Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Magda śliczny ten motyw wybrałaś. Mała rzecz, a nadaje charakter wnętrzu.
Ja póki co przeprowadzę się z dzidziusiem do wolnego pokoju na dole - wstawiłam tam łóżeczko (choć nie wiem, czy będzie w użyciu) i tu nie robię żadnych większych aranżacji, bo nie mam niestety miejsca: dwa okna, łóżko, łóżeczko i szafa na całą ścianę. Nawet od siostry dostałam baldachim, ale się nie zmiesci. Później będziemy szykować synkowi pokoik, to będę celować w takie ścienne ozdoby, bo są takie miłe dla oka.

Odnośnik do komentarza

Edzia mi się nie spieszy, bo w domu rozpierdziel, dziecko chore, walizka nie spakowana, wolę jeszcze nie. Łazienkę nie wiem czy skoncza dzis, bo w zestawie nie było kolanka do umywalki i mąż pół dnia po sklepach jeździ i nic nie pasuje, ale już ładnie jest i wysprzątane w miarę. Dawid cały czas poniżej 38,2 nie schodzi, ale krostek niema, więc się cieszę. Ale już mnie 2 razy w ciągu ostatnich dni bolały krzyże jak na okres. Jutro wizyta.
Magda śliczna tapeta

Odnośnik do komentarza
Gość BędęMamą

Edzia I chyba w tym wszystkim najgorsze jest to ze nie znamy dnia ani godziny.
U mnie był fałszywy alarm-uspokoiło się. W poniedziałek mam wizytę i ciekawe co mi powiedzą.
Byłam dziś w biedronce i normalnie stałam w kolejce na co jak zobaczyła mnie pani kasjerka zaczęła prawie krzyczeć że ja z brzuszkiem to mam się przepychac A nie stać w kolejce i zbierać wszystkie kichy i apsiki ludzi i jeszcze jej tu urodze. I uważajcie przeprosiła mnie że nie zauważyła mnie wcześniej! I że ludzie to w ogóle są bezczelni że udają że nie widzą bo im wszystkim się spieszy. Poruszenie się zrobiło na co mój mąż dolal jeszxze oliwy do ognia. Tak więc byłam dzus gwiazdą biedronki haha

Odnośnik do komentarza

Cebulka nie no ja wiem że masz urwanie głowy i lepiej będzie jak po całym bałaganie urodzisz tyle że wiesz nie masz kiedy nawet odetchnać w tym maratonie co by Adaś się nie zdenerwował i nie chciał wyjść :)
BędęMamą dokładnie wstajesz i zastanawiasz się czy to dziś czy nie. Chociaż kasjerka wyrozumiała bo ludzie to udają że nie widzą

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza
Gość Niespodziewanaciaza1

Magda, ja tez mam taki "kacik" jak ty :) sciana i lozeczko :) i na sciane tez kupie naklejke tylko taka z imieniem i znalazlam w biedronce naklejke z miarka i takimi malpkami to tez wzielam :)

Odnośnik do komentarza

Niespodziewanaciaza niestety żeby dopisać płeć na liście trzeba zasłużyć ha ha Wymyslilysmy ze płeć dopisujemy po narodzinach. I prawidlowo ;) bo jak beda jakies niespodzianki ha ha
Cebulka czyli nie ospa miejmy nadzieję! Ufff Z tym pakowaniem toreb to w sumie aż tak się nie stresuj. U nas jest tak ze szpital niby niczego nie zapewnia. Ale zaopatrzony jest we wszystko awaryjnie położna mówiła . I tak jest podobno z kazdym szpitalem. Wiec nawet jakby Cie malutki zaskoczył (tfu tfu oczywiście) to dacie radę:)
BędęMama jezu Wy tam macie jakies Biedronki pieciogwiazdkowe!!!! Szok!
Szoti fajnie ze dzidzia potem bedzie miala swoj pokoik. My musimy pomyslec o kupnie wiekszego mieszkania bo te nasze 40m to bylo ok dla nas i Kici. A tak za 2 latka pewnie bedziemy chcieli odetchnąć od spania z dzidzia w maleńkiej sypialni....

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Przyszły psycholog.

