Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

cześć dziwczyny może ktoraś z was się z tym spotkałma sama nie wiem co juz robić...cytuje co pisałam do gin"Dzień dobry Pani Doktor. Piszę do Pani bo nigdy się z takim czyms nie spotkałam. Dzisiaj rano jak poszłam do wc to znalazłam na bieliźne wydzielinę wielkości około 6 cm. Cięszko to opisac, ale była,bezwonna, przezroczysta i konsystęcję miała jakby bardzo gęstego kisielu. Nie wiem do czego moge to jeszcze porównać. Nigdy takiego czegos wielkiego jak dla mnie nie widziałm. Dzwoniłam do gin., ale powiedziąła jak zawsze że jak nie ma plamienia i bóli to nie ma się co martwić, ale ja się martwię. Opisze jescze raz gumowato-kisielowata przezroczysta jakiby powłoka wielkości około 6 cm. Zaznaczę ze jestem w 25 tygodniu ciązy. Prosze o jaknajszysza odpowiedź. "

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

heja Dziewczyny :))))

ojeju jeju same smuteczki tutaj::(:

Stokrocia na siłę nic nie wyjdzie, czemu nie było cziki cziki przez teściową czy kosa z mężem ?

Dorotko cieszę się, że się odezwałaś wg mojej rady, z kimś zawsze raźniej::):

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

Sandrula widać nie należysz do tej części społeczności co by nie jadła w UK byle tylko kasiurę mieć i brawa Ci za to, że tam żyjesz a nie wegetujesz :D

iii widzę masz męża obcokrajowca-jak to jest powiedz mi? Znam jedną laseczkę co jest z obcokrajowcem ale śmiesznie jak się na Nich patrzy bo Ona na pierwszych randkach z Nim wcale nie rozmawiała bo nie potrafiła ang hahahha ale dziś już mają lepiej....

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

stokrotka_87
wanilijka
heja Dziewczyny :))))

ojeju jeju same smuteczki tutaj::(:

Stokrocia na siłę nic nie wyjdzie, czemu nie było cziki cziki przez teściową czy kosa z mężem ?

Dorotko cieszę się, że się odezwałaś wg mojej rady, z kimś zawsze raźniej::):

a nie wiem..podobno jest zmęczony..
więc nie będę się prosić.. odpuszczam...
może kiedyś jeszcze będzie druga dzidzia..ale na razie nici...

tak Niunia nie zakładaj bo i pod koniec owulki można "zatrybić" jak niektórzy mówią na chłopczyka hihi ale znam osoby, którym się nie sprawdziło by pod koniec owu miało chłopczyka ...:Padnięty:

więc nie smukamy się bo NIC STRACONEGO STOKROCIA...a jakieś fajne ciuszki nęcące masz ... ? :Padnięty::Szok::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!
Widzę, że dziś tu mało optymistycznie. Stokrota olej to, ja też bym się chłopa nie prosiła, kiedyś jak się prosiłam i usłyszałam nie, to było mi tak przykro, ze pamiętam, że położyłam się spać cała we łzach, więc moim zdaniem nie warto sie prosić.
Cześć Wanilia, co dzis porabiałaś?
Witam też Sandrę, Moni, dbzdutę i wszystkie te, których widzę dziś nie było.

U nas nudki, rano pojechaliśmy do kościła, potem cmentarz i pojechaliśmy z kuzynostwem na wycieczkę nad jezioro,pochodziliśmy troche po lesie itp, potem poszliśmy do restauracyjki na obiadek. Potem byliśmy u teściów na kawce i na chwilę do sklepu, muszę dziś jeszcze zrobić obiad na jutro, chciałam zrobić takie klopsiki z mielonego w sosie koperkowym, ale zawsze mielone kiepsko mi wychodzi i sama nie wiem jak się za to zabrać...

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

cześć Amirianeczku :D ano jakoś smutno tu dziewczynki dziś mają... niedzielka jak to zawsze miło i leniwie :Padnięty:

ja z mielonymi też różnie ;) ostatnio robiłam w sosie pomidorowym i wyszły mi bardzo dobre ehhh ale takie jak Ty chcesz zrobić to nie robiłam jeszcze:Psoty: ale zawsze smakuje mi bardziej jak ktoś robi amciu :Oczko:

widzę miło niedzielkę spędziliście::):

Odnośnik do komentarza

miło i leniwie... - czyli co dziś robiliście? w domku cały dzień?

