Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o wózek to ja kupiłam teraz dla drugiego adamex barletta i myślę, że się sprawdzi jest zabudowany dość dobrze i o to mi chodziło, bo jednak styczeń jest zimny. Przy pierwszym miałam wózek od rodziny w prezencie po dziecku ,ale u Nas w ogóle się nie sprawdził nie pamiętam już nazwy, ale był strasznie płytki i nie zakryty dziecko było prawie na wierzchu, jak wiało to wszystko czuł i płakał nie chciał jeździć, a urodziłam w październiku. więc trochę tych miesięcy zimnych było, dlatego teraz postawiłam na lepszy wózek. Ja badanie mam 25 już się doczekać nie mogę jestem ciekawa ile już dzidzia waży :) ja już na plusie mam zależy jak na to patrzeć bo na początku ciąży schudłam 3 kg więc to się uzupełniło plus kolejne 3 :) czyli 3 kg od wagi sprzed ciąży a 6 razem ze spadkiem :)

Odnośnik do komentarza

no u mnie już 7kg na plusie... :( idę teraz jak burza...
My po wizycie - Kacperek waży 710g!! Wszystko u nas dobrze, szyjka trzyma a mały kopie i wierzga ja szalony :) Tylko pogoda taka deszczowa że się wszystkiego człowiekowi odechciewa...
Ja mam bebetto nico plus i fajna jest w nim gondolka - zresztą jak we wszystkich bebetto, duża i dobrze zabudowana :)

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Agniejeska
To mója mala jakas duza. Bo wazy juz 820 gramow. Bylam na usg w 25t 4 d. Ja tez co dwie godziny jestem głodna. Ostatnio dwa razy dziennie jem owsianka bo mam ja nia taka ochotę ze nie moge sie powstrzymać.:-).

Ale u mnie dopiero 23tydzień3dzień i już 710g :) obawiam się że za 2-3 tygodnie to będzie u nas koło kilograma...Mnie już termin porodu liczony z wagi o prawie 2 tygodnie przyśpieszył :D

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

Przeżyłam dwie cesarki, z czego pierwsza z powodu przedwczesnego odklejenia łożyska, już po rozpoczęciu akcji porodowej (2 tygodnie przed czasem). Akurat byłam w szpitalu na planowanym KTG ! Nie poznałam, że się zaczęło i myślałam, że ... skręca mnie na "ekhem". Położna zobaczyła wydruk z aparatury i zarządziła przenosiny na salę porodową, ale kiedy wstałam, zaczęłam krwawić i skończyłam na operacyjnej. Pamiętam, że po podaniu znieczulenia, miałam taką "delirkę", że mało zębów nie połamałam. A mój mąż, po kilku wdechach środków znieczulających i poczuciu atmosfery, omdlał był z lekka i musiał odleżeć swoje z nogami do góry:)) Po cesarce nie było źle, ale pamiętam jeden moment, kiedy kichnęłam i myślałam, że sobie tam wszystko popruję :)
W drugim przypadku też byłam w szpitalu i też na KTG :) Zrobiono mi dodatkowe USG po badaniu i okazało się, że mam "od cholery" za dużo płynu owodniowego i na cito przyjęli mnie na oddział patologii ciąży. Tą drugą cesarkę zniosłam znacznie lepiej, tylko przy podaniu tlenu ogarnęła mnie lekka panika, że się duszę. Ale potem już "z górki". Właściwie już po zejściu znieczulenia i wyjęciu cewnika siadałam i wolniutko chodziłam.
Teraz czeka mnie jeszcze trzecia i mam nadzieję, że to już w ogóle będzie "chwila nieuwagi" :)

Jeśli chodzi o apetyt, to u mnie też zdecydowany jego wzrost. Na szczęście głównie na owoce (ale słodkie :) i ...ziemniaki, a także ciasteczka Petit Buerre w wersji twardej z Jutrzenki :) Kiedy byłam w ciążach z chłopcami, zażerałam się serkami Danio i wszelkimi kiszonkami :)

Odnośnik do komentarza

Caroline no tak przeciez styczen styczniowi nie rowny. Nie pomyslalam wogole o tym ze ja przeciez mam termin na sam poczatek. Biedronka nie martw sie glukoza dziala jak posilek. Ja tez nie wychodze bez jedzenia z domu ale dalam rade. Daj znac jak sie czujesz po badaniach.
Chyba kazdej z nas sie ostatnio jesc chce. Boje sie ze jak tak dalej pojdzie to bede wazyc z 500 kg :p.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie ma się co licytować która ile przytyła. Każda jest inna, każdy organizm inaczej reaguje na ciążę i zmiany hormonalne. Ja juz przytyłam 8 kg i pewnie jeszcze przytyje minimum 6. Czyli jeśli tak będzie to znowu będzie +14 kg. Wiadomo że chce być szczupła i po porodze mieć figure modelki.. ale cóż. . Miałam w planie ćwiczyć całą ciążę. . Nie ćwiczyłam ani razu. Nie mam energii na tyle. Jem w miarę rozsądnie, nie objadam się, ale kilo- dwa na miesiąc to u mnie norma. A w końcówce może być nawet więcej.
Podobnie z wagą dzidziusiów. Lekarz mierzy główkę, brzuszek i kość w nożce i na tej podstawie określa wagę. Pierwsza córka ma małą głowę, ale długie nogi i przez.to cały czas lekarz się mylił co do jej wagi. W dniu porodu trzech lekarzy stwierdziło ze ma 4.5 kg i dlatego zalecali cc bo duże dziecko i nie urodze. Pomylili się o 1kg! Mała ważyła 3.5.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...