Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewuszki!
Udało mi się wcześniej skończyć kurs. Już zdążyłam się trochę zdrzemnąc i lepiej się czuję, bo tak to zmeczona strasznie byłam.
Jestem zadowolona z tego kursu, nauczyłam sie wiele nowych zabaw z dziećmi, tańców, zajęć plastycznych itp. Na pewno w poniedziałek już coś z tego wykorzystam.
Zaraz chyba jedziemy jeszcze do galerii tak sobie pochodzić.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

hej Kochana:)
a bo człowiek codziennie uczy się czegoś nowego :P

to udanego wypadu do galerii :) ja piwkuję i już czuję lekko procenciki hihi fajnie tak łączyć przyjemne z pożytecznym (kompik i piwkowanie) czuję się jak Ty co kiedyś autko czy co tam zahaczyła hahahhaha http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a040.gif

Odnośnik do komentarza

wanilijka
hej kochana:)
a bo człowiek codziennie uczy się czegoś nowego :p

to udanego wypadu do galerii :) ja piwkuję i już czuję lekko procenciki hihi fajnie tak łączyć przyjemne z pożytecznym (kompik i piwkowanie) czuję się jak ty co kiedyś autko czy co tam zahaczyła hahahhaha http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a040.gif

ja wczoraj tak piwkowłam sobie hehe mniam redsika w szklaneczce po freeq-u heheh ale nawet kaca dizisaj nie miałam

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/12231.png
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/15571.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h84f3e5erq11r517.png
http://s2.pierwszezabki.pl/023/023400950.png
CZAS NIE LECZY RAN ,ON TYLKO PRZYZWYCZAJA NAS DO BÓLU !!!
02.06.00 DLA MALUSZKA 08.08.08 DLA SYNKA WOJTUSIA
http://wojtusderlaga.pamietajmy.com.pl/

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

KAKUNIA
wanilijka
hej kochana:)
a bo człowiek codziennie uczy się czegoś nowego :p

to udanego wypadu do galerii :) ja piwkuję i już czuję lekko procenciki hihi fajnie tak łączyć przyjemne z pożytecznym (kompik i piwkowanie) czuję się jak ty co kiedyś autko czy co tam zahaczyła hahahhaha http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a040.gif

ja wczoraj tak piwkowłam sobie hehe mniam redsika w szklaneczce po freeq-u heheh ale nawet kaca dizisaj nie miałam

hahaha to mam nadzieję że i ja kaca nie będę miała
kolejne http://www.cosgan.de/images/smilie/nahrung/c020.gif

ARDHARA opowiadaj lubię takie hiostoryjki :))))))))))))))

Odnośnik do komentarza

po dłuższej nieobecności melduje się i ja.

Ze myślą o rozwodzie sie powoli zaczynam godzić coż innego mi pozostało??

ogólnie mam zmienny humorek

a co u was dziewczynki ??

http://www.ecukierek.pl/includes/thumbnail.php?fileName=../media/_gallery/pozycjonowanie/czekoladki.jpg&size=249&sizeh=169

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

wanilijka

ARDHARA opowiadaj lubię takie hiostoryjki :))))))))))))))

oj chyba by mi znakow nie starczylo w poscie jak bym chciala opowiedziec to wszystko

w skrocie jest to osoba , która za wszelką cene starala sie rozwalićmoj zwiazek z M z powodu swojej zawiści do brata ( bliźniaki ) , robil na złość, opowiadał bzdury na mój temat, nastawiał agresywnie innych a do dzisjaj robi wszystko aby nam uprzykzyc zycie.... a dodatkowo to 30 latek po szk. średniej, zawalił studia i siedzi na utrzymaniu rodzicow bo on za marne grosze pracowac nei bedzie a uczyc tez mu sie nie chce. Tylko wiecznie żada wszystkiego twierdzac ze jest pokzywdzony przez los i mus ie wszystko nalezy

tyle w duuuuuzym skrucie

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
moni27
stokrotka_87
też wzięłam udział w konkursie wiosna wiosna ;)

Stokrotko a jak zagłosowac????

