Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Xyza, Marja dobrze,że już w domu. Mae świetnie,że badania masz porobione i wróciłaś pewnie spokojniejsza;-)

Ola 2710 oni coś tak ostatnio szaleją z tą solą. Nie widziałam ostatnio w miarę czystych aut tylko wszystkie do połowy ubrudzone jak piszesz...Moja tez robi imprezę 24h/dobę,ale już się przyzwyczaiłam, wcześniej też się budziłam i 1-1,5h nie mogłam spać. Wczoraj miałam usg robione i normalnie kopała w głowicę,aż lekarz był w szoku jakiego ma kopa:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Kelis
A dlaczego każe Ci się lekarz skonsultować z diabetologiem. Miałaś jakoś blisko górnej granicy normy? Dobrze, że z szyjką w porządku w badaniu. Twardnienia niby są normalnym objawem na tym etapie, ale tak stresują.

Ja wróciłam właśnie do domu po próbie obciążenia glukozą. Wyniki wyszły mi w porządku, na czczo koło 70 a po 2 godzinach około 90.
Bałam się tego badania po opiniach innych kobiet, tym bardziej że sama mało cukru w domu używam. Nie słodzę też kawy ani herbaty. A o dziwo dało się znieść wypicie tego słodkiego ulepku. Tylko słabo mi się trochę zrobiło po około 40 minutach od wypicia, pewnie cukier wtedy mocno spadł.

Mój maluch też jest nocnym markiem, ale ja mam twardy sen i nie ma jeszcze tyle sił, żeby mnie kopniakami wybudzić.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Xyza,Marija,to teraz laba w swoich czterech ścianach:)

Ja sobie też odpoczywam,2 minuty temu usiadłam na łóżku;) choć chwila spokoju,bo od rana załatwianie papierkowych spraw związanych z autem,jutro do urzędu jeszcze. Przynajmniej po drodze odwiedziłam babcię i dziadka:) muszę załatwić ile się da i zrobić ile się da przed urodzeniem młodego. A w niektórych urzędach ciężarne przepuszczają w kolejkach,może mi się uda szybko załatwić;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Teraz doczytałam,że szykują dla nas zmianę dotyczącą rejestrowania dziecka w usc (akt urodzenia,pesel) - od czerwca będzie to można zrobić elektronicznie. Ciekawe tylko jak to będzie wyglądało w praktyce (bo węszę jakiś podstęp, typu jak nie masz elektronicznego podpisu, to nici z rejestracją z domu itp). Ale może któraś z nas skorzysta :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola mi w Opolu w Wydziale Komunikacji się udało tego dnia co przyszłam,ale chyba babka brzucha nie zauważyła, bo w kurtce nie było wtedy widać,a rozebrałam się dopiero jak usiadłam. Tyle,że tego dnia 2 osoby z umówionych nie przyszły dlatego miałam fart. Niemniej wprowadzili im nowy system i jeździliśmy 5 razy (sic!) z rejestracją 1 auta.

Ja nie wiem czy dotrwam do czerwca niby mam termin 30.05,ale ostatnio na usg wychodziło mi 2.06 lub 4.06;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny cieszę się że u was w porządku po wizytach u lekarza i po krzywych. Martusia bardzo dobrze że trafiłaś na kogoś z głową kto rozsądnie podchodzi do cukrzycy w ciąży.
Ja wróciłam do naprawdę oszczędnego trybu życia i zazdroszczę Ola biegania, załatwiania. Mam nadzieję, że bedzie jeszcze czas powrotu do większej aktywności w ciąży ;) póki co większość dnia leżakuje.
Wracam do tematu wyprawki. Na jakie kocyki i w jakiej ilości się zdecydowałyście? Ja póki co mam jeden gruby w spadku ale duży więc przyda się w przyszłości, mały minky i zamówiłam jeden muślinowy otulacz 120x120. Pewnie zamówię coś jeszcze z muśliny. Pytanie w jakim rozmiarze. Mam też otulacz motherhood ale wydaje mi się taki biedny, cienki. Wy na jakie kocyki, otulacze, śpiworki się zdecydowałyście?
I wrócę do tematu szumisia. Planujecie kupować? I czy wersje zwykłą czy z crysensorem?

