Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Gość Ren29 napisał:

Dziewczyny u mnie cud ❤️ 2 kreski dziś zobaczyłam  na teście 🙂 

Ren gratulacje 😘 przewertowałam parę stron na forum, teraz pisałaś w kwietniu że w tym cyklu "odpuszczasz" pierwszy raz od 2018 roku? Tzn starasz się ale bez liczenia itp... 😉 może ta głowa Ci odpoczęła 😄 ja dzisiaj 25dc kończę brać duphaston i zobaczymy... pomimo braku objawów pewnie do końca będę miała nadzieję 😉 Ty czułaś wcześniej że się udało czy dopiero test Cię zaskoczył :)?

Odnośnik do komentarza

Moje gratulacje dziewczyny 😊😊💪

Hopefull, w poniedziałek mam transfer.. biorę 3 dni urlopu, wiec wreszcie wypoczne.. 😊 i czekam .. zobaczymy co się wydarzy.. nie ukrywam, ze mam ogromna nadzieje, ale chyba jeszcze większe obawy.. z jednej strony chciałabym podejść na luzie, bo to pierwszy transfer, bo mam aż 8 zarodków, ale jednak.. jeśli nie uda się za pierwszym razem to dlaczego ma się udać kolejnym razem..

Odnośnik do komentarza
Gość Ola z przedszkola

Nie zdążyłam ani zrobić bety, ani iść do lekarza, bo okres nadszedł w poniedziałek... 3 tygodnie po owulacji. W życiu tak nie miałam, zawsze było równe 2 tyg. Zaczęłam znów  brać clo i ok 16 dc do niego pójdę, czyli 25.05. Owulację na clo miałam teraz ok 20 dc. Albo będa pęcherzyki albo będzie już po owulacji. W tym miesiącu mam zamiar podejść bardziej na luzie - bo w zeszłym chyba za bardzo się napaliłam na te bliźniaki. Muszę się go zapytać, czemu ten cykl się tak wydłużył dziwnie. Możliwe, że od duphastonu, który brałam przez ten czas?

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

Hania, zasłużony odpoczynek 🙂 

drop, trzymam bardzo mocno kciuki!!!! 
ren gratulacje super ze się udało !!

 

ja dzisiaj mam 1 wizytę zaczynająca in vitro dam znać co się dowiedziałam 🙂 trochę się stresuje  a z drugiej strony nie mogę się doczekać az się to wszystko zacznie 

Odnośnik do komentarza
Gość Annulla01
W dniu 2/3/2021 o 3:34 PM, Gość Pola napisał:

Cześć kobiety, 

ja z tym samym problemem, magiczny wiek 30 lat przekroczony. Staramy się o dziecko od dłuższego czasu, cukrem długie 30-32 dniowe, lekarz wprowadził clo 5 dni 2-6 dc potem na zastrzyk ovitrelle i duphaston. W przy okazji zlecił badanie AMH bo nie miałam go wcześniej wykonywanego. I tu sprawa najbardziej mnie martwi bo wynik 0,04 ng/ml co mieści się w przedziale kobiet w wieku menopauzalnym 45-50 lat, oczywiście według norm. I trochę się załamałam. Czy któraś z Was tez miała niski poziom amh a mimo to przy podobnym leczeniu udało się zajść w ciąże ?? Do wizyty jeszcze długo a meczy mnie to okropnie :( 

Pozdrawiam serdecznie 

Pola, jeśli jeszcze tu jesteś powiedz co tam u Ciebie? 

U mnie baaaardzo podobna sytuacja. Dzis wynik AMH 0.098. Jestem wlasnie po clo ale przed ovitrelle i duphaston. I jeśli nic nie bedzie to zastanowić się nad in vitro... Uslyszlaam ze szkoda czasu, ale pocieszeniem miało być to że jak na taki wynik to po clo jest kilka pęcherzyków więc stymuluje...

Jestem załamana.

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

No jestem po wizycie :))

od wczoraj biorę zastrzyk co 2 dziś gonal daily (coś takiego) 25 maja mam 1 wizytę do stymulacji potem 1 czerwca druga i między 4-10 czerwca punkcja... 

myślałam ze nie będę się denerwować ale od rana mysle tylko o tym .. 

 

 

Odnośnik do komentarza

Iza i Ren, gratulacje! ❤️ wreszcie dobre wieści!

Drop trzymam kciuki, to już jutro 😮 z ciekawości to kiedy będziesz wiedzieć czy się udało? Chyba się krócej czeka niż od owulacji, bo odchodzą te dni na zapłodnienie, transport zarodka do macicy itp? 

U mnie w tym tygodniu przyszedł wynik Nifty i na szczęście dzidziuś zdrowy 🙂 będzie chłopczyk. Od 2 dni dopiero czuję ruchy, albo tak mi się tylko wydaje. Za to przyplątała się 1,5 miesiąca temu jakaś infekcja i za nic się jej nie mogę pozbyć 😕 właśnie będzie trzecia próba bo wreszcie dostanę mocniejsze leki. Przez to czuję się jak panna lekkich obyczajów bo w akcie desperacji śpię bez majtek (ponoć tak się powinno przy infekcji) 😄 szkoda że to jedyne co mi wolno z tych lekkich obyczajów, bo wiadomo że jakieś zbliżenia odpadają dopóki tego nie wyleczę.

Odnośnik do komentarza

Drop trzymam kciuki 😘

U mnie niby 30dc ale wczoraj juz sluz zabarwiony, dzisiaj tez jakies dziwne plamienie... chyba jeszcze nie uznaje tego za 1dc, zobaczymy do wieczora.. ale przykro mi że w tym cyklu się znowu nie udało 😞 to był trzeci cykl po laparo więc pozostaje mieć nadzieję na kolejny więc jak już się zacznie to dzwonie do gina umówić się na usg w okolicy owulacji.

Odnośnik do komentarza
Gość Hopeful

Drop kochana nawet mój mąż trzyma za Ciebie kciuki! 🙂

Olgik poczekaj jeszcze nie wszystko stracone. Trzymam kciuki!

Ja zmagam się z okropną rwą kulszową. Byłam u neurologa i niestety niebyt wiele da się zrobić. Ratuję się jogą dla ciężarnych, ktora względnie pomaga. Wlasnie jestem w poczekalni, zobaczymy czy z maluszkiem wszystko ok. Kto wie, moze w końcu pokaże co ma miedzy nóżkami... 🙂 

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

Drop, mam paw pytań 

 tez brałaś gonal daily? Jeśli tak toW jakich ilościach?? Ja biorę co 2 dzień,  ale tak strasznie bolą te zastrzyki ze mam potem cały dzień już zepsuty...

Czy po transferze z automatu poszłaś na zwolnienie czy jak to wyglądało? 
 

trzymam  za was gorąco kciuki !!! 

Odnośnik do komentarza

Hopeful infekcja niestety męczy mnie dalej, myślałam że już jest ok ale miałam incydent z plamieniem i w szpitalu stwierdzili że to pewnie przez infekcję. Oby obecna kuracja zadziałała 🙂 a z rwą współczuję, paskudna sprawa a pewnie w ciąży ograniczone możliwości leczenia...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...