Jak znaleźć dobrą nianię?

[Szym(2s1c)]

Dawno nie szukałem Niani. Ostatnio była to moja koleżanka ze studiów, potem inni znajomi, ewentualnie jakieś polecane (nie zawsze godne tego) dziewczynki.

Nawet nie wiem jak się ma obecny cennik.
Od czego zacząć szukać? Jakie mieć wymagania?
Co taka opiekunka musi umieć? (dla 7 miesięcznego malucha)?

O takie tam pytania? Czy ktoś wie?

[Dziubala]

Szym – szukanie i wybranie tej jednej naj niani to wbrew pozorom jedna z najtrudniejszych rzeczy.
Ja polecam stronę Niania.pl - Twoja opiekunka lub praca | dzieci | opiekunki | do dziecka | dziecięca | oferty pracy dla opiekunek. Możesz poszukać tam ofert opiekunek wg swoich preferencji a nawet miejsca zamieszkania. Ale zamiast (albo oprócz) przeszukiwania tam ofert co jest dość czasochłonne, umieść tam swoje ogłoszenie i jak najszerzej opisz czego potrzebujesz i wymagasz od przyszłej niani.
Im więcej będziesz mieć kandydatek tym lepiej. Nie ograniczaj się do kilku, ponieważ zdarzy się niemal na pewno, że spora część z nich - mimo umówienia się - nie przyjdzie, niestety.
Ceny opiekunek – hmm, to dość indywidualne ale można zauważyć, że ceny za godzinę kształtują się na poziomie 5-8zł. Cena zależy od doświadczenia niani i od tego co ma robić. Czy ma to ma być tylko opieka, czy jeszcze coś dodatkowo np. prasowanie, mycie naczyń itp.
Jeśli niania ma być tyle godzin, że wychodzi jakby „etat” (czyli dziennie np. 7-9h) to warto umówić się na stałą pensję miesięczną. Wtedy dostaje tyle samo pieniążków bez względu na to ile miesiąc ma dni czy to, że w niektóre dni została mniej lub więcej godzin. Moim zdaniem stała pensja jest lepsza od płacenia za godziny, ale wiadomo to indywidualna kwestia do domówienia.
Zastanów się jaka ma być opiekunka i co ma robić. Wg tego przygotuj sobie listę pytań, być podczas spotkania o niczym nie zapomniał. I potem mógł porównać oferty i rzeczywiście mógł wybrać tę najlepszą.
Część kandydatek już w czasie rozmowy telefonicznej Ci się nie spodoba. Umawiaj się z tymi, co do których czujesz, że są sympatyczne (wiadomo, że pierwsze wrażenie może mylić, ale co tam) i potencjalnie mogłyby się nadać.
Jak coś to pytaj. Powodzenia!

[Monika1980]

Ja szukałam niani i dałam ogłoszenie na stronce Niania.pl - Twoja opiekunka lub praca | dzieci | opiekunki | do dziecka | dziecięca | oferty pracy dla opiekunek. Znalazłam juz opiekunke. Pani po 50, bardzo miła i z podejściem do dzieci. Zaczyna od grudnia. Ale juz teraz bedzie przychodzic do nas, zeby dzieci ja poznały.
Ja jestem taką osobą, która po pierwszym spotkaniu przeważnie poznaje człowieka. Musi na mnie zrobić dobre wrażenie, bo potem to nawet choćby na głowie ktoś stanął to nic nie da. Taka jestem dziwna. A Pani Wandzia spodobała mi sie od razu. Szczera i uśmiechnieta babka. Ma swoje wnuki i widać lubi dzieci. No i MAti też bardzo szybko ją polubił a u mojego dziecka to nie jest łatwe. Jak ktos mu sie nie spodoba to nawet ręki nie poda. Mówią, ze dzieci wyczuwają ludzi i to chyba prawda. Bo mam znajmą, której mój syn nie akceptuje. Na jej widok jest płacz i uspokoić go nie można. Jest ona osobą negatywnie nastawiona do dzieci i wogóle bardzo dziwne ma podejście do życia. Wiec chyba coś w tym jest, ze on jej nie lubi.

[Ardhara]

Polecam osoby z Kolegiow Nauczycielskich :)

Tam nie ma osób z przypadku ( mówie o 2-3 roku ) , jest masa praktyk itp.

Sama sie w jednym ucze :) wiele osób dorabia sobie własnie jako opieka do dziecka i w 99% sprawdzają sie świetnie :)

[Szym(2s1c)]

Serdecznie Paniom dziękuję, przeglądałem oferty i są interesujące.
jak myślicie, czy dla 7 - 8 miesięcznej dziewczynki warto szukać opiekunki poniżej jakiegoś progu wiekowego 20, 30 lat?