Odnośnik do komentarza

Marja ja na początek mam 3 kocyki zamówione bawełniany z dwóch stron, bawelna/ minky i muślinowy wszystkie 70x100 jak pamiętam . Na później wiem ze teściowa kupiła taki polarowy gruby. Mam dwa rożki takie bawełniane z wypełnieniem i 3 śpiworki różnej wielkości i grubości.

Ja nie planuje szumisia nie na wszystkie dzieci działa, a wywalac tyle pieniędzy jak można puścić to z Youtube to bez sensu;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Szumisia nie kupuję,przy pierwszym synku nic nie działało oprócz wiszenia przy moim cycku,więc jeśli ma być tak samo,to nie ma co wyrzucać pieniędzy w błoto...(szum z tel czy suszarki nie działał).

Kocyki mam na szczęście po starszym, 1 grubszy,2 średnie i 1 taki bawełniany cienki. Zastanawiam się nad otulaczem muślinowym,nie miałam poprzednio i nie wiem czy się sprawdzi...i myślę też nad rożkiem,poprzednio się przydał na kilka razy tylko.

Sprawy załatwione,urząd odbębniony,zrobilam przegląd auta,zakupy,niedługo po małego do przedszkola,a na 16.00 mamy wrócić do przedszkola,bo mamy takie zabawy integracyjne rodziców z dziećmi w szkole. I tak mi dzień zleci:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Martusia to faktycznie super trafiłaś z tym diabetologiem,aż dziw bierze,ze na NFZ tacy się zdarzają ;P. Mae miałam ten środkowy wynik blisko granicy,ale wciąż w normie i gin stwierdził,że dla bezpieczeństwa lepiej jednak skonsultowac to z diabetologiem. Gratuluję dobrych wynikow krzywej!
Marja ja mam po pierworodnym kilka kocyków, dokupiłam jeszcze jeden większy z dzianiny 110/70, do tego bawełniany 80/90. Mam też otulacz z cienkiej bawełny i planuję jeszce jakis bambusowy dokupić. Szumisia kupiłam,chociaz w zasadzie to wishbear. Zobaczymy czy się sprawdzi.
Dziewczyny, a co sądzicie o imieniu Ida? Na wakacjach poznałam dziewczynkę o tym imieniu i się zakochałam!

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Kelis
A te otulacze to jakiej wielkości? Sorka że tak pytam ale zupełnie nie mam pojęcia co mi będzie potrzebne :) chyba też kupię whisbeara używanego, może mi się uda za 50zl z przesyłką.
Ida śliczne imię ;) lubię takie proste. No chyba że masz jakieś krótkie nazwisko to może głupio brzmieć ale jak normalne to super ;) my też nadal nie zdecydowaliśmy. Śmiejemy się że to będzie zawsze dzidziuś;D

Odnośnik do komentarza

Mae no właśnie my mamy straszny problem z imieniem. Ja odrzucam z gruntu wsyztskie te ostatnio bardzo popularne, czyli Zosie, Hanie,Julie, Leny,Maje, Zuzie itp., mimo że to śliczne imiona. Mąż natomiast lubi takie typu Sandra,Dagmara, a mnie aż ciarki przechodzą na samą myśl, no i ciężko się zgrać. Ale dla chłopców jest w czym wybierac ;).
Ja też kupiłam używanego wisbear, już go nawet wyprałam i jest jak nowy,a jeśli się nie sprawdzi to nie szkoda będzie mi tych pieniędzy. Ja zamawiam wiele rzeczy z aliexpress. Można kupić boskie rzeczy za niewielkie pieniądze. Mam np taki kocyk https://www.aliexpress.com/item/Baby-Swaddling-Blanket-Baby-Towel-Newborn-Blanket-Cute-Fox-Portable-Lovely-Fox-Wool-Quilt-Baby/32817723124.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.oyFlKb
a otulacz https://www.aliexpress.com/item/summer-newborn-baby-swaddleme-parisarc-100-cotton-soft-infant-newborn-baby-parisarc-Blanket-Swaddling-Wrap-Blanket/1765731701.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.oyFlKb
Obie rzeczy świetnej jakości.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Super pomysł z tym aliexpress! Dzięki ;) ja właśnie taki muślinowy zamówiłam i może skusze się jeszcze na ten co mi wysłałaś bo latem mogą się przydać.
Co do imion to my z mężem też nie możemy się zgrać, ja myślę o Stasiu po dziadku a on chyba nie do końca przekonany i tak jeszcze nie zdecydowane. Chociaż Stanisław to też teraz popularne imię. A co mąż na Idę?

