Wrześniowe 2018

[Alinda]

Mój poród to pikuś do waszych. Dostałam skurczy w domu ale nieregularnych a nie tak jak miało być ze Coraz częściej i mocniej. Były Jeszce znosne. Więc zjadłam Jeszce pizze hehe bo wiadomo potem już nie jak się karmi i poszłam spać po długiej kąpieli. W nocy po 1 obudził mnie już mocne skurcze. Wykapalam się znów i zabrałam z mężem w szpitalu byłam po 3 i miałam już 7 dm rozwarcia. Weszłam chwilę do wanny cudo dosłownie nie czułam skurcz y potem jak wyszłam było już ponad 8 cm chwila i były parterze skurcze. 10 minut skurczy partych które wspominam najgorzej i mała była na świecie więc jak na 1 poród poszło szybko. Więc współczuję Wam. Ja mam prenatalne 6 marca. Byłam. Wczoraj w Lidlu i kupiłam te leginsy i staniki do karmienia już większe ale super jakościowo więc polecam

[mimka1]

Hej, ja mam dziś wizytę jeszcze :) ale raczej bez usg bo ciążę prowadze na NFZ bo jest to lekarz który prowadził moją poprzednią ciążę, a on bardzo ograniczna badania USG - poprostu uważa że nie ma co dzieciątka stresować. A te genetyczne są obowiązkowe po 35 roku życia i w przypadku kiedy występują wady genetyczne chyba w rodzinie tak? Na 6 marca się umówię w Luxmedzie bo tam mam prywatną opiekę i zajrze do Maleństwa :) Chyba że dziś lekarz zdecyduje zajrzeć, ale jak go znam to wątpię ;)

[Eleonora]

Hej hej:)
A co wy dzisiaj tak z rana?:)))
Ja się budzę nad ranem na siusiu a potem nie mogę już usnąć A jak już zasnę to nie mogę się obudzić A jeszcze jak młody daje tę możliwość to wykorzystuje:)
Mrozy doprowadzają mnie do szału;)
No to powodzenia na dzisiejszych wizytach dziewczynki . ♡♡♡
Ja miałam teraz szczegółowe usg i wszystko jest w porządku więc zrezygnowałam z badań dodatkowych pomimo tego iż w październiku kończę 35 lat.
Silvara A kiedy masz wizytę?

[bacchi]

Cześć dziewczynki :) straszycie tymi porodami jeszcze mnie ostatnio teściowa nastraszyła :] dobrze że jeszcze daleko do tego :P moja siostra prawie 2 lata temu rodziła SN. Nie chciała z początku znieczulenia, a kiedy jednak stwierdziła że chce, to było już za późno... ale dała radę, choć sporo włosów sobie przy tym wyrwała.
Do Lidla się dzisiaj chyba przejdę może coś fajnego się trafi.

Byłam wczoraj na wizycie, miałam napisać ale okazało się że zostawiłam telefon w pracy. Ostatnio jestem roztargniona i ciężko mi znaleźć słowa żeby sklecić sensowne zdanie jak z kimś rozmawiam "na żywo"... ;)
A więc tak. Bardzo się wzruszyłam jak zobaczyłam maluszka. Jest taki śliczny okrąglutki i ładnie sobie leżał :) miałam usg już przez brzuch. Ma 6,12 cm :) łapki trzymał przy sobie, ale to badanie trwało tylko jakieś 20 sekund. Pani doktor stwierdziła że się ładnie rozwija. Chłopięcej części ciała na razie nie dopatrzyłam się :) tak bym chciała poznać już płeć. We wtorek prenatalne, trochę mam stresa.
Dostałam Gynalgin dopochwowo.. Ale bakterii w moczu już na szczęście mało.
Od wczoraj (odpukać) lepiej się czuję. Mdłości jeszcze są, ale mniejsze i nie tak często.

