Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Marja, gratulujemy ząbka :)
Mój Tadziu właśnie lekko gorączkuje od nocy,podejrzewam kolejne ząbki...

Xyza,duża panna :) ciekawe ile mój waży,pewnie coś koło 9 kg...ale tego dowiem się na kolejnym szczepieniu.

Widzę, że ząbki na tapecie. Tadziu nie schodzi z rąk,ma większy niż zazwyczaj szał na wkładanie wszystkiego co zdoła do buzi i gryzienie,sen jest gorszy (i w dzień,i w nocy)... Wszystko przemawia za zębami,ciekawe które teraz wyjdą.
A ja próbuję się zmobilizować,bo za tydzień 4 zaliczenia/egzaminy,będzie gorąco ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie, trochę nas nie było. W piątek wróciliśmy do Irlandii. Teraz czas odpocząć po tych wakacjach w Polsce, hehe
Nie zdołam nadrobić wszystkiego, ale zdam krótki raport.
W Polsce oduczylismy smoczka, już nie ma 3 tydzień. W porę bo właśnie wyszły obie dolne jedynki.
Duży postęp ruchowy, Oskar poza raczkowaniem, wstaje przy meblach i drepcze wzdłuż kanapy lub ławy. Ładnie sam siedzi. Moja mama w szoku była ile potrafi... My sami mamy trochę dość tego szybkiego rozwoju ruchowego. Wszędzie trzeba go ścigać i trochę się przerwaca.
Za to słabo idzie rozszerzanie diety. Kaszki ble, najlepiej blw ale też bez szału.
Spanie do kitu, budzi się co 2 godziny na cycusia i lubi wstać po 5.00. Już mnie to wkurza. Będzie trzeba coś z tym zrobić...
Ola
Trzymam kciuki za egzaminy
Marja
U nas też łyżeczka nie i robi szału, rączka lepsza.
Martusia
Widzę że twoja córeczka z tego gatunku ruchliwych co Oskar!

Odnośnik do komentarza

Ola, ja dzisiaj zakończyłam semestr. Ciśnienie ogromne ale już po wszystkim. Córka już zdrowa więc Teraz należyty odpoczynek ;)

Kupiłam kaszki holle z Waszego polecenia i teraz testujemy. Mleczno jaglaną i Mleczno orkiszową.

A mała jednak pije trochę z tego kubeczka. Też przypadkiem się udało i teraz od czasu do czasu wypije coś. :D

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hwna4yqot.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3ca9l15sz.png

Odnośnik do komentarza

Domka
fajnie że semestr za tobą. Chwila oddechu zanim zacznie się kolejny. Dużo jeszcze masz?

Marja
Gratulacje pierwszego ząbka :)

Alexa
Chcieliście go oduczać ze względu na potencjalne problemy ze zgryzem? Nasz się praktycznie sam odstawił od smoczka juz z miesiąc temu :( Niby fajnie, bo nie będzie to problemem, ale teraz jest wielki kłopot uciszyć jego płacz w wózku kiedy jesteśmy poza domem. Nie zawsze mam jak się zatrzymać,wyjąć go i pocieszać.
Faktycznie mały szaleje ruchowo, bardzo szybko wstał.

Ola
Powodzenia w zaliczaniu semestru. U nas też te zębiska męcza.

Mały ma katar i źle śpi. Wyszedł kolejny ząbek, górna dwójka. Wygląda na to, że idą jeszcze jedynki jednocześnie i może za kilka dni też je zobaczymy. Smaruję mu dziąsła maścią i jest trochę lepiej. Ale mały jest w średniej formie. Zakatarzony i płaczliwy, nadal nic tylko najlepiej na rękach.
Próbuję go nauczyć picia wody z kubka-niekapka ale nam nie idzie zupełnie. Chyba spróbuję z bidonem, bo na doidy cup chyba trochę za wcześnie.

