Marcóweczki 2019

[cebulka27]

Pinka88 te, taki zestaw będę miała, a ochraniacz na zimę tylko z jednej strony żeby nie wiało od okna, a loczeczko znowu przykrecimy do łóżka.

[Pinka88]

Wróciłam wreszcie do domu. Siostra wymyśliła Aqua park. Czułam się jak wieloryb, ale dla Laury wszystko ;) teraz najchętniej poszlabym spać, ale zbyt wczesna godzina

[cebulka27]

Pinka no extra:) u nas niema niestety takich atrakcji pobliżu. Do południa Dawid z kolegą wyszalał się na rowerku biegowym tak że padł jak tylko wszedł do domu. Więc jak wstał to już za późno na szaleństwa, tylko zakupy i tyle. Ale jutro bedzie aktywniej:)

[Gosia0909]

My mieliśmy dzisiaj wyjątkowy dzień. Bo dzień bez krzykow histerii Janka :) rano na długim spacerze a potem pojechaliśmy na targi" trends 4 Kids " i troszkę kupiłam z wyprawki i sobie piękna bluzę do karmienia. Cały Dzien na nogach i troszkę teraz czuję brzuch napięty ale warto było.
Mnie się marzy basen ale nie mam stroju jednoczesciowego w który bym się zamieściła a w 2 częściowym strasznie wstydzę się iść.

[Pinka88]

Gosia0909 ja właśnie byłam w 2 częściowym z wakacji. Biust ledwo trzymał mi się kupy w za małym staniku a brzuch zsuwal majtki w dół przez co musiałam je nienaturalnie naciągnąć w górę. Never again muszę tez znaleźć 1 częściowy. Cieszę się że Janek stanął na wysokości zadania.

cebulka a to taki spontan był. Teoretycznie mieszkam w średnim mieście, rzeklabym niewielkim ale jeśli chodzi o miejsca typu Aqua czy ikea to o dziwo wszystko jest. Super że Dawid szaleje na biegówce. Dzięki temu Laura od razu przesiadla się na 2 koła. Nauka zajęła jej nie całe 5 min. Super sprawa ;)

[Edzia987]

Kurcze jak ja Wam zazdroszczę, ja muszę wszystko ograniczać do minimum i się oszczędzać więc jak narazie jestem skazana na nudy

[cebulka27]

edzia987 tyle twojego, odpoczywaj i się oszczędzaj:) potem jeszcze będziesz z tęsknotą wspominać takie leniuchowanie:)
Mu dziś byliśmy kibicować mężowi na turnieju, potem jak Zarodkowi kibicowanie się znudziło to poszliśmy na salę zabaw i się wyszalał. Teraz śpi, a ja leżę, bo się nabierałam za małym krejzolem. I pewnie Adaś się ulokował w okolicach mojego lewego jajnika, bo jak chodzę to odczuwam taki dyskomfort.
Gosia0909 oby jak najwięcej takich dni:)

[Pinka88]

Edzia87 nie ma czego, ja też muszę się oszczędzać, nie dźwigać, aktywność ograniczyć do mininum także u mnie takie wyjścia to rzadkość ;) dziś nudy. Byłam tylko z młodą na placu zabaw a tak to siedzimy w domu. Wszystko zamknięte na 4 spusty... Właśnie oglądamy Toy Story 2. Byle przetrwać do wtorku rano. Nie lubię siedzieć ze wszystkimi na kupie w domu.