Baby gdzie się podziałyscie?????? :36_33_12:

głosować można od poniedziałku... także w poniedziałek zagłosuj.. wystarczy kliknąć na fotkę Fabianka

Dobra... ale przypomnij jeszcze hehe

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

no czesc sziewczyny nie bylo mnie bo bylam 12h w pracy z tymi staruszkami...
a zeby to wszystko doczytac to pewnie z 30min trzeba wiec jak doczytalam to chcialam sie rowniez na temat zycia zagranica wypowiedziec...sama tez mieszkam w irlandii co juz wiecie
i wcale nie mowie ze jest tu tak kolorowo nigdy nie bylo. ja tu treafilam zaraz po maturze... zalapalam sie na kurs w dublinie ktory mial na celu przeszkolenia do pracy w irlandzkich hotelach a ze konczylam technikum hotelarskie to dobra okazja zeby troche doswiadczenia angielskiego i kaski zalapac.. bo planowalam isc na studia kosmatologiczne no ale....
wiec po kursie znalazlam prace w hotelu jako pokojowka i to byl najgorszy koszmar zycia traktowali nas tam jak ostatnie pomiatacze najgorsze z najgorszych ale z czasem lapalam angielski bylam troszke odwazniejsza zaczelam wiec prace dodatkowa w weekendy w hinduskiej restauracji ale potem musialam zrezygnowac bo nie kasa jest nawazniejsza....
po 7 miesiach szef restauracji poprosil zebym wrocila na kilka tyg przeszkolic nowa dziewczyne w restauracji ze dobrze zaplaci ... wiec sie zgodzilam ale tylko na moich warunkach i tam tez poznalam juz teraz mego meza "ciapaka" hindusa... ale on mieszka w ir juz ponad 8 lat a rodzice ok 12 wiec to juz prawie europejczyk. postanowilismy przeprowadzic sie do dublina bo ja mialam serdecznie dosyc tego traktowania nas w hotelu dziewczyny nie wyobrazacie sobie tego jak to tam bylo.
no i zalamazlam prace w domu starcow ktory prowadza zakonnice jest zupelnie inaczej moze praca jest niewdzieczna bo trzeba pampersy dziadkom zmieniac myc itp ale ja sie chyba "odnalazlam" naprawde lubie niesc pomoc tym ludziom. zarobki minimum krajowe ale jestem tam szczesliwa traktuja nas tam jak ludzi nie jak tzw szmaty.... to ze tesknie za rodzina to normalne ale mam meza ktorego kocham chce zalozyc tu rodzine a za kilka lat na bank wroce do polski jak juz moj maz aman bedzie mogl :) a i nie jestem osoba ktora je zgnile owoce i trzyma kase w kieszeni wrecz przeciwnie uwielbiam wydawac... :P dlatego oszczedzam bardzo powoli...:P

