Marcóweczki 2019

[Pinka88]

cebulka dzięki za opinię bo ja już jak flaga na wietrze z tymi decyzjami co prać, a co nie ;) fajnie że udało się wyjść. Tutaj lało cały dzień i nie było opcji. Na szczęście jutro młoda po 11 dniach wraca do przedszkola, sama chciała. A co do tyg ciąży to baaaaardzo z górki. Wogóle sobie tego nie wyobrażam, Laura też widzę emocjonalnie sobie z tym nie radzi pomimo że cieszy się z brata.

[Klodi]

Pinka ja mam na 9.15 wizytę i na pewno będę miała usg. W sumie tez się martwię o wagę dzidzi bo ostatnio 5.12 ważyła tylko 840gram. Teraz już zaczynam 32 tydzień to powinna sporo więcej ważyć... niby wszystko w normie ale doktorka mówiła ze szczuplutka jest.
Ostatnio przewieźliśmy już kolka kartonie do naszego domku i ta przeprowadzka staje się taka coraz bardziej realna... już za miesiac będziemy szykować kącik dla malutkiej;) cieszy mnie to bardzo i wprawia jednocześnie w obawy czy to nie późno. Synkowi kącik przygotowaliśmy w sumie tak dwa tygodnie wcześniej, bo późno zamówiliśmy lozeczko, ale cała wyprawkę miałam gotowa już 2 miesiace wcześniej. Wtedy wszystko prałam, bo to jednak nie wiadomo kto dotykał i ile czasu leżało... teraz tez tak zrobie;)
U nas pogoda tez wisielcza... pochmurno i deszczowo. Wczoraj zebraliśmy się i polechalismy do parku wodnego. Mąż z synkiem się wyszaleli na zjeżdzalniach a ja czekałam na nich bo noe moglam mojego stroju znaleźć, a na bikini to teraz moe mam odwagi ;)

[Pinka88]

Klodi to jedziemy na tym samym wózku odnośnie wagi malucha. Cała noc brzuch mnie bolal jak na okres w sumie dalej ćmi :/ całe szczęście że ta wizyta dzisiaj bo bym musiała jechać na IP a tam by mnke zostawili. To najgorsza opcja bo nie mam co zrobić z Laura za bardzo. Jsk wrócę to będę ogarniać pranko i sobie koszule do szpitala wypiore bo jednak przestraszyłam się trochę :(

[Klodi]

Pinka spokojnie, na pewno będzie dobrze. Mnie tez tak bolał ostatnio brzuch, ale przeszło i zobaczymy co dziś się dowiem na wizycie bo już czekam. Po świętach mam 3 kg na plusie! Normalnie muszę się za siebie zabrac bo to już za dużo jak 60 przekroczyłam w święta... ale co tu się dziwić jak ciagle placuszki i przekąski a zawsze trzymam się regularnego i zdrowego jedzenia.
Daj znac jak po wizycie;)

[cebulka27]

Pinka daj znać jak tam po wizycie. A jak Laurka reaguje? Bo mi się wydaje że Dawidek też wyczuwa zmiany, bo chociaż przychodzi i całuje brzuszek, mówi kocham cię Adaś, mój mały braciszek:-)to się zrobił strasznie mamony, z nikim nie zostanie, teraz była teściowa, która uwielbia i mogłam nawet na cały dzień pójść to by nie było problemu, a za tym przyjazdem to nawet jak szłam na dół coś zjeść to już był płacz, i miałam odpocząć trochy za ich przyjazdem to się czuję bardziej wykończona bo z nikim nie chciał się bawić i był mega płaczliwy.
Klodi udanej przeprowadzki i jednak co na swoim to na swoim:-) i na spokojnie na pewno się wyrobisz, ja z synkiem też już w marcu wszystko miałam, a urodziłam 10 maja, teraz niemam jeszcze apteki i kilka rzeczy, a za pranie wezmę się dopiero w lutym po remoncie łazienki.
Wczoraj moje dziecko pokazało że ma nie wyczerpane zapasy energii, myślałam że padnie po 18 bo już ledwo pałętał nogami, a tu zastrzyk nowej energii i padł po 22, a dziś do przedszkola o 8 nie mogłam go wybudzić.

