Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny :)
Ja za równo 4 doby cesarka aaaa trochę się boję jak starszy zareaguje na brata i czy będą podobni i jak to będzie w ogóle, bo samej cesarki nie boję się ani trochę. U mnie dziś 38+3 a chyba się suwaczek zacial bo ciagle widzę 37+5 hmmm dziwne.
A w ogóle to już wczoraj się wystraszylam że coś się dzieje, bo jak nigdy nie mam żadnych dolegliwości tak wczoraj bolał mnie brzuch, jelita konkretnie ale macica cała twarda się zrobiła, nospa i kąpiel nic nie pomogly. I tak parę godzin. Na szczęście to były tylko jelita i już na wieczór było lepiej a teraz jest super, znów nie czuje ze mam brzuch :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki które brały magnez kiedy go odstawiłyście całkowicie ? Co do porodu ja bym chciała żeby się już zaczęło ale taki mam strach przed nim czy wytrzymam bóle ,że całe dnie sprawdzam na sprzątaniu myciu okien zmianie firanek byle nie myśleć o porodzie i przeraża mnie myśl że nie będę widziała córeczki 3 dni jak ona to wytrzyma

Odnośnik do komentarza

Hejka :) My wróciliśmy własnie z Lidla, Pepco i Ikea, aha jeszcze Media Markt, spacer meeega, ale nic mnie nie bierze :P hihi W sensie, żebym miała rodzić :) U mnie 38t 3d, nic się nie zapowiada, a szkoda, bo niby mam urodzić przed terminem z tą cukrzycą...ja dla odmiany sądzę, że samo się nic nie zacznie, więc mam nadzieję, że od poniedziałku moje telefony do szpitala dadzą jakiś efekt i znajdzie sie miejsce na patologii dla mnie do czwartku :)
MadziaK kurcze już niedługo Kamilek będzie, już bardzo niedługo, faktycznie taki strach chyba ma każda...nie wiem czy to strach, chyba taka niewiadoma, a niewiadome często są "straszne" :) Ja poród wiem, że przeżyję, no bo logiczne to jest, a potem w domu ogarnąć małego to też jakoś mnie nie przeraża, ale ja za to się boję ogarnięcia szkoły, zadań domowych i tego typu rzeczy ze starszakami :) Jeszcze moja suczka będzie miała cieczkę na początku listopada, więc też dodatkowa atrakacja :P hihi

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki
U mnie leci 35 tydzień i im bliżej tym coraz więcej się obawiam - wszystkiego.... mam coraz większe obrzydzenie do karmienia piersią! Nie wiem czy cokolwiek zmieni się w mojej głowie w tym temacie, na szczęście mąż mnie wspiera i mówi że nic na siłę skoro ja tak czuję. Wiem że mleko mamy jest naj ale jakoś nie mogę przejść tej bariery w swojej głowie. Jak myślę o porodzie to też sobie mysle " coś ty najlepszego zrobila". Rozmawiam już z gin o cc, w 38 tyg da mi skierowanie (pierwsze też miałam cc). Mam zamiar rodzic w szpitalu tam gdzie pierwsze dziecko bo byłam tam zadowolona, jednak jak myślę o porodzie i pierwszym czasie po to powiem wam że kojarzy mi się to z takim ogołoceniem kobiety z intymności i godności. Mam nadzieję że uda mi się otrzymać pokój jednoosobowy gdzie może spać nawet mąż (za dopłatą oczywiście takie pokoje) to dałoby mi poczucie takiej prywatności. Pamiętam jak na jednej sali leżało kilka kobiet a położne przy wszystkich kazaly rozkładać nogi bo one muszą sprawdzić czy po porodzie wszystko jest ok. Albo jak inni mezowie przyszli w odwiedziny a ty tylko z tą wkładka miałaś jakoś wstać z łóżka żeby iść np. do łazienki (tak żeby nie pokazać wszystkiego innym gosciom). No masakra dziewczyny, strasznie mnie to męczy jak sobie to wszystko przypominam. Faceci to jednak mają życie, dla nich chwilą przyjemności i potem są dumnymi tatusiami a my kobiety musimy się z tym wszystkim zmagać... no to się wyżaliłam :(

Odnośnik do komentarza

Franciszka ja też nie karmie, od razu po cc brałam norprolac, teraz też już mam kupiony i wpisany w kartę że mam brać. Takze tym się nie stresuj, ważne żebyś była zadowolona i spokojna.
Ja już mam zaklepany i opłacony pokój jednoosobowy gdzie nawet starszak może spać nie tylko mąż, także i tutaj jestem spokojna. Choć liczę że starszak zechce pojechać na noc do domu, bo ma bardzo lekki sen i na pewno w szpitalu się nie wyspi i potem w dzień będzie dawał popalić.
Kurcze a ja to w ogóle nie pamiętam żeby ktoś kazał nogi rozkładać i coś pokazywać, w dniu cc wieczorem po umyciu ubrałam koszule nocna i majtki z wkładka, jedynie co to na ranę zaglądali i ciagle była gadka że majtki nie siatkowe a zwykle bawełniane, ubrałam te siatkowe ale mnie drapaly i gniotly blee. Poza tym umówmy się że przez wkładkę i tak nic nie oddycha a u nas na ranę dają specjalny plaster więc w czym niby majtki maja szkodzić? Teraz nawet nie mam tych z siatki, tylko biorę zwykle.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