[Beti10]

Dziewczyny nie stresujcie się porodem. To że ktoś miał koszmar nie znaczy że każda będzie tak to przechodzić. I dlatego życzę wszystkim jak najszybszych porodów :) ja dałam radę dwa razy rodzić bez znieczulenia i się udało. Pamiętam ból ale chwile z dzieckiem wszystko wynagradzaja. Nie myślcie jeszcze o tym :)

[Beti10]

My dziś też wizyta :)

[Eleonora]

Beti masz rację nie ma co się stresować jeszcze dobre pół roku przed nami;))) powodzenia na wizycie
Bacchi gratulacje wow jaki duży dzidziuś:)♡♡♡

[Silvara]

Eleonora, dopiero 5 marca! Nie doczekam się chyba ;)

Bacchi, gratuluję, ale duży dzidziuś może na prenatalnych już pokaże kim jest:)

Mimka, genetyczne nie są obowiązkowe, po 35 r.ż , przy wadach w rodzinie są refundowane :)

MamaColin, to samo w UK. do 12tc radź sobie sama. Uda się to fajnie, nie to trudno:/

Powiedzenia dzisiaj życzę i czekamy na wiadomości!

[Alice85]

Ja też rodziłam sn, wspominam tak se, ale z łóżka porodowego na sale szłam o własnych siłach :) koleżanki wszystkie mówia ze cc gorsze jes.

Karmimy sie cały czas, ale problemy miałam na poczatku straszne. Płaska brodawka, słabe ssanie, mało pokarmu, krew na brodawkach. Trochę była dokarmiana bo lekarze marudzili, że słabo przybiera. Problemy się skończyły jak przestałam słuchać lekarzy i zdałam się na instynkt. Odstawiła m butle całkowicie i nagle karmienie super :)

[Alice85]

Amanalka - przy sn też można dostać znieczulenie zewnątrzoponowe, ja nie brałam bo jak przyjechałam to już były 4 cm a skórcze nie bolały aż tak bardzo. Za to jak odeszły wody przy 7 to myślałam że umre :P I dostałam paracetamol w kroplówce hehe, za to przy partych to już nie ma bólu bo skupiasz się na parciu, a jak dziecko wyjdzie to już nic nie boli :] I serio sama wstałam, poszłam do pokoju i nawet pod prysznic bo mi nie powiedzieli, że nie wolno jeszcze, a czułam się dobrze, ale brudna :P

A sushi ja też bym zjadła polecam wegetariańskie , w ciąży jak znalazł

Mamacolin - zgadzam się, ze im bliżej rozwiązania tym bardziej się chce to mieć za sobą Też się bałam, a pod koniec tylko dyszałam: już chce być po, niech już wyłazi

[Gość MadziaŚW]

Hej :) Nasze Malutkie ma 5 cm :) pani doktor powiedziala, ze jezeli mialaby obstawiac to jest to chłopiec chociaz mi w glebi duszy wydaje sie, ze dzoewczynka. Pozyjem, zobaczymy. A obecnie przebywamy w szpitalu z powodu wymiotow z nadzieja, ze to ostatni dzien :)

[Beti10]

Ja po drugim sn też musiałam iść o własnych siłach do sali i wydawało mi się to zbyt drastyczne:)

[Eleonora]

Silvara to tylko 10 dni;) zleci chociaż czym bliżej wizyty tym bardziej się dłuży;))) Ja po sn też wstałam i poszłam do łazienki tylko że z stamtąd już mnie przywieźli bo straciłam przytomność cholera nikt nie powiedział że nie wolno A ja czułam się rewelacyjnie:)))
MadziaŚw. Super dzidzia duża i wow już pierwsze spekulacje pani doktor:))) A to aż tak fest z tymi wymiotami? Współczuję i życzę szybkiego powrotu do domu:)

[Gość MadziaŚW]

Eleonora: wymiotuje od 7 tc codzoennie od 1 do 5...ale w srode do poludnia bylo juz ich 9 i to nawet sama woda, nie chcialam juz czekac bo brzuszek mial same skurcze no coz byle czekac i do donu :)

[Silvara]

MadziaSw, współczuję, biedna Ty :(

Eleonora, no w sumie TYLKO 10 dni ;))

Już drugi dzień marzę o Pringles Oryginal. Nie wiem co mi to odbiło

[ZestresowaMatka]

Hej Dziewczyny! Czytam was od jakiegos czasu , termin mam na 8 września. Lekarzowi z gory powiedziałam, ze nie urodzę normalnie tylko cesarka bo tak strasznie boje się tego bólu. Moj akurat nie ma z tym problemu, stwierdził tylko ze bedzie próbował mnie jednak przekonać do naturalnego. Chodzę prywatnie wiec to i tak czysty zysk dla niego. Moj maluch ma 4,5 cm, nie mogłam się doczekać kto siedzi w moim brzuchu Wiec zrobiłam profilaktycznie NIFTY i już wiem ze bedzie chłopczyk ❤️❤️❤️

[CichoSza]

Silvara ja też muszę się uzbroić w cierpliwość bo prenatalne dopiero 5 marca... już prawie 4 tygodnie nie widziałam maluszka - to jak cała wieczność...