[Klodi]

Cebulka dziękuje;)
Ja już powzięcie, mała pięknie przybrała bo wazy już 1500gram! Bardxo się ciesze:) poza tym wszystko Ok, na stawianie się brzucha mam magnez brać i migdały na zgagę;) nie wiem jak oni liczą te tygodnie ciazy. Kalkulator w internecie mówi ze jestem w 32 tygodniu, a Pani doktor ze 30+3 dni...

[Pinka88]

Hej i ja już po wizycie, której nie mogę nazwać wizytą... Gin spóźnila się standardowo, potem do gabinetu wlazla jej znajoma na 40 min, później nadrabiala czasem kosztem pacjentek. Nie byłam tam nawet 10 min :/ szyjka wg jej "dloni" oki. Tylko wyczuła pęknięcie. Nie spr nawet na usg tego :/ i szybko szybko recepta a w razie skurczy szpital. Dobrze, że już za 6 dni idę prywatnie bo nie znoszę takiego podejścia.

Klodi policz sobie może w kalendarzu od pierwszego dnia ost miesiączki. Ja mam 30+1 czyli zaczęłam już 31 tc.

cebula po prostu zaczyna marudzić, płakać, mówić że nie będę jej kochać lub pyta codziennie po kilka razy czy nadal ją kocham itp... Smutno mi jak tak na nią patrzę. Zapewniam ją że nic z mojej str się nie zmieni itp

Właśnie pralka poszla. Jutro druga i będzie spokój. Jeszcze zostanie powyciagac akcesoria na wierzch na komode zeby moja mama wiedziala co i jak kiedy będę już w szpitalu... Nie wiem już kiedy się pakować. Boję się że w zamkniętej walizce bez dopływu powietrza wszystko się zanieswieży ;P

[Pinka88]

Edzia właśnie wyjęłam materacyk z pralki wyprany w 50 stopniach i wirowaniu 1000 obr/min. Da się ;) wszystko z nim ok.

[Edzia987]

Hej dziewczyny a się rozpisałyście. Ja się wzięłam i ręcznie uprałam ale wymęczyło mnie to strasznie a napociłam się jakbym spod prysznica wyszła masakra. U mnie nawrót śnieżycy biało gwiździ...

Kodi dobrze że wszystko w porządku, dzidzia nadrabia teraz wagą. Co do przeprowadzki jak nie będziesz się przemęczać dźwigać czy schylać to zdążysz wszystko przygotować :) oni liczą po wielkości dzieciątka z usg wychodzi mniejsze u Cb o te niecałe 2 tyg ale to wszystko może się zmienić.

Pinka to nie zrobiła Ci nawet usg? Tragedia... w takich chwilach stwierdzam że moja gin jest nieoceniona fakt czasami roztrzepana bo zapomina o pewnych rzeczach ale przecież nie ma mnie tylko jednej więc jej to wybaczam i przypominam.

Cebulka będziesz miała na pewno ciężko z małym bo to tylko 2 latek będzie zazdrosny o Twoją uwagę pozostaje tylko cierpliwość i tłumaczenie

[Pinka88]

Edzia nie szalej mi tu za bardzo :) ale podziwiam bo mnie samo wieszanie ubranek na suszarce potwornie zmeczylo. Tutaj raz słońce, raz deszcz, raz śnieżyca.

[Klodi]

Pinka, z ostatniej miesiączki to nie dam rady policzyć, bo nie wiem jakie długie miałam cykle. W ciąże zaszłam w 3 cyklu po powrocie miesiączki od ostatniej ciazy, a do połowy tej karmiłam synka i te cykle były nieregularne. Bazując na dacie porodu z usg 1 trymestru wszyscy podają rożny tydzień ciazy;)
Współczuje Ci takiej wizyty... więcej się człowiek oddnereune niż zysku ma z takiego spotkania z lekarzem....
Edzia z tym dźwiganiem u mnie jest różnie, czasami muszę podnosić tego mojego 15, l5 kg szkraba;)
Moja ginekolog tez jest prze świetna, zawsze wszystko dokładnie sprawdza, bada i na usg mogę tez zawsze liczyć, ale ja do niej prywatnie chodzę bo boje się w sumie zapisać na NFZ do kogokolwiek. Raz byłam u jednego doktora to normalnie badał jak za karę. Szkoda mi czasu na takich...

