Czerwcowe maluszki 2018

[Angelika 1245]

Właśnie boje się że będę musiała się wkurzać przez kogoś kto leży obok,wolałabym uniknąć takich sytuacji. Mąż mówi ze to nie rozstępy, sama nie wiem :)

[MalaMi84]

Ja miałam w poprzedniej ciąży maltan, i działała rewelacyjnie także teraz też kupiłam w gemini i polecam. Dziewczyny umawiacie się na ktg po 37tyg?

[ola2710]

Sylma,mi chodziło o samą lanolinę,nie o produkt ziaji. Tak jak robią leki na miejscu w aptece,na receptę. Bo to wtedy kosztuje z 5 zł,a jako produkt jakiejś firmy co najmniej 2-3 razy tyle. Ziaję już kupiłam w gemini:)

MalaMi,ja mam ktg pierwsze w przyszły poniedziałek u swojego lekarza. Będzie mnie umawiał na ktg raz w tygodniu do ok. 40 tc o ile dotrzymam-tak robił w mojej poprzedniej ciąży.

[MartusiaM]

My dziś mamy 2gi dzień 37tygodnia:) ktg w jakiś sposób się "należy" po 37 tyg.? Ja do tej pory miałam kilka razy słuchanie serduszka, ale podczas robienia USG.
Na liście do szpitala mam linomag albo alantan dla dziecka. Mówicie, że coś na sutki też? A specyfiki typu femaltiker, albo inne na pobudzenie laktacji? Bo się boję, że nie rozhula się na tyle, na wszelki wypadek.

[ola2710]

Wiem,że moje znajome miały różnie z tym ktg,mój lekarz tak ok 36-37 tc każe przychodzić co tydzień do siebie na to badanie po prostu. Wiem,że w niektórych miejscach każą się zgłaszać do szpitala na to badanie. Może trzeba położnej zapytać albo swojego lekarza?
Poprzednio nie miałam nic na sutki,tzn miałam bepanthen-można tym też smarować,ale trzeba zmyć przed karmieniem. Można też swoim mlekiem smarować i wietrzyć. Teraz spróbuję ziaji-tam w składzie widziałam jest sama lanolina.
Na laktację kupiłam jakąś herbatkę bio i femaltiker.

[Angelika 1245]

Moja siostra miała wysokie ciśnienie na końcu ciąży i tez skończyło się cesarka,miała już 7cm rozwarcia i miała rodzic naturalnie ale położna niepotrzebnie przebiła jej wody i ciśnienie jej za bardzo skoczylo i szybko robili cesarke. Dla mnie to najgorszy możliwy scenariusz-meczysz się naturalnie a na koniec cesarka . Siostra mówi że ordynator oddziału nieźle opieprzyl tą położna normalnie przy niej,a ona się wystraszyła nie na żarty.
Ja chyba kupie purelan do sutków -mialam próbkę z córką i pamiętam ze bardzo pomagał i jest bardzo wydajny bo jest bardzo gęsty.
Mi położna robi ktg tylko na wizytach narazie,nie wiem czy dodatkowo będę jeździć,dowiem się pewnie za dwa tygodnie na wizycie :) Z pierwszą córka jeździłam co parę dni na koniec ciąży ale chodziłam prywatnie wiec może inaczej niż na NFZ.
Na laktacji nic narazie nie kupuje,mi pomagała kawa zbozowa inka,na pobudzenie jest najlepsze bardzo częste przystawianie do piersi. Na początku to w sumie głównie karmiłam aż wszystko się ustabilizowalo i młoda nauczyła się dobrze ssać.
Macie jakieś torby do wózka? Ja w tym używanym nie mam i kupiłam fajna ale trochę duza-wolalabym jeszcze jedna mniejsza.

[Sylma]

Aaa nie doczytałam, że samą lanolinę...

Ja ogólnie nie chodzę do położnej tylko do lekarza, bo jakoś mi do niej nie po drodze, ale teraz lekarka każe przychodzić co tydzien i bada szyjke i robi usg z pomiarem tętna, a ktg cbyba nie mają.

