Skocz do zawartości
Forum

Crazy Mums


Rekomendowane odpowiedzi

Niusiak mimo że to było 15lat temu chyba nigdy tego nie zapomnę
wracalismy z klasą z parku do szkoły
zatrzymałam się bo mi sie but rozwiązał
biegłam żeby dogonić reszte dzieci i wtedy z krzaków wyskoczył jakiś wilczór rzucił się na mnie, gdyby nie nauczycielka i plecak który zarzuciłam sobie na twarz nie wiem jakby się to skończyło
szwów pare mi załozyli i seria chyba 14 zastrzyków w brzuch bo nie widomo czyj to pies był

o tamtej pory jak widzę psa serce mi staje ze strachu

Odnośnik do komentarza

majajula jeny to faktycznie koszmar miałaś :Szok: Ja mam osobiście wilczura i ludzie się go boją, bo nieraz szczeknie albo coś . Ogólnie to taka nasza przylepa jest, straszny pieszczoch :)

Nusiak ja powoli zaczynam w końcu czuć , że w ciąży jestem :D Po schodach się już męczę, jakieś zadyszki mnie łapią :Szok:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Nusiak musi być piękny ten psiak ;)

ciasto marchewkowe jak przyniosła forumowa mama na spotkanie to było mi głupio nie położyć na stole ;) ale na samą myśl nie miałam ochoty jeść a kiedy spróbowałam...
prawie jak piernik- murzynek.
No po prostu pychota!!!
Tu macie przepis: http://parenting.pl/kulinarnie/1631-ciasto-marchewkowe.html

raczkujący bobek- mój też raczkował do tyłu, ratował mnie chodzik w sytuacji kryzysowej, takie 20 min do chodzika i mogłam coś zrobić.

Ronia współczuję zgagi ( to chyba znaczy, że młoda będzie kudłata ) :36_1_21:w życiu nie miałam zgagi

Majajula kurcze fajnie z tą kasą, że tak szybko - można planować szaleństwa

tak swoją drogą- to już dawnoooooo nie byłam za zakupach takich- ubraniowych- czy to kwestia kryzysu ???

Odnośnik do komentarza

A no to się nie dziwię. Powiem Ci, że ja się trochę cykałam psów, dopóki Fado nie
pojawił się w naszym domu. Wcześniej nigdy nie miałam psa i pewnie dlatego.
Ale ta nasza maskotka to po prostu the beściak :)

Nas kiedyś zaatakował jak szłam z mężem do sklepu doberman, ale tylko szczekał i pozwalał
nam przejść dalej. Co się ruszyliśmy to szczerzył kły. A najlepsze jest to, że ludzie
stali w oknach i patrzyli tylko. Nikt nawet nie zszedł, żeby otworzyć chociaż drzwi do klatki,
bo był domofon, żebyśmy mogli wejść i przeczekać. Po kilku dobrych minutach
przychodzi właściciel i tekst do nas: "Uciekł mi, ale on by nie ugryzł" . Ja mówię, że pewnie
to tak z sympatii szczekał i szczerzył kły. Jak już się ma takiego psa to się mu kaganiec
zakłada a nie puszcza wolno.

Odnośnik do komentarza

a ja ostatnio przyszalałam i od czwartku do soboty po ciuchach latałam
i obkupiłam swoje dziewuchy na wiosnę (prawie) bo czekam na kurteczkę w wiekszym rozmiarze, ale tylko w srodę pojdę i odbiorę

a z tą kasą u nas szybko bo na sezon pitowy zatrudniajadodatkowych ludzi
sama kiedys tak pracowałm ze 3 miesiące

Odnośnik do komentarza

A to moja psina:
http://s4.zapodaj.net/images/15576217.jpg

http://s2.zapodaj.net/images/37401816.jpg

Dawałam już jego foty w wątku o zwierzakach, ale chyba tam zaglądają głównie Ci którzy
je posiadają.

A i Małgosiu co do zgagi to chyba masz rację, że mała będzie kudłata ;) Bo mnie strasznie
piekła i mała miała włosy prawie do brwi ;) I na uszkach, ale na pleckach nie :36_1_1:

Odnośnik do komentarza

Nusiak masz rację. My naszego też puszczamy, żeby luźno biegał ale ZAWSZE w kagańcu. Chociaż przyznam Ci się, że jak szczeknie to ktoś stanie i się nie rusza, i ja wtedy też mówię że by nie ugryzł, no i kaganiec jest jakby co. Za to teściowej się w ogóle nie słucha i albo jej ucieka, albo szczeka na ludzi i ona dostaje opieprz.Zaczynamy juz budować więc na przyszły rok mamy nadzieję , że będziemy już na swoim i będzie miał większą swobodę za ogrodzeniem:)

Małgosia no dokładnie tak właśnie smakuję,jak piernik :) Skopiowałam sobie już przepis ,dzieki :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Niusiak słodki ten Twój psiunio
i malutki
ale moje córy by były szczęśliwe jakby miały takiego piesia
bo byłam ostatnio u kumpeli a mają młodego dalmateńczyka i mała aż pisczała jak ja lizał

a a kupiłam mojej takie spodenki [img]http://images44.fotosik.pl/93/29e8fcedee8aaad0m.jpg" alt="[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=29e8fcedee8aaad0][img]http://images44.fotosik.pl/93/29e8fcedee8aaad0m.jpg" />[/img]
zielone lullaby na 86 a z ReKids na 74 i na długośc takie same
a do tego bluzeczki i też jedna 86 a druga 74
http://images45.fotosik.pl/92/a6f72608801e1da1m.jpg

Odnośnik do komentarza

Kupuję ubranka, tzn ma dwa sweterki na zmianę. Ale dałam za nie po 30 zł i koniec.
Nie mam jakiejś mani, chodzi mi tylko o to, żeby mu zimno nie było :) Jak już mam
takiego psa to o niego dbam, ale bez przesadyzmu. Chociaż do fryzjera chodzi częściej
niż ja :36_1_1: Ale to, z tego powodu, że jak ma za długie włosy to zaczyna je obsikiwać :36_1_1: i śmierdzi :P

Ja zaraz też wrzucę fotki ciuszków, a co :36_1_1:

Majek nad tymi bluzeczkami to się sama zastanawiałam, ale koniec końców kasy zabrakło :P

Odnośnik do komentarza

Niusiak a wrzućjakieś zdjęcie pieska w ubranku

ja to kupuje na codzień w pepko bluzeczki po 7,99 albo 9,99 do czołgania po podłodze
ale trzeba miec pare nawyjścia co by jak łajza dziecko nie wyglądało

ja ogólnie staram się nie za dużo wydawać - mąż mnie stopuje
ale jak widzę jakieś cuda to trudno sie oprzeć

a ja nie wiem jakączapkę na wiosne kupić skoro moja zimą w wiossennej chodziła :36_1_1:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...