Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny :)
Kamila u nas było podobnie z brzuszkiem - mała chciala się uśmiechać i momentalnie nachodził ja taki placz że serce pękało. Okazało się jednak po badaniach kupki, że Marysia nie toleruje laktozy. Mimo, że piła mleko o obniżonej zawartości + dostawała enzym laktazy wynik ciała redukujące były na poziomie 0.75% a według doktorki to duzo. Teraz mamy enfamil 0-lac i recepte na nutramigen jeśli się nie poprawi. Mam nadzieję, że w końcu skończą się problemy brzuszkowe, bo od 5 tygodni ciągle walczymy z 'wieczna kolka'.

Jeśli chodzi o odbijanie to zawsze odbijam po jedzeniu, a jak zaśnie to po przebudzeniu. okazuje sie, że zawsze to powietrze tam zalega i za każdym razem 'cos' ulatuje.

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi jesli chodzi o odbijanie.

Juz jestem po kontroli u gin. Kazala obserwowac i aapisywac te moje plamienia i za 2 tyg przyjsc czy cos sie zmienilo. Nie mowila ze to cos zlego ale powiedziala ze juz powinnam miec wszystko unormowane.

Ktoras z was pytala jakis czas temu o wage. Dopiero mialam mozliwosc sie zwazyc wiec moge powiedziec ze 2 m-ce po cc zostaly mi 4kg.

I kolejne pytanie do was. Zamierzam zalozyc sobie spirale. Czy ktoras z was korzystala z takiej antykoncepcji albo jakas wasza znajoma? Mozecie cos na ten temat powiedziec?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Niepewna też myślałam o składce Mirena ,bo mam obfite krwawienia i tylko wkładka hormonalna wchodzi w grę...ale poczytałam trochę ,popytałam osób ,które mają i mam problem. Mnie nigdy hormony doustne nie służyły,bolała mnie głowa,byłam,miałam straszne wahania nastroju...i tym osobom też ta wkładka nie zawsze służyła. A wydać 1500 zł i ją po kilku miesiącach usuwać to trochę słabo...ja już nawet z mężem o wazektomii rozmawiałam,bo my już dzieci nie planujemy,a ja po 3cc to nie bardzo mogę..ale jak to facet ma z tym problem,że mu coś uszkodzą:) i tyle w temacie,nie wiem co zrobić...

Odnośnik do komentarza

Olandia, ja wlasnie mialam problem z tabletkami bo po uzyciu jednego opakowania dostalam guzy na piersi. A ze zaczelam drugie zanim poszlam do gin to kazala mi juz dokonczyc zebym sobie cyklu nie rozregulowala a kategorycznie od razy odstawic pigulki. Guzki byly dwa wiekszy prawie 2 cm mial w ciagu dwoch cykli. Pytalam o wlkadke to gin powiedziala ze ona dziala tylko w macicy bo tab sie lyka i sa we krwi w calym ciele i te hormony nie maja tych skutkow co tabletki. Nie mam z kim pogadac na ten temat bo nikt ze znajomych tego nie uzywal. Znowu jak czytalam w necie to trafilam na same pozytywne opinie. Jedyny minus to ze tamponow nie mozna uzywac. Gin mowila ze przy wlkadce to wystepuje tylko plamienie ok 2 dni i tampony sa niepotrzebne a moze byc ze i podpasek nie bedzie trzeba tylko wystarcza wkladki. U mojej gin koszt to 1100 i jestem zdecydowana na ta wkladke tylko musza mi plamienia minac i nie zalozy szybciej jak 3 m-ce po cc. Mam wiec ok miesiac na podjecie decyzji. Niby zdecydowana jestem ale jakby bylo cos nie tak to szkoda tyle kasy placic a pozniej wyrzucic w "bloto".

