Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

ola
Ja do sklepów zamkniętych w niedziele jestem od kilku lat przyzwyczajona. Nie będzie dla mnie szoku po przeprowadzce ;>

Tatiana
Nie krytykuję twojego podejścia. Kupowanie ubranek to przyjemność, jeżeli wolisz nowe to nikt Ci nie broni. Ja do tej pory nie kupowałam z ciuchlandu, ale większość ubrań mam używane. Albo rodzina dała, albo kupiłam od kogoś z ogłoszenia. Nie widzę problemu w ubrankach używanych, bo kilkukrotne pranie załatwia dla mnie problem zarazków.
Wiem, że wiele osób zachwala kupno ubranek dla maluchów właśnie w second hand, bo można ponoć upolować nowe lub prawie nowe i w dobrym stanie. Zobaczymy, może też coś mi się trafi za bezcen :)
A Pepco się kiedyś skusiłam i niezbyt wiele wytrzymały a i teraz po jednym alergiku średnio mam ochotę na totalną chińszczyznę. Tak czy siak nowe ciuszki trzeba kilka razy przeprać, żeby pozbyć się chemii, tak jak zresztą wspomniała z jednej dziewczyn.

Czujecie często, że wam brzuch twardnieje? Ja z kilkanaście razy dziennie bym się doliczyła. Wędrówka do kuchni, toalety czy po prostu chodzenie po domu i od razu mam brzuch jak kamień. Dzisiaj mnie w dodatku pobolewa podbrzusze i plecy. Wzięłam sobie no-spę, może trochę uspokoi.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae,żartuję z tymi sklepami,tzn chleb nam sie faktycznie skończył, ale tylko to jemy,więc nic się nie dzieje;) ale wiem jak to ludzie przeżyli i wiem co się wczoraj działo w sklepach-armagedon...;)

Brzuch mi czasem twardnieje w ciągu dnia, biorę magnez 3 razy dziennie i jak twardnieje,to kładę się na chwilę i przechodzi. Jak masz tak często to odwiedź Lekarza niech ci powie czy w twoim przypadku to jeszcze norma,czy cos trzeba z tym robić

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Mae z brzuchem mam teraz tak ze albo skacze caly po srodku po bokach gora dol albo sie wypina w jedna strone to wtedy jest bolesne ale gora brzucha miękka. Gorzej wlasnie jak mala boksuje w plecy i boki pod zebrami jakby ale bardziej z tylu to boli masakra i rozchodzi się az na lopatki. Caly czas jestem na tabletkach wiec pozostaje miec nadzieje ze mala szybko zmieni pozycje i przestanie uderzac w kregoslup. Niestety chodze tylko do lazienki i tyle. Jutro sie okaże czy znowu nawiedze szpital czy nie.
U nas w sprawie sklepow to wczoraj wszedzie byl taki nawal ludzi jakby jeszcze jutro mialy byc zamkniete.
Moja siostra kupila nam w prezencie ubranka w pepco zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzieki za wasze doswiadczenia bede miala na uwadze.

Odnośnik do komentarza
Gość Tatiana91

Każdy ma swoje podejscie. Moze to krzywdzące dla ludzi ,których nie stać lub maja zbyt duże wydatki przy większej ilości dzieci, czy przez inne powody . Ja na swoje dziecko czekałam 27 lat,musialam mieć stabilność finansową, mieszkaniową, zdrowotna. Każdy ma w życiu inaczej. Mój punkt widzenia to mój punkt siedzenia.Jak to mówiłam wcześniej to moje subiektywne podejście. Najważniejsze by dzieci były zdrowe wszystkie poboczne tematy i sprawy sa mniej ważne. Nie chodzi tu przekonanie do swojego zdania a wypowiedzenie się w temacie. Informacja była dla zainteresowanych mam ,które poszukują rzeczy do wyprawki i chętnie pomogę. Taka to snobka ze mnie ;). Szpital był wybierany nie tylko przez bardzo dobre opinie bardziej wymagających mam ode mnie ale przez stan sprzętu , wykwalifikowany personel itp. Wiadomo wszędzie mozna cos złapać nie chodzi o izolacje a o przemyślane na tyle ile jest mozliwe zapobieganie .

