Majówki 2018

[alik86]

Kurczę władowałam do walizki trochę ubranek dla Maji piżamy dla siebie i nie mam miejsca prawie na nic jak to było że za poprzednim razem władowałam wszystko w jedną tą samą walizkę i dało radę a teraz walizka stawia opór. Jeszcze klapki i kosmetyczka i całe mnóstwo rzeczy.

[Iza0602]

Ja się zastanawiam czy pakować się w walizkę czy w torbę. Może zmieszczę się w taką walizkę 60l? Bo 90 l to chyba będzie przesada :-p

[Idalia 78]

Olandia trzymam kciuki za Ciebie .
Ja mam lekarza z Św Rodziny rozpatruje tam jechać rodzic . Teraz w SB mam się wstawić na 9:00 może się spotkamy choć życzę Tobie z całego serca aby się u Ciebie wszystko wyciszylo i obyś mogła wrócić do domku. Trzymam kciuki.

[Gość Domka11]

Idalia jak nazywa się twój lekarz prowadzący bo mój też tam chyba urzęduje (możesz podać inicjały chociaż).
Mam pytanie co jeśli nie mam wykonanych pierwszych badań w pierwszym trymestrze? Będą się czepiać w szpitalu? Czy wystarczy że zrobię je teraz?

[olandia]

Idalia A dlaczegoidziesz do szpitala?mam nadzieję,że jeśli akcja się nie rozwinie to wyjdę..jutro się dowiem. Skurcze są trochę rzadsze. Boję się tych krzyżowych,bo ja po nich miałam zawsze parte.
Dzięki dziewczyny ,trzymajcie się:)

[Sylma]

Olandia trzymam kciuki, żeby się uspokoiło.

Monia rzeczywiście czas za szybko leci, wydaje się,że bez problemu się człowiek przygotuje,a tu ciągle jakieś tyły...Miło,że masz sesję, jak poszło?

Domka 11,a jakich badań nie masz?

Ja zgodnie z zaleceniami położnej ze szkoły rodzenia wezmę dla siebie walizkę na kółkach i dla małej jakąś mniejszą torbę. Ale mam nadzieję,że walizka to kabinówka wystarczy, w sumie ciężko mi stwierdzić teraz...

[Idalia 78]

Olandia skraca mi się szyjka i mam wewnętrzne rozwarcie. Muszą zrobić w końcu ktg bo go nie miałam. Domka
moim lekarzem jest dr.S. Stoinski .
Badania możesz wykonać spokojnie teraz. Ja teraz będę robić brakujące i w kwietniu wymaz gbs.
Jak juz będę w szpitalu to zorientuje się u położnych co potrzeba w św. Rodzinie.
Poprzednie dzieci rodziłam w Raszei.
Zobaczymy jak będzie.

[Iza0602]

Jak rodziłam syna moje rzeczy miałam spakowane w dużą torbę, a syna w drugą mniejszą więc wiem, że w taką mniejszą walizkę coś jak bagaż podręczny na pewno się nie zmieszczę. Ja właśnie chciałabym się ze wszystkim spakować w jedną walizkę, a nie dwie. Muszę pokombinować.

[olandia]

Że mną w pokoju jest pacjentka stoińskiego,bardzo go chwali. Najważniejsze to grupa krwi i gbs i najaktualniejsze badania krwi,moczu.

[Idalia 78]

Nie ujmując oczywiście innym lekarzom doktorek jest super !!! Rzeczowy nie owija w bawełnę wszystko tłumaczy. A jeśli nie widzi potrzeby nie zawraca głowy bzdurami.

[Wero-Nika]

Jeśli o torbę chodzi to ja mam walizkę na kółkach o pojemności 39l, mam tu wszystko dla siebie i część rzeczy dla małej takie jak kilkanaście pieluszek, chusteczki, niedrapki. Szpital niby pieluchy zapewnia ale nie wiem jakie, więc biorę swoje.
Olandia jak sytuacja?