MadziaK po pierwszym cc leżałam pierwsza noc sama w pokoju na następny dzień przenieśli mnie na salę ogólna tam gdzie kobiety po porodzie SN bo był im potrzebny pokój do kolejnej kobiety świeżo po cc. Był to jeszcze stary oddział bo teraz to już jest nowy cały wybudowany tam gdzie chce rodzic. A na tej ogólnej sali bez parawanow, niczego przychodziła położna czy lekarz i przy wszystkich zaglądał a że ja też już byłam na tej sali to tak samo jak reszta sn byłam traktowana. A po cc nie kazali wcale majtek a wkladki to nogami mialas sobie trzymac... U mnie niestety nie można zarezerwować wcześniej tego pokoju osobnego, dopiero na miejscu się okazuje czy jest wolny czy nie :(

Odnośnik do komentarza

..godność rodzacych i te wszystkie akcje rodzić po ludzku...może nie będzie tak źle. Ja swoje dwa porody wspominam zupełnie inaczej, jeżeli chodzi o obsługę i leczenie po cc. Co mnie teraz czeka...wielka niewiadoma. Co do karmienia to nie daj sobie wmówić że robisz źle nie karmiac piersią. To Ty jesteś matką i to Ty decydujesz. Zresztą sama zobaczysz jak to będzie, może teraz Cię odrzuca a przyjdzie maleństwo i będziesz chciała karmić.

Odnośnik do komentarza

Co do KP to moja dr powiedziała jakie są plusy, żebym przemyślala, powiedziałam że nie przemoge się i na tym koniec tematu. W tej ciazy jak u niej byłam umawiać się na cc to nic nie mówiła tylko zebym mała swój norprolac bo szpital posiada tylko bromegron. Wpisała też w kartę do szpitala że dziecko ma dostać bebilon pepti, ja mam kilka buteleczek jakby akurat w szpitalu brakło, mąż będzie przy pierwszym karmieniu i kazała mu zobaczyć dokładnie co przynoszą bo mały nie może mieć kontaktu z kazeina.
Za to alergolog mnie zirytowal namawianiem na KP lub choć laktator, że mniejsze ryzyko raka piersi, ze to dobre dla dziecka i takie tam, jakby mnie chciał w poczucie winy wpedzic, jeszcse mówił że kobiety które nie karmią częściej maja depresję. Wiec mu powiedziałam że nie karmilam ani raz i byłam najszczesliwsza na świecie i spokojna, a depresję to bym miała jakby mnie ktoś zmuszał, aż mąż zainterweniowal bo bym mu tam awanturę zrobiła tak mnie wkurzył. A w ogóle jak mały ma nie mieć kontaktu z kazeina która jednak przechodzi do mleka kobiecego to ja bym musiała nic nie jeść bo jem głównie mięso i nabiał. Takze gratuluję pomysłu :/
U nas też dobrze kobiety traktowali po porodach, gdy przychodzili na badanie to goście wychodzili, sale były dwuosobowe. Gdy był mój mąż u mnie a Pani obok scisgala pokarm bo dziekco było pod lampami to stał cały czas plecami do niej mimo ze nic nie było widać bo się zaslaniala, także wszystko da się zrobić jeśli się chce i ma dobre podejście do drugiej osoby.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ja urodziłam 6 lat temu sn, lezalam na sali z kilkoma innymi kobietkami, ale na badania prosili nas do gabinetu gin. Ja właśnie liczę że nam uda się karmienie piersia, córcie karmilam 14 mc i to na szczescie bo okazało się że mm ja uczula. Dla mnie to były piekne chwile, aczkolwiek początki były bolesne. Ale osobiscie uważam ze nic na siłę bo szczęśliwa i spokojna mama to szczęśliwe i spokojne dziecko. Nie ma się co oszukiwać dziecko jest uzbrojone w jakieś sensory które doskonale odczytuja nastroje mamy i oddają to co wychwyca. Także trzeba postępować tak jak się czuje...

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się, że każda ma wybór i powinna decydować o rodzaju karmienia itp. Ja rodziłam 10 i 8 lat temu i faktycznie było tak, że wchodził obchod i wszystkie sciagaly majtki i leżały w rozkroku na łóżkach (bylo nas 8 na sali) oni oglądali jak szwy, nacięcia, pęknięcia itp. Mi tam to nie przeszkadzało, bo żadna nie widziała krocza innej :) hihi
Dzwoniłam do szpitala i z 29.10 na 28.10 jestem przepisania, bo było miejsce :) hihi no,, rewelacja,, ale zawsze dzień do przodu :) na dziś miejsc nie byli, ale mam dzwonić po południu, bo może się zwolnić :) Czyli generalnie od dziś każdego dnia mogę wylądować na patologii o ile łóżko się zwolni :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Ewinka to super, czyli za tydzień już do szpitala na pewno, a pewnie się coś wcześniej zwolni bo jednak porody przedwczesne i inne nagle cesarki często się zdarzają. Trzymam kciuki abyxsie jeszcze w tym tygodniu udało załapać.
Na do szpitala jutro po południu a za dwa dni już poznam Kamilka aaaaa :D
Aga mysle że najważniejsze jest to żeby kobieta mogła wybrać bez osadzania innych, jeśli ktoś nie chce karmic to nie powinien, natomiast gorzej jeśli ktoś chce a nie może z różnych powodów, wtedy gorzej się to znosi. Trzymam kciuki aby Tobie i tym razem się udało po Twojej myśli :)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Ja się nie stresuje jak mam być szczera, do porodu jakoś specjalnie mi się nie spieszy :) tzn spokojnie mogłabym jeszcze czekać cierpliwie, jedynie martwi mnie to czy w związku z cukrzyca moje lozosko jest jeszcze ok, czy Darek dostaje odpowiednie ilości tlenu i pożywienia itp. Liczę na to, że we czwartek nawet jak mnie nie przyjmą, to chociaż ktg i usg zrobią i odeszła do domu.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...