Odnośnik do komentarza

Xyza trzymam kciuki! Już coś wiadomo?
Ja już po wakacjach i już chciałabym być tam znowu ;).
Mae, Ola moje dziecię też grudniowe i ciągle zastanawiam się, jak to teraz będzie z tym ubieraniem. Byle nie przegrzewać, bo wiadomo z takim maleństwem zawsze wydaje się,że jeszcze może coś by tu ubrać, przynajmniej ja tak mam ;).
Przeczytałam dyskusję na temat używanych rzeczy i powiem szczerze, że trochę się uśmiałam. Ja akurat przychylam się do opinii większości dziewczyn, jak dla mnie używane nie znaczy gorsze, a i tak trzeba wszystko prać/wyparzać, itd. I mimo,że mnie akurat na szczęście stać, to nie uważam,że to oszczędzanie na dziecku. Ola chyba Ty pisałaś o tym ciągłym praniu i prasowaniu. Jakbym o sobie czytała ;P. A jutro maszeruję na cukrową.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Xyza trzymajcie się!
A ja właśnie wróciłam z mojego ulubionego LUMPA, było -75%, a ja wydałam 105 :D piekne letnie sukieneczki, koszulki, troszkę body, cienki polarowy kombinezon w razie niepogody w dniu wyjścia. Teraz pranie 3 razy w 60, niektóre 90 stopniach i chowamy do komody, niech czeka na malutką:)
Do cukrzycy pomału się przyzwyczajam, wpadam w rytm częstego jedzenia, po 4 dniach jedzenia bez niepotrzebnego cukru i tłuszczu jestem 1,5kg na minusie. Czuję się lepiej, mniej zmęczona, choć na pewnojest to też zasługa cudne pogody, 15 stopni i słońca:)

Odnośnik do komentarza

Martusia
Pewnie każdej z nas przydała by się taka dieta ;) swoją drogą ile macie kg na plusie? Ja 26 tydzień i 7,5kg.
Kelis
A gdzie byliście na wakacjach? Ja w czwartek idę na krzywą. Daj znać jak wyniki ;)
Xyza
Czekamy na wieści!

Odnośnik do komentarza
Gość Tatiana91

Ja za to mialam ubaw myśląc jak to fajnie nosić bieliznę np: body itp po cudzych dzieciach z LUMPA.
Ciekawa jestem czy mamusie takich maluszków chętnie będą same nosiły bieliznę z LUMPA .Jak tak to dobra wasza , no cóż nie jestem widocznie populista i zdanie większości nie jest moim i nie bede popierać by być w większym gronie wsparcia ;)

Odnośnik do komentarza

Tatiana,wyluzuj trochę:) to,że nikt (?) nie był takiego samego zdania co Ty,nie znaczy że się z Ciebie nabija...możesz sobie być nonkonformistką,twoja sprawa i twoje zdanie. Dla mnie jest to tylko niekonsekwentne-bo jak kupuję nowe ubranka dla dzieci,to też trzeba je wyprać, wyprasować, żeby wybić wszystkie zarazki i ewentualną chemię...i używane ubranka nie są tu wyjątkiem,to samo zrobisz z nimi i tak samo pozbedziesz się zarazków. I kolejny przejaw niekonsekwencji-już widzę,jak z mężem nie odwiedzacie miejsc publicznych (restauracje,w ktorych jecie tymi samymi sztuccami co inni; toalety; sklepy,galerie,gdzie dotykacie klamek itp)...
Nie musisz być tego samego zdania,co większość; sama sobie tylko odpowiesz na pytanie czy nie trzeba go zweryfikować jak dziecko będzie już na świecie:) pozdrawiam:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola, od początku mojej obecności na forum podtrzymuje, że robię zakupy dla dziecka w lumpeksach, szanuję to, że Ty tego nie robisz, bo sama kiedyś nie wyobrażałam sobie, że coś dla siebie tam znajdę. Ale nie rozumiem czemu potraktowałaś moją wypowiedź osobiście i mnie atakujesz - nie moja wina, że moje zakupy zbiegły się z tym tematem, . Jesteśmy tu po to, by się wspierać, udzielać rad, dzielić doświadczeniem, a czasem zwyczajnie popisać o pierdołach żeby się "odmóżdżyć", czy pochwalić zakupami, postępami w gromadzeniu wyprawki.
Marija, polecam szczerze tą dietę, jest mnóstwo posiłków przypisanych nawet na cały tydzień w Internecie:)
Co do kilogramów- w stosunku do wagi sprzed ciąży, w chwili obecnej mam 2 kg na plus. Ale troszkę miałam zapasów przed ciążą:)

Odnośnik do komentarza

Marja byliśmy w Turcji. Chciałam gdzieś,gdzie jest krótki lot i nie za gorąco. Byłam przygotowana na wiosenne spacerki, a tu trafiliśmy we wczesne lato,więc wróciłam opalona i doładowana witaminą D ;P.
Tatiana, pisząc,że się uśmiałam, nie miałam na myśli, że śmieję się z Ciebie, więcej luzu ;P Nikt przecież nie odmawia Ci prawa do własnego zdania, ale sama swoim zachowaniem w tym momencie pokazujesz, że Twój nonkonformizm nie jest jednak taki do końca szczery, skoro tak Ci przeszkadza,że nikt Ci nie przyklasnął.
Ja po obżarstwie wakacyjnym już 4 kg na plusie.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Martusia
Aż zaczęłam sobie czytać o diecie i chyba powinnam włączyć do mojej ten szósty mini posiłek przed snem bo często budzę się w nocy albo nad ranem bardzo głodna :) mojemu mężowi też by się przydała taka dieta bo jest w ciąży razem ze mną ;p
Kelis
Też zazdroszczę ;d

Odnośnik do komentarza

Kelis
Też zazdroszczę wygrzania na słońcu :)

Martusia
No u mnie jest jakoś 4-5 kg do przodu w tej chwili.