[Edzia987]

Pinka przyszalałam ale leże grzecznie i odpoczywam choć mam problem. Po wypraniu z torby ,,bagażnikowej" schodzi mi ta powłoka i muszę ręcznie ją wyskubywać :/

Klodi nie dobrze że dzwigasz

[Pinka88]

Edzia współczuję tego skubania. Mam nadzieję że jakos poszło :)
Jest po 3 nad ranem a ja nie śpię znowu. Kto to wymyślił że w ciąży zasypia się na stojąco? Za oknem fajnie, biało. Jak będę szła po Laurke wezmę jej ślizg to się dziecko chwilę pobawi na zewnątrz o ile nie będzie wiało za bardzo. Ale miałam głupie sny. Coś o wojnie itp. Mały szaleje w brzuchu. Póki co nadal to lubię ;)

[cebulka27]

Pinka ostatnio na aplikacji ciążowej mi pisało że kobiety w ciąży kiepsko sypiają w nocy żeby przygotować się do częstych pobudek jak już będzie dzidziuś:-)ale mnie to już od prawie 3 lat Dawid hartuje:-)
Wczoraj miałam przeczucie i kupiłam nowa miotełkę do samochodu, a dzisiaj nasypało strasznie.
Co do snów to te jakaś masakra, co za bzdury mi się śnią.
Dziś już wkońcu wizyta i dowiem się ile Adaś waży, ale dopiero wieczorem.

[Magda78]

No to witajcie dziewczyny w klubie niespiacych :( od kilku dni nie potrafie sie normalnie wyspać:( w dzień chodzę jak Zombie....najbardziej chyba nie spie z powodu klucia w biodrach no i mala tez mnie wybudza kopaniem. Mam nadzieję ze dzisiejsza noc bedzie lepsza. Dziewczyny prosze przypomnijcie mi w czym będziecie dzieciaczki kąpać. Jakie plyny do kąpieli?? Bo za duzo tego jest cholera i mam mętlik. A natłuszczamy czymś po kąpieli? Cebulka powodzenia na wizycie:) Pinka u nas tez coś tam popruszlo ale dosłownie kilka mm wiec zaraz zniknie.

[Magda78]

A w ogóle to mnie wczoraj położna wkurzyla na tej szkole rodzenia. Slucha tym detektorem i mowi: tak jakby jeden ton wypadł. Na polowkowych wszystko ok bylo z serduszkiem? Wiec mówię, ze tak. A ta: no to w porządku. Slucha dalej i mówi: nie no, rowniutko bije. A ja oczywiście zaraz sie wkrecam. A do wizyty jeszcze 3 tygodnie. Wrrrr

[Edzia987]

Pinka a daj spokój tak to mozolnie schodzi szoruje szczotką, gąbką czym popadnie myśle że z tydzień mi się zejdzie bo ręce bolą od dociskania. I ja też o 23 zasnęłam o 3 pobudka, koło 4 zasnęłam po 6 pobudka i tak już od świąt. Najgorszy był sylwester może 2 godz spałam. A ja mam tak że nie umiem spać w dzień chyba że bym nie spała 48h tak jak w pracy chodziłam na nocki to po 2 dniu nieprzespanym zasypialam ze zmęczenia.

Cebulka u nas też nasypało od groma śniegu i mróz trzyma. Każdy mówi oo nie dużo Ci zostało wyśpij się póki nie urodziłaś. Daj znać po wizycie co i jak.

