Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny melduje się niestety w dwupaku wciąz...jutro najprawdopodobniej wypisze się na własne zadanie i nie wiem już co robić dalej i czy wrócę do tego szpitala gdyby co...to jakieś żarty są...jeden lekarz mówi że nadciśnienie mam i jeszcze trochę i trzeba będzie lek...drugi że jest w normie...kroplówek nikt dziś nie dostał a czekamy tu już 4dziewczyny...ale jak powiedział dziś lekarz on jest sam na oddziale a jest sezon urlopowy i nikt kroplówki nie dostanie...skurcze mam na KTG rano ale dziś nawet nikt mnie nie badał nie wiem co z szyjka co z rozwarciem...masakram....nie ma kto się nami tu zająć a o 18 przyjęli dziewczynę na cesarkę planowana na jutro...to jakieś żarty są...normalnie mówię wam już płacze i śmieje się do łez z tego a w to nadciśnienie to jeszcze trochę to mnie wpędza tu...dlatego jutro wychodzę po rozmowie z ordynatorem eh...

Arlusek gratuluję i bardzo zazdroszczę....

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :) wózek faktycznie fajny i lekki bo na stelażu do spacerówki.

Arlusiek gratulacje i jeszcze bez znieczulenia, weteranka :) :) :)

Cobrato my na identyko etapie na wizycie tydzień temu też nie miałam ani ktg ani nie podała mi dr wagi dziecka. A za tydzień ma być komplet.
ps ładny brzuszek masz większy od mojego i taki zgrabny :)

Lenka trzymam kciuki za rozkręcenie akcji.

Katia masakra trzeba mieć swoje modyfikowane i wtedy bez łachy. Jak dziecko spadnie z wagi to tylko będą Cię trzymać tam długo.

Night masakra....

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098u698vgrltie.png

Odnośnik do komentarza

Night
Masz w domu ciśnieniomierz i ma Cię kto zawieść do szpitala? Jak tak to nie czekalabym ani minuty dłużej w tym szpitalu...
To jest jakaś kpina. Nikt nie dostanie kroplówki, co to za tekst? A jak przyjedzie dziewczyna z zielonymi wodami bez skurczy to też?
Trzymaj się Kochana!
Pewnie jutro ordynator będzie Cię próbował ugłasakać żebyś została...

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Night...
Hej Dziewczyny melduje się niestety w dwupaku wciąz...jutro najprawdopodobniej wypisze się na własne zadanie i nie wiem już co robić dalej i czy wrócę do tego szpitala gdyby co...to jakieś żarty są...jeden lekarz mówi że nadciśnienie mam i jeszcze trochę i trzeba będzie lek...drugi że jest w normie...kroplówek nikt dziś nie dostał a czekamy tu już 4dziewczyny...ale jak powiedział dziś lekarz on jest sam na oddziale a jest sezon urlopowy i nikt kroplówki nie dostanie...skurcze mam na KTG rano ale dziś nawet nikt mnie nie badał nie wiem co z szyjka co z rozwarciem...masakram....nie ma kto się nami tu zająć a o 18 przyjęli dziewczynę na cesarkę planowana na jutro...to jakieś żarty są...normalnie mówię wam już płacze i śmieje się do łez z tego a w to nadciśnienie to jeszcze trochę to mnie wpędza tu...dlatego jutro wychodzę po rozmowie z ordynatorem eh...

Arlusek gratuluję i bardzo zazdroszczę....


Jakie masz cisnienia?
Odnośnik do komentarza

Kasiaa jak miałam ułożenie miednicowe to główkę czułam pod lewym żebrem. Taka mała piłeczka jak do ping-ponga ;)
Ale ty możesz czuć nóżki pod piersiami:)

Dziś ciąża uratowała mnie przed mandatem od straży miejskiej:) poszłam do przychodni odebrać wyniki i źle zaparkowałam. Na szczęście ze względu na mój stan nie dostałam mandatu:D

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj po południu przeniesli mnie ns drugi koniec korytarza do innej sali..a korytarz podzielony jest na 2 strefy lacznie z poloznymi i wiecie co tutaj bez zadnego problemu daly mi mala dokarmic. A przy kapieli jak zapytalam czy w razie czego w nocy bede mogla przyjsc na dokarmianie to powiedzialy ze oczywiscie tymbardziej jak zobaczyly moje sutki pogryzione i przekrwione.

Odnośnik do komentarza

arlusiek gratulacje! Dużo zdrówka dla Was obu!

katia super że Cię przenieśli! U nas w szpitalu nie ma problemu z dokarmianiem jeśli tylko jest taka potrzeba (jest mleko od dawczyń (tu jest oddział neonatologii i patologii noworodka więc i wcześniaki ratują nawet te malusie) i modyfikowane). Ale w innych szpitalach to wiem że położne mają jakieś durne przekonania i wymysły. A przecież tu chodzi o spokój matki i dobro dziecka!

night ale masakra u Ciebie! Daj znać jutro po obchodzie czy coś się u Ciebie zmienia. Trzymam kciuki żeby jednak coś zaczeli działać.

Sandra ja Ci niestety nie pomogę bo na etacie jestem więc się kompletnie w tym nie orientuje. Może trzeba do ubezpieczyciela przedzwonić i zapytać? Co Ci szkodzi.

