byli to i zwykli lekarze od nas ze szpitala, a zarówno wybitne umysły z CZMP w Łodzi. Nie było szans dla maluszka, kwestia dni, tygodni i dlatego lekarz prowadzący zdecydował się na jak najszybsze zakończenie ciąży, ze względy na moje zdrowie. Jeszcze w zeszły czwartek czułam ruchy, w piątek przyjęto mnie na odział i serduszko już nie biło. 4 dni wywoływano poród i dopiero po dowiedziałam się że to był synuś. Teraz jestem już spokojna, wiem że maluszek nie cierpi, a wręcz jest mu dobrze u boku naszego Pana, wśród innych Aniołków.

Nasz Aniołek Łukaś 20.07.2009r.
Grzesiu 07.10.2010r.

Odnośnik do komentarza

taksara
Kochane to mój ostatni post tutaj. Niestety jestem już po porodzie a nawet po pochówku. W poniedziałek urodziłam synka, Łukaszek miał 23 cm i ważył 480g. Wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu, kiedy to na usg połówkowym, tak bardzo chcieliśmy dowiedzieć się płeć, a dowiedzieliśmy się o całkowitym bezwodziu i wadach naszego maluszka. W ciągu 5 dni zrobiono mi 4 różne usg, w które wpatrzyło się 7 różnych par oczy, wszystkie potwierdziły to samo, nie ma szans aby maluszka przeżył. Byli to i zwykli lekarze od nas ze szpitala, a zarówno wybitne umysły z CZMP w Łodzi. Nie było szans dla maluszka, kwestia dni, tygodni i dlatego lekarz prowadzący zdecydował się na jak najszybsze zakończenie ciąży, ze względy na moje zdrowie. Jeszcze w zeszły czwartek czułam ruchy, w piątek przyjęto mnie na odział i serduszko już nie biło. 4 dni wywoływano poród i dopiero po dowiedziałam się że to był synuś. Teraz jestem już spokojna, wiem że maluszek nie cierpi, a wręcz jest mu dobrze u boku naszego Pana, wśród innych Aniołków.

Taksaro, jak mi przykro, nie wiem co Ci odpowiedzieć, jesteśmy z Tobą. Pamiętamy i zawsze będziemy pamiętać o Łukaszku!

Odnośnik do komentarza

taksara
Kochane to mój ostatni post tutaj. Niestety jestem już po porodzie a nawet po pochówku. W poniedziałek urodziłam synka, Łukaszek miał 23 cm i ważył 480g. Wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu, kiedy to na usg połówkowym, tak bardzo chcieliśmy dowiedzieć się płeć, a dowiedzieliśmy się o całkowitym bezwodziu i wadach naszego maluszka. W ciągu 5 dni zrobiono mi 4 różne usg, w które wpatrzyło się 7 różnych par oczy, wszystkie potwierdziły to samo, nie ma szans aby maluszka przeżył. Byli to i zwykli lekarze od nas ze szpitala, a zarówno wybitne umysły z CZMP w Łodzi. Nie było szans dla maluszka, kwestia dni, tygodni i dlatego lekarz prowadzący zdecydował się na jak najszybsze zakończenie ciąży, ze względy na moje zdrowie. Jeszcze w zeszły czwartek czułam ruchy, w piątek przyjęto mnie na odział i serduszko już nie biło. 4 dni wywoływano poród i dopiero po dowiedziałam się że to był synuś. Teraz jestem już spokojna, wiem że maluszek nie cierpi, a wręcz jest mu dobrze u boku naszego Pana, wśród innych Aniołków.