Martusia mam herbatkę na laktację. O femaltikerze też słyszałam, ale póki nie sprawdzę co z tą laktacja to nie będę kupować bez sesnsu. Tylko miałam kupić jeszcze saszetki z mm i zapomniałam.

Angelika inkę też pijam, dobrze wiedzieć, że może pomóc. Rzeczywiście najgorsze się tyle męczyć, a potem Cię i tak potną-też bym tak nie chciała...Torbę mam bardzo dużą z Babyono, ale ja takie lubię przepastne od zawsze:-)

[Gość Marja89]

W mojej przychodzi ktg jest na każdej wizycie od 30 tygodnia. Teraz mam wizytę we wtorek, to będzie 36 tydzień więc podejrzewam że będą kazali mi przychodzić codziennie. Najgorsze jest to że mój lekarz w moim terminie porodu ma urlop a miałam cichą nadzieję że może będzie w trakcie porodu. Chyba że urodzę wcześniej tak jak on przewiduje.
Na pobudzenie laktacji kupiłam jakąś herbatkę przy okazji zakupów w Gemini a maści żadnej nie mam. Najwyżej kupimy w razie potrzeby. Też słyszałam o tym aby smarować mlekiem.
Dawno nie odzywała się Xyza... Co u Ciebie?

[Gość Marja89]

Właśnie to czekanie do prawie pełnego rozwarcia a poród zakończony cesarką to chyba najgorzej. Teraz jak byłam w szpitalu to była taka dziewczyna. Położna powiedziała że to właśnie najgorsza opcja ale często o tym słyszę:(

[Angelika 1245]

Noo,moja siostra długo dochodziła do siebie,przez dwa tygodnie nie mogła wstać praktycznie,wszystko z ogromnym bólem... Przez to tez myślę że złapała mega doła,nie chciała z nikim rozmawiać i wszystko ja denerwowalo. Ale na szczęście teraz super daje rade.
Ja zamówiłam sobie torbę skip hop fit all Access, znalazłam za 130zł nowa w jakimś sklepie. Kupiłam tez beaba geneva 2 na vipsters kiedyś za 32zł-tez nowa,bardzo porządna i normalnie kosztuje kolo 300zl i jest super ale ogromna mi się wydaje. Fajna na większe wyjścia a do sklepu czy na plac zabaw (na którym będę spędzać pewnie pół dnia) chciałam mniejsza.Z córka miałam tylko ta dołączona do wózka,taka miękka,wszystko się kotlowalo w niej i marzyłam o takiej porządnej,ale nie było kasy na takie rzeczy. Teraz sobie kupiłam jak mogę sobie pozwolić tym bardziej ze przyoszczedzilismy na wózku sporo kupując używany.
Dzisiaj sobie zamówię resztę z wyprawki i parę gadżetów :) A co,matce tez się należy :)

[ola2710]

Ja nie mam torby do wózka wcale,rozglądam się od jakiegoś czasu po internecie,ale jeszcze nic mi nie wpadło w oko. Jak byłam w tej hurtowni dla dzieci,to też nic ciekawego nie mieli...

Oj,ja też słyszę o tych dwóch porodach w jednym. Właściwie z mojej rodziny czy znajomych wszystkie pierwsze cesarki wynikały z braku postępu porodu,a dziewczyny próbowały rodzić naturalnie właściwie do pełnego rozwarcia...

U mnie pogoda jesienna,nic mi się nie chce...ledwo zmuszam się,by umyć naczynia:/ ale zaraz prasuję kolejną część rzeczy najmłodszego,kawę leciutką sobie zrobiłam...a Wy jak się czujecie?