[Edzia987]

Oj tak dziewczyny jak narazie tylko leniuchuje jedynie jak jade do lekarza to wyrywam się z domu. Powoli zaczynam po każdej wizycie kupować coś dla małego z wyprawki. Przeważnie rzeczy niezbędne do szpitala bo resztę to myślę że już przed samym terminem kupię

[Gość Niespodziewanaciaza1]

W tej klinice ktorej rodze oprocz koszul do karmienia i rzeczy osobistych to nic wiecej nie trzeba :) daja wszystkie podklady, pieluchy, podpaski itd itd

[cebulka27]

Niespodziewanaciąża u mnie trz wlasnie wszystko daja, tylko chustrczki musze wziąć, bo jak rodziłam Dawidka to wziełam tylko 1 paczkę, a jak zaczął kupki strzelac to o 6 rano do męża dzwoniłam:) ale połozne poratiwały oi dały jakieś chusteczki mokre do kąpieli. A tak ciuszki, podkłady wszystko było.
Teraz musze sie zmobilizowac i napisac liste co kupic i powoli rozłożyc to kupowanie, bo ciuszki sa, ale chce kupic nowy materac do lozeczka, przescieradełka do wozków, dostawke, kosmetyki i znowu sie nazbiera okrągła suma.

[Pinka88]

Dziewczyny, tam gdzie ja rodzę trzeba mieć dosłownie wszystko :/ podklady, podpaski, chusteczki, kosmetyki do kapania dziecka a nawet rożek :/ jeszcze się krzywo patrzą jak kobieta ma dużą torbę czy walizkę. A niby gdzie to wszystko zmieścić? Nie każdy ma możliwość by ktoś dowozil na bieżąco. Super macie :)

[Edzia987]

U mnie też trzeba wszystko mieć swoje więc powoli się zaopatrzam.
Cebulka jak się rozkłada kupowanie na raty to jakoś ta suma nie przeraża :)

[Pinka88]

Edzia dlatego ja właśnie zaczęłam w październiku zakupy co by się w styczniu za głowę nie złapać ;) dużo nie brakuje. Kosmetyki do kąpieli, łóżeczko, monitor oddechu a dla mnie koszule do szpitala ze 2. Chyba wszystko ale muszę zerknąć jeszcze na moją listę.

[cebulka27]

Edzia no właśnie tak jest. A i tak będę wszystko przez internet kupować. Taniej wychodzi i nie trzeba łaźić:)
Pinka no to się nie dziwię że torba duża. Ja będę rodzić w prywatnym szpitalu, ale ma on umowę z NFZ więc wszystko za darmo a warunki jak w hotelu i opieka świetna. A kosmetyków i tak nie potrzebowałam do kąpieli dziecka, bo dopiero po 10 dniach Dawida wykąpałam 1 raz i w szpitalu go tylko otarli z maści, jest ona mega zdrowa i czytałam właśnie żeby odrazy dziecka nie myć:) i co do rozmów to zainwestuje w kilka nawet używanych, bo chłoaki się bardziej przeszukują niż dziewczynki, z racji tego że jajka i siusiaka trzeba dawać do gòry, żeby wodniakòw nie było. W szpitalu to się cieszyłam że można wziąć ubranka i rożek bo bardzo często przeszukiwał.

[Magda78]

Hej dziewczyny, kurcze dwa dni mnie tu nie było a Wy się już kurka organizujecie do porodu :) he he zaczynam się bać! !! Ja dostałam listę potrzebnych rzeczy. Muszę ja przejrzeć na spokojnie - nie wiem co tam jest Ale to dwa pliki w excellu A każdy ma po kilka zakładek :( z torbami pójdziemy ! W tym miesiącu chcemy kupić lozeczko i materacyk ( materacyk już przynajmniej wiem jaki bo kumpela polecila). Dobra chyba czas wstać z łóżka; )

[Pinka88]

cebulka dobrze posłuchać kogoś doświadczonego:) ja z siusiakiem nie mialam nigdy do czynienia (bez skojarzeń haha) nie wiedziałam że się częściej przesikuja. Myślałam że mozna mu ułożyć w dół a Ty piszesz że to nie wskazane. Coś czuję że będę miała do Ciebie milion pytań :) kurcze miałam wyrzuty sumienia że tyle ubranek mu kupuję ale widzę że skoro możemy mieć dużo awarii z siusiu to chyba jednak ilość się przyda :)

