Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki...
Ja jestem u mężusia i sobie używam ... a co???? Staranka się zaczęły, ale i tak nic z tego nie będzie, bo nie mam pojęcia jak z moją płodnością po tabletkach... ale wiecie co libido mi strasznie wzrosło... masakra...
Dobrze mi i gdyby nie to, że to Irlandia, a nie mój kochany domek to byłabym szczęśliwa, a tak jeszcze pare dni i wracam do Was..
Ech 16 zaczynam pracę...

Wczoraj byłam z koleżanką w szpitalu w roli tłumacza, bo zaszła w ciążę (2 lata temu poroniła) i powiedzieli, że nie rośnie i serduszka nie ma (ale to dopiero 7 tydz) i polski lekarz jej powiedzial, że to normalne, a irole ją straszą... powiedzieli jej, że poroni, bo już raz poroniła to teraz też... Co za debile... Miała lekkie plamienia, ale to chyba normalne nie???? Ja już sama nie wiem co myśleć... ech wszystko sie okaże w weekend... Jak ja bym chciała, żeby było wszystko dobrze, żeby mieli dzidziusia i nie musieli drugi raz przez to samo przechodzic...
No i niestety wczoraj trochę przeżyłam , bo to ten sam szpital, w którym mi powiedzieli, że serduszko Kubusia nie bije...

A nasze brzuchatki jak się czujecie????????
A nasze staraczki?????????

Buzialki dziewczynki

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

moni27
Hej dziewczynki...
Ja jestem u mężusia i sobie używam ... a co???? Staranka się zaczęły, ale i tak nic z tego nie będzie, bo nie mam pojęcia jak z moją płodnością po tabletkach... ale wiecie co libido mi strasznie wzrosło... masakra...
Dobrze mi i gdyby nie to, że to Irlandia, a nie mój kochany domek to byłabym szczęśliwa, a tak jeszcze pare dni i wracam do Was..
Ech 16 zaczynam pracę...

Wczoraj byłam z koleżanką w szpitalu w roli tłumacza, bo zaszła w ciążę (2 lata temu poroniła) i powiedzieli, że nie rośnie i serduszka nie ma (ale to dopiero 7 tydz) i polski lekarz jej powiedzial, że to normalne, a irole ją straszą... powiedzieli jej, że poroni, bo już raz poroniła to teraz też... Co za debile... Miała lekkie plamienia, ale to chyba normalne nie???? Ja już sama nie wiem co myśleć... ech wszystko sie okaże w weekend... Jak ja bym chciała, żeby było wszystko dobrze, żeby mieli dzidziusia i nie musieli drugi raz przez to samo przechodzic...
No i niestety wczoraj trochę przeżyłam , bo to ten sam szpital, w którym mi powiedzieli, że serduszko Kubusia nie bije...

A nasze brzuchatki jak się czujecie????????
A nasze staraczki?????????

witaj Moni!!!....używaj sobie do woli hehe ... męzusia wykończ na maxa hihi...och, Ci lekarze w irlandii - szkoda na nich słów... mam nadzieje ze będzie u nich wsio oki...

Kochana rozumiem co czułaś - przykro mi Moniś , ale wiem ze jesteś twarda kobita i dałaś rade :)

pozdrawiam Cię sedecznie :36_3_15::36_3_15::36_3_15:

a u mnie wsio oki !!!!!! buziaki babulce!!!!

Buzialki dziewczynki :sofunny::sofunny::sofunny::yuppi::yuppi::yuppi:

Odnośnik do komentarza

witam kochane:))))

ja padam na pysk dzisiaj bo brzuch boli i jeszcze nadgodziny robię ehhhhh

Moniczko bardzo mi przykro z powodu koleżanki ale bedzię dobrze zobaczysz :)

ale wiecie co dzisiaj kuzyn dzwonił że Iza w szpitalu z małym Kurde cos im się nie podobało z brzusiem i spadł z wagi kurde Biedaczysko takie małe i coś się przyplątało dokładnie nei wie co jest ale będe dzwonic poźniej do nich ale tak się zdenerwowałam że od razu ból głowy a a co najlepsze Położna wszytstko w porządku :)))

normalnie co za ludzie wrrrrrrrrrrrrr...............