Magda ja to jak się przekręcam to mi coś w biodrach strzela jakby stawy nie trzymały. Jak przeskoczy to boli. Co do kosmetyków to planuje płyn do kąpieli z rossmana kupić i oliwkę też

[cebulka27]

Magda ja kupiłam płyn z baby DreamWorks z Rosmanie bo ma dobry skład i generalnie nie natłuszcza się dziecka jeśli skóra jest ok, Dawid miał sucho skórę od urodzenia to na początku dodawałam oliwkę odrazu do kąpieli, a potem musiałam jednak przejść na emolienty bo ma AZS, a teraz już go w niej kapie i co 3 dzień mleczkiem smaruje, ale tylko w zimie bo ma sucha skórę, więc może wstrzymaj się z kupieniem jakiegoś smarowidła po kąpieli, bo z takimi maluszkami to najlepsza zasada im mniej tym lepiej no i kasy szkoda.
Edzia mnie okropnie pieką biodra w nocy przebudzania się co chwila bo muszę zmienić pozycję.
No i dziewczyny jak u was z kg? Bo ja ostatnio się przeraziła bo stanęłam na wadze i 10 kg na plusie, a tu jeszcze prawie 3 miesiące.

[Gosia0909]

Magda78
Wszystkie kosmetyki i chusteczki o dobrym składzie znajdziesz w recenzjach na stronie internetowej srokao. Pl
Ogólnie Rossmann ma dobre składy i tanie(choć bywają wśród nich hohliki) i hipp (już drozsze)

[Pinka88]

Magda też mam z Babydream ;) nic sobie nie wkręcaj i się nie martw. Głupie babsko chlapalo tym co ślina na język przyniesie. Jeśli na usg było w porządku to na pewno tak jest.

cebulka może i tak jest ale z Laura spałam bez pobudek ;) no nic najwyżej będę zahartowana jak piszesz. Mam okolo 7kg już na plusie. Załatwiłam się w święta hehe

Edzia życzę udanego i szybkiego szorowania. Ja też dzisiaj padam na pysk. Zajeb*ie się z tymi ubrankami małego. Właśnie konczy się prać kolejne i ostatnie pranie. Z rana mama mi sporo poprasowala ale kolejna partia już moja ;) poukladalam tez rzeczy w komodzie, koszule do szpitala tez już gotowe także od weekendu można powiedzieć że będę odpoczywać ;) cieszę się że już będzie to ogarnięte bo naprawdę sil brak a co dopiero później ....

[Edzia987]

Cebulka u mnie też 10 kg na plusie i jak na początku grudnia na 62kg się zatrzymała tak nawet nie drgnęła i tak boje się trochę że maluszek nie przybiera tyle ile powinien.

Pinka ja Ci współczuje, rozłóż sobie na raty bo się wykończysz kobitko

[cebulka27]

Edzia ja właśnie przytyłam dużo w grudniu, muszę przyhamować z jedzeniem, bo jak przestałam wymiotować to zaczęłam pożerać wszystko:-)
Pinka dobrze że mama jednak Ci pomogła. Ze spaniem, może kiedyś nadrobimy:-)

[Pinka88]

Edzia rozloze na 2 razy ;) część rano i część w południe. Chyba że ładnie poschnie to dziś wieczorem zacznę. 62... Moje marzenie by tyle ważyć ;D a ciążę z Laurka zaczynałam od 45 kg

[Edzia987]

Cebulka chyba u mnie stanęło przez zmianę diety, wiesz małe i regularne posiłki robią swoje (już nie podjadam) odstawienie cukru i minimalne sppżywanie tłuszczy pewnie dało swoje

Pinka no to dobrze ja dziś też kolejne ubranka wstawiłam jutro też czeka mnie prasowanie, mój tylko dokupuje jak mu coś w oko wpadnie a ja zbieram i na raty wstawiam. Jedyny plus to taki że kupuje już troszkę większe. Co do wagi to i tak przed ciążą troszkę przytyłam niewiele mi udało ale jednak do tych 52 dobiłam. Choć przy moim trybie pracy to i tak dużo. Praca wysysa ze mnie wszystko włącznie z tłuszczem hihi

[Magda78]

Eh ja tez mam apetyt ...Przytylam 10kg. Poszłam a spacerek. Bylo piekne słońce. Odeszlam całkiem daleko. Nagle zerwał sie straszny wiatr, zrobilo sie ciemno i zaczela sie sniezyca na calego. Do tego ślisko. Myślałam ze nie dojdę do domu. Dobrze ze kumpele spotkałam i zaprowadzila mnie pod klatkę.