Odnośnik do komentarza

Ida - zdaniem ladne imię.
Nasz starszy synek ma na imię Stanisław;) po dziadku właśnie. Teraz za to mamy problem z drugim,bo chcemy żeby pasowało do Stasia (czyli nie było zbyt "nowoczesne"),a nie możemy się dogadać...ja chciałam Wojciech,mąż wymyśla Konradów itp,a synek kategorycznie nie zgadza się na imię inne niż...Tadeusz;)))
Nie wiem ilu macie Stasiów w okolicy,u nas jest więcej Jasiów,Antków i Franków,Stasiu to taki "wyjątek".

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Tadeusz i Wojciech też są na naszej liście ;) Tadeusz mniej spotykane na pewno. Heh czyli widzę że to jednak u każdego nie tak łatwo z tym imieniem. Małych Stasiów w sumie nie mam w okolicy ale wiem że to nie jest wysoko w rankingach ostatnio. Ale Wojciech jeszcze wyżej, no i Jan - typ mojego męża.
Zamówiłam już otulacz z aliexpress:)

Odnośnik do komentarza

Marja
Mam sporo kocyków po pierwszym dziecku, ale prawie wszystkie są grube. więc sama się zastanawiam czy coś dokupić, czy wystarczy przykrywać pieluszką w upały.
Mam też jeden rożek, nie wiem czy go użyję. Zastanawiam się nad otulaczem, jeszcze nie zgłębiłam tematu. Co do szumisia, to nowego nie kupię z pewnością, bo drogi. Może upoluję jakiegoś używanego, ale to dopiero jesienią po przeprowadzce.

Też mam zgryzotę z imieniem. Dla dziewczynki miałam imiona, a dla drugiego chłopca nie mogę się zdecydować. Mój starszy synek nazywa się Antoni. Wtedy rozważałam też Jasia i teraz też mi się bardzo to imię Jan podoba, tylko... to kurcze jedno z najpopularniejszych imion :/ Z Antkiem nawet tego nie wiedziałam kiedy go tak nazwałam. A teraz z pełną świadomością dać takie popularne imię? Jeszcze mamy na liście Maćka, Mikołaja i Michała. Nad tymi czterema się zastanawiamy.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Marja cieszę się ,ze pomogłam z otulaczem, mam nadzieję,że będziesz zadowolona ;). Stanisław jest super, moja koleżanka dała tak na imię synkowi i baaardzo mi się podoba. Poza tym mój tato to Stanisław.
Właśnie małżowi też Ida przypadła do gustu. Myślimy jeszcze o Natalii( ale wiadomo-dość popularne) i Alicji i Laurze. Które z tych czterech obstawiałybyście?
Ola zdecydowanie u mnie przeważają Antosie, w ilości niezliczonej, do tego mnóstwo Jasiów. Wojtek fajnie, mój bratanek ma tak na imię, ale Tadzio skradł moje serce ;). Mało popularne i świetne- synek ma gust ;P. Mnie jeszcze z takich tradycyjnych podoba się Krzysztof.
Mae a jakie imiona planowałaś dla dziewczynki? Ja z tych czterech podanych obstawiałabym Mikołaja.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Kelis,wszystkie przez Ciebie wymienione są wg mnie ładne, osobiście obstawiałabym w pierwszej kolejności Ida lub Laura,potem Alicja lub Natalia-ale to już kwestia gustu :)

Właśnie synek nie chce słyszeć o zmianie imienia i Tadziu rządzi;) nawet mówi tak wszystkim,ze u mamy w brzuchu jest Tadziu. Ani prośby, ani fortele nie działają póki co ;) może jak sie uprzemy na inne imię, to spróbujemy go przekupić klockami lego hehe;)