Mój Maciuś się strasznie rwie teraz do wstawania. Każde oparcie, pudełko itd od razu wykorzystuje i próbuje się wspinać i wstać. A siedzieć jeszcze nie potrafi narwaniec mały. Obawiam się że podobnie jak pierwszy syn zadowoli się pełzaniem i od razu wstanie i zacznie chodzić. Do raczkowania się nie kwapi, coś próbuje, ale zbyt sprawnie się porusza pełzając. A my mamy w domu parkiet i kafelki, a do tego zero dywanów, więc mu jest łatwo się przemieszczać.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae
Z tym smoczkiem to kilka rzeczy się złożyło. Ale głównym powodem jest to że chcemy go nauczyc zasypiac samemu, a smoczek przeszkadza.
Że starszą córka mieliśmy dokładnie te same problemy ze spaniem. Krótkie drzemki, marudzenie po przebudzeniu, nocne pobudki co godzinę, dwie. Wówczas skorzystalismy z pomocy doradcy do spraw snu dzieci i jedną ze wskazówek było oduczanie smoczka. To był dokładnie ten sam czas czyli 7 miesięcy tuż po wyjściu dolnych ząbków. Moje dzieci są bardzo podobne w kwestii spania, więc czeka nas rewolucja. Niestety nauka samodzielnego zasypiania i redukcja kamień nocnych to pracochłonny proces, wymagający samodyscypliny i bardzo dobrej obserwacji dziecka. Żeby np. Nie robić żadnych trudnych kroków jeśli jest chore, tuż przed wyjściem ząbka itp.
Przyznam że wtedy miałam więcej siły i samozaparcia. Lili sama nauczyła się zasypiac więc ten krok mieliśmy z głowy. Ale żeby przespać noc, trochę nam zajęło.
Zaznaczam od razu ze nie ma tu mowy o wyplakiwaniu czy jakiś drastycznych akcjach. Dlatego trochę trwa. A Oskar jest twardy zawodnik...
Wracając do smoczka to oczywiście z uwagi na ząbki to też spoko czas. On używał go tylko do spania i w podróży. W wózku nie płacze, chyba że się denerwuje w sklepie, to nie chodzę zbyt długo. Zasypianie trwa teraz dłużej, do między 12-20minut ale nie ma tragedii. Widać że ma jeszcze odruch szukania czegoś ustkami. Tarmosi owieczke z Ikei.
Rozgadalam się, długo by pisać o tym spaniu. Tyle jest aspektów...

Odnośnik do komentarza

Mae ostatni semestr mi został, w czerwcu ostanie zajęcia potem obrony.
Ostatnio poruszalam temat picia z butelki i kubka. Córka nie piła z butelki ani z kubka niekapka. Dziewczyny poleciły mi bidon / kubek niekapek z miękka słomką tommee tippee. Na początku byłam zła, że z niego też mała pić nie potrafi ale po paru próbach zabawy z kubkiem odkryła przypadkiem że jak pociągnie to poleci i teraz bardzo ładnie pije

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hwna4yqot.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3ca9l15sz.png

Odnośnik do komentarza

Marja,
Jakbym czytała o nas..
Mała dzisiaj już przeszła samą siebie w drzemkach. Ogólnie zawsze spała niewiele, 3-4 drzemki po 15-góra20 minut. A dzisiaj pierwsza 15 minut, a po 5 godzinach zabawy 10 minut, ale mąż ją "umęczył" i dospała, szaleństwo godzinę. Także chyba już teraz będziemy mieć tylko 2 drzemki, noce całe na cycu, wczesne wstawianie, bo ostatnio około 6... Czasem da się przekonać i dociągnie do 7.30.

Z jedzeniem bardzo różnie, najlepiej wchodzą jabłka, gruszki, kaki i kaszki, zupy są najlepsze na drugi dzień-odgrzewane:)

Gryzoń ma póki co dalej 2 jedynki na dole, ale coś się świeci, bo pcha palce w okolice trójek po obu stronach, zobaczymy czy coś się wykluje.

Aaa... no i gondola oddała miejsce spacerówce:)

Odnośnik do komentarza

To nasze drzemki są baaardzo długie bo jedna 1-2godz. Srednio 1.5godz. Druga 2-3godz nawet. Ale to wszystko na dworze. Jak wyjdę 3raz to 1-1.5godz. Wiadomo nie wszystkie jednego dnia te maksymalne czasy spania. W nocy spi z pobudkami na jedzenie i wokal czasem, tu sie nic nie zmienilo. Ostatnio w dzien zasnela sama na brzuchu wsrod zabawek i tylko podniosla głowę jak ktos przyszedl do nas i dalej spala. W domu w dzien jak zdarzaja sie drzemki to sa krótsze ale są. Choc i od tego znajda sie odstepstwa tak jak u was ze po 10minut spania.

Odnośnik do komentarza

Jejku! Dziś odkryłam że Oskar złapał bostonke... Na szczęście ma łagodny przebieg ale jednak. Tylko czekam aż starsza się zarazi. Nie wiem gdzie, może w samolocie albo na przewijaku na lotnisku. Dlatego taki marudny był z tym zasypianiem. Jak to się mawia, jak nie urok to sraczka
:(

Odnośnik do komentarza

U nas też kiepsko ze spaniem. W nocy budzi się średnio co godzinę. Ostatnio jest o tyle gorzej, że nie usypia przy cycku jak dotąd i trzeba ją nosić. W dzień drzemki najczęściej 3 po około pół godziny, tu się nic nie zmieniło.
Po tej chorobie lepiej z jedzeniem. Najlepsze są zupki, ziemniaki, kaszka nawet mięsko. Deserków owocowych nie lubi, owoców też nie bardzo.
Zęby też mi się wydaje, że mogą się pojawić nowe ale mówię już tak tyle czasu a póki co ciągle są tylko dwa dolne.
Za to na rozwój ruchowy nie mogę narzekać. Biega po kolanach po całym domu, próbuje wstawać na nogi. Wszędzie jej pełno.

