Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Iguana13]

Agula koniecznie idź do lekarza bo to już za długo trwa. Ja pierwsza miesiączkę po poronieniu miałam obfita ale trwała 7 dni więc w normie, a 13 to już zdecydowanie za długo.

Madziak śliczny chłopczyk!

Ja za 3 dni powinnam dostać okres. Na razie staram się myśleć pozytywnie że może jednak go nie dostanę bo piersi mnie bolą, a z drugiej brzuch też pobolewa więc pewnie przyjdzie.. W sobotę idziemy na wesele i boję się pytań czemu na poprzednim weselu nas nie było (odwolalismy obecność 2 dni przed bo trafiłam do szpitala, a w dzień wesela miałam zabieg usunięcia ciąży). Wszyscy tylko wiedzą że byłam w szpitalu ale nie wiedzą dlaczego.

Kto w najbliższym czasie szykuje się na testowanie?

[magalena3]

Dzień dobry.
Mam pytanie do mam znających się na ogrodnictwie. A mianowicie w folii na ziemi skaczą mi małe robaczki. Są białe i szare i czarne. Doczytalam w mądrym źródle Google że to skoczkonogi. Ale nie jest na tyle mądre to źródło bo nie ma tematu żadnego na to czy je usuwac czy nie. Bo wszędzie piszą że pojawiają się w doniczkach przy kwiatka h. A u mnie są w foli przeważnie przy marchew e i pietruszce.
Jakbyscie miały jakąś wiedzę to proszę o pomoc. Jutro się wybiorę do ogrodnicze go ale może są domowe sposoby na to.

[Dorosła95]

Dziewczyny, macie jakieś rozwiązania na zaparcie?
Jestem w 6/7tyg ciąży i już od kilku dni nie mogę się wypróżnić.

[Anella]

Dorosla mi zawsze jabłka pomagają

[Samożycie]

Na zaparcia polecam suszone śliwki.

[pena89]

Z domowych sposób na zaparcia:
Surowe jabłka , sliwki suszone lub morele. Mozna tez wypic lyzke oliwy z oliwek najlepiej na czczo i też mozna zaparzyć siemie lniane i wypić tą galaretkę co powstanie.

[Agula89]

Dziewczyny,
Byłam u lekarza z tym moim 15sto dniowym krwawieniem i ginekologicznie jest wszystko w porządku. Macica czysta, endometrium w porządku jajniki też. W prawym jajniku pęcherzyk owulacyjny 2 cm wzrastający. Cykl po poronieniu musi sie wyregulować po prostu. Dała mi exacyl na zatrzymanie krwawienia.
Także kamień spadł mi z serca bo już myślałam, że może coś zostało po poronieniu i stad krwawienie.

[magalena3]

Dorosła95

Dziewczyny, macie jakieś rozwiązania na zaparcie?
Jestem w 6/7tyg ciąży i już od kilku dni nie mogę się wypróżnić.

Moja babcia jeszcze robiła sobie wodę przegotowana z miodem i tak cała szklankę naraz wypijala. A może bierzesz jakieś żelazo dodatkowo i dlatego. Na moją core działają rodzynki jeszcze. Możesz spróbować z kapusta kiszona. A jak juz długo nie będziesz mogła się załatwić to czopki najlepsze.

agula to fajnie ze zasiegnelas rady gin. Nic tak nie uspokaja głowy a i ty odpoczniesz bo ciągle krwawienie napewno wykancza.

Ja cieszyłam się że nie mam objawów żadnych po duphaston ie. A tymczasem od kilku dni tak mnie piersi bolą że nawet jak ręką ruszam to mnie wadzi jutro ostatni dzień biorę to ciekawa jestem kiedy @ zawita. Czy te z 5 dni po odstawieniu jak luteina czy nie. Apka mi wyznaczyła cykl 33dniowy a więc z początkiem lipca @.

[Kasie]

pojawiła mi się wczoraj lekka druga kreska na teście owulacyjnym, a dzisiaj o dziwo mam dużo śluzu owulacyjnego, troszkę mnie to uspokoiło, ale za to jestem strasznie zmęczona i nic mi się nie chce, zero energii i jakiegokolwiek zapału. I od paru dni na myśl o jedzeniu mnie skręca, jem bo muszę, ale wszystko smakuje jak papier :( chyba tak bardzo przeżywam tą owulacje, że znowu może się nie udać :(

[Agula89]

DoroslaW Lidlu jest fajny sok z kiszonej kapusty z solą morska na dziale bio. Taki mały idealny do wypicia i idealny na zaparcia

[magalena3]

kasie ja mam take mdłości i niechęć do jedzenia w czasie i przed owulacja. A więc może masz takie objawy a nie sobie wmawiasz. Ja też jestem już zrezygnowana. Już nawet chyba nie dopuszcza myśli że mogłoby się udać. Zatem nie jesteś sama.
Ja to bym mogła tylko chlebek z ziarenka i ciemny jeść sam albo ppsmarowany mascarpone. No i łosoś wędzony i wszelkie warzywa. Ale ja to się już starzeje bo na mięso patrzeć nie mogę

[aniajg2]

Hej mam pytanie zawsze mam regularne cykle co 28 dni. W poniedziałek 12 dc miałam owulacje a dziś 16 dc zobaczylam na bieliźnie śluz zabarwiony na brązowo. Pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło. Dodam że hormony mam w normie.

[magalena3]

Aniajg może to plamienia owulacyjne a raczej poowulacyjne. Albo zagnieżdżanie. trzymam kciuki

[Kasie]

Ja mam już kolwjny cykl stracony

[Kasie]

Doczekałam się wreszcie dwóch kresek ma teście owul, pojawił się wczoraj też płodny śluz (o dzięki Ci oleju z wiesiołka) i co z tego jak jesteśmy w gościach i nie ma jak serduszkowac. W nocy zamiast spać to ja ryczalam do poduszki.

[Zaneta30]

kasie ja od 17 niby mam dni płodne i zdążyliśmy może z 2 razy serduszkowac . Dzisiaj wypada owulacja a.mamy grilla i sąsiad chce wypić z moim mężem bo się wyprowadza na dniach więc też nici będą dzisiaj. Ja mu mówiłam że mieliśmy plany a on że spokojnie dam radę.i też wiem że cykl stracony będzie .czuje to w kościach

[DoMaRy]

Witajcie
Kasie, Żaneta przykro mi że tak wam czas owulacji nie sprzyja. Nie zalamujcie się. To nie ma s4nsu się wkurzac na sytuację. Idźcie z mężem i i się zabawcie. Szkoda nerwów i pomyślcie się nie ilu parom udało się właśnie zajść w ciążę na jakiejś imprezie po alkoholu właśnie kiedy się jest bardziej wyluzowanym .
Jestem tu chyba najdłużej i pewnie nigdy już nie doczekam się dziecka Ale wiem ile nerwów i ja straciłam właśnie przez takie myślenie
Wasi mężowie są z wami A nie na wyjeździe
Więc miłej imprezki:))))

[Samożycie]

Żaneta, kasie, przykro mi, ileż ja miałam takich sytuacji że trzeba było działać a warunki nie sprzyjały. A z perspektywy czasu wiem że nie miało to sensu, bo moja choroba o której nie wiedziałam zabierała mi każdy cykl.
DoMaRy jesteś prawdziwą weteranką. Są tu dziewczyny które przychodzą i od razu chwalą się kreseczkami, przykre to chociaż z każdej ciąży się cieszymy:) wierzę że i twoje szczęście przyjdzie, a skoro tak długo idzie to musi być ogromne.

[DoMaRy]

Samozycie dzięki. Tak to prawda, ile to już tu dziewczyn przyszło, odeszło i czasem wróciło A u mnie bez zmian
Tyle że jesteśmy z mężem już tym zmeczeni
Szykuje się do ostatniego starcia czyli laparo i iui i koniec po 5 latach walki
Ile to też było łez bo cykl stracony bo jakaś niedogodność na impreza
Teraz wiem że nie było sensu
Już drugi miesiąc mamy zakaz współżycia i trudno się mówi. Co ma być to będzie

[Agula89]

Dziewczyny ja jak was tak czytam to nawet nie wiem o czym wy piszecie, o tych przypadłościach które macie i sobie tak myśle co mnie jeszcze czeka. Przykro mi i nigdy tego nie zrozumiem dlaczego kobiety, które tak bardzo chcą mieć dzieci nie mogą ich mieć albo musza tak długo się starać. Życie nie jest sprawiedliwe. bardzo mocno trzymam kciuki za was.

Ja wczoraj byłam u lekarza, dostałam tabletki na zatrzymanie krwawienia i oczywiscie od wizyty juz nie krwawię i nawet nie musze ich brać. Nagle przestało lecieć. Może nie wszystko jeszcze stracone w tym cyklu. Dzisiaj mam 15sty dzień i zaczynaja mnie piersi boleć. Może jeszcze ta owulacja bedzie ;)

[pena89]

U mnie dziś śluz plodny Oh mogłoby się udać w tym cyklu. Serduszek dużo zobaczymy co powie gin w środę. Mam nadzieję że będzie Owulacja do tego czasu.
Orientujecie się jak to jest z tym sluzem? Jak jest jak jajo kurze to Owulacja do 24h ? Dobrze myślę??

[Agula89]

pena trzymam kciuki, będziemy razem testować
Ja co prawda śluzu płodnego nie mam bo do wczoraj plamiłam ale na usg było widać pęcherzyk także liczę na szczęście ;)
Do tego czuje dzisiaj prawy jajnik i bolą mnie piersi wiec może coś z tego będzie ;)

[pena89]

Agula dzialajcie dzialajcie !! Jak w środę na usg lekarz stwierdzi że już była Owulacja to będę robić bete 4 lipca bo akurat mąż będzie w domu to będę mogła wybrać się do laboratorium. Tylko ze w ostatnim cyklu mialam dwa razy taki sluz plodny w 15 i 27 dc i wynik progesteronu wskazywal ze owu byla w 27dc mam nadzieję że ten cykl będzie inny. Brałam teraz po dwie tabletki na owulacje przez 5 dni więc może coś ruszy szybciej. A co tam poproszę bliźniaki!! Wtedy spełni się moje marzenie o 3 dzieci do 30 urodzin haha bo w brzuchu to też już się liczy jako dziecko

[Qinines]

Czy któraś z Pan miała taką sytuację? Po inseminacji lekarz zalecił mi badanie hcg w 10 dniu po. Nie wytrzymałam i robiłam test ciążowy dzień przed. Negatywny. Więc na badania krwi nie byłam pozytywnie nastawiona. A tu niespodzialana 17 mlU/ml - ciąża :) zrobiłam test ciążowy następnego i następnego dnia - wynik ciągle negatywny... Co jest? Czy wszystko ok? Czy któraś z was też tak miała?

[magalena3]

Qinines

Czy któraś z Pan miała taką sytuację? Po inseminacji lekarz zalecił mi badanie hcg w 10 dniu po. Nie wytrzymałam i robiłam test ciążowy dzień przed. Negatywny. Więc na badania krwi nie byłam pozytywnie nastawiona. A tu niespodzialana 17 mlU/ml - ciąża :) zrobiłam test ciążowy następnego i następnego dnia - wynik ciągle negatywny... Co jest? Czy wszystko ok? Czy któraś z was też tak miała?

Testy sikane przeważnie maja czułość 25 więc może dlatego negatyw. Więc może powtórz betę i będziesz miała chociaż jasna sprawę czy fasolka prawidlpwo się rozwija. Gratulacje.

Domary tule mocno. Nie mogę sobie nawet wyobrazić twojego bólu i żalu jako czujesz. Ale kiedyś i dla was zaswieci słońce. Ja po 2 latach się poddaje. Poprostu zdam się na los.

Miłego dzionka.