Odnośnik do komentarza

Co do antykoncepcji to ja tabletek nie chcę bo też źle się czuję po nich i ogólnie za bardzo się boję, że i tak bym mogła zajść w ciążę... męża też namawiałam na zabieg, ale nie chce się zgodzić :-/ wkurza mnie to, że kobita u nas w kraju nie ma możliwości podwiązania jajników ja chętnie bym z tego skorzystała. No, ale też jestem zdecydowana na spiralę taką na 5 lat. Jaydess czy jakoś tak :-p tylko się naczytałam, że strasznie boli zakładanie takiej spirali szczególnie jak się nie rodziło sn, a mnie przeraża wszystko co związane z bólem po ostatnim porodzie więc panikuję :-p

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Też żałuję,że nie można powiązać jajników..
Co do hormonów w tej składce,też lekarka mi mówiła,że one tak nie działają jak tabletki,ale część kobiet narzeka na wahania nastrojów itp. A dla mnie to był dramat,byłam tak nerwowa i płaczliwa,że sama ze sobą się męczyłam . Żeby koszt był mniejszy to łatwiej bym zaryzykował. Tym bardziej,że na bolesne i obfite krwawienie bardzo pomaga.
Iza,ale zakładanie jest w znieczuleniu,anestezjolog powinien być przy tym.

Odnośnik do komentarza

U mnie gin robi bez znieczulenie. Pytalam czy boli to powiedziala ze jeszcze zadna kobieta jej z fotela nie uciekla. Tez sie troche obawiam bolu ale to wezme tabletki i jakos przejdzie. Ja bede miala Mirene. Gin mowila ze innych nie zaklada (takich z miedzia) bo one nie sa do konca skuteczne jak Mirena. Mam nadzieje ze mi po niej guzy nie wyjda na piersiach a wahania nastroju z trudem ale zniose. Lepsze to niz zabiegi usuwania guzow.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co u Was, jaką tu cisza! U nas znowu kryzys laktacyjny-karmię już 1,5 miesiąca i mam wrażenie że ciągle robimy 1krok w przód a dwa w tyl. Najpierw nawał, popękane brodawki i zastój. Potem wymioty i podciecie wedzidelka, a teraz znów mi wymiotuje i mega ulewa. Też tak jak Mae piszesz denerwuje się przy cycku, bo chyba jej pod dużym ciśnieniem leci. Też odciagałam przed i nie pomaga to nic. Już nie wiem co robić 1,5 miesiąca walki. Mąż mówi żeby jej dac mm,ale ja nie chcę...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Wygląda na to, że wszystkie dziewczyny zaabsorbowane maluszkami ;). Ja właśnie jem drugie śniadanie i dorwałam się do komputera na chwilę, z telefonu niewygodnie się pisze, zwłaszcza dłuższe wypowiedzi. Akurat udało mi się kilka minut temu odłożyć malutką.
Odnośnie ulewania to mała też miała takie przejściowe 2-3 tygodnie, więc prawdopodobnie Sylma to również u Twojej córeczki nic nieprawidłowego. Chociaż faktycznie, potrafi to trochę sfrustrować. No i denerwowanie się przy piersi też u nas było, zwłaszcza wieczorem, często po kąpieli jak karmiłam ją przed zaśnięciem. Szarpała mnie za bluzkę, płakała... Od ok. 10 dni jest lepiej, oby już te nerwy nie wróciły. Bo też już nie wiedziałam, o co małej chodzi... Teraz pomału wyluzowuję bo na początku też były non stop nerwy, czy dobrze przybiera, czemu się denerwuje przy piersi itp. Sylma moim zdaniem, skoro masz mleko, a mała przybiera w normie, to nie ma sensu wprowadzać mm.
Ja w zeszłym tygodniu byłam u fizjoterapeutki uroginekologicznej i jestem bardzo zadowolona, pokazała mi na usg moje mięśnie brzucha, dna miednicy, dała zalecenia co do ćwiczeń hipopresyjnych wzmacniających mięśnie i masowania blizny po cc, rozruszała mi też ją, aż bolało, ale jest teraz bardziej ruchoma. No i teraz codziennie jak położę dzieciaki to ćwiczę i masuję bliznę. Wizyta trwała 1,5h, ale mąż dał radę zająć się dwójką maluchów, chociaż bardzo się bałam, jak to będzie. Za tydzień mamy następne szczepienie. Jestem ciekawa ile waży mała bo na moje oko może mieć z 6 kg, takie śmieszne oponki jej się porobiły na nóżkach ;).