[Dziubala]

Szym – na swoim przykładzie mogę Ci napisać, że moje założenia o opiekunce dla synka w wieku ok. 40-50 lat spełzły na niczym. W trakcie rozmowy bowiem okazało się, że te młodsze wypadają lepiej na tle starszych . Ale pamiętaj, że to subiektywna opinia i u Ciebie może być odwrotnie. Ja koniec końców wybrałam 20-letnią studentkę. I jakby mi ktoś miesiąc wcześniej powiedział, że taką wybiorę to bym mu się zaśmiała w twarz ;)

[Szym(2s1c)]

Dziubala - właśnie myślałem o takiej Pani Zosi około 50-tki, ale chyba rzeczywiście trzeba z nimi wszystkimi porozmawiać - do tej pory nie byłem wybredny i brałem - hehehe - pierwszą która przyszła :)

[Dziubala]

Szym - pierwszą lepszą? Ja bym się tak nie odważyła ;)
Powodzenia w skutecznym znalezieniu tej naj :)

[Małgosia]

Szym- witaj- nam się udało znaleźć opiekunkę wsród znajomych z polecenia itd,
kochana dziewczyna, matka jednego dziecka ( starszego od mojego Kuby o 3 lata) dla mnie miała doświadczenie ale i była przede wszystkim zaufaną osobą.
Była z nami 5 lat.
Nie mam doświadczenia z opiekunkami z agencji :(
ale serwis który polecają dziewczyny jest ceniony na rynku opiekunek
życzę powodzenia

pozdrowienia dla dzieci ;)

[Betka77]

Swietny temat...sama na dniach bede poszukiwała opiekunki do mojej córy na ok 3 godz.dziennie(miedzy moja zmiana a meża)i nie mam zielonego pojecia czy ma to byc starsza Pani czy jakas młoda dziewczyna,ale pewnie tak jak piszecie ze życie zweryfikuje:wink2:

[Małgosia]

Beatka- zanim u nas pojawiła się notabene też Beatka ;) była u nas starsza Pani ( nauczycielka j.ros)
przemiła kobieta, bardzo sie starała, była opiekuńcza itd, ale jak zobaczyłam jak fajnie Kuba bawi się z Beatka- jak wymyślają zabawy, piosenki jak bawią się w króla i zamek- zdębiałam.
i tak oto postawiłam na młodą( ale zaufana osobę )
życzę wam z całego serca dobrych decyzji i owocnych poszukiwań

[Betka77]

No własnie każdy wiek ma swoje plusy i minusy,u młodej dziewczyny boje sie nieodpowiedzialnosci a u starszej Pani...juz sama nie wiem:Smutny: boje sie po prostu oddac mój skarb w obce rece gdyz syn miał 4 latka jak poszedł do przedszkola a wczesniej opiekowała sie nim babcia.

[Małgosia]

Betka- doskonale rozumiem co czujesz
ja jeszcze przez kilka dni ( czyt.2-3 tyg ;)) starałam sie siedziec w domu z nimi tzn mialam ich na oku, potem pracowalam w drugim pokoju , ale wciaz slyszalam co sie dzieje.
I tak stopniowo cala 3 przyzwyczajala sie do nowej sytuacji.
To mi pomoglo przekonac sie, ze i Kuba zaakceptował opiekunke.
Ale obawa o dziecko kiedy nie jest pod nasza opieką- będzie nam towarzyszyła chyba przez całe życie....;)

[Morrwa]

Ja półtora roku temu znalazłam opiekunkę przez portal Mojaniania.pl - Serwis ogłoszeń opiekunek do dzieci - nasza niania jest nieoceniona - cudowna. Ma przygotowanie pedagogiczne (emerytowana przedszkolanka), genialny kontakt z dziećmi, jest życzliwą, dobrą osobą. Syn rozwija się przy niej (i przy mnie oczywiście) świetnie - jak miał 1,5 roku znał wszystkie literki na przykład.
Mam bardzo energiczne i żywe dziecko - razem uzgadniałyśmy jak sprostać przeciwnością, któe wyrastały na naszej drodze - np.: dośc dramatyczny okres buntu dwulatka.
Nieraz syna odwoziliśmy do niej, co czasem bardzo było dobrym rozwiązaniem.
Nidy jej o to nie prosiłam, a zawsze prasuje mi moje pranie , czasem nawet gotowała mnie i męzowi obiad (bo dziecku gotuje zawsze)...
Po prostu rewelacja.
Zatrudniłam ją na podstawie jednej rozmowy i pisemnych referencji, które nam przedstawiła (ale nie wymagaliśmy ich). Po prostu od razu budziła nasze zaufanie.

[Anulka]

Sporo rozmów z teściową przeprowadziliśmy wspólnie z mężem i myślałam, że temat powrotu do pracy jest zamknięty. Miałam od września zostawić dzieci właśnie z nią. Niestety wypięła się i będzie opiekować się Frankiem 3 miesiące starszym wnukiem...
Powiedziałam mężowi, że najwyżej będę siedzieć i trzy lata w domku. Bo dopóki nie znajdę nikogo zaufanego to dzieci nie zostawię.
Będę od września szukać niani i liczę, że kiedyś w końcu ją znajdę...