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hwna4yqot.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3ca9l15sz.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

Ja też zauważyłam że Mała lepiej śpi w swoim łóżeczku niż z nami. My póki co dajemy kaszke Nestle z dodatkiem zbożowej hippa-tak pół na pół bo został mi ten HiPP i szkoda mi wywalic. Ale kupiłam już mleczna bez cukrowa hippa-taka była chyba najlepsza w Rossmanie. Następne chyba też zamówię na internecie. Dziewczyny co macie przy wózkach? Ja do tej pory korzystałam z torby skip hop i bardzo ją lubię ale chcę cos mniejszego bo jak idę na zwykły spacer to nie chce brać torebki i potrzebuje tylko cos na klucze,telefon i jakiś pieniądz. Nawet nie portfel bo po ostatnim zgubieniu zrobiłam się ostrożniejsza :)

Odnośnik do komentarza

Angelika, ja noszę po kieszeniach. A torba tylko na wyjazdy. Co do kaszek- kupuję też bobovita bez cukru, bezmleczna. Teraz są w lidlu na promocji, przy zakupie 2szt. wychodzą po niecałe 5zł za sztukę. Wczoraj właśnie nas obkupiłam w rossmanie i lidlu:)
U nas pobudki w łóżeczku i łóżku wyglądały podobnie, więc dla mojej wygody jest z nami.

Po wczorajszym względnym spokoju, dzisiaj masakra jakaś. Obudziłam się z drapaniem w przełyku i kaszlem, że płuca wypluwam.. A mała gorączkuje od rana, jest bardzo ospała. Próbowałam jej podać strzykawką ibum, ale zarzygała cały pokój... mam nadzieję, że to zęby:/

Odnośnik do komentarza

Angelika,ja też chodzę z torbą przy wózku,to też nie pomogę raczej... Mam taką czarną że słownikiem z fisher price.

Martusia,zdrówka dla Was!
Mój też przy ostatnim gorączkowaniu gardził nawet tą małą ilością ibumu forte,wypluwał,więc czopki poszły w ruch i to nam pomogło. U nas juz gorączki nie ma,ale nie ma też nowego zęba. Ani kawałka!:) Za to zostało marudzenie (dziecka swojego nie poznaję...),nawet okropny płacz i krzyk jak go odłożę na chwilę,i chęć noszenia cały czas... Ratuje mnie to,że jest u nas w ferie mój chrześniak,jak się bawią z moim starszym synem,to Tadzia w krzesełko i do chłopaków-wtedy mam chwilę oddechu ;) się

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

Ja zawsze na gorączkę daje czopki,wtedy mam pewność że lek w całości jest przyjęty a nie wypluty,wyzygany itp.
No ja właśnie nie lubię trzymać rzeczy po kieszeniach i przyzwyczailam się już do torby przy wózku a ta po prostu jest za duża :)

Odnośnik do komentarza

Witam się dziś z Wami jako prawdziwy zombie... Mały budził się co pół godziny w nocy,a o 4 rano stwierdził,że się przesika i generalnie to jemu już się nie chce spać,i tak do 6.30...a potem znowu pobudki co pół godziny,i to z krzykiem... Mąż mi dzisiaj zaproponował,żebym może poszła z małym do lekarza,skoro on z placzem się budzi (bo nigdy tak nie robił...a mąż odczuł dziś jego budzenie się)...ale nie sądzę,żeby to było konieczne,tzn nie wiem co mi lekarz zaproponuje na takie objawy;) bo nic innego dziecku nie jest.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

Życzę Wam dużo zdrówka i cierpliwości.Dacie radę,co do tego nawet nie mam wątpliwości :) U nas nocki wyglądaja tak że Lusia zasypia w swoim łóżeczku,do 24 śpi w nim na pewno bo tak zasypiam ja a budzi się u nas w łóżku. I zabijcie mnie nie wiem jak to się dzieje. Nie wiem czy to ja do niej wstaje czy mąż,czy płacze czy nie. Jakby mnie ktoś zapytał czy wstaje do niej to bym odpowiedziała że nie pamiętam :) I ogólnie wysypiam się chociaż wstaje o 6-7bo tak wstaje Łuska.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...