http://img34.glitterfy.com/10116/glitterfy-flpbk0170243696734.gif

Odnośnik do komentarza

sandra1237
no czesc sziewczyny nie bylo mnie bo bylam 12h w pracy z tymi staruszkami...
a zeby to wszystko doczytac to pewnie z 30min trzeba wiec jak doczytalam to chcialam sie rowniez na temat zycia zagranica wypowiedziec...sama tez mieszkam w irlandii co juz wiecie
i wcale nie mowie ze jest tu tak kolorowo nigdy nie bylo. ja tu treafilam zaraz po maturze... zalapalam sie na kurs w dublinie ktory mial na celu przeszkolenia do pracy w irlandzkich hotelach a ze konczylam technikum hotelarskie to dobra okazja zeby troche doswiadczenia angielskiego i kaski zalapac.. bo planowalam isc na studia kosmatologiczne no ale....
wiec po kursie znalazlam prace w hotelu jako pokojowka i to byl najgorszy koszmar zycia traktowali nas tam jak ostatnie pomiatacze najgorsze z najgorszych ale z czasem lapalam angielski bylam troszke odwazniejsza zaczelam wiec prace dodatkowa w weekendy w hinduskiej restauracji ale potem musialam zrezygnowac bo nie kasa jest nawazniejsza....
po 7 miesiach szef restauracji poprosil zebym wrocila na kilka tyg przeszkolic nowa dziewczyne w restauracji ze dobrze zaplaci ... wiec sie zgodzilam ale tylko na moich warunkach i tam tez poznalam juz teraz mego meza "ciapaka" hindusa... ale on mieszka w ir juz ponad 8 lat a rodzice ok 12 wiec to juz prawie europejczyk. postanowilismy przeprowadzic sie do dublina bo ja mialam serdecznie dosyc tego traktowania nas w hotelu dziewczyny nie wyobrazacie sobie tego jak to tam bylo.
no i zalamazlam prace w domu starcow ktory prowadza zakonnice jest zupelnie inaczej moze praca jest niewdzieczna bo trzeba pampersy dziadkom zmieniac myc itp ale ja sie chyba "odnalazlam" naprawde lubie niesc pomoc tym ludziom. zarobki minimum krajowe ale jestem tam szczesliwa traktuja nas tam jak ludzi nie jak tzw szmaty.... to ze tesknie za rodzina to normalne ale mam meza ktorego kocham chce zalozyc tu rodzine a za kilka lat na bank wroce do polski jak juz moj maz aman bedzie mogl :) a i nie jestem osoba ktora je zgnile owoce i trzyma kase w kieszeni wrecz przeciwnie uwielbiam wydawac... :P dlatego oszczedzam bardzo powoli...:P

Ale się nam wątek rozruszał... trzeba by nazwę zmienic i zacząc pisac o emigracji za i przeciw hehe
a tak na serio to fajną pracę masz:) Najważniejsze, że to c o robisz sprawia Ci radośc...
Ja między innym dlatego wracam , bo chcę w końcu pracowac w zawodzie...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Ardhara
wanilijka

ARDHARA opowiadaj lubię takie hiostoryjki :))))))))))))))

oj chyba by mi znakow nie starczylo w poscie jak bym chciala opowiedziec to wszystko

w skrocie jest to osoba , która za wszelką cene starala sie rozwalićmoj zwiazek z M z powodu swojej zawiści do brata ( bliźniaki ) , robil na złość, opowiadał bzdury na mój temat, nastawiał agresywnie innych a do dzisjaj robi wszystko aby nam uprzykzyc zycie.... a dodatkowo to 30 latek po szk. średniej, zawalił studia i siedzi na utrzymaniu rodzicow bo on za marne grosze pracowac nei bedzie a uczyc tez mu sie nie chce. Tylko wiecznie żada wszystkiego twierdzac ze jest pokzywdzony przez los i mus ie wszystko nalezy

tyle w duuuuuzym skrucie

Oj nie przejmuj sie, zawsze sie taki znajdzie... ale cierpliwości ile potrzeba...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

ja za to pracowalam w domu dziecka i wspominam z obrzydzeniem - nie same dzieciaki ale to jak mnie tam traktowali

a teraz widocznie chcieli mi jeszcze dosrac ze sie zbuntowalam i pit-u mi nie wysłali ale juz sama wydarłam z rak