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
moni27
Hej dziewczynki...
Ja jestem u mężusia i sobie używam ... a co???? Staranka się zaczęły, ale i tak nic z tego nie będzie, bo nie mam pojęcia jak z moją płodnością po tabletkach... ale wiecie co libido mi strasznie wzrosło... masakra...
Dobrze mi i gdyby nie to, że to Irlandia, a nie mój kochany domek to byłabym szczęśliwa, a tak jeszcze pare dni i wracam do Was..
Ech 16 zaczynam pracę...

Wczoraj byłam z koleżanką w szpitalu w roli tłumacza, bo zaszła w ciążę (2 lata temu poroniła) i powiedzieli, że nie rośnie i serduszka nie ma (ale to dopiero 7 tydz) i polski lekarz jej powiedzial, że to normalne, a irole ją straszą... powiedzieli jej, że poroni, bo już raz poroniła to teraz też... Co za debile... Miała lekkie plamienia, ale to chyba normalne nie???? Ja już sama nie wiem co myśleć... ech wszystko sie okaże w weekend... Jak ja bym chciała, żeby było wszystko dobrze, żeby mieli dzidziusia i nie musieli drugi raz przez to samo przechodzic...
No i niestety wczoraj trochę przeżyłam , bo to ten sam szpital, w którym mi powiedzieli, że serduszko Kubusia nie bije...

A nasze brzuchatki jak się czujecie????????
A nasze staraczki?????????

witaj Moni!!!....używaj sobie do woli hehe ... męzusia wykończ na maxa hihi...och, Ci lekarze w irlandii - szkoda na nich słów... mam nadzieje ze będzie u nich wsio oki...

Kochana rozumiem co czułaś - przykro mi Moniś , ale wiem ze jesteś twarda kobita i dałaś rade :)

pozdrawiam Cię sedecznie :36_3_15::36_3_15::36_3_15:

a u mnie wsio oki !!!!!! buziaki babulce!!!!

Buzialki dziewczynki :sofunny::sofunny::sofunny::yuppi::yuppi::yuppi:

Stysiu męczę mężusia na maksa!!!! i naprawdę sama siebie nie poznaje:) Chyba jednak tabletki mnie "osłabiały"....
A co tam u lekarza?????????

panterka
witam kochane:))))

ja padam na pysk dzisiaj bo brzuch boli i jeszcze nadgodziny robię ehhhhh

Moniczko bardzo mi przykro z powodu koleżanki ale bedzię dobrze zobaczysz :)

ale wiecie co dzisiaj kuzyn dzwonił że Iza w szpitalu z małym Kurde cos im się nie podobało z brzusiem i spadł z wagi kurde Biedaczysko takie małe i coś się przyplątało dokładnie nei wie co jest ale będe dzwonic poźniej do nich ale tak się zdenerwowałam że od razu ból głowy a a co najlepsze Położna wszytstko w porządku :)))

normalnie co za ludzie wrrrrrrrrrrrrr...............

Kurcze przykro mi, trzymam kciuki za zdrówko maleństwa...

A wracając do mojej koleżanki 2 lata temu irole zdiagnozowali u niej ciążę pozamaciczną - a to było poronienie - normalnie debilizm....

panterka
Oleńka
panterka
Moje drogie Kobitki ja sie żegam i życzę wam miłej nocki I kolorwych snóffffff Buziaki

uuuuuu Panterko za 2 dni masz urodzinki;) to ile kończysz???

A no wiesz kończę 24 ehhhh ale ten czas leci

Heh... ale Ty stara jesteś:) Ups... ja jestem jeszcze starsza... prawie 27 na karku:(:le:

Buziale i słodkich snów życzę

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Panterko z okazji urodzin życzę Ci wiary, że wszystko ma sens. Życzę Ci nadziei, która obudzi Twoje serce i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Życzę Ci miłości tak ogromnej, że nie można jej zatrzymać dla siebie. A przede wszystkim, życzę Ci, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego i aby spełniło się Twoje marzenie o maleństwie...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

moni27
Ech załapałam takiego doła, że szkoda gadać... Moja koleżanka właśnie ma zabieg, niestety się nie udało - już drugi raz...
a dla maleństwa:

  http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/wiate_ko_pami_ci.jpg

Moniczko bardzo mi przykro z powodu koleżanki Ehhh wiemy coś o tym co czuje teraz Biedaczysko Tulam twoją koleżankę

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...