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Dziś byłam u neurologopedy i myślę ze Ona się nie przestawiła po podcieciu wedzidelka jeszcze. Wiem że mam pokarm i mała przybiera ale każde karmienie to nerwy. Choć neurologopeda pokazała jak pomóc małej układać język. Miałyśmy mieć wizytę 5dni temu to już by pewnie się ustabilizowalo a tak.neurologopeda mówi że z tydzień jeszcze. Ja też idę w przyszły wtorek do fizjoterapeutki nie wiem czy uroginekolkgiczna ale chyba Tak, zobaczę co mi powie. Weronika Twoja mała ma chyba już 3 miesiace-jest już trochę lżej?

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Mała jest już bardzo kontaktowa, często po karmieniu odchyla główkę od piersi i się do mnie uśmiecha, super sprawa :). Ogólnie coraz fajniejsza się robi i wydłuża sobie fazy aktywności. Jest bardzo kochana i słodka, napatrzeć się nie mogę :). Nieraz zaśnie ok. 21 i muszę ją budzić na karmienie bo potrafi pospać nawet do 3, a w międzyczasie piersi są pełne.
Dajesz malutkiej co masz najlepsze, nerwy na pewno wkrótce miną, zobaczysz. Wiem, że łatwo się mówi z mojej perspektywy, jak się jest po tym...

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza
Gość Mirabella23

Przyjmowanie witamin i minerałów z dodatkowych źródeł to konieczność, bo przecież inaczej działają hormony w ciele kobiety w ciąży i nie wszystkie substancje z pożywienia są odpowiednio przyswajane. Ja brałam przez całą ciążę i w czasie karmienia mama dha premium i miałam dobre wyniki.

Odnośnik do komentarza

Tak Majcyss podcinalismy jak mała miała miesiąc. Ja bym nie czekała, żałuję że w szpitalu tego od razu nie zrobili-podobno robią. Im szybciej sie ustabilizuje jedzenie czy ssanie u dziecka tym lepiej. Taki maluszek też nie rozumie, a dwulatek może mieć traumę.

Wero nika dzięki za słowa otuchy:-) próbuje dalej choć płacze przynajmniej raz dziennie z bezsilności...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Sylma nawet nie wiesz, jak Cię rozumiem. Początki karmienia wcale nie są łatwe i często bardzo odbiegają od obrazka mamy i oseska spokojnie wtulonego w jej pierś. Ale jak minie ten pierwszy okres to jest już łatwiej. I jaka satysfakcja, że się nie poddałaś... :) Polecam Ci blog hafija.pl, daje dużą motywację w chwilach zwątpienia :).
Ja od kwietnia dwa razy miałam zastój w lewej piersi, ale udało mi się go zwalczyć bez antybiotyku, chociaż przy drugim razie (to było mniej więcej w połowie czerwca) zaczynałam panikować bo dostałam gorączki, dreszczy, miałam też bóle mięśniowe i ogólne rozbicie. Na szczęście kapusta i okłady ciepłe i zimne dały radę :). Przy pierwszym dziecku też miałam kilka razy zastój, ale wtedy nie karmiłam piersią bezpośrednio, tylko ściągałam mleko laktatorem elektrycznym Medeli co 3h i dawałam w butelce, bo syn nie akceptował piersi. Dzięki pomocy mamy i siostry udało mi się tak walczyć przez rok. Dlatego teraz postrzegam karmienie małej jako niesamowitą wygodę, bo tym razem nie wyobrażam sobie jechać na wakacje z laktatorem hehe ;).

