Ciąża od razu po poronieniu indukowanym

[Agnieszka0357]

Witam, prawdopodobnie zaszlam w ciążę. Problem w tym, że dnia 2.10 miałam poronienie indukowane w 9tc ( płód nie rozwijał się od 7tc). Niestety lekarze nie poinformowali mnie o dalszym postępowaniu, powiedzieli mi, że to poronienie jest jak okres. Potem dopiero na wizycie kontrolnej lekarka na mnie maskoczyła, że jestem niepoważna. Czy fakt, że nie doczekałam nawet pierwszej miesiączki zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego poronienia lub komplikacji w tej ciąży?

[alexia0806]

Hej rozumiem ze zaraz po poronieniu zaszlas w druga ciaze tak? Nie zamartwiaj sie bierz kwas foliowy i witaminy. Ja po lyzeczkowaniu tez szybko zaszlam w ciążę zabieg miałam w kwietniu a zaszlam w ciążę w czerwcu. Owszem mam problemy z szyjka w 20 tyg założyli mi szew szyjkowy musze lezec i nic nie robic. Zmień ginekologa bo ten tylko stresu Cie nabawi. Musl pozytywnie i daj znac jak dalej potoczyla sie ciaza powodzenia

[Agnieszka0357]

Na początku się ucieszyłam, ale jak mi ta lekarka powiedziała, że to bardzo niebezpieczne dla dziecka i i tak poronię... Zaczęłam sie panicznie bać, boję się przywiązać do dziecka. Poszłabym do innego lekarza, ale jak się chce gdzieś umówić nawet prywatnie to muszę czekać przynajmniej 2 tygodnie, a chce potwierdzic wszystko jak najszybciej i dowiedzieć się jak o siebie dbać. Dziękuję za wsparcie Alexia0806, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze i tak będzie.

[alexia0806]

Nie martw się badz dobrej myśli miej wiarę w sobie. Skoro udalo sie ze zarodek sie zagnieździł tzn ze Twój organizm byl gotowy przyjac nowe życie. Nie załamuj sie i wycisz sie wewnętrznie pozytywna energia dobrze wplynie na Ciebie i maleństwo w brzuszku. Koniecznie bierz kwas foliowy nie dźwigaj nie przemęczaj sie musisz dbać o siebie. Gdybyś byla ze świętokrzyskiego polecilabym Ci super ginekolożkę. Daj znać

[alexia0806]

Czesc jak sie czujesz??daj znak życia pozdrawiam

[Agnieszka0357]

Hej, mam okropne mdlosci

[Agnieszka0357]

Hej, staram się dbać o siebie jak najbardziej, ale to trochę ciężkie, abym się nie przemeczala, codziennie wstaje o 5:00 żeby jechać na uczelnię, no i wracam dopiero o 20:00 do domu. Ale na razie jest wszystko dobrze, mam okropne mdlosci i cierpię na bezsenność

[alexia0806]

Najlepiej by bylo gdybyś odpoczywala w domku jesli masz możliwość wykorzystaj to masz takie prawo ja od razu od 10 tyg poszłam na chorobowe w tym momencie myśl o sobie i dziecku wspolczuje mdlosci ja nie miałam dokuczliwych. Teraz tez siedzę w domu ciagle bo mam szew i nic nadwyrężającego nie mogę robic. Trzymam za Ciebie kciuki mam nadzieje ze zdecydujesz sie na chorobowe to Ci dobrze zrobi. Oczywiście daj znac jak się czujesz i co postanowiłaś bedzie milo. Pozdrawiam serdecznie

[Agnieszka0357]

Właśnie byłam u lekarza no i mamy 6 tc, Pani zmieniła do mnie podejście i była bardzo miła. Kazała mi brać luteinę i tyle na razie. Na szczęście teraz już mi się zajęcia przerzedzają i jest coraz lepiej, mam czas na odpoczynek, mogę się uczyć w łóżku i mam na to czas co kilka dni. Jeśli nie dam rady i będę przemeczona to wezmę zwolnienie na tydzień, ale nie chce rezygnować, bo w sumie za dwa tygodnie to już będę miała luzik do lutego.
Cieszę się że mam mdlosci ☺️bo to dobry objaw, poprzednio ich nie miałam, wiec mam nadzieje, że to taka dobra wróżba. Dziękuję za wsparcie ☺️ Alexia0806
Ja też trzymam za was kciuki, odpoczywaj i czerp z tego jak najwięcej dobrego ☺️

[alexia0806]

Hej Agnieszka cieszę sie ze dobre masz samopoczucie super. Ja tez biorę luteine bierz kwas foliowy a pozniej zestaw witamin. Bedzie dobrze wypoczywaj i badz dobrej myśli. Napisz od czasu do czasu co u Ciebie ja wizytę mam 5 grudnia w czwartek ide wypic glukozę. Staram sie wypoczywać i lezec ale mam w domku 3,5 latke bardzo szalona heheh wiec z tym wypoczynkiem różnie bywa trzymaj się ciepło modlitwa i wiara sprawia cuda

[alexia0806]

Hejka Aga i jak się czujesz?