[Pikaboo]

Ja dziś byłam u gina i prosił mnie żebym do 6 chociaż wytrzymała i nie rodziła.ehhh mam leżeć i leżeć i leżeć. A w domu nadal nie skończony remont, bajzel na kółkach, mąż nie ogarnia... mnie nosi żeby wstać i zrobić wszystko... error

Ale chociaż młoda walczy z wagą i ma już 2100g

[Pikaboo]

A co do porodu to ja miałam taki pierwszy. Jak już miałam parte na kroplówce i pod nóż.

[Angelika 1245]

Ja dzisiaj zaszalalam na zakupach internetowych.... Nawet nie chce wiedzieć ile dokładnie wydałam :) ale już wszystko mam :)
Jedziemy z córcia do mojej mamy do jutra,a później wracamy i biorę się za sprzątanie bo w domu jeden wielki burdel :)
Mnie dzisiaj nogi bolą,ostatnio 2dni temu mnie skurcz złapał to do dzisiaj mam napięta lydke.

[Angelika 1245]

Masakra,czuje się jak stara babcia,nogi mnie bolą, mam zgage i juz bym poszła spać.To dopiero 34tc i 1dzień,jeszcze miło by było pochodzić miesiąc ale ja już się nie mogę doczekać ;)

[ola2710]

Jakbym miała siły,to bym zaciukała mojego męża. Tępym młotkiem czy czymś... nóg nie czuję,jestem na końcówce prasowania rzeczy,poprosiłam żeby umył syna,a ten słuchawki na uszy i ogląda coś w komputerze i że "zaraz". "Zaraz" trwało pół godziny,sama dziecko umyłam,bo on ma problem,bo wczoraj mył. A że ja codziennie sprzątam,myję naczynia i ogarniam cały dom,to już nieważne... myślę,że załatwia sobie powoli awanturę w domu, a na pewno moją słodką zemstę:) wrrrrrr! I to właśnie mi dokucza teraz...

[Angelika 1245]

Ja swojemu daje ultimatum-albo sprzatasz albo idziesz z młodą na plac zabaw. A on placu zabaw szczerze nienawidzi ale teraz był tydzień chory,ja też śpiąca jakaś i mamy syf w domu :) Jutro wrócę to będę ogarniać

[Pikaboo]

Mój bardzo chętnie wziął opiekę na mnie, ale żeby zrobić cokolwiek to zapomnieć mogę. A dobrze wie, że mam leżeć. Jutro jak się nie ogarnie to już nie wytrzymam i zrobię awanturę.

[Sylma]

Ja mam torbę babyono Elegance.

Dziś cały dzień Ola przeleżałam, obiad z wczoraj także luzik. Jutro przyjdzie koleżanka to muszę ogarnąć.

Pikaboo, a który masz tydzień teraz?

Angelika ja ostatnio dwa razy miałam skurcze w łydce takie, że płakałam, a potem problem z chodzeniem nawet, ale mój M mi rozmasował i było lepiej;-) Ja mam już 38tc i też serdecznie dosyć, ale nie widać symptomów porodu. Choć w niedzielę komunia to jeszcze bym chciała dotrzymać...

Widzę z tymi chłopami mordęga. Mój dziś poodkurzał nawet także nie jest źle;-)

[Gość xyza]

Czesc dziewczyny
My w srode na konsultacji bylismy i teraz jesteśmy juz blisko szpitala. Droga meczarnia ok.4godz. Mała miala juz 3500g takze dalej 1.5tyg. jakby ciaza starsza. We wtorek idę do szpitala i się rozpakowujemy. Mam wrażenie przez te parę dni jakby to byl conajmniej miesiąc.
Co do ktg moj dr zaleca 36-37 raz w tyg a potem co 2-3 dni. Chyba ze cos sie dzieje sa skurcze czy slabsze ruchy to wg potrzeb. Ja mam teraz codziennie w domu robione dla bezpieczeństwa.
Myślę że z remontem zdążymy bo w zeszly week dosyc prace poszly do przodu. Chociaz i tak jedna duza sciana zostanie do zburzenia na potem. No i szafa na koniec czerwca będzie ta największa ale to juz nie przeszkadza. Mamy ładnie popakowane rzeczy.
Aa co do sal i porodu to bedziemy mieli dla siebie takie ala studio gdzie maz będzie tez mogl spać z nami caly czas wlasna lazienka kuchnia i stolik z fotelami dla ewentualnych gości. Nikt poza nami z innych sal nie bedzie nas nekal.
3majcie kciuki proszę aby Mała szybciej nie chciała wyjsc bo juz sie tak kotluje ze naprawdę az szkoda.
W miarę możliwości będę podglądać co sie dzieje na forum.
Pikaboo piekna waga dzieciatka. Lez lez kochana a maz sobie musi dla was poradzic.
Buziaki dla was wszystkich :****