Taksara nie mam słów aby Cie pocieszyc!!! Bardzo bardzo Ci wspólczuję i mocno tulem!!! Trzymaj sie ciepło!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

taksara
Kochane to mój ostatni post tutaj. Niestety jestem już po porodzie a nawet po pochówku. W poniedziałek urodziłam synka, Łukaszek miał 23 cm i ważył 480g. Wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu, kiedy to na usg połówkowym, tak bardzo chcieliśmy dowiedzieć się płeć, a dowiedzieliśmy się o całkowitym bezwodziu i wadach naszego maluszka. W ciągu 5 dni zrobiono mi 4 różne usg, w które wpatrzyło się 7 różnych par oczy, wszystkie potwierdziły to samo, nie ma szans aby maluszka przeżył. Byli to i zwykli lekarze od nas ze szpitala, a zarówno wybitne umysły z CZMP w Łodzi. Nie było szans dla maluszka, kwestia dni, tygodni i dlatego lekarz prowadzący zdecydował się na jak najszybsze zakończenie ciąży, ze względy na moje zdrowie. Jeszcze w zeszły czwartek czułam ruchy, w piątek przyjęto mnie na odział i serduszko już nie biło. 4 dni wywoływano poród i dopiero po dowiedziałam się że to był synuś. Teraz jestem już spokojna, wiem że maluszek nie cierpi, a wręcz jest mu dobrze u boku naszego Pana, wśród innych Aniołków.

Taksaro jestem z Toba myślami...aż się popłakałam.....wspolczuje strasznie i tulę ciebie i synka...

Odnośnik do komentarza

aldonka23
taksara
kochane to mój ostatni post tutaj. Niestety jestem już po porodzie a nawet po pochówku. W poniedziałek urodziłam synka, łukaszek miał 23 cm i ważył 480g. Wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu, kiedy to na usg połówkowym, tak bardzo chcieliśmy dowiedzieć się płeć, a dowiedzieliśmy się o całkowitym bezwodziu i wadach naszego maluszka. W ciągu 5 dni zrobiono mi 4 różne usg, w które wpatrzyło się 7 różnych par oczy, wszystkie potwierdziły to samo, nie ma szans aby maluszka przeżył. Byli to i zwykli lekarze od nas ze szpitala, a zarówno wybitne umysły z czmp w łodzi. Nie było szans dla maluszka, kwestia dni, tygodni i dlatego lekarz prowadzący zdecydował się na jak najszybsze zakończenie ciąży, ze względy na moje zdrowie. Jeszcze w zeszły czwartek czułam ruchy, w piątek przyjęto mnie na odział i serduszko już nie biło. 4 dni wywoływano poród i dopiero po dowiedziałam się że to był synuś. Teraz jestem już spokojna, wiem że maluszek nie cierpi, a wręcz jest mu dobrze u boku naszego pana, wśród innych aniołków.

taksaro jestem z toba myślami...aż się popłakałam.....wspolczuje strasznie i tulę ciebie i synka...

ja również się popłakałam i jestem z tobą. Wiem co przeżywasz bo ja straciłam 2 ciąże co prawda w drugim miesiącu i nie byłam tak bardzo przywiązana, ale ból też był po stracie.

http://s9.suwaczek.com/20050611650114.png

http://s9.suwaczek.com/200909114662.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dkwym5vvr.png

Odnośnik do komentarza

Taksara: bardzo mi przykro. Sciskam Cie mocno i jestem myslami z Twoim Lukaszkiem....:angel_l:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k2phn9pyy.png

30.04.09 13:13- II kreski
11.05.09-zobaczylismy pecherzyk i Ciebie-mala plamke
29.05.09- ruszasz raczkami i nozkami i mierzysz 29mm
16.06.09-masz 67mm, bijace serduszko i jestes zdrowa/y
28.07.09-jestes na 95% dziewczynka, kochana Olivia Marianna, jestes zdrowa i wazysz 281g
06.10-wazysz prawie 1200g i masz prawie 40cm
06.01.10- urodzilas sie o 9:26

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

zgadzam sie z Divalia....szok po prostu...tym bardziej jak się czuje już ruchy dzieciątka....
a u mnie już spokoj...syn z mężem spią więc mam chwilę relaksu dla sibie:)
buszuje po allegro i zamawiam rzeczy dla dzidzi...posciele, pieluchy i inne...:smile_move:

