Kwietnióweczki 2019

[cebulka27]

Monika286 mi lekarz przy obydu ciążach przypominał o usg, przy 1 ciaży chcialam robic usg i pappa, w w myslałam ze tylko zrobie usg, a lekarz zawuwarzył ze jeat podwyzszona przeziernosc karkowa i zrobilam znowu usg plus pappa, i niestwty przez podwyzszoną przeziernosc karkowa dostalam zalecenie na amino punkcje bo wysokie ryzyko zespołu downa, ale zdecydowalam na test dna Sanco i wszystko ok.
Także dzis na wizycie niech ci lekarka zrobi dokładnie usg, zebys byla spokojna:)

[asieklack]

Monika286 - ja właściwie dziś usg te 1 trymestru :) także się stresuję nieco tymi współczynnikami chorób itd ale myślę pozytywnie. no i płeć - zagadka również daj znać. o której masz?

[asia1986]

Monika myślę że pani dr zaleciła bo polskie towarzystwo ginekologiczne zaleca https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.femmed.com.pl/wp-content/uploads/2013/02/rekomendacjaopiekaprzedporodowa.pdf&ved=2ahUKEwip3-HT_e7dAhVB2SwKHSOHB9MQFjADegQICBAB&usg=AOvVaw1VZsAAu0AZwcj-Li14lyYQ
No i dodatkowo mam za sobą jedno poronienie.. natomiast to co piszesz o wieku itp. to takie osoby dostają skietowania na bezpłatne badania prenatalne
Z plusow można się dowiedzieć płeć ale nie na 100% choć wielu się sprawdza :)

[m.onika]

Hej :) ja po wizycie, wszystko udało się pomierzyć i zobaczyć. Pomiary ok, NT 1,6, dzidzia 7,5 cm :) wstępnie chłopiec, także będzie dylemat odnośnie wspólnego pokoju no i na razie synek bez imienia - zupełny brak pomysłu, nic nam się nie podoba :P

[Gość Iwo87ka]

m.onika super że wszystko Ok i witaj w gronie mamisynków:) u mnie dziś już spokój z plamieniem wiec chyba rzeczywiście spłynęło tylko raz po cytologii

[Gość Iwo87ka]

Ja dziś zaczynam 16 tydzien i mój termin na ostatniej wizycie przesunął sie na 30 marzec a zaczynałam od 7 kwietnia ale i tak z wami zostaje sama jestem z kwietnia i tez tak czuje ze urodzi sie mój synuś.

[Gość Iwo87ka]

Dziewczyny macie już wybrane imię dla dzieciątka? My w sumie z mężem tak ale jeszcze nie na 100% ale chyba trzeba sie zdecydować bo chciałabym zacząć mówić do brzuszka to takie urocze:)

[cebulka27]

m.onika super ze wszystko ok.
iwo87kau mnie z 1 synkirm było łatwiej, bo nawet jeszcze jak męża nie znalam to wiedziałam ze jesli bede miała synka to będzie Dawid, no i jest Dawidek:) a teraz raczej będzie Adaś. A wy jakie wybraliscie?

[m.onika]

Iwo87ka, my dla dziewczynki mieliśmy wybrane Kaja. Alusia i Kajusia tak ładnie nam się komponowało... :) a tu psikus. Dla chłopca jedno wielkie okrągłe ZERO :P A Wy jakie imię typujecie?

[Gość Iwo87ka]

Mi sie podoba Ignaś lub Julek:) ale mąż kręci nosem na Juliana a Ignacy podoba mam sie obojgu wiec pewnie tak zostanie

[Gość Iwo87ka]

Jakby była dziewczyna to mieliśmy pewniaka- Michalina:)

[Gość Mlodamamita]

U nas będzie Igorek albo Majka

[Marlenk4]

Trzymam kciuki, żeby wszystko się Wam układało

Część nowym dziewczynom :)

Trochę się nie rozpisuje bo nie mam weny, byłam dziś u gina i jestem coraz mniej zadowolona z wizyt u niego...

U mnie jeśli chłopak to Kacper raczej a jeśli dziewczynka to moze Emilia. Czekam jeszcze aż mój mąż w końcu poda mi jakieś propozycje od siebie...czyli u mnie znów kiepski humor, nie wiem czy tylko ja tak mam ale mogę tylko narzekać :(

[Gość Mamuśka94]

Marlwnk4 nie jesteś sama. Ja z hormonami już sobie nie radzę. Płacz mam na zawołanie. Wcześniej bardzo ciężko było doprowadzić mnie do łez więc tym bardziej najbliżsi patrzą na mnie ze zdziwieniem i nie potrafią zrozumieć o co mi chodzi. Zresztą sama nie wiem
Poza tym dzisiaj mam drugi dzień okropnych mdłości a już było idealnie ... aby weekend był lepszy :)

[asia1986]