Witam!
Jestem Studentką psychologii i robię badania na temat lęku przed porodem u kobiet w ciąży. Wydaje mi się że ten temat jest mało analizowany. Jeśli chcecie wspomóc w badaniu to wypełnijcie ankietę.
Z góry dziękuje!
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSetbBMo1aVqISfGcnNux0pFc2vhiOmdRI1W7GLeVaDheGT0Xg/viewform?usp=sf_link

Odnośnik do komentarza

Hej :) 3majcie kciuki byśmy poszli dziś do domu. Będę wiedzieć po obchodzie. Synuś jest WSPANIAŁY... pierwsze 24 h zycia przespal. Ja nie zawsze mam czas pisać bo jednak cc robi swoje. Muszę dojść do siebie i daję sobie na to czas. Maluch spi a ja nie mogę bo nie gasza tu świateł i oszaleje od tego ;) jak będę w domu to będę wiecej pisać. Oby dziś...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Magda w szpitalu zapewniają prawie wszystko więc tym się nie przejmuje, ale jeśli by trzeba było coś dla Adasia znaleźć to mąż by pewnie nie znalazł bo wszystko w pudle poprane i w reklamówkach. Dawidek dalej gorączkuje, poniżej 38 nie schodzi, dziś wybieram się do pediatry. Remontu ciąg dalszy, mnie biodra okropnie bolą. Dziś wizyta, ale dopiero na 17 45. Jestem ciekawa jak tam przybiera moja kluseczka

Odnośnik do komentarza

Magda dzięki. Mój przy Dawidzie robił wszystko, ale zapamiętanie co to body, co pajac i śpiochy pozostało czarną magią. Nawet teraz jak proszę żeby przyniósł podkoszulek to przy osi mi bluzkę z długim rękawem:-) taką bezsenność jest mega upierdliwa. Mnie wykańczają pobudki w nocy i to pieczenie bioder, jedno dobre że teraz to już na siku nie trzeba po schodach łazić. No i zaczęłam budzić się 5-6 i po spaniu, a potem też chodzę wykończona.

Odnośnik do komentarza

Pinka trzymamy kciuki za Was! Jednak to masz rozcięty brzuszek więc tak szybko nie będziesz biegać niestety... aby Ci się nic nie zbierało tylko ładnie goiło. Super że malutki dał Ci odpocząć tyle że takie są uroki szpitala że musi być światło zapalone też nie umiem spać jak mnie w oczy razi. No i ma dodatek często inne dzieci płaczą z oddziału. Ale chyba leżysz na sali :) I jakie imię wybrałaś :)

Cebulka Ale Dawidek krostek nie ma? Może i faktycznie te 5mu wychodzą. Ja swojego też przeszkoliłam w razie co, ale on ma inny problem... mówi że będzie miał ciężko z ubraniem bo twierdzi cytuje ,,jak ja mam te rączki do rękawa włożyć skoro dzieci mają tak silnie przykurczone?" hahaha :D mówi że na nogi patent ma a na ręce nie ;) widzę że też im bliżej to go stres dopada.
Magda faktycznie z tymi nocami to jest tragedia ja to nad ranem jestem w stanie pospać. Bo tak męczą mnie te skurcze w lewej nodze

Dziewczyny dajcie znać jak po wizytach! Ja mam jutro i też nie mogę się doczekać

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Hej! U mnie też kiepska noc. Jeszcze się cieszyłam, że biodra mnie nie bolą jak zasypiałam. Ale o 3-4 pobudka i kręcenie się z boku na bok. A biodra nie bolały :) jak zasnęłam jakoś po 6 to obudziły mnie 2 silne skurcze, a później już trzeba było Wojtka do przedszkola szykować. Dobrze, że mąż go zawozi.
Pinka super, że dzidziuś daje Ci odpocząć. Oby się udało wyjść do domu dzisiaj.

Odnośnik do komentarza

Edzia ja miałam w poniedziałek - wsio było ok, a mój lekarz nie jest nadgorliwy: umówił mnie na wizytę dopiero 25 marca (bo tak mi się kończy zła), ale zaznaczył, że wpisuje ze znakiem zapytania, bo pewnie się wcześniej rozsypię ;) spoko, w poprzedniej ciąży kazali mi co chwilę przychodzić na badania i naciągali niemożliwie na kasę.
Zobaczymy, czy jeszcze zdążę się z nim zobaczyć w dwupaku, mam nadzieję że nie, bo teraz to czekanie jest wykanczajace, a po terminie to już się nie mówi...
Cebulka dużo zdrowia dla Dawida, oby szybko przeszło, bo się wykończyć kobieto.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...