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za dobre słowa, wiem że ciężko coś powiedzieć. Niestety czasami zdarzają się takie przypadki i trzeba o nich pamiętać, choć raczej powinno się myśleć pozytywnie. Jedyne co mnie cieszy to to że nie zdążyłam jeszcze praktycznie robić wyprawki, zawsze mi powtarzano że zdąrzę w 9 miesiącu kupic co najważniejsze, a reszte po porodzie mąż z mama załątwią, choć nieraz mnie kusiło aby już zacząć kompletować. Teraz już wiem że nie ma sie co z tym spieszyć.
Zaraz po połogu czekają nas z mężem badania genetyczne, a po nich wracamy do starań, mam nadzieję że na następną ciąże nie będziemy czekać jak na tą 4 lata, i że skończy się szczęśliwie.
Każdej z Was życzę aby ciąża skończyła się radością, zdrowym dzidziusiem, bo nic innego nie jest tak cenne, dbajcie o siebie i wasze Szkraby.
Kamila

Nasz Aniołek Łukaś 20.07.2009r.
Grzesiu 07.10.2010r.

Odnośnik do komentarza

taksara
Dziękuję za dobre słowa, wiem że ciężko coś powiedzieć. Niestety czasami zdarzają się takie przypadki i trzeba o nich pamiętać, choć raczej powinno się myśleć pozytywnie. Jedyne co mnie cieszy to to że nie zdążyłam jeszcze praktycznie robić wyprawki, zawsze mi powtarzano że zdąrzę w 9 miesiącu kupic co najważniejsze, a reszte po porodzie mąż z mama załątwią, choć nieraz mnie kusiło aby już zacząć kompletować. Teraz już wiem że nie ma sie co z tym spieszyć.
Zaraz po połogu czekają nas z mężem badania genetyczne, a po nich wracamy do starań, mam nadzieję że na następną ciąże nie będziemy czekać jak na tą 4 lata, i że skończy się szczęśliwie.
Każdej z Was życzę aby ciąża skończyła się radością, zdrowym dzidziusiem, bo nic innego nie jest tak cenne, dbajcie o siebie i wasze Szkraby.
Kamila

Kochana będe bardzo mocno trzymac kciuki aby i Wam sie udało!!! Tymczasem 3m sie ciepło i główka do góry!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

taksara
Dziękuję za dobre słowa, wiem że ciężko coś powiedzieć. Niestety czasami zdarzają się takie przypadki i trzeba o nich pamiętać, choć raczej powinno się myśleć pozytywnie. Jedyne co mnie cieszy to to że nie zdążyłam jeszcze praktycznie robić wyprawki, zawsze mi powtarzano że zdąrzę w 9 miesiącu kupic co najważniejsze, a reszte po porodzie mąż z mama załątwią, choć nieraz mnie kusiło aby już zacząć kompletować. Teraz już wiem że nie ma sie co z tym spieszyć.
Zaraz po połogu czekają nas z mężem badania genetyczne, a po nich wracamy do starań, mam nadzieję że na następną ciąże nie będziemy czekać jak na tą 4 lata, i że skończy się szczęśliwie.
Każdej z Was życzę aby ciąża skończyła się radością, zdrowym dzidziusiem, bo nic innego nie jest tak cenne, dbajcie o siebie i wasze Szkraby.
Kamila

kochana jesteś...trzymamay kciuki aby się udało jeszcze nie jedno dzieciatko mieć a wiecej!!!!!!!!! :)
Łukaszek bedzie się wami opiekował z aniołkami...
czekamy na dobre nowiny...odwiedzaj nas czasem..całujemy :*

Odnośnik do komentarza

taksara dopiero dzisiaj na spokojnie przeczytałam Twoje słowa,ciężko coś powiedzieć, to wielka tragedia, bardzo się popłakałam. Życzę Wam dużo siły w ten ciężki czas...Wracaj szybko do zdrowia i pamiętaj ,że "jest czas smutku i czas radości..."Z niecierpliwością będziemy tutaj czekać na wieści od Ciebie...Trzymajcie się ciepło,myślami jestem z Wami...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

Taksaro życzę Ci i mężowi, aby wszystkie wyniki badań były w porządku i abyście w niedługim czasie cieszyli się urokami ciąży, zakończonej szczęśliwie urodzeniem zdrowego dzidziusia. Łukaszek będzie się opiekował Wami z nieba.

Ps. Odwiedzaj nas zawsze, jak będziesz mieć na to ochotę, choć pewnie teraz jest Ci bardzo ciężko z nami pisać.

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...