Odnośnik do komentarza

sasanka tak jak zakochana pisała - w drugiej dobie żółtaczka może się objawić ale nie musi. To zależy od dziecka i jego zachowania. Jak dużo wisi na cycu od początku to raczej nie przekroczy normy bo jak je to wydala więc układ pokarmowy działa i sobie z tym poradzi szybko. U nas tak nie było - córka więcej spala i mniej jadła no i norma przekroczona. Dostałyśmy lampę wczoraj i się naswietlamy. Ale pediatra powiedziała że może jutro wyjdziemy - u nas to będzie dodatkowe 3 dni w szpitalu poza standardowymi trzema (tj 2 doby obowiązkowe i w trzeciej wypis).

Odnośnik do komentarza

Hej właśnie się obudziłam w nocy, bo czułam, że coś się ze mnie ulewa, Ale nie jak wody, bardziej jakieś "kropelki". Wstałam do toalety, zrobiłam siusiu, Ale dalej czułam, że coś wypływa jakby bez mojej ingerencji. Zapaliłam światło i wkladka byla mokra i załatwiona na pomaranczowo. Nie czuję żadnych skurczy, ani bolu.. Jak myślicie, co to jest? Jechać gdzieś, czy czekać.. Wczoraj miałam wizytę u ginekolog. Ale to nie wygląda do konca jak krew.. Nie jest też tego dużo, mała wkladka higieniczne wystarczy... Ale mi serce wali..

Odnośnik do komentarza

arlusiek Fajnie, że Ci zostawili dziecko na czas szycia i w ogóle że taki personel fajny, widać da się to zrobić po ludzku. Z Twoich postów czuć taką radość z córeczki, że aż się miło czyta :)

Night To jest jakaś porażka totalna. Chyba faktycznie niższe ciśnienie będziesz miała w domu jak Cię tam nie będą wkurzać.

Katia Znowu potwierdza się to co wszyscy mówią, że wszystko zależy na kogo się trafi - w tym samym szpitalu, a takie różne podejście. Szkoda, że od razu tam nie trafiłaś, może bylibyście już w domu, ale z drugiej strony ważne, że coś zaczęło iść w dobrym kierunku.

inome Też bym pojechała to sprawdzić. Mój lekarz mi zawsze powtarzał, że lepiej kilka razy niepotrzebnie przyjechać na IP niż raz za późno.

Ja dzisiaj znowu mam się zgłosić po południu do szpitala na KTG, lekarz sprawdzi rozwarcie i zobaczymy co będzie. Trzymajcie kciuki, żeby się okazało, że coś się już dzieje :) Dzisiaj jest 5 dni do terminu, w takim samym momencie urodziłam Radka. Zresztą dzisiaj by był fajny dzień na poród, bo wieczorem popadało i wreszcie nie ma upału i porządnie się wyspałam :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza

Napisałam do poloznej, powiedziała, że tak może odchodzić czop sluzowy. Że nie musi być glutem. I że skracanie szyjki może tak to zabarwic. Naprawdę nie było tego aż tak dużo, jedna wkladka. Poczytałam w internecie, i postarałam się uspokoić. Mała się ruszała. Nic nie bolało, nie było tego więcej.. Nawet udało mi się zasnąć na chwilę jeszcze. Ale dziś zaczynam ćwiczenia na piłce, schody, spacer żeby sie jeszcze rozkręciło.. Teraz brzuch trochę boli jak na okres. Oby szło do przodu. Termin mam na 06.08.

Night powodzenia z wpisem, mam nadzieję, że pozwolą Ci spokojnie wyjść i w razie czego przyjmą bez problemu!

MamaRadzia trzymam kciuki za rozwarcie, oby się pojawiło i obu się zaczęło (:

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Dlatego dziewczyny żeby uniknąć sytuacji jak Katia polecam ( choć jestem całym sercem za kp) zabrać że sobą do szpitala 2-3 buteleczki gotowego jednorazowego mleczka. W aptece najłatwiej kupić nan. Ja chciałam bebilon profutura ale nigdzie nie było i maż wziął nan. Miałam w domu 2 szaszetki z hipp bo to mleko wybrałam pierwotnie jako ewentualność, ale w kryzysowej sytuacji dużo prościej jest podać gotowe mleczko. Zzylam 2 buteleczki, a raczej zmarnowalam bo syn nie zagustowal w nim, ale wiele innych dzieci widziałam właśnie albo z nan albo z bebilonem w tych buteleczkach. I wtedy nie jesteś na łasce położnych tylko sama podajesz jak chcesz. Tylko nie zapomnijcie smoczka dokupić bo oczywiście mąż na to nie wpadł, ale w szpitalu mieli jednorazowe. I o ile położne same nie dokarmialy, to pytaly mamy w sytuacji np leżenia pod lampami czy mają dokarmiac mm czy odciagniete się przyniesie.

Odnośnik do komentarza

Teraz jak robiłam siusiu papier był przekrwiony. A w toalecie leżał ewidentny czop na 1.5-2 cm. Nie wiem czy to prawda, Ale podobno jak odchodzi czop razem z krwawieniem, to może być nawet kilka godzin do porodu..
Przepraszam, że pisze takie nieprzyjemne szczegóły, Ale nie mam z kim tego analizować na bieżąco (: jakby co to piszcie, zamknę się :D

MamaAnia - u mnie to pomarańcz, a teraz taka jasna, rozrzedzona krew.. No i ten czop. Pytanie tylko kiedy przyjdą skurcze i jakiś ból, poza takim jakby na okres..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...