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

moni27
sandra1237
no czesc sziewczyny nie bylo mnie bo bylam 12h w pracy z tymi staruszkami...
a zeby to wszystko doczytac to pewnie z 30min trzeba wiec jak doczytalam to chcialam sie rowniez na temat zycia zagranica wypowiedziec...sama tez mieszkam w irlandii co juz wiecie
i wcale nie mowie ze jest tu tak kolorowo nigdy nie bylo. ja tu treafilam zaraz po maturze... zalapalam sie na kurs w dublinie ktory mial na celu przeszkolenia do pracy w irlandzkich hotelach a ze konczylam technikum hotelarskie to dobra okazja zeby troche doswiadczenia angielskiego i kaski zalapac.. bo planowalam isc na studia kosmatologiczne no ale....
wiec po kursie znalazlam prace w hotelu jako pokojowka i to byl najgorszy koszmar zycia traktowali nas tam jak ostatnie pomiatacze najgorsze z najgorszych ale z czasem lapalam angielski bylam troszke odwazniejsza zaczelam wiec prace dodatkowa w weekendy w hinduskiej restauracji ale potem musialam zrezygnowac bo nie kasa jest nawazniejsza....
po 7 miesiach szef restauracji poprosil zebym wrocila na kilka tyg przeszkolic nowa dziewczyne w restauracji ze dobrze zaplaci ... wiec sie zgodzilam ale tylko na moich warunkach i tam tez poznalam juz teraz mego meza "ciapaka" hindusa... ale on mieszka w ir juz ponad 8 lat a rodzice ok 12 wiec to juz prawie europejczyk. postanowilismy przeprowadzic sie do dublina bo ja mialam serdecznie dosyc tego traktowania nas w hotelu dziewczyny nie wyobrazacie sobie tego jak to tam bylo.
no i zalamazlam prace w domu starcow ktory prowadza zakonnice jest zupelnie inaczej moze praca jest niewdzieczna bo trzeba pampersy dziadkom zmieniac myc itp ale ja sie chyba "odnalazlam" naprawde lubie niesc pomoc tym ludziom. zarobki minimum krajowe ale jestem tam szczesliwa traktuja nas tam jak ludzi nie jak tzw szmaty.... to ze tesknie za rodzina to normalne ale mam meza ktorego kocham chce zalozyc tu rodzine a za kilka lat na bank wroce do polski jak juz moj maz aman bedzie mogl :) a i nie jestem osoba ktora je zgnile owoce i trzyma kase w kieszeni wrecz przeciwnie uwielbiam wydawac... :P dlatego oszczedzam bardzo powoli...:P

Ale się nam wątek rozruszał... trzeba by nazwę zmienic i zacząc pisac o emigracji za i przeciw hehe
a tak na serio to fajną pracę masz:) Najważniejsze, że to c o robisz sprawia Ci radośc...
Ja między innym dlatego wracam , bo chcę w końcu pracowac w zawodzie...
no wlasnie ja ciesze sie z tej pracy a zarobki na wsepie sie nie liczyly bo jak bylam na rozmowie to z podejsciem na nie ze nie dostane tej pracy a to bylo w piatek a w poniedzialek zaczelam no i tak nie do konca bylam przekonana co do tej roboty kilka razy nawet mialam tzw zwrotny jak przyszlo mi brudnego pampersa zmienic ale teraz naprawde to zupelnie inaczej... ci ludze sa naprawde wdzieczni za pomoc jaka im sie niesie
a co do dzis mialam bardzo przykry incydent w pracy
babuszka lat 85 upadla zwyczajnie sobie na korytazu jak sprawdzilismy jej biodro to odrawu widac bylo jak sie kosc ;przesunala ale pielegniarka powiedziala ze to w najlepszej opcji zwichniecie ale jak ja karetka zabrala a potem mielismy el ze szpitala to soe okazalo ze jest juz na stole operacyjnym bo to bardzo powaze zlamanie biodra. a najlepsze jest w tym to ze babcia tylko mowila nam ze ja tu tu boli i nie urozila lzy mowila bardzo spokojnie ja chyba na jej miejscu chyba bym zemdlala z bolu i plakala w nieboglosy

http://img34.glitterfy.com/10116/glitterfy-flpbk0170243696734.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...