Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

amirian
karola będzie dobrze, na pewno, tylko nie można przecholować... Np moja mama jakmnie rodziła to też dużo po terminie i nadal nie miała bóli i musiała mieć wywoływany poród, a to było 26 lat temu

no wiem... Denerwuję się sama tym.. Wiem że często jak się tyle czeka to tętno spada.. O nie.. Koniec.. Nie nakręcam się .. A kysz złym myślą ..

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

martitaolivia
czesc oczekujące :smiech:

Ja znów mykam w trakcie gotowania obiadku. Wcześniej dziś, bo do pracy niebawem zmierzam. Chyba większości z nas dopisują humorki :-) tylko stokrotka tatą się martwi, ale mam nadzieję, że będzie dobrze!

Ijakiś sezon na drugą turę grypy? Trzymać się i nie dać się zarazom wstrętnym!!!

a co dobrego gotujesz??:36_27_8:??

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

to ja was na chwilę opuszczam.. zakupiłam ostatio sporo książek, mam teraz czas to zaczę czytać... buziole

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/13948.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/14138.png

Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna.
Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa
od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.

Odnośnik do komentarza

Zadałam tylko pytanie i wsiąkłam na jakiś czas...ach ta praca...

Ja tesh postaram się klikać tu i tu:)

A co do wakacji wymarzonych to chciałabym zwiedzić Indie (choć była moja teściowa i średnio poleca), Meksyk, Afrykę...ogólnie to sporo ciekawych miejsc by się znalazło...ale w jedno wymarzone miejsce wybraliśmy się w podróż poślubną - byliśmy na Ibizie, wracając zahaczyliśmy o Francję (parę dni na lazurowym wybrzeżu, Saint Tropez, Paris, wracając przez Belgię, Holandię, Niemcy i do Polski)...jechaliśmy samochodzikiem i mieliśmy jedno przykre i kosztowne zdarzenie, co spowodowało przedłużenie naszego pobytu o 3 dni w Barcelonie hihih...

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

alpri
Zadałam tylko pytanie i wsiąkłam na jakiś czas...ach ta praca...

Ja tesh postaram się klikać tu i tu:)

A co do wakacji wymarzonych to chciałabym zwiedzić Indie (choć była moja teściowa i średnio poleca), Meksyk, Afrykę...ogólnie to sporo ciekawych miejsc by się znalazło...ale w jedno wymarzone miejsce wybraliśmy się w podróż poślubną - byliśmy na Ibizie, wracając zahaczyliśmy o Francję (parę dni na lazurowym wybrzeżu, Saint Tropez, Paris, wracając przez Belgię, Holandię, Niemcy i do Polski)...jechaliśmy samochodzikiem i mieliśmy jedno przykre i kosztowne zdarzenie, co spowodowało przedłużenie naszego pobytu o 3 dni w Barcelonie hihih...

nie mów że autko się wam popsuło.. bo nam jak jechaliśmy do Belgi i Londynu .. na granicy Niemieckiej zepsuł się samochód .. zgasiliśmy przy kontroli i nie zapalił.. potem laweta .. a to była sobota .. warsztat.. i cudem zreperowali zostając po godzinach w warsztacie , bo wiedzieli że jedziemy na komunie w niedziele w Belgii i Arti mój chrzestny .. a jak by nam nie zrobili to dupcia..i z komunią i z biletami na prom do Dover .. a jechaliśmy też na narodziny 1 dziecka Artiego siostry Kini .. no ale skończyło się ok..
No a Wy mieliście super wycieczkę .. marzyłam kiedyś o Ibizie ..

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie i zawsze można zmienic plan wycieczki. My w tym roku sie troche cykalismy, wiec zarezerwowałam pokoje w tanich hotelach przez net jeszcze w Polsce i udało się, zgodnie z planem dotarliśmy do 5-ciu miejsc. Był tylko obsuw w Stambule, bo okazało sie, ze na prom wszystkie bilety w danym dniu były wyprzedane. Cudem jakiś biznesowy ktoś zwrócił, wiec drożej, ale popłynęliśmy w kierunku południa. A Portugalię to zwiedzałam bez konkretnego wcześniejszego planu, ot tak bez żadnych rezerwacji z namiotem głównie.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...