[Agnieszka0357]

Hej Alexia, czuję bardzo dobrze, poza zmęczeniem i wymiotami. Mam nadzieję, że moja dzidzia też, bo wchodzimy w najgorszy dla mnie okres, w 7 tydzień. Ostatnią ciążę poroniłam w 7tc a dowiedziałam się dopiero w 9 tc. Boję się, robię wszytko, aby się to nie powtórzyło, ale nie wszystko zależy ode mnie. A jak Ty się czujesz?

[alexia0806]

Agnieszka tez się balam jak bylam w 11 tygodniu bo w kwietniu miałam pusty pęcherzyk. Trzeba byc dobrej myśli a przede wszystkim podejść do sytuacji spokojnie i na luzie . Badz spokjna i bierz kwas foliowy koniecznie. Modlitwa i wiara. Ja miałam okazje byc w Częstochowie w lipcu moze Ty masz okazje jechac trzymam kciuki
A ja 5 ide na wizytę będę wiedziała co i jak.

[Agnieszka0357]

To już jutro, więc daj znać co tam słychać u Twojego dzidziusia.
Mój największy problem to ruchliwość, nie jestem przyzwyczajona do wypoczynku, chociaż powinnam czasem odpuścić.
Dzisiaj np byłam okropnie słaba i blada od rana, okropnie bolał mnie brzuch, ale zamiast leżeć w domu pojechałam na uczelnię, z której zaraz musiałam wracać, bo prawie zemdlałam. Mam nadzieję, że to normalny objaw, bo już odpoczełam i jest dobrze.
Ciężko mi myśleć, o tym, że mój stan techniczny ma wpływ na dziecko. Nie potrafię sobie pozwolić na odpoczynek, którego potrzebuje moje dziecko. Jak to wszystko pogodzić?
Z jednej strony wiem, że najważniejsze jest aby się nie przeciążać, ale z drugiej pamiętam, co mi powiedziała okropna lekarka ze szpitala,że ciaza to nie choroba i mogę wszystko robić na normalnych warunkach. Zaraz po tym zbadała mnie i powiedziała śmiejąc się, że moje dziecko nie żyje, i że i tak mi pewnie przeszkadzało. Koniec roztrząsania!

[alexia0806]

Czes Agnieszko aż włosy mi sie njezyly jak napisalas o tym co ta ginekolog powiedziała po tym to by w pysk ode mnie dosala.
Aguś nie możesz sie nadwyrężać musisz nauczyć sie leniuchowac i nic nie robic mnie tez bylo ciężko to zrozumieć teraz kobiety sa miękkie i trzeba się z nami obchodzić jak z jajkiem.
Ja wczoraj tez się kiepsko czułam strasznie mnie mdlilo polozylam się i przeszlo wieczorem umylam podłogę w łazience i tak mnie rozbolał kręgosłup aż do rana. Rano moje maleństwo ruszalo sie aż pod brzuchem tak przynajmniej czułam tak sie mocno wierciła.
Fajnie ze pamietalas o mojej wizycie dzis na 19.30 zawsze sa godzinne opóźnienia wiec wrócę do domu późnym wieczorem.
Trzymaj mocno kciuki aby bylo ok nie mogę iść do szpitala w domu 3 latka.
A Ty moja droga odpoczywaj i naprawdę nic nie rob który juz tydzień??odpoczywaj na Maksa bedzie Ci sila potrzebna po porodzie spij jak najwięcej wtedy dzidzia rośnie i nie smaruj sie po brzuszku poloz rękę i rozmawiaj z maleństwem to bardzo zbliża.
Dbaj o siebie najlepiej jak mozesz
Do usłyszenia

[Gość mamakacperka67]

Też miałam straszny problem z nadmiernym wypadaniem włosów. Pamiętam, że w tamtym czasie nie pomagały mi wcierki i maseczki. Najlepiej sprawdził się Vitapil. Zregenerował znacznie włosy stały się mocne i przestały wypadać.

[Agnieszka0357]

Jeżeli tylko mogę to rezygnuję z pojedynczych zajęć, a w domu nawet jak bardzo chce to nie mogę nic zrobić, bo narzeczony mi nie pozwala robić nic poza lezeniem i spaniem. To jest jakoś tak 7 tydzien ciąży dopiero, przez to poronienie wcześniejsze nie wiem ile dokładnie dni...
Okropnie stresuje się tym, żeby wszystko było dobrze no i ślubem, który biorę za 11 dni.
Kończy mi się luteina i zastanawiam się czy czekać na wizytę, którą mam dopiero za 2 tygodnie czy może lekarz rodzinny mi wpisze receptę?
Daj znać Alexia co u lekarza i jak się czujesz?