wczoraj szukałam w necie szczegółów odnośnie cyto. znalazłam dużo wypowiedzi ludzi co to ma lub miało. wychodzi na to, że to trwa zazwyczaj około 1,5 roku!!!!!!!!! :glass: zdecydowaliśmy, że jeśli w tym czerwcu przeciwciała będą w granicach 8 to zaczynamy się starać, zobaczymy co będzie. Jesli dziecko urodziłoby się z wrodzoną cyto to po urodzeniu podają mu jakiś specjalny antybiotyk i wszystko jest ok, bardzo dużo osób o tym pisało

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

ja mieszkam z rodzicami, nie jest źle .
robiłąm dziś zapiekankę miało to przypominać zapiekankę ale wyszła mi jakaś paciajka nie do zjedzenia ale babka marchewkowa wyszła mi pychotka:) smakuje jak piernik

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

dbozuta
ja mieszkam z rodzicami, nie jest źle .
robiłąm dziś zapiekankę miało to przypominać zapiekankę ale wyszła mi jakaś paciajka nie do zjedzenia ale babka marchewkowa wyszła mi pychotka:) smakuje jak piernik

kochane a ty nie z męzem jednak....ja mam też problemy.....

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

heja Dorotko i Aldonko :)

Amirianku tak w domku raczej z małymi przerwami, wczoraj dość porządziliśmy w domku hihi i dziś trzeba było odpocząć i organizm oczyścić z toksyn :Padnięty: rano dłuuugo sobie śpioszkałam a mąż porobił rosołek ten duży pokój cd co widziałaś., zmieniliśmy conieco w planach hihi z musu ale i na dobre nam wyjdzie :) i będzie ładniej wg nas i innych :)))
potem składał z tatą-teściem szafę na przedpokoju i nowe zaś problemy wynikły ale wszystko przez to, że jeszcze tyle rzeczy nam trzeba a pieniążków na wszystko nie starcza i trzeba będzie miesiącami robić powolutku...
Kochana i też czytałam o cyto i się zdziwiłam ile to trwa, też czytałam ,że niektóe pary i 8 miesięcy musiały czekać. Tak dobrze się nie znam na cyto ale tak wyczytałam. Szczerze byłam w szoku, że tak to trwa myślałam, że jakoś to miesiąc potrwa i koniec a tu jednak myliłam się

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

myślę, że Wasze podejście jest zdrowe a nie na łapu capu żeby potem dzieciątko było chore nie daj Boże. Skonsultowałabym sobie to z lekarzem i podpytałabym tak dokładniej co masz robić i jak długo....
jak pomóc, skrócić czas czekania ... wiesz co mam na myśli :)

Odnośnik do komentarza

Heeeeeeeejjjj !!!

Co tu tak smutno dziś????

Stokrotko nie przejmuj się, już jedno dziecię masz, wiec masz sie kim cieszyc... dziecię będzie w odpowiednim czasie..... a małża "olej" to sam przyjdzie...

Co tam u innych kobietek? A gdzie te, co się nie oddzywają (Kaya, Karolineczka, Kakunia, Stysiapysia i inne, których nie wymieniłam - przepraszam ???
Pozdrawiam i buziam wszystkie

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

wanilijka
Sandrula widać nie należysz do tej części społeczności co by nie jadła w UK byle tylko kasiurę mieć i brawa Ci za to, że tam żyjesz a nie wegetujesz :D

iii widzę masz męża obcokrajowca-jak to jest powiedz mi? Znam jedną laseczkę co jest z obcokrajowcem ale śmiesznie jak się na Nich patrzy bo Ona na pierwszych randkach z Nim wcale nie rozmawiała bo nie potrafiła ang hahahha ale dziś już mają lepiej....
no wiesz ja znam go juz dlugo a malzenstwem jestesmy dopiero 2 miesiace...
u mnie na poczatku nie bylo problemow z angielskim aczkowlwiek duzo sie od niego nauczylam przede wszystkim dublinskiego slangu bo mieszkalam w westport wczescniej- tam sie tez poznalismy wiec slang byl inny...czasem nawet w hotelu goscie nie wierzyli mi ze jestem polka :P najgorsze jest to ze czasami jak sie poklocimy to brak mi tych naszych polskich przeklenstw a po angielsku to tylko fuck'n fuck itp no ale mimo wszystko nasze podstawowe slowo k..wa zna i czasem za czesto je uzywa... ostatnio jak moja mama tu byla to myslalam ze sie spali ze wstydu siedzimy przy stole on pierwszy raz zobaczyl mame zna ja od 5 min i mowi k...wa costam a moja mama oczy ten burak jak nic i do mnie mowi tak... po ang bo to ty mnie k...wa nauczylas masakra
no wiec on po polsku przeklina a ja w punjabi ... i tak jakos wesolo

http://img34.glitterfy.com/10116/glitterfy-flpbk0170243696734.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...