Ja dzisiaj miałam dzień lenia-z rana byłam 2 godziny u fryzjera, potem na drobnych zakupach,zrobilam potem obiad na szybko i ciasteczka maślane z migdałami i białą czekoladą (dziwne,że tyłek rośnie;) ). Ale zrobiłam,zjadłam jedno i nie mam już ochoty na słodkie...mąż wszystko zje;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Kelis
Jak otulacz dojdzie, pewnie za jakiś miesiąc to dam znać jakiej jakości jest ;) dzisiaj doszedł do mnie z Aden anais i fajny taki milutki. Co do imion to mi najbardziej się podoba z Twoich typów Ida i Alicja. Z damskich ładne też jest Emilia.
Mae
Wszystkie Twoje typy są ładne.
Ola a Tadzio bardzo pasuje do Stasia. Na pewno będzie oryginalnie.
Ostatnio coraz gorzej śpię, tzn budzę się wcześniej i już nie mogę usnąć. Pogoda dzisiaj słaba i snuję się jak zombie. Rano ciągnęło mnie strasznie w pachwinie i oczywiście panika. Ale polezalam i jest ok. I chyba im mniej myślę o tym brzuchu tym rzadziej się spina. Czekam do wtorku. Wtedy mam wizytę i dopytam jak bardzo oszczędny tryb życia mam prowadzić bo nie ukrywam że marzą mi się spacery skoro dzień będzie coraz dłuższy i cieplejszy ;) i powrót do ćwiczeń i basenu.

Odnośnik do komentarza

Marja, z pierwszej ciąży pamiętam ten czas i boję się jego nadejścia- mimo zmęczenia budziłam się np o 3 nad ranem i nie mogłam zasnąć...nic nie pomagało,a jak chciałam odespać w dzień (a warunki były- byłam na zwolnieniu,bez dzieci,spokój względny w domu),to nie mogłam zasnąć głównie za sprawą strasznej zgagi...i tak jak byłam już wyczerpana,to zasypiałam na siedząco w fotelu...masakra...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Kelis
Z twoich typów podoba mi się najbardziej Laura i Alicja. Ja planowałam córkę nazwać Agnieszką albo Zuzią.

Ja wspominam z trzeciego trymestru kłopoty ale nie z budzeniem a z zaśnięciem. Długo leżałam w łóżku i nie mogłam zasnąć, dopiero mi się nad ranem udawało, a wtedy trzeba było wstawać do pracy. Dlatego poszłam na zwolnienie w 35 tygodniu, bo 2-3 godziny snu to było za mało.

A propos wolnego jeszcze tylko 4-5 dni i koniec pracy :) Złożyłam wniosek o wczesny macierzyński, ma się zacząć już od drugiego tygodnia kwietnia. Już się tak na to psychicznie nastawiłam, że nie ma bata. W pracy ciężko mi ustać i pod koniec dnia bolą nogi i kręgosłup.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae
Jesteś dzielna babka że tak długo pracujesz i to na stojąco. A tam gdzie jesteś (przepraszam nie pamiętam dokładnie w jakim kraju) jakie są warunki urlopu macierzyńskiego? Jak długi?
Dziwnie z tym spaniem, to nie jest kwestia tego że jest mi nie wygodnie bo przecież brzuszek jeszcze nie taki wielki. Po prostu budzę się i już mi się nie chce więcej spać. Śmieje się że przestawiam się na tryb jak będzie dziecko i mniej snu:)

Odnośnik do komentarza

Mae, podziwiam!
Ja źle znoszę ciążę od 9 tygodnia, zwolnienie było zbawienne. A teraz, jak wreszcie czuję się lepiej - żyję z zegarkiem w ręku i co godzinę jedzenie, albo mierzenie cukru..
Z innej beczki.. czy któraś z Was zamawiała pieluszki tetrowe na allegro? Albo w jakimś sklepie internetowym? Bo nie chciałabym zamówić bubla..

Odnośnik do komentarza

Marja
W Norwegii masz do wyboru albo pójść na płatny 100% urlop 49 tygodniu, albo 80% płatny 59 tygodni. Obowiązkowo bierze się 3 tygodnie przed porodem, a maksymalnie 12 tygodni przed. I ja właśnie korzystam z tego maksymalnego czasu przed terminem porodu.
Poza tym na cały ten okres macierzyńskiego 10 tygodni przysługuje ojcu, 10 tygodni matce, a reszta do podziału.

Teraz czekam na decyzję i na to ile będę miała przyznane tego zasiłku na macierzyńskim, bo nie wiem jaka to będzie kwota.

Martusia
Ja nie kupowałam przez internet, więc niestety nie pomogę.

Jak u Was z wagą dziewczyny? Ja o ile się wcześniej martwiłam tym, że nie przybieram to teraz hoho... W ciągu miesiąca przybyło mnie 4 kilo. Już jestem 7 kg na plusie, a brzuch jak w ósmym miesiącu.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...