[alexia0806]

Aguś juz po wizycie . Moja gwiazdeczka wazy 1300g 35 cm nie chciała się pokazac odwrócona byla jedno zdjęcie ma z raczka jakby pokazywala siema hehe. Musze się oszczędzać jak do tej pory. Szew sie trzyma musze sprawdzać śluz czy nie jest za dużo tzn na majtkach czasem mam plamkę mokra i jak będzie wiecej to mam zbadać czy nie sączą sie wody. W aptece kupie sobie taki test i sama sprawdzę. Caly czas jest pośladkami w dol wiec mogę miec cięcie którego się boje. Poza tym ok aby tak dalej .
Dobrze ze ukochany dba o Cibie a Ty korzystaj z tych dobrodziejstw. Teraz pewnie dużo przygotowań przed ślubem super . Będzie dobrze kochana nie martw się nic oczywiście daj znac jak bylo w Twoim wielkim dniu no i pisz jak sie czujesz i w ogóle .

[Agnieszka0357]

Alexia mam nadzieję że wszystko będzie dobrze z Tobą i Twoim dziusiem. W pewnym sensie zazdroszczę Ci bo już jesteś przy końcu i wiesz, że z Twoim dzieckiem wszystko w porządku. Ja się cały czas zastanawiam czy moje dziecko na pewno żyje... Poza tym mam utrudnione przygotowania bo nie mogę się wybrać nawet na zakupy bez ciągłego siadania, a stanie w kolejce to dla mnie ogromny wyczyn. Jestem taka zmęczona! Mogłabym spać całymi dniami, a muszę kupić welon, jeździć dogadywać szczegóły. Jeszcze ciężej jest dlatego, że nikt nie wie o mojej ciąży oprócz ukochanego, dlatego wymagają ode mnie czasem rzeczy, których robić nie mogę i złoszczą się gdy się migam. Nie chcę aby ktoś wiedzial teraz, dopóki nie będę pewna, że wszystko dobrze z moim Maluszkiem. Poza tym nie chce słuchać komentarzy o tym, że jestem niepoważna, bo studiuję, jestem mloda i dopiero co byłam w ciąży, która straciłam. Nikt nie myśli o tym, że może my naprawdę chcemy dziecka i uważamy, że to najlepszy moment, bo jesteśmy młodzi, mamy mieszkanie i samochód i niczego nam nie brakuje. Uważam, że teraz mogę dać mojemu dziecku najwięcej energii. A co u Ciebie?

[alexia0806]

Czesc Agusia
A ja nigdzie praktycznie nie wychodzę ciągle leze lub siedzę.
Nie martw sie teraz bedzie wszystko dobrze
Jesli masz tylko okazje to łap drzemki i dobrze tez jakbyś nawet i dluzej spala
Pamiętaj ze gdy spisz dzidzia rośnie
Nie przejmuj sie gadaniem najważniejsze
ze Ty i ukochany tego chcecie
Wasze szczęście i Wasze decyzje i nikt nie powinien
Sie wtrącać a tym bardziej decydować za Was
Juz niedługo Wasz wielki dzień super i o tym myśl
Nie zamartwiaj się na zapas ulozy sie wszystko.
Ja wizytę mam 10 stycznia biorę caly czas luteine
A Ty jak się czujesz ?jak samopoczucie przed ślubem?

[alexia0806]

hej Agusia jaj tam sie czujesz jak przygotowania do slubu

[Agnieszka0357]

Hej, jestem przemeczona, ale nie przygotowaniami, bo nie mam ich już dużo, a zajęciami. Brakuje mi wolnego dnia. Jutro znowu musze wstać o 5:00 a wrócę dopiero o 21:30. Nie wyobrażam sobie tego jutra, tym bardziej, że na czwartek mam mnóstwo nauki i nawet nie mam czasu położyć się na chwilkę, a co jakieś dziesięć minut albo muszę usiąść i się położyć albo zaraz mdleję. Masakra. Jestem tak wykończona i nie mam czasu nawet na lekarza. Tylko narzekam

[alexia0806]

Hej Agusia
Moze lepiej zrezygnuj z tylu godzin bez odpoczynku moze wez sobie wolne od studiów teraz potrzebny Ci odpoczynek nie możesz robic cos ponad sily teraz dzidzia jest najważniejsza nic poza tym
Pomyśl o tym martwię się o Ciebie musisz dbać i chuchać na siebie i daj mi znać jak się czujesz
Lepiej by bylo jakbyś w domu została

[alexia0806]

Aga musisz zadbać o siebie i sie zregenerować zrezygnuj z tych zajęć i nabierz sily

[alexia0806]

Hej Aga mam nadzieje ze zostalas w domu