[Anulka]

a tu na temat Przedszkole czy niania?

Tytułowe pytanie dręczy wielu rodziców, którzy chcieliby swoim dzieciom zapewnić jak najlepsze dzieciństwo i zaspokoić wszelkie potrzeby rozwojowe. Jak znaleźć złoty środek? Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, pasującej do każdego dziecka. Jednak jak wynika z moich doświadczeń tak praktycznych jak i posiadanej wiedzy - jest pewne rozwiązanie, które wydaje się w miarę optymalne. Oczywiście rozważamy dobre przedszkole i dobrą nianię.

więcej pod adresem :
BabyBoom: Przedszkole czy niania?

[atena]

no właśnie, poczytałam, dzisiaj dałam ogłoszenie, zgłosiły się młode dziewczyny 20-25 lat, też myslałam o jakiejs osobie około 50, z doswiadczeniem, zwłaszcza, że potrzebna by była opieka do dwóch panienek, mam moralniaka, bosz a co będzie jeśli źle wybiorę, zostawić skarby z jakaś kobietą, której nie znam ech...

[Anulka]

atena

no właśnie, poczytałam, dzisiaj dałam ogłoszenie, zgłosiły się młode dziewczyny 20-25 lat, też myslałam o jakiejs osobie około 50, z doswiadczeniem, zwłaszcza, że potrzebna by była opieka do dwóch panienek, mam moralniaka, bosz a co będzie jeśli źle wybiorę, zostawić skarby z jakaś kobietą, której nie znam ech...

skąd ja znam ten problem...

[radość serca]

Hmm, nie mam doświadczenia, ale jakoś mam sceptyczny stosunek do niań, choć nigdy nie mów nigdy...

[atena]

a ja znowu szukam, wrr mam dosyć, takie ewenementy się trafiają, no szlag mnie trafia, wyobraźni nie mają, a najlepsze, że jak mówię, ze dziewczynki są bardzo energiczne i trzeba umieć im zająć czas to sobie kiwają głowami heheh nie mają pojęcia o czym mówię, tłumaczę więc, że jak nie ma zajęcia, czy misji, malowania, zabawy itp. to albo roznoszą chatę, albo dyskutują zadając pytania zbijające z nóg,i nadal kiwają, a potem wykończone Panie będą mi rezygnowały po tygodniu, bo jednak myślały, że dzieci się zajmą sobą, a one w spokoju wypiją kawkę i poczytają gazetkę...wwrrrr....

[marik]

no faktycznie dobra niania to skarb!! ja po urodzeniu kosi wrocilam do pracy jak miala 5 miesiecy najpierw zajmowala sie nia kolezanki siostra wszystko bylo ok ale przyszly letnie wakacje i laska chciala pojezdzic nad jeziorko sie opalac a nie zajmowac sie dzieckiem ... ale ogolnie zastrzezenco do opieki nie mam we wakacje kosia zajmowala sie moja siostra ktora jest nauczycielka wiec miala wolne a pozniej z polecenia trafila mi sie Agnieszka wprawdzie nie miala jakiegos wiekszego doswiadczenia w opiece nad dzieckiem ale byla przekochana i baaaardzo dobra dla Kosi bylam z niej baaaaaaaardzo zadowolona no ale pozniej Agnieszka powiedziala mi ze bedzie szukala stalej pracy ze wszystkimi swiadczeniami itd zdawalam sobie sprawe ze taki dzien w koncu nastapi no ale sprawa rozwiazala sie tak ze po jakims czasie okazalo ze sie ze jestem znowu w ciazy dostalam L4 no i teraz jestem na wychowawczym w domku z Kosia i Niko ale sie rozpisalam sorry

[Dziubala]

Atena - wiem co czujesz, przerabiałam to szukając kiedyś niani dla starszego synka. I mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała.

Marik - fajnie Ci się poukładało z tą opieką :)

[atena]

nadal szukam
po tygodniowym przeglądzie kandydatek mam serdecznie dosyć, jeszcze z dwa dni przesłuchań, albo nawet trzy, brrr

[Iszpan]

Nie bój się pytać wśród najbliższego otoczenia! Dobrze znane sąsiadki, koleżanki. Ja z niepewnością w głosie zapytałam na jednej imprezie domowej koleżanek, czy znają kogoś do opieki nad Beniaminem. "Zgłosiła" się koleżanka, która mieszka niedaleko na jednym osiedlu, ma synka 2 miesiące młodszego od Beniamina, ale mi to odpowiada, chłopcy się świetnie dogadują, razem bawią...jestem bardzo zadowolona!

[Anulka]

atena

nadal szukam
po tygodniowym przeglądzie kandydatek mam serdecznie dosyć, jeszcze z dwa dni przesłuchań, albo nawet trzy, brrr

Atenko współczuję Kochana :Smutny: