Marcóweczki 2019

[Ania_k82]

Nasz grill przełożony na 14 września, szkoda bo było by z banki a tak impreza przed nami. Jak 14 tego pogoda nie dopisze to wtedy impreza w mieszkaniu. Szkoda ale cóż.....

[Ania_k82]

Od rana pada , zapowiadali deszcz ale cały tydzień było tak.ladnie. w poniedziałek zaczynamy dni adaptacyjne w przedszkolu - będzie się działo oj będzie :-)

[Ania_k82]

Madziulka z którego grudnia jest sunek? Nasz Jaś 11 grudzień, długo mi było z tym źle że jest z końca roku, długo nie mogłam pogodzić się z tym że nie liczyłam że jak zajde w marcu to będzie z grudnia hihihi niby to logiczne ale wtedy nie liczyłam, zawsze był najmłodszy w przedszkolu duża różnica od dzieci styczniowych. Poszedł do 1 klasy i wszystko się zmieniło :-) wszelkie obawy minęły. Teraz od września już druga klasa:-)

[Paaie]

Ja rodzilam córkę na koniec listopada i strasznie to przeżyłam.nienawidze zimy, tu jeszcze po porodzie doszły lęki o córkę, problemy z laktacją i wszystko tak narosło, że skończyło się depresją. Strasznie wspominam pierwsze miesiące życia córki. Jak zaszłam w ciążę z synkiem, byłam przerażona. Bałam się, że znów wpadnę w ten stan i skrzywdzę przez to córkę, która zauważy, że z mamą coś jest nie tak. A po porodzie z synkiem nic takiego się nie wydarzyło. Piękny czas i dużo cudownych wspomnień ;)

U nas wyjazd odwołany. A ja miałam pierwszy atak hormonów ciążowych. Jak teraz na spokojnie analizuje to nie wiem co się stało, ale w rezultacie dzieci i mąż oddelegowani na cały dzień poza dom.

Pinka88 czekamy na info!

[Ania_k82]

Paaie współczuję depresji :-( mnie przy żadnym porodzie nc takiego nie spotkało ale najgorzej wspominam też pierwszy poród i połóg. Życie przewróciło się do góry nogami, byliśmy we dwójkę a tu maluch niby byliśmy na te zmiany gotowi. Nagle zmieniło się wszystko. przy kolejnych porodach bylo już ok. :-)

[Maaadziulka]

Peonia miło Cię widziec po tylu latach ;) te, które były od samego początku uciekły na fb, za dużo zaczęło się pojawiać nowych, które atakowaly stare forumowiczki. ;)
Ania mój Niki jest z 28.12. z jednej strony modlilam się, żeby przenosic do nowego roku, ale suma sumarum nie żałuję. Dzięki temu, że jeszcze w grudniu się urodził w tym roku zaczynamy pkole i nie muszę się martwic o żłobek, którego w mojej miejscowości nie ma :(

[Ania_k82]

Zajrzalam na inne forum mam marcowych 2019 a tam festiwal chwalenia się kto ile wypil piwa wina w ciąży , normalnie kretynki i innego słowa to bym nie użyła a wysłała mops hihi

[Paaie]

O masz, serio? Nie rozumiem ludzi...

[Pinka88]

Cześć. Jestem.... Nie pisałam bo jestem zła. Juz po usg. Lekarz stwierdził zebym przyszła jeszcze raz za tydzień bo ciezko mu zmierzyć i usg nie będzie miarodajne bo dziecku brakuje 2 mm. Trwało wszystko 10 sekund a 100 zl wziął :/ jak dla mnie bardzo nie w porzadku. Usg przez brzuch. Krwiaka nie widzial.

[Agnielcia]

pinka88 miałam to samo z lekarzem w poprzedniej ciąży, która poronilam kazał mi przychodzić co tydzień bo jeszcze nic nie widział, a jak poronilam to co dwa dni wyznaczal mi wizytę aby sprawdzać czy się oczyscilo wizyta trwała 5 min, a kasowal 180 zł zmieniłam lekarza.

[Ania_k82]

Ale to jest swinstwo ze strony lekarza. Dzwonisz umawiasz usg prenatalne mówisz tydz i dziecko za małe oki, może się zdarzyć ale żeby kase brać...

[Paaie]

Pinka88 co to za lekarz? Ja w pierwszej ciąży jak nie było pewne czy się rozwija poszłam do lekarza, kazał wrócić jeszcze za tydzień i wtedy nawet złotówki ode mnie nie wziął. Tak samo jak moja szwagierka była na usg w połowie ciąży i lekarz nie był pewny płci (a wiedział, że ma już 3 chłopców) zaprosił ją na oddział szpitala na dodatkowe, darmowe usg żeby jeszcze raz zobaczyć.

[Agnielcia]

No właśnie grunt to trafić na uczciwego lekarza, naszczescie już na takiego trafiłam. Jak miałam monitoring cyklu przyjmowała mnie poza kolejka i ani złotówki nie wzięła za usg zapłaciłam tylko za jedną wizytę 150, a byłam chyba 4 razy. Teraz jak chodzę co miesiąc na wizyty to oczywiście koszt normalny. Ale jak się chodzi częściej czy trzeba powtórzyć badanie to też stawka powinna być inna..

[Pinka88]

Dlatego wiecej nie pójdę :/ zachciało mi się lepszego usg to mam. Dobrze ze 3 września mam to na nfz bo bym musiała płacić znowu.
Właśnie rozpadalo sie na dobre. Byłam z córcia trochę na placu zabaw, teraz poszła do koleżanki. Cieszę się bo co tu robić w taką pogodę z leżącą matką;)
Dowiedziala się o ciąży, jest strasznie szczęśliwa:)

[Gość Niespodziewanaciaza1]

Pinka88, kurcze co to za lekarz.. dobrze ze masz ta nastepna wizyte, trzeci wrzesnia niedlugo, nie stresuj sie i wszystko bedzie okej a do tamtego już nie idz, nie warto marnowac nerwow.

Chcialam zarejestrowac konto i wystapil jakis blad a teraz pokazuje ze moj nick juz zajety, super

[Ania_k82]

Pinka na nfz też będzie dobry sprzęt, jak mają wszystkie zgody na prenatalne to będzie dobrze. Wychodzi na to że koło 12 tyg najlepiej się umówić żeby nie było nie domowien. Bo może faktycznie nie mógł bądź nie chciał robić by nie wprowadzać w błąd tylko mógł sobie darować etap kasy

[Ania_k82]

Niespodziewana ciąża dodaj dwie11 albo 2 i będzie git

[Pinka88]

niespodziewanaciaza udalo sie cos wykombinować z nickiem?
Ania_k82 tez tak uważam zastanawiam sie nad jakąś reklamacja czy coś bo za sierpień nie biorę wypłaty takze to byl dla mnie duzy koszt stad te nerwy
Agnielciano wlaśnie zostanę przy tej swojej na nfz :)
Paaie jak samopoczucie?

[Gość Niespodziewanaciaza1]

Bede miala teraz taki nick :)
Tak mnie boli ten bok i promieniuje juz nieco wyzej, nie sa to jakies skurcze czy cos tylko po prostu bol. Oby nie tak zaczynalo sie poronienie, zaczynam wariowac jak tylko cos zaczyna bolec bo boje sie ze skonczy to sie poronieniem...

[Ania_k82]

Niespodziewana ciąża nawet tak nie myśl, to może lepiej na pogotowie jutro ???

[Ania_k82]

Ja za to czuję jakiś ucisk na dole , jak by rozwarcie choć nie wiem jakie to uczucie jak się robi ale coś mnie tam pod wieczór kluje , wizyta w środę ale też mam stres.

[Ania_k82]

Te kłucie jak.pisza w necie niby może się zdarzyć jak to kolejna ciąża ale troche się niepokoje

[Ania_k82]

Piszą też że to może być objaw poronienia. Masakra jakaś.....jak jutro będzie tak samo to jadę na pogotowie. Teraz leżę plackiem.ale nie dzwigalam, nic zbytnio dziś nie robiłam poza normalnymi czynnościami śniadanie obiad itp

[Pinka88]

To kłucie to tez rozciąganie więzadeł. Ale owszem, warto spr. Mnie we środę ginka uspokoiła bo sama wariowalam

[Agnielcia]

niespodziewanaciaza1 ania_k82 dziewczyny jak coś was martwi to lepiej jedzcie do lekarza, bo więcej nerwów z domysłów a może nie potrzebnie :) Nie wiem jak u innych dziewczyn ale u mnie poronienie zaczęło się od obfitego plamienia, a dopiero za 3 dni odczuwalam bóle podbrzusza typowe na Miesiączkę... Może ten ból to skutek rozciągania się więzadeł ?
? mnie też bardzo często kluje w bokach