Skocz do zawartości
Forum

Akcje w Mazowieckim


Rekomendowane odpowiedzi

hej... widze że dużo nie ma do nadrabiania
ja ostatnio tylko dziergam kolczyki kompleciki itp itd
kaska sie skończyła od państwa i teraz trzeba troszke podziergac,
przynajmniej jest na bieżące wydatki

Kat_Ja nic sie wogole nie przejmuj tym migdałkiem
przecież kuba miał też to samo
a nawet wiecej
mial wycinany 3-ci, podcinane boczne i jeszcze drenaż uszu
i naprawde nie ma sie co martwic na zapas, to krótki zabieg
kuba miał w narkozie ale od momentu jak go wzieli na sale do tego jak poszlam na po-op to minelo moze ze 30min, sam zabieg to chwila moment
potem tylko lody lody i rzyganko... po narkozie :-) ..
a za pare godzin jakby nic sie nie stało

co do opryszczki
to u mnie też panuje
Xawery miał 2 tyg temu nagłą tem 39stopni, potem wypocił i po 2 dniach wyszły mu 3 wielkie zimna na buźce
jedno było złożone z kilku malutkich... tragedia...
heviranu mu nie dawalam ale smarowalam co chwile bo wkońcu nauczył sie nie zlizywać
jedno mu sie jeszcze trzyma bo przecież podszkolił sobie koordynacje ruchową i nawet usypiając skubie ten strupek...
a gdzie byliscie na tym badaniu?
bo na Pstrowskiego w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu są dobrzy lekarze.
i zabiegi robią tam, albo wysyłają do Kajetan.. a to swiatowy ośrodek więc opieka naprawde super.

aaaaa i gadamy juz wiecej :-)
jest koń, kot, łapa, ogon, (ś)pi, kała(kawa), piło(piwo - tego nie skomentuje), banań,
i składa, tata (ś)pi, joja (Lola- w sensie kot) je

a skoro juz jestem to się pochwalę ostatnimi dziełami
kryształ górski
http://images38.fotosik.pl/187/ff178c8a8c58a182m.jpg
i takie sobie kwiatuszki - moje pierwsze koralikowe kolczyki
http://images45.fotosik.pl/191/4ab2922d2ca64d07m.jpg

Odnośnik do komentarza

nie mam wyjścia.. to sie rozwijam :-)
a tak na poważnie zawsze mi sie takie kolczyki podobały tylko myślałam że to strasznie trudne :-)
a okazuje sie że nie taki diabeł straszny
te właśnie przed chwilą skończyłam
kamienie to wiśniowy kwarc
na linkach stalowych na srebrnym sztyfcie :-)
http://images48.fotosik.pl/192/1c88b604eed83ffam.jpg

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? Jak coś się popieprzy to na maxa :Wściekły: Okazało się, że A. jedzie jutro do Krakowa i wraca w sobotę :Kiepsko: W sobotę też musi odstawić kota do Kutna i wróci dopiero w niedzielę wieczorem :Histeria: Ja normalnie oszaleję!!!!!!!!!!!! No meksyk po prostu...

Mrs_szaya na razie RTG i wszelkie konsultacje mieliśmy w Luxmedzie, ale po powrocie chyba przejdę się na Pstrowskiego i zobaczę "co tam dają". Po lekturze różnych for widzę, że ludzie bardzo chwalą tę placówkę.
A Twoje nowe robótki ręczne są cudne. Zawsze mi się takie podobały. I powoli dojrzewam do ponownego przedziurowania uszu :Śmiech:

A pocza tym chciałam zapytać jak pierwsze dni w przedszkolach? Dzieciaki stęsknione za kolegami? Eli proszę zdawać relację z debiutu :Śmiech:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Strasznie nam się badanie przeciągnęło, bo robiliśmy je na raty:Oczko:

wygląda na to, że będziemy mieć 2 chłopaka::):

Ogólnie wszystko jest dobrze. Jedyna rzecz, która wyszła nie tak, to powiększona miedniczka nerkowa Norma jest 5mm a lewa ma 7 mm. Gin mówił, że to częste u chłopców i powiększenie nie jest takie duże, ale należy to kontrolować również po porodzie.
Na razie poczekamy do kolejnego usg i zobaczymy czy coś się zmieniło.

Eh::(:

A badanie na raty było bo się ułożył buzią do środka i nie było widać buzi i serduszka. W związku z tym zostaliśmy wysłani na 30 min spacer ze słodką przekąską. Po powrocie udało się już wszystko obejrzeć::):

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja z oprychą w pełnym rozkwicie :Wściekły:

AsJa gratulacje! Na pewno wszystko będzie dobrze. Wierzę w to i trzymam kciuki :Całus:

Kluska to super, że Jadranka tak fajnie odnalazła się w nowym miejscu. Powodzenia w dalszej edukacji!

W ramach poprawy humoru wybieramy się dzisiaj na ostatnie przedwyjazdowe zakupy. Tak właściwie to na przedostatnie, bo ostatnie będzie robił A. w przyszłym tygodniu (oczywiście zakup waluty został na koniec, bo może kurs będzie lepszy... jak na razie tylko idzie w górę :Wściekły:)

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Eli80
Anulka

Eli a Ty co taka wylewna? Jak debiuty przedszkolne?

we wtorek było dobrze a dziś płaczki rano w przedszkolu
a MIłosz ma zeza i prawdopodobnie będą okulary, ale najpierw badanie z atropiną

a mówiłam zarąb w pracy bo festiwal singera

O masz... Oby wszystko się ułozyło jak najszybciej :Całus:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Wieści z kociego frontu są następujące: Kizia zaczęła jeść i nawet udało jej się trafić do kuwety raz :Śmiech: Natomiast bardzo boi się wszelkich dźwięków dochodzących zza drzwi wejściowych i bardzo niepewnie się czuje w nowym otoczeniu. Ciekawe jak będzie kiedy A. wyjedzie...
W domu cisza i pustka. Rano złapałam się na tym, że zanim zaczęłam robić śniadanie to chciałam kota karmić ::(: Smutno mi bez tego naszego sierściucha...

Poza tym zaczynam odczuwać reisefieber i co chwilę wpadam w panikę, że czegoś zapomnę :Histeria:

Miłej niedzieli wszystkim :Całus:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Zapraszam na kawkę.

Zaczęło się odliczanie :Śmiech: Oczywiście dzisiaj zamiast wstać skoro świt, to podniosłam się (a właściwie Gocha mnie podniosła) o 9.00. W napadzie paniki po spojrzeniu na listę rzeczy do zrobienia wydałam dziecku śniadanie i ruszyłam do sprzątania łazienki. Oj dzisiaj pracowity dzień przede mną...

Buziaki dla wszystkich :Śmiech:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

hej::):

W piątek zostawiłam Staszka w domu, bo wykazywał początki kataru, ale w końcu nic się nie rozwinęło. Podobno sporo dzieci podziębionych jest:sarcastic: Czyli zaczyna się:Oczko:

Eli oby zez szybko się wyrównał:great:

Kat_ja będzie wszystko dobrze. Kota przetrwa, a Ty wszystko weźmiesz:great:

Chyba lato postanowiło się z nami pożegnać::(:

Asia mama Stasia (2.07.2005) i Franka (10.12.2009)
http://lb5f.lilypie.com/FdNYp2.png
http://lb1f.lilypie.com/Ev2pp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...