Ola
Nie przejmuj się tą wagą w ciąży. Popatrz sobie na kalkulatory wagi jeżeli uważasz, że to za dużo albo pogadaj z lekarzem.

Sprawdziłam dzisiaj prognozę na najbliższy tydzień :( Miałam nadzieję zobaczyć i poczuć trochę wiosny teraz przylatując do Polski a tu lipa. Akurat ma być ochłodzenie i śnieg na czas naszego pobytu. Cóż, trzeba będzie poczekać na słońce.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja myslalam ze to juz wiosna u nas, a prognozy na przyszły weekend zapowiadają nawrot zimy :(
Tatiana, kupuj ubranka gdzie chcesz, ale pisanie ze czekałaś 27 lat zeby sie ustawić finansowo brzmi trochę jakby reszta z nas zaszła w gimnazjum i nie wiedziała w co sie pakuje :) takie małe dzieci sa czyste, zadbane, nic nie szkodzi kupowanie użytych ubranek. W sklepie kupisz ubranka wymacane przez steki dłoni, w tym obsługi sklepu (znając ludzi nie każdy z nich dba o higienę). Ja mam wszystkie ubranka używane, od znajomych. Zaoszczędziłam kupę siana i ciesze sie z tego powodu, chociaż żyjemy na bardzo dobrym poziomie. To, ze mamy pieniądze nie znaczy ze mamy nimi szastać bez potrzeby :)
Co do wagi, ja na początku ciąży schudłam 4 kg, a teraz jestem +2 kg do wagi sprzed ciąży :) kilogramy mi nie spędzają snu z powiek, co znajdę teraz to zgubie po urodzeniu ;)

Odnośnik do komentarza

Właśnie lekarz mi restrykcyjnie określa ile powinnam przytyć od wizyty do wizyty,teraz przesadziłam;) ale ok,w poprzedniej ciąży przytyłam 17 kg,potem zrzuciłam,także trzeba myśleć pozytywnie;)

Właśnie szkoda, że się kończy wiosna,zanim się w ogole zaczęła...my już wczoraj z dziećmi byliśmy na placu zabaw,szalały stęsknione słońca...:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
U nas zastrzyki w brzuch plus usg zyl raczej jutro takze jestem dobrej myśli. Nie powiem ze jest przyjemnie bo boli i mam siniaki na brzuchu ale dla dobra dziecka wszystko. Musze zapytać jak wyniki krwi czy sa i jak wyszly bo tez na d dimery pobrali. Mała szaleje także super. Spokojnej nocy wszystkim zycze.

Ps ostatnia moja uwaga do ubran uzywanyh czy nowych. Tatiana nikt nie zaklada przeciez noworodkowi na gola dupe body takze sory ze bielizna bezposrednio na tylek to nie. Nikt tez nie mowil ze kupuje dla siebie majty w lumpie. Jest jeszcze pampers u maluszka. Mimo ze nie mam uzywanych rzeczy to jestem za tym aby kupować w lumpach lumpy jak komu wygodnie.

Odnośnik do komentarza

Xyza, trzymam kciuki, jesteś dzielna babeczka a my Kobity potrafimy wiele znieść dla naszych dzieciaczków.
Mnie dziś mój brzuchol tez nastraszył. Przy podoszeniu się z "kucaka" tak mnie dotkliwie pociągnęło w dole brzucha, że nie mogłam się wyprostować do końca. Położyłam się i przeszło, ale jak wstałam przy chodzeniu ciągle czuję ciągnięcie w dół. Bylam u swojego gina i po badaniu stwierdzil, że ginekologicznie wszystko ok. Szyjka długa i zamknięta. Kazał odpoczywać więcej i jakby mocno bolało to wziąć nospe albo paracetamol. Na razie nie bralam nic bo nie boli tylko ciągnie. Czy któraś z Was miala podobnie?
Martusia, u mnie wg karty ciąży 9kg + ale to troche przeklamane. Zawsze wazona w ubraniu i w butach i nikt nie odejmuje. Przez pewieien czas mialam problem z zaparciami i nie wyproznialam sie z ok tygodnia a pozniej juz "powsszystkim" zwazylam sie w domu z rana i 3 kg mniej niz u lekarza czyli wycho 6+ :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...