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Starsza córka miała problemy ze ssaniem a Julka nie ma nie chce wogole butelki chciałam ja dokarmiać na noc ale to jest straszna walka co wieczór. Będę jutro na szczepieniu to poproszę o skierowanie na to podcie. Starsza miała straszna traume jak wspomniałam cokolwiek o tym komuś i usłyszała to był płacz i panika:/

Odnośnik do komentarza

Sylma,trzymam kciuki za powodzenie w karmieniu,które tak jak pisze Wero Nika,zwłaszcza w pierwszych tygodniach dalekie jest od ideału..mój Janek też ulegał,ulewa i niektóre dzieci tak mają nawet przez dłuższy czas. Ja młodego przez kilka tygodni dokarmiałam po wieczornym cycu i nie żałuję,bo nie wiem czy bym się nie poddała. Wieczorne karmienie trwało ok 2h i mały na końcu szalał się i płakał przy pustych piersiach. To powodowało gazy,ulewanie ...dokarmiałam tzn np. robiłam 60 ml mm i mały wypijał 30ml bo tyle tylko chciaĺ. Zasypiał w spokoju. Czasami trzeba samemu wyczuć i odrzucić wszystkie zaczytana mądrości ,bo czasami mam wrażenie,że wciskają są nam dziwne ideały i zetknięcie się z rzeczywistością jest takie dziwne. Według niektórych teorii nie powinnam mieć już pokarmu bo dokarmiałam dziecko i karmię przez nakładki,A to podobno prowadzi do zaniku laktacja. A pokarm mam:)
Ja jestem teraz z rodzinką nad morzem i cieszę się,że karmię,bo to duża wygoda:) tym bardziej na campingu :)
Wero Nika,A ty budzisz malutką,bo boisz się zastoju,Tak?
Mój mały czasami jak zje o 21 to śpi do 5ej,ale początkowo miałam twarde piersi,a teraz po prostu czuję,że się nazbierał pokarm .
Mój Jasiek śmieje się coraz więcej,szuka kontaktu,ma coraz dłuższe przerwy w spaniu i zaczął się ślinić:) dzisiaj skończył 12 tygodni:)

Odnośnik do komentarza

Olandia tak, zauważyłam, że u mnie najczęściej zastoje były spowodowane brakiem opróżnienia piersi. A tak malutka wypije na półśpiąco i zasypia dalej. Dopiero około 5 ma nieco lżejszy sen i wtedy najczęściej biorę ją do łóżka, ona sobie niupla pierś i zasypia, a ja jeszcze prędzej hehe.
Moja Kornelka też dość mocno się ślini. I głuży, robiąc przy tym bąbelki ze śliny :D. Coraz częściej pakuje też piąstkę do buzi. Smoczek jest be, więc nie zmuszam. Syn też nie dał się przekonać. Widocznie takie już te moje dzieci są, niesmoczkowe ;). Olandia, miłego wypoczynku nad morzem!
Iza podziwiam, ja bez męża w domu to bym chyba sepuku popełniła hehe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Majcyss lepiej to sprawdź czy jest do podcieciu czy nie, bo potem dziecko sie będzie męczyć jak moje a to tylko przez niekompetencje lekarzy w szpitalu.

Wero nika to byłaś dzielna ściągając pokarm przez rok! Podziwiam. Hafije znam i czytam jak mam chwilę, ale przy małej to ciężko. Ja też minąłem dwa razy zastój w lewej. Położna poleciła ni brać paracetamol jak poczuje, że się zastój zaczyna i masować lekko,natłuszczona oliwka skore w tym miejscu no i wg jej zaleceń robiłam też okłady z kapusty-pomogło dwa razy:-)

Olandia udanego urlopu:-) macie choć ładną pogodę? U nas wczoraj 19 a dziś chyba 17st i pochmurno niestety. Co do tych ideałów to masz rację. Sama się przez to nakręca a to nie pomaga.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Pogoda dzisiaj rano plażowa,a teraz pada:(Ale małemu wszystko jedno spał słuchając fal A teraz deszcz mu ładny rytm gra w dach:)) myślałam,że chusta nam się bardziej nad morze przyda,ale mojego synka po chwili denerwuje ta pozycja przodem do mnie i woli być noszony przodem do świata...
Wero Nika też jak czytałam o tym,że rok ściągałaś pokarm to byłam pełną podziwu:)
Co do wędzidełka,to u mojej córki 17 lat temu nikt tego nie zauważył w szpitalu i po,a zgłaszałam,że ma problemy z ssaniem . Przez to krótko karmiłam,potem dziury w smoczki musiałam powiększać. Dobrze,że u was taka szybka reakcja ,chociaż faktycznie najlepiej jeszcze w szpitalu to zrobić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...