Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2019


Gość marzenka91

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też sprawdzam papier, chyba taki nasz urok:)
Ana,właśnie, to wszystko mnie przeraża. Szczerze wiecie Co? Zaczynają mnie trochę irytować głupie żarty dzieciatych znajomych, w stylu, że się mocno rozczaruje i zdziwię, że mi się skończy fajne lajtowe życie. Ok, ja wiem,że wszystko się zmieni, może nie do końca to sobie wyobrażam, ale jestem tego świadoma. Teraz mamy łatwe życie, "tylko" musimy chodzi do pracy, a poza tym robimy co chcemy. Duuuzo podróżowalismy, paznokcie zawsze ładnie zrobione, spotkania ze znajomymi. To było łatwe i fajne, ale jednak chcieliśmy tego małego człowieczka, niech wywróci ten nasz idealny poukładany świat. Ale ja się na to cieszę, a te niby żarty to takie troszkę drwiące/ zniechęcające...
Tyle czeka mnie nowego do odkrycia i przeżycia! Ale ja nie mogę się tego doczekać! Wiem, że potrzeba mi cierpliwości i pokory, do tego będzie etap oceniania i doradzania, krytykowania. Ale mimo to , tak się cieszę na to :)

https://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjhdlfcz69.png

Odnośnik do komentarza

Siekierkowska hehe mnie mówią to samo ;) z tym że u nas już wychodziliśmy z wychowywania ;) zaczęliśmy podróżować, imprezować ;) a tak po w sumie 14 latach znowu smoczki butelki pieluchy ... jestem przerażona ... nie wiem jak to będzie, nie wiem jak ogarne ... ale zawsze chciałam dwójkę ;)

Tak się wczoraj z mężem śmialiśmy przez łzy że jak to nasz nowy ktoś będzie kończył 18 lat to ja będę miała 57 a mąż 59 lat :o

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6p07wws4ayx26.png

Odnośnik do komentarza

Siekierkowska
Ja też sprawdzam papier, chyba taki nasz urok:)
Ana,właśnie, to wszystko mnie przeraża. Szczerze wiecie Co? Zaczynają mnie trochę irytować głupie żarty dzieciatych znajomych, w stylu, że się mocno rozczaruje i zdziwię, że mi się skończy fajne lajtowe życie. Ok, ja wiem,że wszystko się zmieni, może nie do końca to sobie wyobrażam, ale jestem tego świadoma. Teraz mamy łatwe życie, "tylko" musimy chodzi do pracy, a poza tym robimy co chcemy. Duuuzo podróżowalismy, paznokcie zawsze ładnie zrobione, spotkania ze znajomymi. To było łatwe i fajne, ale jednak chcieliśmy tego małego człowieczka, niech wywróci ten nasz idealny poukładany świat. Ale ja się na to cieszę, a te niby żarty to takie troszkę drwiące/ zniechęcające...
Tyle czeka mnie nowego do odkrycia i przeżycia! Ale ja nie mogę się tego doczekać! Wiem, że potrzeba mi cierpliwości i pokory, do tego będzie etap oceniania i doradzania, krytykowania. Ale mimo to , tak się cieszę na to :)

Nie będzie tak źle. Wystarczy dobra organizacja. Ja tam mam paznokcie wymalowane, włosy zrobione i podróżować też można.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzkr7q5zxpcx.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqtgf6cm6817gw.png

Odnośnik do komentarza

Waris na to liczę. Jak byliśmy w Tajlandii to poznaliśmy parę Polaków z malutkiej dzieckiem. Podróżowali z plecakami i spacerowką, wtedy się już smieliśmy , że tym razem my tylko z plecakami, ale następnym to już pewnie też ze spacerowką:)
Ja trochę mało zorganizowana jestem właśnie. Chociaż jak wspominam studia...pracowałam już na umowę o pracę na cały etat , studiowałam dziennie i dużo spotykałem się ze znajomymi. Nie wiem, jak to robiłam i skąd miałam siły? Liczę na to , że po prostu dziecko będzie mnie napawac energia :D

https://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjhdlfcz69.png

Odnośnik do komentarza

Siekierkowska a mi sie wydaje ze takie teksty to po prostu ida od ludzi majacych jakis problem. Moze nie z dzieckiem, moze przy okazji cos innego im sie odjaniepawliło w zyciu i chca zeby ktos tez sie poczul kiepsko. Znam mnostwo rodzicow, ktorzy chwilami maja dosc ale sami przyznaja ze korzysci jest wiecej. I znam tez takich ktorzy wiecznie marudza na brak czasu dla siebie i nieusluchan lub zbyt energiczne potomstwo. Ja nie wiem co bedzie, ale kurde jak juz przejde przez te horrory ze sprawdzaniem czy jest krew i bezsenne ze stresu noce, to bedzie nowy rozdzial i mnie to ekscytuje.

