Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

melliska jak Ci odkryli hashimoto ? am problemy z tarczycą i jak zaczęłam o tym czytać to jakbym o sobie czytała.

Jeśli chodzi o lekarzy to jutro ide na morfologie, tsh i glukoze naczczo, w środę mam wizytę u endokrynologa i diabetologa, a w piątek idę do ginekologa.

Mała kopie często i już mocniej, ale lubię to jej krzątanie się w brzuszku :)

Cukier mi ostatnio zaczął rosnąć musiałam znowu zwiększyć ilość insuliny :(

Odnośnik do komentarza

Undefined współczuję Tobie nerwów i mężowi bólu, oby wszystko szybko się zagoiło.

W piątek byłam w szpitalu na badaniach mocz, krew i glukoza na czczo. Wyniki prawidłowe, całe szczęście.
Widziałam też na USG moją śliczna córeczkę miała ponad 400 gram i cudny nosek, aż poprosiłam o fotkę.
Brzuch mam spory nie da się ukryć , że jestem w ciąży. Ruchy czuję bardzo wyraźnie i regularnie. Również macica daje o sobie znać skurczami przepowiadającymi, więc się oszczędzam bo u mnie to nigdy nic nie wiadomo a w szpitalu do końca ciąży to nie chcę leżeć. Ciśnienie mam niskie bo 90 na 50 ale w szpitalu stwierdzili , że ich interesuje tylko ciśnienie wysokie. Apetyt zaczął mi dopisywać aż się boję normalnie bo potrafię zjeść sporo. Waga moja to 54 kg, więc przytyłam jakieś 5,5 kg.
Ostatnio też jestem bardziej senna ale w nocy mam problem ze spaniem, najgorzej jak się przebudze to już później się męczę.
Moja córeczka już nie może się doczekać siostry a jak jej się spytać jak będzie miała ona na imię, to mówi Oliwa.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kropkapoha, ja miałam TSH 2,57 i stwierdziłam, że pójde do Endo niech mi zrobi usg tej tarczycy i on po samym usg stwierdził zapalenie tarczycy i powiedział, że hashimoto. Zleciał zrobienie przeciwciał i się potwierdziło. Nawet w wynik mu sie udało wstrzelic bo powiedział, ze na jego oko to bedzie około 300 a u mnie było 274.
Może zrób sobie poprostu te przeciwciała? To bedziesz miała jasność w temacie:)
Oby nie wyszły;)

Odnośnik do komentarza

undefiend no to miałaś stresujące chwilę, oby teraz się wszystko dobrze zagoiło :)
Widzę że duża część z nas jest już po piciu glukozy, ja dopiero za 2 tygodnie idę, a jeszcze na dodatek odwołali mi dzisiejszą wizytę u endokrynologa. Ale mnie wkurzyli :( jeszcze kobieta z recepcji mówi mi że ma dla mnie dogodny termin za miesiąc :/ masakra
Ale za to nasz maluszek zdrowy, w piątek byliśmy na wizycie i waży już 672 gramy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bcbxmaun0bc2g.png

Odnośnik do komentarza

Kropkapoha, zrobienie przeciwciał jak endo zleci to bedziesz miała z głowy. Za jednym pobraniem zrobisz tsh itd..
Undefined, ja jeszce w I trymestrze miałam wynik 2. Większośc ginekologów by sie tym nie zmartwiła ale mój wyczulony kazał powtórzyc i było 2,57 wiec dla własnego spokoju sobie to usg chciałam zrobić( mam prywatne ubezpieczenie wiec szybko poszło).
Przed ciążą miałam badane jakoś poł roku tsh i miałam 1,2. Więc chyba doiero w ciąży mi stak podskoczyło.
Aleeeee znam przypadki, że tsh w normie, a przeciwciała wysokie i tarczycy juz prawie brak przez hashimoto (moja kuzynka tak ma).

Odnośnik do komentarza

melliska gratuluje wynikow. Ja jeszcze sie stresuje.

alexia luteiny nie biore ani nic podobnego. We Francji lekarze rzadko przepisuja jakies suplementy diety czy leki (nawet jak jestes chora to czesto z gabinetu wychodzisz z pustymi rekoma). Kase za wizyte za to biora zawsze chetnie :p

Roks FloralDrop co do poloznej to chyba rzeczywiscie jak sie trafi. Chociaz to czy zamierzasz rodzic w panstwowym szpitalu czy prywatnej klinice tez pewnie ma jakis wplyw na warunki, opieke, wyzywienie. Ja po raz kolejny mysle o klinice bo ostatnim razem bylam b.zadowolona.

A tak z innej beczki: dziewczyny co myslicie o wkladaniu noworodkom skarpetek na raczki, czapeczek na glowe w szpitalu/w domu i krepowaniu raczek w rozkach? Macie jakies doswiadczenie w tym temacie? Jestescie za czy przeciw?

Odnośnik do komentarza
Gość FloralDrop

Lidi, ja doświadczenia nie mam w tym temacie. wydaje mi się, że na rączki zakłada się skarpetki żeby dziecko się nie podrapalo po buzi jak ma jeszcze bardzo delikatna skórę a krepowanie rączek to też raczej na początku, ale to dlatego, żeby dziecko czuło się bezpieczniej - podobnie jak w brzuchu mamy gdzie miało ciasno ;) i tyle mojej wiedzy ;)) aha- jeszcze wiem, że niektórzy stosują krepowanie na nic gdy dziecko ma kołki i nie chce spać i to podobno pomaga- przynajmniej dzieciom moich znajomych pomagało. To do owijania nazywali wombi czy jakoś tak..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...