Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

mama nikolki szczerze mówiąc to nie wiem czy tak lepiej. Skoro Anielica mam 4cm od 2 tygodni tzn że nie ma u niej postępu porodu, z Robertem też przyjechałam z 4cm do szpitala nie wiem nawet jak długo je miałam bo mi tego nie badali, a przez całą dobę się ono nie powiększyło a potem jeszcze 13h na oksy za nim zrobiło się 10cm, miałam tyle szczęścia że tu na is podają od razu znieczulenie i nie robią problemu. Oczywiście nie musi tak być też u Anielicy ale niestety zauważyłam nie tylko u siebie że dużo kobiet które tak chodzą z rozwarciem i zgladzona szyjka potem muszą mieć indukcje bo dalej się ruszyć nie chce. A te które nie mają żadnego rozwarcia ani nic to od wystąpienia pierwszych skurczy rodzą praktycznie błyskawicznie same a te u których poród "zaczął się wcześniej" to trwa i trwa i trwa i skończyć się nie może. W teori powinno być na odwrót. :/

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Powiem wam tak. Czuje rozwarcie. Czuje jak chodzę czasami takie parcie jakby coś miało mi wylecieć. Mnie tez dobija fakt ze już tak długo chodzę z tym rozwarciem a nic się innego nie dzieje. To prawda ze czasami jest lepiej jak rozwarcie powstaje podczas pierwszych skurczów. Ja w poprzedniej ciąży tak mialam i jak na pierworodke miałam szybki poród bo w sumie od przyjazdu do szpitala do urodzenia minęło niecałe 8 godzin. Ja tylko się boje wywoływania...

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hmxofz3q9.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eopz9vbnp.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agata magda

U mnie szyjka długa i zamknięta ale jak powiedziała lekarka wystarczy kilka mocnych skurczy i urodzę tyle ze w planach mam jeszcze ktg i kilka badań nie mogę urodzić wcześniej bo nawet tej torby nie spakowałam a czuje się mega niepewnie...Kasia ja myśle ze ty urodzisz bo szybko uCiebie akcja się toczy. Tez mam taka obserwacje ze u niektórych dziewczyn akcja się zaczyna i nagle stop a u innych nic nie dzieje aż tunagle poród...

Odnośnik do komentarza

Agata magda u mnie szyjka była od 3 tygodni trochę skrócona ale twarda i zamknięta. Kwestia była taka, że bardzo mocne mięśnie brzucha nie dawały miejsca i 'zepchnęły' główkę do kanału już koło 23 tyg i z tego miałam różne dolegliwości. Teraz od połowy świąt już wiedziałam, że coś się zacznie dziać. A wczoraj pełny zestaw objawów porodowych. Na razie dajemy małej szansę. Leżę i staram się 'wyciszać' skurcze. Może damy radę jeszcze 2 dni. Jak nie to trudno. Zdrowie małej najważniejsze.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje naszym kolejnym mamusiom! :) Piękne dziewczynki nam tu się rodzą :)

U mnie termin na 10 stycznia, i tak jak przed świętami i w trakcie czułam jakby to miało być za chwile tak teraz zupełnie na odwrót :) wcześniej czułam ze mała jest nisko, bardzo napierala ze ledwo moglam chodzic a tu dzisiaj cały dzień na nogach, ze az obrzęki mam, a nic nie boli! I oddychać znowu ciężko, aj chyba ja to jeszcze sporo poczekam na spotkanie z córcia.

Przeglądam dokumenty do porodu i tak patrze ze lekarz na ostatniej wizycie nie dał mi wynikow krwi i moczu, tylko wpisał wartości do karty ciąży. Wszedzie piszą ze trzeba mieć te wyniki ze soba. Powinnam zgłosić sie do poradni po nie, czy wystarczy wpis do karty do porodu? Dostałam tylko gbs i stopień czystości, mialam robiony tez hbs ale wynik również mam tylko wpisany do karty, a samego wyniku z laboratorium nie mam... Jak myślicie?

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam na 10 stycznia ale myślę że mała urodzi się wcześniej też mialam Uczucie że ona mi wrecz wypadnie obróciła sie i Napierała główka do dołu masakra aż stać nie mogłam do tego skurcz co chwilę niebolesny ale brzuch się tak napinal i twardniał że na IP .wylądowała na nockę teraz się też napina ale dużo mniej i nie zwracam na to uwagi jak nn je bolą i przechodzą same to fałszywe:) a jeśli chodzi o badania to na mnie nikt nie wolał tylko gbs wołali właśnie w szpitalu a tak tylko kartę ciąży tam wszystko jest wpisane i oni na tym bazują chyba że czegoś brakuje każą dowieść mężowi np.lub robią w szpitalu badanie

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hkrcubd6z.png

Odnośnik do komentarza

Za to u mnie w szpitalu wcale nie patrzą na kartę ciąży tylko na wyniki. To samo miałam przy pierwszej ciąży. Tak, oryginał grupy krwi musi być...ile ja się go ostatnio naszukałam... Ale znalazłam bo też już miałam drugi raz robić ;-)
A u mnie póki co ok, KTG prawidłowe więc czekam na pn i decyzję o wypisie , mam nadzieję :-) W weekendy w szpitalu to się niewiele dzieje...

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza

mama nikolki nawet nie wiedziałam że mamy ten sam termin :) cała noc miałam skurcze i twardnienia, ale nawet mnie nie wybudzaly do końca, rano wszystko przeszło. Wydaje mi sie ze jak beda "te" skurcze to nie bede miala wątpliwości :)

Czyli różnie bywa z tymi wynikami.
Co kraj a nawet szpital to inaczej. 3.01 mam mieć KTG wiec tez podpytam lekarza, może wystarczy im ta karta ciąży i wynik paciorkowca i krwi. Moze do tej pory sie nie rozpakuje chociaż bardzo bym chciała 3 trafić juz ze skurczami, nie wiem co mi sie ubzduralo :)

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Czytanie forum to już prawie jak czytanie relacji z wyścigu :) Kto pierwszy, kto ile cm :)
U mnie w szpitalu wyniki oglądali, gbs i kartę ciąży (w niej miałam oryg.grupy krwi) zabrali.

Mama nikolki byłam nacinana, bóli krzyżowych nie miałam. Rzeczywiście oksytocyna tym razem zadziałała szybko. Niestety następnego dnia miałam 39° i trzęsłam się z zimna. Dostałam antybiotyk i propozycję na Sylwestra - z wyżywieniem, bez alkoholu, nocleg w pokoju 3-osobowym z łazienką, wszystko za darmo.. Jeśli do jutra crp nie spadnie, a podobno czasem utrzymuje się na 1 poziomie i po kilku dniach spada.. Urodzić w grudniu, a i tak wyjść w nowym roku..
Przynajmniej Kornelka dostała zielone światło na wyjście do domu. Odpukać, wszystko ok.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Tylko to nie jedna całość tylko takie kuleczki ale brązowe nie wiem czy to czop czy śluz i może przez te badanie dzisiaj bo mi ładnie tam nagrzebał, a moja mama mi dzisiaj mówiła ze ona nie miała jakiś boli jak nas rodziła, a z tego co czytałam to jak jest przebarwiony śluzem to poród w ciągu 24 h

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

To tu się więcej na sylwestra szykuje.
Dziś zobaczyłam dzieciaczka naświetlanego przy żółtaczce. Jeszcze 3 lata temu brali do takiego inkubatora z lampami i matka mogła brać tylko na karmienie. A teraz są takie same wózki, jak normalnie, tylko z niebieskim światłem dookoła i mama może mieć dzidzię ze sobą. Ameryka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...