Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry marcóweczki :) widzę, że u was już imiona wybrane. Ja nie mam pomysłu na żadne imię. Tzn dla dziewczynki jeszcze coś się znajdzie, ale dla drugiego chłopca będzie gorzej. W poprzedniej ciąży gdy tylko zrobiłam test od razu wiedziałam, że będzie syn, mimo, że marzyłam o córce. Teraz też w pierwszej chwili pomyślałam - syn. Ale z każdym dniem coraz bardziej czuje, że to córka. Nie wiem czy podświadomie, czy może zupełnie inne przechodzenie tej ciąży mnie skłania ku tej myśli, ale tak jak któraś już napisała, najważniejsze, żeby zdrowe było :)
Ładne brzuszki już macie :) mój już też nabiera kształtów, a to raptem 8tc. Strach pomyśleć co będzie później :D choć czuje, że w drugiej ciąży brzuch będzie ogromny :D
Ja coś dzisiaj spania nie mam. Mój synek smacznie śpi, a ja od 30 min leżę, już dawno tak nie miałam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

pinka88 gdyby wszystko było ok to chciałabym pójść listopad / grudzień, aby skupić się już na kompletowaniu wyprawki i organizowaniu mieszkania, a gdyby nie daj boże coś się działo to pewnie wcześniej.

A zapomniałam wam napisać jak U mnie wyglądało z tym testem pappa.. doktor zrobiła sobie zdjęcia z usg później skierowała mnie do kliniki, gdzie również pracuje i robią takie badania tam oddałam krew i po otrzymaniu wyników doktor wpisuje w systemie, oblicza i wysyła mi wynik SMS, a konsultacje na następnej wizycie.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgneei9col.png

Odnośnik do komentarza

Agnielcia no to chyba co lekarz to ma inne preferencje. U mnie najpierw pappa na wizycie usg genetyczne, konsultacja i od razu wyniki. Wpisuje wszystko przy mnie do systemu. Taka wizyta trwa ok 45min.

Jak ja sobie pomyslę ile przed lutym mam jeszcze do zrobienia to jestem przerażona, ze czasu mi nie wystarczy. No i musze to wszystko porozkladać w czasie bo kasy sporo bedzie do wydania :(

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Agnielcia jak juz bedziesz robila wyprawkę to z checia doradze jesli bedziesz chciala co sie przyda a jest zbednym wydatkiem.

U nas nawet nie tyle wydatki wyprawkowe, bo praktycznie wszystko mam. Jesli jakims cudem bedzie chlopak to tylko ciuszki bede musiala kupić, nowe butelki w razie gdyby trzeba bylo dokarmiać no i zobacze co z wozkiem. Natomiast wydatki to raczej rzeczy ktore chcialabym zrobic jeszcze w domu przed lutym- regaly w spizarni.na wymiar teraz mam wstawione takie z ikei, u syna w pokoju troche zmian. Jak usłyszałam że za plac zabaw ktory chce zrobic na wiosnę max do maja 4500 to malo z krzesla nie spadłam i juz wiem ze to przyzwoita cena. O kwocie za CC nie wspomne. Juz zaczne odkladac haha... a o reszcie w stylu ogrodznie sadu zeby sarny nie podryzaly wole nie mysleć i jeszcze tego sporo by było... masslra ciagle wydatki :/

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza
Gość Niespodziewanaciaza

Tak wam zazdroszcze ze juz myslicie o wyprawce.. u mnie dzisiaj stres ponad 100%.. masakra.. wizyta dopiero przed 19 a ja juz nie spie od czwartej i przezywam co mi pokaze na tej wizycie, czy jest dzidzia czy nie, czy urosla, czy nie, matko zwariowac mozna..trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze! Zeby dzidzia urosla i zebym zobaczyla serduszko bo dzisiaj to 8tydz4dzien

Odnośnik do komentarza

niespodziewanaciaza trzymam kciuki! To czekanie faktycznie jest straszne i tak cały dzień myśli się tylko o tym;p

Ja wyprawkę w 1 ciąży zaczęłam ogarniać jakoś w 6/7 msc. W drugiej nie miałam zbyt wielu rzeczy do kupienia więc zupełnie na sam koniec to robiłam. Teraz bardziejnie kusi i pewnie zimą jak zaczną się długie wieczory i częściej będę przed kompem siedzieć to coś tam pozamawiam.

W końcu zapisałam córkę do przedszkola. Dalej nie jestem pewna i do tego poznałam swoją przyszłą sąsiadkę, która jeszcze bardziej mi w głowie namieszała;)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Paaie fakty są takie, że dzieci w grupie dużo lepiej się rozwijają. No na pewno świadczy na korzyść przedszkola. Niemniej jednak bedziesz musiala liczyć się z tym, że co chwilę przywlecze jakieś choróbsko, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Przy kolejnym malym dziecku nie jest to niestety na plus. Z drugiej strony nawet kilka godzin dziennie bedzie dla Ciebie zbawieniem. Nie wiem jak Twoje dzieci, ale moja mala chwili sie sama nie zabawi. Trzeba z nia siedzieć.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też samodzielna zabawa nie istnieje ale jednak stosunek do przedszkoli mam raczej negatywny ;) po prostu nie sądzę by jedna Pani na 25 dzieci mogła odpowiednio się nimi zająć. A takie są realia w naszym mieście. Duże grupy, jeden wychowawca. Do tego badania, które ja znam i opinie psychologów, z którymi się liczę niestety też za przedszkolami nie są. I gdybym nie miała możliwości być w domu, musiałabym pracować to na pewno miałabym inny stosunek do tego. Tak to trochę się przeczy z moim rodzicielstwem ;) ale ja mocno za edukacją domową jestem więc to też ma znaczenie.
Choć nie da się ukryć, że mała różnica wieku i kolejna ciąża to chwila oddechu by się przydała. Ale to jedyny plus jaki widzę ;D

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Bo wszyscy jej znajomi idą. Dosłownie każde dziecko z rodziny i wszystkie dzieci znajomych ruszają we wrześniu do żłobka lub przedszkola. Do tej pory codziennie widzimy się z jakimiś dziećmi, we wrześniu zostaniemy sami. Wydaje mi się być to dla niej za dużym szokiem, bo nie jest przyzwyczajona być tylko z bratem i mamą. Zresztą córka słysząc u wszystkich koleżanek o przedszkolu, też chciała. No i fakt mojej 3 ciąży, wiem, że byłoby mi łatwiej choć tą chwilę mieć tylko 1 dziecko w domu. Dlatego też już milion razy zmieniłam zdanie. Gdyby choć jedna znajoma nie puszczała swojego dziecka do placówki, gdyby Kasia nie wyraziła chęci na pewno bym jej nie zapisała. Teraz zobaczę jak to się rozwinie. Jeśli będzie chętnie chodzić, to niech chodzi. Jeśli cokolwiek powie nie tak, to od razu ją wypiszę.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar890bv170x3e89.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jy2ak5h0b.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv098rib2uua2rqv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...