[olandia]

Idę do domu,skurcze się uspokoił,rozwarcie 2cm... to czekamy dalej :)

[Wero-Nika]

Ekstra. To do domku i dalej odpoczywać na maksa :)

[Idalia 78]

Olandia to super teraz się oszczędzaj i oby jak najdłużej :-*

[Milena 05]

Olandia super ze do domku :-)
Odpoczywaj jak najdłużej.
Ja wczoraj pozwolilam sobie na mały spacer i wieczorem i nocy cały czas skurcze. Czyli leżenie jednak pomaga;-)

[Milena 05]

Majcysss, a co u ciebie ? Dalej jesteś w szpitalu? Odezwij sie :-)

[olandia]

Milena też się przekonałam,że jednak leżenie dużo daje ,więc jeszcze trochę wyhamujmy:)

[Sylma]

Olandia dobrze,że już w domu,ale odpoczywaj. Ja ostatnio też mam intensywniejszy okres trochę nerwów i problemów rodzinnych,a wieczorem miałam skurcze pierwszy raz. Jakoś tak się wszystkim za bardzo przejmuję...

Dzisiaj muszę ogarnąć choć łazienkę,bo nic nie zrobiłam jeszcze na święta...

[Iza0602]

Ja się dzisiaj lepiej poczułam więc wybrałam się na zakupy bez auta bo przecież bardzo daleko nie mam do sklepu, ale ledwo doszłam do domu...
W domu pranie, sprzątanie i już opadłam z sił. Brzuch trochę twardy więc usiadłam sobie i chwilę odpocznę. Martwi mnie trochę brzydki kaszel, który mam i chyba jutro przejdę się znowu do lekarza.

Olandia super, że wychodzisz trzymaj się, odpoczywaj i z pewnością wszystko będzie dobrze :-) powodzenia!

[Gość Domka11]

A to nie, ja mam innego lekarza.
To dobrze, że mogę zrobić teraz te badania bo już się martwiłam.
Dobrze, że weszłam na forum bo widzę, że nie tylko ja przeżywam to pakowanie masakra

[Majcyssss]

Milena tak ja nadal w szpitalu. Zapewne wyjdę juz z mala. Tak mi się juz tu nie chce leżeć ze to jest jakiś koszmar:/ chciała bym wytrzymac jeszcze 2 tyg do tego 34 i chyba mi już będzie obojętne czy urodze czy nie. Po tych 8 tyg w szpitalu a ogółem 19 leżenia mam dość.

[olandia]

Majcyss bardzo Cię podziwiam;) już coraz bliżej i dziecko coraz bezpieczniejsze:) też najpierw miałam plan 32tc,a teraz chciałabym 37tc...trzymaj się:)

[Idalia 78]

Domka a u kogo się leczyć jeśli to nie tajemnica oczywiście. ?
Majcyss wiem że ciężko. Ja z kobitki której wszędzie było pełno musiałam przejść w stan standby leżenie leżenie teraz to już 32 tydz i cieszę się każdym dniem który pomyślnie mija. A nie jest czasem łatwo dzieci (młodzież w czasie buntu i złości ,syn matura ,córka komunia ,mąż od południa do nocy w pracy ale powtarzam sobie dasz rade bo nie takie rzeczy przetrwalas i wygralas.
Wierzę że wszystkie damy rade na maxa.

[Iza0602]

Trzymam za Was dziewczyny kciuki Olandia, Majcysss, Idalia trzymajcie się :-)

[Wero-Nika]

Wszystkie leżące dziewczyny, jesteście bardzo dzielne, jeszcze kilka tygodni, a na końcu cudowna nagroda :).
Ja jestem po wizycie, mała ma ok. 3200g, pan dr pobrał wymaz w kierunku GBS (tym razem miałam tylko z pochwy, w poprzedniej ciąży, którą prowadził inny lekarz, miałam też z odbytu), wszystko wygląda w porządku, ilość wód ok, szyjka jeszcze się nie skraca. Wstępnie mam następną wizytę 10.04., chyba, że urodzę wcześniej ;). Dzisiaj 37t6d. Miłego dnia!