Dziś w ramach "zabijania czasu" przeglądałam w Internecie oferty różnych hoteli i skończyło się na tym, że zarezerwowałam "weekend we dwoje" nad morzem w kwietniu :p mam nadzieję, że pogoda nam dopisze :)

[CichoSza]

Edit: poprawiam się - właściwie to to będzie weekend we troje :p :p

[Gabi82]

Gratuluje udanych wizyt.
MadzaSw wspolczuje wymiotow.
Mnie strasznie mdli popoludniami. Wczoraj az zwymiotowalam, nic nie pomoglo, nadal mdlilo.
Wczoraj wieczorem zapomnialam duphastonu, przed poludniem pokazal się brazowy uplaw. Wzielam tez nospe, bo czulam jajniki. Wrocilam z pracy i leze. Oby ustapilo plamienie.
Jutro rano jade na badanie krwi w tym glukozy na czczo. W pierwszej ciazy lekko zmulilo mnie po wypiciu tego ulepku.

[Zawiszka7]

Gabi ale to jeszcze raczej nie jest glukoza ta do picia tylko taka z krwi badana poprostu.

[MamaColin]

Madziasw
Strasznie współczuje pobytu w szpitalu

U mnie mdłości po tygodniu przerwy wróciły z podwójna siła!
Znów mam całe dnie mega mdłości nie potrafię totalnie na nic patrzeć jedzenia gotować ani chodzić do sklepu. Myślałam ze już przeszło a tu znów .
Lekarka miała jedyne rozwiązanie tabletki na mdłości ale po nich się jest mega zmęczonym wiec jak bym je wzięła to chyba bym już wogole nie wstała z łóżka i tak śpię jak baby po 10 godzin w nocy plus drzemka popołudniu .

[Gabi82]

Zawiszka moze masz racje, musze zerknac na skierowanie. Dostalam tez na test pappa.

[MamaColin]

Cichosza
Super udanego wypoczynku :)
My w marcu planujemy mały wypad na narty . Chcemy wkoncu młodego postawić niech się uczy :)
Ja teraz tez muszę czekać 4 tyg na następna wizytę

Zestresowanamatka
A jakim to sposobem dowiedziałaś się o płci ? Jest takie badanie ? Kurczę nie bądź zła ale ja to 100 lat za murzynami Haha u mnie tylko normalne usg robią .

Silvara
U mnie ostatni tydzien te chipsy był numer jeden . Dobrze ze znalazłam
Takie małe paczki bo bym pochłonęła na raz całe

Gabi
Głowa do góry mogę cię
Pocieszyć ze jeszcze pare tyg i może mina mdłości .

[Eleonora]

Gabi A ta glukoza do picia to jakoś później zdaję się po 20 tc A teraz taka normalna z krwi na czczo. No chyba że się mylę. Musi ustąpić to plamienie i już.
ZestresowanaMatka gratulacje synusia♡♡♡:)))
CichoSza super pomysł z tym weekendem nad morzem chyba wezmę to pod uwagę ale najprędzej maj/czerwiec:)))
Silvara to masz zachcianki;) za mną dalej chodzi oscypek ale nie mam gdzie kupić;)

[ZestresowaMatka]

W zwiazku, ze to moje pierwsze dziecko to szczerze mówiąc jestem mega zestresowana i do tego wiek 31 na karku. Robiłam genetyczne nieiwazyjne badanie z krwi, generalnie płeć była skutkiem ubocznym bo podstawa sa różne nieprawidłowości chromosomowe.

Gdy robiłam pierwszy pakiet podstawowych badań z krwi w 7 tygodniu, okazało się ze mam podwyższona glukozę i musiałam już zrobic krzywa cukrowa. Naczytałam się jakie to straszne, zwłaszcza ze nie jem słodyczy itp itd 2 tygodnie zwlekałam z tym aby pojsc na to badanie. Oczywiście okazało się, ze to nic strasznego, z połówka cytryny jak to się wypije jest całkiem Ok.