Skocz do zawartości
Forum

KWIECIEŃ 2018


Rekomendowane odpowiedzi

W temacie zwierzaków, to mój piesek ukochany jakoś nie pokazuje po sobie, że zdaje sobie sprawy z tego, że jakieś istoty zagościły w .brzuchu. Próbuje mnie naciągać na długie spacery, dalej szaleje jak wariat. Nie wiem jak się ułożą jego stosunki z dziećmi. Teoretycznie wie, że dziecko to dziecko pozwala się dzieciakom głaskać i trochę zaczepiać, ale jak ma dość to ucieka przed nimi. uwielbia za to zabawki i jak jakąś piszczącą ma dziecko to chce podkradać.
U mnie trwa obecnie akcja wyboru imienia dla chłopca. Dziewczynka ma od samego początku, a z chłopcem jakoś ciężko. Trochę dziwnie do jednego mówić po imieniu, a do drugiego nie.

Odnośnik do komentarza

jadzka ja tez mam dzis kiepski dzien.
czasem mi sie ten brzuch wypina. i juz nie wiem czy to skurcz czy dziecko. do tego znowu zaczelo szczypac mnie w pipce a jestem w trakcie leczenia macmirolem. oszaleje jak znowu nic nie pomoze.
i jakos od wczoraj pobolewa mnie brzuch nisko po bokach i czasem na dole po calosci.
oby dotrwac do wizyty.
ja nie mam zwierzaka.

Odnośnik do komentarza

Jadzka, ja też raczej ewidentnych ruchów nie czuję. Czasem coś, ale nie wiem czy sobie tego nie wmawiam. Czekam cierpliwie, aż kopnie jak trzeba, a to na pewno nie teraz jeszcze. Także bez zmartwień, proszę. Nawet jeśli przyjdzie nam obu byc ostatnimi tutaj, które to poczują, to w końcu sie stanie :)
Kiedy macie połówkowe? Czy juz po?

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqvp8vyvwi5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja mam kota, ale takiego co go interesuje tylko miska z jedzeniem więc wątpię żeby się cokolwiek zmieniło po urodzeniu dziecka :)

Dziewczyny za chwilę będzie połowa ciąży, ciężko w to uwierzyć. I ciężko wyobrazić jak "inne" beda te kolejne miesiące. Brzuch, wyprawka. Szybko nam zleci. Pomyślcie za chwilę mikołaj, święta, nowy rok, ferie zimowe, Wielkanoc... I się zacznie. Niektóre z nas już w marcu zaczną się rozpakowywać.

https://www.suwaczki.com/tickers/c55f3e3kvcy62t1q.png

Aniołek - 15.05.2017, 8 tc

Odnośnik do komentarza

1897aga bardzo dziękujemy :) 2/3 świętowania za nami. Jeszcze jutro znajomi z synkiem przychodzą i można wracać do normalności. Tak mnie ostatnio mąż wkurza, że tylko czuję jak brzuch się zaczyna napinać :/ co jest z tymi facetami...
Jeśli chodzi o wyprawkę, to ja na szczęście dużo mam po starszej. Kompletując wyprawkę dla młodej starałam się wybierać kolory neutralne, nie wszystko w różu i dzięki temu sporo mam. Chociaż wiadomo, że jak będzie się zbliżała końcówka ciąży, to każda z nas wpadnie w szał zakupów i na pewno dokupie nowe ubranka, pieluszki, pościele do łóżeczka, no i oczywiście dla siebie kosmetyki i inne pierdoły ;)
Dziewczyny, te u których to jest pierwsza ciąża, nie sugerujcie się tym, że reszta z nas tak często odczuwa ruchu dziecka. W każdej kolejnej ciąży szybciej je czuć, szybciej rośnie brzuch. Także bez nerwów, uwierzcie mi- bolesne kopniaki niedługo nadejdą :D

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjogprybq74.png
https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoj8k3k7ns.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam połówkowe 14.12. więc jeszcze trochę poczekam.
Wracając do wagi to trochę mnie uspokoiłyście, bo martwiłąm się, że przy ciąży mnogiej przytyłam niecałe 2 kg, ale widzę, że Jadzkaa wspomniałaś, że w ogóle nie przytyłaś, więc się uspokoiłam. Lekarz mówi, że mogę wcale nie przytyć byle dzieci rosły.Apetyt mam słabszy niż przed ciążą, no i nie jem śmieciowego jedzenia.

Odnośnik do komentarza

Kasia_Ola pocieszasz:)
Tak też o tym czytałam ale to silniejsze hehe.
Jeszcze nie wiem za co mam się zabrać i przygotować do tej wyprawki ale za jakiś czas Was poproszę :)
genoludek nie martw się waga oby dzieci rosły.
Ja staje na wagę chyba codziennie jak spadły te kg to nic nie urosło z wagi :/ ale mam dużo zapasów to może dla tego. Nie powiem lepiej jak najmniej przytyć bo ja i tak wagę mam spora.
Ale nie jest to ważne oby dzidzia rosła

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlp07w522hu293.png

Odnośnik do komentarza

Monia i Karolina, powodzenia dziś na wizytach.
U mnie dziś szaro i buro, pada deszcz. Jutro na wizycie muszę spytać lekarza czy to normalne, że przy podnoszeniu lewej nogi (np. przy ubieraniu spodni) boli mnie lekko podbrzusze... Przy prawej nodze tego nie mam, nie wiem dlaczego. Ogólnie mam to już od kilku tygodni, ale jutro na pewno poruszę ten temat.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Wero-nika.Ja też tak miałam,trafiłam nawet na kilka dni do szpitala bo myśleli ,że to wyrostek,zresztą sama miałam takie podejrzenia .Wykluczyli wyrostek,ale prawdopodobnie to więzadła.Jezeli nie towarzyszą temu gorączka,wymioty,biegunka to mogą być więzadła,ale zawsze trzeba zapytać lekarza :)
Czekamy na wizytę,lekarz ma duży poślizg :/
Dzięki dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

O mmm kapuśniak zjadłabym:)

Ja w piątek byłam w teatrze i chyba dzidzia sie wystraszyla glosnych dzwiekow bo poczulam wieczorem pierwsze mocne ruchy :D wczoraj przy obiedzie tez je czułam, ale od wczoraj na razie cisza.

To ja chyba najszybcirj z Was mialam polowkowe.

Dzisiaj byłam w innym miescie na pobraniu krwi, a zaraz jade do siebie, bo mam wizytę u poloznej i lekarza. Ciekawe co mi powie, czy potwierdzi płeć , która podał inny lekarz:)

https://www.suwaczek.pl/cache/3521579e4a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...