Mamuska94 ja też się jakoś gorzej czuje, ale u mnie to chyba wina duphastonu, który wczoraj zaczelam brac.
Marlenk4 ja ze swojej Pani dr jestem bardzo zadwolona.
Odebrałam wynik awidnosci toxoplazmozy i jest wysoka (dodatkowo spadło igg) więc potwierdziło się że to stare zakażenie :)
Kupiłam se na szmatach bluzkę dość szeroka to akurat się przyda na wielki brzuch i żakiet :)

[Monika286]

Ja już po wizycie, wszystko ładnie pomierzone w USG, serducho słyszałam i biło jak szalone. Więc jestem spokojniejsza.. Trochę☺️Płci jeszcze nie widać, ale jeszcze tylko miesiąc i będzie wiadomo kto tam siedzi ☺️Nad imieniem jeszcze nie myślałam, chyba dopiero powoli do mnie zaczyna docierać, że jestem w ciąży.. Dziewczyny jakie bierzecie witaminy? I czy już po was coś widać? Ja brzuch nadal płaski

[Gość Mamuśka94]

Ja duphaston biorę od 4 tygodnia więc ten zwrot akcji raczej z tym nie powiązany ale słyszałam że sporo kobiet ciężko go toleruje...
Mój brzuszek już rośnie. Szczególnie wieczorem widoczny. Myślałam że zacznie być widać w jakimś 14 tyg a moja ciocia już w 10tym poznała choć miałam luzne ubrania. Mąż też twierdzi że mega widać. :)

[natka1995]

Ja badań prenatalnych nie będę robic, w pierwszej ciąży też nie robilam i jest wszystko w porządku:) co do imion to dla chłopca Tymon, a dla dziewczynki to nie wiadomo, może Klara albo Zuzia;) brzuch cały czas taki sam mam wrażenie:) a wizyta w czwartek, już nie mogę się doczekać normalnie, bo bym chciała się upewnić że z dzidzia wszystko w porządku :)

[izabelap]

Monika286 mój brzuch już jest mocno widoczny. Cofnij się o kilka stron. Kilka dni temu wstawialysmy zdjęcia swoich brzuchow. Zobaczysz jak widać u niektórych;)

[Gość Iwo87ka]

Monika286 u mnie brzuch rano ledwo widoczny za to wieczorem mega widoczny chyba rak już jest. Jeżeli chodzi o witaminy to ja biorę mama dha.

[Gość Iwo87ka]

Miało być tak nie rak:)

[Gość Mlodamamita]

Dziewczyny,czy jest możliwość bycia w ciąży kiedy testy wychodzą negatywne ? Bratowej spóźnia się okres,cycki bolą i rosną, żadnych problemów hormonalnych nie ma,bo skończyła leczyć torbiele i pani dr powiedziała,że teraz jak najbardziej może się starać,więc trochę dziwne .co o tym myślicie? Znacie taki przypadek ?

[Gość MadziaB86]

Mlodamamita niech zrobi beta hcg i wszystko jasne. Mało prawdopodobne by była ciąża.

[Aagata]

Mlodamamita może się tak zdarzyć że testy na samym początku nie wyłapują hcg- ale niech zrobi z krwi to będzie miała pewność.
Marlen4 ja właśnie wczoraj na szybko podjęłam decyzję o zmianie lekarza, Pani dr do której chodziłam miała super opinie ale ja się czułam po każdej wizycie niedoinformowana i panował chaos. Trochę się bałam bo dostałam już skierowanie na szew ale Pani dr nie poinformowała mnie nawet na którą godzinę mam się udać do szpitala, nie wpisala mnie nigdzie i niestety nie odpowiada od środy na moje wiadomości. Skorzystałam z wizyty u doktora Wieczorka z Żelaznej która sobie zarezerwowałam już jakiś czas temu po pierwszych wątpliwościach i jestem naprawdę zachwycona. Wreszcie nie muszę się nad niczym zastanawiać i martwić, jutro po południu mam być w szpitalu a w poniedziałek będę miała założony przez doktora szew, zaopiekował się mną kompleksowo i wreszcie odczuwam ulgę. Myślę że jak są jakieś wątpliwości co do prowadzenia ciąży to trzeba zaufać instynktowi i zmienić póki nie za późno.

[Marlenk4]

Powiem tak, czuję, że mój gin ma takie starodawne podejscie. Mówcie co uważacie ale ja jak słyszę, że toxo miałam od kota to mnie coś bierze, tym bardziej, że kuwetą zajmuje się mąż. Naczytałam się już na ten temat i wiem też z życia różne rzeczy na ten temat. Całe życie mam bliski kontakt ze zwierzami - psy, koty i inne a tu niedawno dopiero była toxo, którą prędzej idzie złapać poprostu z niedomytych warzyw czy np niedomytej deski po surowym mięsie, no po prostu może się zdarzyć i tyle. Poza tym niefortunny zbieg zdarzeń spowodował, że gdyby nie wizyta prywatna to nie widziałabym jeszcze serduszka. Zastanawiam się czy zmienić całkiem, czy wystarczą konsultacje prywatnie co jakiś czas u innego dobrego lekarza.