Odnośnik do komentarza

Ja teraz już też wiem że czy z dzieckiem czy bez można fajnie zorganizować sobie życie. Wystarczy tylko chcieć i nauczyć się zyc. My jak pojawił się młody to troche zapomnieliśmy o świecie. Liczył się tylko młody a świat kręcił się wokół niego. A później zdaliśmy fobie sprawę że każdy z nas potrzebuje trochę czasu żeby zająć się sobą. Mąż chciał iść pobiegać. Ja chciałam w spokoju poczytać. Teraz wiemy że oprócz dzieci każde z nas chce coś jeszcze. Ja zapisałam sie na studia. A najpiękniejsze wycieczki to właśnie te kiedy młody już był. Czasami myślę jak łatwo było jak nie było dziecka. Ale jak przez chwilę popatrzę na naszego Franka to w życiu nie zamieniłabym go na nic innego.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Olcia pociesze cie ,ze ja w poprzedniej ciazt najpierw miałam zerowa ochote , potem bylam tak nienasycona ,ze moj juz zaciera rece ze moze byc tak samo. Ale fakt bylam normalnie jak nimfomanka po odwyku :D
Co do dzieci to temat rzeka. Jasne ze sie wszystko zmienia. Totalnie wszystko nabiera innego znaczenia. Ale nie znaczy to ze jest zle. Ja nigdy w zyciu nie chcialabym zyc bez moich dzieci.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15ojlfc35h.png

Odnośnik do komentarza

Spartek krążenie inne i u ciebie jeszcze praca wychodzi. Ale powiem ci ,ze podobno jak puchna w ciazy to po ciazy bedzie spokoj. W pierwszej ciazy mi puchly a w drugiej nic. Doslownie zero. Lekarze ze zdziwienia oczy przecierali. Bo ja gruba a stopy patyki :) bo stopy to jedyna czesc ciala ktora mi nie tyje :D
A po ciazy jesszcze w szpitalu -masakra. Stopy zrobily mi sie jak klocki. Doslownie jak przedluzenie lydek.
Jesszcze co do zmian to Spartek tobie chyba dzadza najbardziej w kosc. Bo ty juz wychowalas jednego i poczulas na nowo co to "wolnosc". Bedzie tez najwiecej radosci :D z takiego babelka malego. Ja jak bylam w. ciazy z Wiktorkiem caly czas bylam vardzo niespokojna czy bede umiala pokochac tak samo mocno tego malego stworka tak jak duzego. Normalnie sen z powiek mi to spedzalo. Jednak z moim straszym duzo przeszlismy. My praktycznie 6 lat bylismy sami dla siebie. I jak tak sie bardzo martwilam o to to kolezanka powiedziala mi ,ze serce matki nie dzieli sie z chwila urodzenia ono rosnie zeby pomiescic taka sama milosc dla nastepnego dzieciatka. I wlasnie tak było. Pierwsze dni siedzialam i patrzylam na malego bo pokochalam ta istotke od razu jak mi ja pokazali po porodzie :) Ale to juz byla inna milosc nie taka szczenieca tylko bardziej dojrzala.
Jak urodzilam starszego to mialam depresje. Balam sie czy sobie poradze. Niby mialam duzo instynktu ale strach byl silny. Z drugim juz tego nie bylo.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15ojlfc35h.png

Odnośnik do komentarza

Asia wlasnie nie moge spac. Obudzilam sie i koniec spania.
Ja wlasnie w poprzedniej ciazy nawet w upaly nie spuchlam.

Zachcialo mi sie dzisiaj boczku smazonego. J kupil ,zrobil. Po zjedzeniu polozylam sie od razu bo inaczej nie zostanie w zoladku. Wssystko w miare ok. Nie polecialam do wc. Ale czuje teraz jak mi ciezko jest. Chyba wasnie dlatego siw obudzilam.
Wogole to prawie 2 kg mi zlecialo przez dwa tygodnie. Ale czuje ,ze juz sie ma ku koncowi.
Kurcze nie wie. jak to jest,ale w ciazy moge pic tylko wode ZywiwodeW dwoch poprzednich dokladnie tak samo bylo. Inne mi smierdzialy. Dzisiaj J mi kupil i od razu pil butelki wypilam. No moze nie od razu.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15ojlfc35h.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki :), dzisiaj idę na pierwszą wizytę :).
Papier sprawdzam za każdym razem, gdy idę do toalety również :).
A co do zmiany życia po urodzeniu dziecka, my również długo byliśmy wolni :) bo pierwsze dziecko urodziłam w wieku 31 lat, dużo podróżujemy i zabieramy ja wszędzie. Mała już tak się przyzwyczaiła, że gdy rano wstaje w weekend pyta - to na jaką wycieczkę dzisiaj jedziemy :). Oczywiście zmienia się życie, ale jest to nowy rozdział, najpiękniejszy jaki może być :)!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...