Mamy rocznik '83 :D

[rorita]

Majajula, ninnare, AgaNow Witam gorąco

Ja przez ten weekend muszę się nacieszyć małżem ,bo w pn wyjeżdża na 2 tyg A tak to mam robotkę od wczoraj ,bo tata jutro robi 50-tkę i pomagam mu w gotowaniu, tzn robię wszystko Latam od wczoraj za paterą na torta, ale albo nie ma albo są kosmiczne ceny

Ja mam owczarka 4-letniego i jeśli chodzi o spacerki to 3razy dziennie po pół godzinki spacerki murowane Jak mąż jest to razem wychodzimy, chociaż ostatnio cierpie na straszne zaparcia to wieczorami mam labę i nie wychodzę

[rorita]

U nas słonko co jakiś czas się pojawia ,ale nowego śniegu trochę przybyło A już się cieszyłam, że wiosna idzie :/ Dla Was także udanego weekendziku jakby co , chociaż zajrzę tu pewnie jeszcze dzisiaj

[AgaNow3]

dzis tu rzeczywiscie spokój ja tez tylko na chwilkę puki mały jeszcze spi zresztą mamy remont w domu i jest masakra

[Nusiak]

Rorita Twoj tata też ma w tym roku 50? Bo mój też, ale w październiku
a mama już miała w lutym ;) Ale numer, nie dość, że my rocznik 83 to nasi starsi 59 ;)

U nas za oknem wiosna :) Słoneczko świeci, więc po drzemce pewnie się na spacerek
wybierzemy.

Miłego dnia Wam życzę :)

[froch]

Moj tato miał w lutym 50 tkę

[robaczek1]

EITAM WSZYSTKIE NOWE KOBITKI Z 83:)
ninnare-wytrzymała babeczka jesteś kurcze mi już ciężko dupsko podnosić a iśc na zwolnienie 4 tyg. przed porodem to już wogole
rorita-jednym słowem czeka Ciebie namietny weekend? skoro M wyjeźdza to trzeba nadrobić stracony czas:)
AgaNow-nic mi nie mów o remoncie my też jesteśmy w trakcie i mam dość:(

[rorita]

Tak tatuś 50 latek w poniedziałek kończy, ale jutro robi impreze :) A mama za 3 lata bedzie miała :) Mój M jutro z teściem pewnie popija i ja oczywiście kierowca :/ Jak mnie to teraz wkurza! Hehe tak musimy z mężem nadrobić, ale jak wróci ,bo na pifko a kumplami poszedł Ja senna jestem i w wyrku wolałam poleżeć, jakaś ostatnio leniwa się zrobiłam Dobrej nocki dziewczynki

[Maget]

Witam kobitki,
jestem z lipca a moja niuńka urodziła się w styczniu... teraz chrapnęła więc buszuję na forum

[Nusiak]

Hej Maget!

Ja tez mam córcię ze stycznia, tyle że z 2008 roku :)
My już po obiadku, teraz śmigamy po raz drugi dnia dzisiejszego na spacerek.
A jak Wam mija dzisiejszy dzień?

[rorita]

U mnie od wczoraj stresowo :/ Męża wysłali w delegację na 2tyg ,a właśnie w tym tyg mamy podpisywać papiery o kredyt. Trzeba było latać po notariuszach upowarznienie dla mnie załatwiać, a dzisiaj szukać kierownika budowy i po bankach eh... masakra Jutro jadę do kuzynki bigos gotować, bo u taty jej smakował Więc nie będę się nudziła

[Maget]

Ale jestem zmęczona... wczoraj mała dałą mi w kość... cyca co godzinkę chciała i spała w dzień tylko 2x 20 min... ja padłam o 22:00 a mój mąż powiedział dzisiaj rano, że mała jak zobaczyła, iż śpie to też poszła lulu. Budziła się tylko 2 razy na cycusia i spała dalej. Masakra

[Maget]

Hej kobietki,
co taka cisza... dzidzie was wykończyły ??
Skrobnijcie coś od czasu do czasu...

[asieńka]

hej hej! Dopiero zauważyłam ten wątek Też jestem z rocznika 83 Można się dołączyć??

[Maget]

No jasne, że można... dziewczyny zapewne pochłonięte dzidziolkami... a jak tam Twoje maleństwo ?? Moja mała właśnie zwiedza... leży na brzuszku i podnosi się na rączkach rozglądając się na boki.