Magda wstawaj, wstawaj ;) ja kurcze z rana strzeliłam samobója bo obudziłam Laurke ^^ i po 6 już ją miałam... Ale i tak spanie mi się poprawia bo ciągne od 21 do 5 nad ranem bez pobudekw środku i to takich ponad 2 godzinnych więc jestem mega zadowolona ;)

[cebulka27]

Pinka na początku myślałam że to tylko ja taki egzemplarz posiadam, ale po mnie 3 koleżanki urodziły xhłopcòw i ten sam problem. Tak że nie miej wyrzutòw :)
Magda no wyprawka to masakryczny koszt. Dobrze że mam tyle po synku. No a jak byłam z Dadidki w ciąży to dziadki kupiły wòzek i łożeczko, więc to sporo nam pomogło. Teraz będzie mniej do kupowania, ale z kolei jest starszak i wydatki na niego , najbardziej boli 500 na przedszkole, ale warto jednak bo widzę jak świetnie się rozwija.

[Pinka88]

Hej, jak dobrze że już wtorek i życie wraca na normalne tory :)
Od rana się dziwnie czuję jakby skakalo mi ciśnienie. Mierzylam już i jest w normie. 120/77 więc nie wiem skąd to uczucie.

[cebulka27]

Pinka fajnie, dziecko w przedszkolu i mozna dychnąć:) ja dzis mialam wielkie plany ogarniania domu, a skończyło się na leżeniu. W au2mie wczoraj wysprzątałam, ale znowu armagedom, a co będzie z kolejnym członkiem rodziny:)

[Pinka88]

Cebulka, no ja na początku przy drugim też nastawiam się na armagedon ;) liczę że jednak uda mi się w ciągu kilku tygodni zorganizować. Po przy pierwszym to trwało z pół roku aż wstyd

[Edzia987]

Hej dziewczyny, wyrwałam się dzisiaj z domu na badania i też zachaczyłam o kilka sklepów dla malucha. Kupuję po mału ubranka ale kurcze nie ma tego co bym chciała :/. Też nie miałam doczynienia z chłopczykami i czytając stwierdziłam że muszę troszkę tego dokupić.

[Pinka88]

Edzia ja w smyku teraz obkupilam Synka. Np 3pak body wyniósł mnie około 26 zł, 5pak około 32 zł, pół śpiochy po 15 zł. Muszę jeszcze przejrzeć co mam w siatkach i w grudniu poprac rozmiary 50, 56 i 62. Dzisiaj w Pepco zakupilam sobie 2 koszule do szpitala. Jedna za 9,90. I tak nie będę karmić piersią także nie potrzebuję specjalnych i przydadzą się na lato ;)

Nie wiem czy kupować szlafrok skoro na sali będzie gorąco.... Zaraz chyba wszystkie wpadniemy w szal organizacji

[Edzia987]

Pinka ja jestem z tych innych kobiet nie nawidzę robić zakupów :(. Ja chodzę za ubrankami rozpinanymi na guziczki żeby malucha nie męczyć na początku z przebieraniem a i ze względu na pępek (który mnie najbardziej przeraża). W piątek pojadę po wyniki to znowu zajrze do kilku sklepów a jak nie to czekają mnie zakupy na necie.
Hmm ja wezmę szlafrok mimo tego że jest ciepło, bo jak będę wychodzić na korytarz gdzie przychodzą w odwiedziny to będę czuła się komfortowo

[Pinka88]

Edzia ja też raczej z tych co nie lubią robić zakupów, zazwyczaj nawet nie mierze ;) ale stwierdziłam, że skoro teraz jest mi ciężko z brzuchem to co będzie później. Nawet dziś zamowilam małe buteleczki z mlekiem modyfikowanym gdyby położne nie chciały mi dac. Zaczynam dopiero 24 tc ale zaraz będzie 28 tc, 30 i szybko zleci do tego lekarz przewiduje poród wcześniej także póki chodzę to ogarniam. Może faktycznie masz rację z tym szlafrokiem. Kupię jakiś cieńszy. Najwyżej później wystawie na olx ;)