[Mysia_88]

Ja byłam wczoraj na wizycie. Mała waży 2600 jest ustawiona głową w dół. Szyjka się skraca i jest miękka. Ciśnienie miałam wzorowe na wizycie a wszystko przez to że rano miałam trochę wysokie i musiałam wziąć tabletkę. Mój lekarz miał już przygotowane skierowanie do szpitala dla mnie ale uznał że bez sensu żebym zostawała. Kazał mi odstawić nospe i magnez. Pobrał mi wymaz a po niedzieli mam zrobić jeszcze badanie moczu. Przepisał mi żelazo które mam już zacząć brać Tardyferon-Fol i jednorazowo Monural na oczyszczenie pęcherza. Uznał że ciąża jest donoszona więc teraz tylko czekać...

[Gość Anecia80]

Xyza
Wow, więc to już: D
Trzymam kciuki żebyś wytrzymała do wtorku w dwupaku bo Ty naprawdę się o ciążę nawalczyłaś :)
Mysia
prawda,że gdybyś dostała skierowanie i trafiła do szpitala zapkanowali by cc i wiedziałabyś na czym stoisz
..ale i tak wygląda,że zbliża się u Ciebie godzina zero.Więc spokojnie ,pomyśl, że.każdy dodatkowy dzień to dla maluszka dużo
Sylma moja koleżanka też nie miała żadnych objawów..kompletnie nikt się nie spodziewałam jak pewnego ranka napisała" urodziłam o 5:40 " to był 38 tc ,a wieczorem poprzedniego dnia jeszcze z nią o głupotach pisałam he he
nie ma reguły..

[Angelika 1245]

Ja byłam u lekarza w piątek z pierwszą córka ,mówi "ooo,tu jeszcze wszystko wysoko.Jeszcze z dwa tygodnie" A w niedziele urodziłam :) A moja koleżanka wysłała męża do pracy bo nic się nie działo, nie zdarzył dojechać i juz wracał a godzinę później już syn był na świecie.
Ale aby Wam dziewczyny wszystko wyszło tak jak sobie zyczycie,ja jeszcze miesiąc i mogę rodzić. Dzisiaj nie mogłam spać,wstałam o 4, jak później zasnęłam to mama szykowala się do pracy i jak zwykle hałasu narobiła. Później córka wstała bo oczywiście jak do przedszkola idzie to nie mogę jej dobudzic po 8 dzisiaj wstała o 7.30 chociaż wczoraj poszła bardzo późno spać.
Ładna ta torba babyono elegance,wygląda na bardzo praktyczna. Tez jednak kupiłam ziaje do brodawek,cena mnie przekonała.

[Angelika 1245]

Mysia_88 a chcesz cesarkę? Te czekanie jest najgorsze ale ja się najbardziej boje tej cesarki,może dlatego że nigdy nie miałam żadnych zabiegów

[Pikaboo]

Sylma ja mam 33+3 Ale skierowanie na cc juz nam. Crp nadal mi rośnie więc jestem na antybiotyku. Powiedziałam lekarzowi, że boję się, że to może być od pęknięcia pęcherza płodowego i jest infekcja wewnętrzna. Powiedział mi, że on by chętnie skierował mnie już przed 38tyg tylko, że nie wiadomo czy szpital na to pójdzie. Zobaczymy co powie szóstego. O ile dotrzymam tyle.