[asieńka]

Moja właśnie szaleje w leżaczku, obawiam się że niedługo już wytrzyma. Skacze i się buja a przy tym piszczy z radości:36_1_19: Ale dzięki niemu mam chwile wolnego

[rorita]

Asieńka Witamy

Maget hej Coś przycichł nasz wątek Ja od rana mam sprzątanie,a wczoraj do 1 ciasta piekłam U mnie dzisiaj urodzinowo,ale póki nikogo nie ma złapałam chwilkę żeby poklikać :)

[asieńka]

rorita

Asieńka Witamy

Maget hej Coś przycichł nasz wątek Ja od rana mam sprzątanie,a wczoraj do 1 ciasta piekłam U mnie dzisiaj urodzinowo,ale póki nikogo nie ma złapałam chwilkę żeby poklikać :)

Urodzinki masz dzisiaj? Więc wszystkiego najlepszego!:

Pieczenie ciast nie jest moją mocną stroną. Ograniczam się tylko do tych najprostszych: murzynek, zebra i szarlotka:36_1_19:

[rorita]

asieńko jak szarlotke umiesz piec to uwierz mi- musisz znać się na rzeczy :) Mi mąż pomagał, nic tam wielkiego nie robię,rok temu 25latek to było hucznie. Dzisiaj kameralnie,kto pamięta ten przyjedzie :)

[asieńka]

rorita

asieńko jak szarlotke umiesz piec to uwierz mi- musisz znać się na rzeczy :) Mi mąż pomagał, nic tam wielkiego nie robię,rok temu 25latek to było hucznie. Dzisiaj kameralnie,kto pamięta ten przyjedzie :)

hehe To może to kwestia mojego lenistwa Kameralne urodzinki obchodziłam w tamtym roku i w tym pewnie też. Tym bardziej że w ciąży ciężko się zmobilizowac do czegokolwiek. W tamtym roku postawiłam na gotowiznę i w tym też się tym pewnie wyręczę. Podobno pieczenie ciast nie bardzo wychodzi przy ciąży, ale widocznie to tylko takie gadanie skoro sama piekłaś i wyszło. Ciesz się że możesz liczyć na pomoc męża, mój pracuje od rana do wieczora i zawsze jest problem z wolnym, a kiedy wraca pada ze zmęczenia

[rorita]

Kurczę, wiesz coś chyba w tym jest,że nie bardzo w ciąży wychodzi... Jak robiłam sernik na zimno,to najpierw zapomniałam tortownicę wyłożyć folią i wlałam galaretkę,która oczywiście wyciekła w całej lodówce. Zrobiłam drugą,zapomniałam że chłodzi się na balkonie i wyjęłam ją już prawię całą zastygłą Co za tym idzie nie jest równa na cieście :) Hehe a przy serniku to najpierw zmarnowałam dwa jajka,bo spadły mi na podłogę, a potem do piany zapomniałam dodać troszkę cukru i nie chciało mi się ubić. Więc faktycznie coś w tym jest! Mój M też ma paskudną pracę,bo często wysyłają go w delegajcę,jak nie w Polske to za granicę. Wrócił właśnie po 2,5 tyg w czwartek,teraz przez dwa tyg pracuję na miejscu. Ale wiem jakie to uciążliwe jest

[asieńka]

Współczuję Ci. Takie delegacje chyba męczące są? No a poza tym sama w domu... Nie wiem czy bym sobie poradziła. Twardzielka z Ciebie

[rorita]

Kurcze takie czasy teraz ,że to facet zarabia większą kasę :/ Jak sama jestem w domu,to masakra nuuudy na maxa. A jak mój M jest, to czas tak leci,że nie wiem Początki były bardzo ciężkie,teraz też są.Jak jego nie ma to nie mogę zasnąć,albo budzę się w nocy.Jak śpi obok to i ja śpię o niebo lepiej :) Ach... Ta miłość

[asieńka]

Fakt, czasy fatalne Ale kiedyś musi być lepiej
A jak urodzinki? Udane?

[rorita]

No powiem szczerze, że tylu ludzi sie nie spodziewalam Moj M pozniej w łóżku powiedział ,że nawet nie zdążył się mną nacieszyć hehe ,bo ostatni goście poszli przed 21 :) Dostałam szlafrok i koszule do karmienia :) To dobrze, bo już kupować nie trzeba

[rorita]

A jak u Ciebie Asiu? Jak córcia? I jak znosisz ciążę? Gratuluję tak w ogóle