Skocz do zawartości
Forum

3 ciąża i 3 cc!


Rekomendowane odpowiedzi

Zolita Byłam wczoraj u lekarza ale było widać tylko pęcherzyk 14 mm ale echa zarodka jeszcze nie widać ( to był 5t6d), ale lekarz twierdzi że może na tym etapie jeszcze nie bić serduszko i żeby przyjść za 2 tyg. to powinno być widać ! Teraz będę się stresować przez te 2 tyg. czy wszystko dobrze :(

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png][url=http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png[/img]

Odnośnik do komentarza

~majka8928 gratuluje , na pewno będzie wszystko dobrze ja też przy dwóch ostatnich cc trzęsłam się jak galareta wjeżdżając na salę operacyjną i teraz też pewnie tak będzie ale ze znieczuleniem w kręgosłup nie było problemu.
Aż dwa tygodnie wcześniej robią cc? u mnie przy 2 cc zrobili 5 dni przed terminem ciekawe jak teraz będzie

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png][url=http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Mam mieć teraz 3 cesarke,w połowie lipca. Teraz 24 tydzień,zero dolegliwości. Lekarka po zapoznaniu się z historią moich poprzednich cc i po usg blizny - zezwolila na tą ciążę. Mówiła,że nie spotkała się jesz cze ani jej koledzy że środowiska z peknieciem macicy w czasie ciąży. Oczywiście na koniec będzie trzeba będzie trzymać rękę na pulsie,no i ryzyko przy tej cesarce będzie takie,że jak lekarze stwierdza- otwierając mnie,że nie dadzą rady poszyć macicy ( bo podczas 2 cc wycieku mi bardzo dużo zrostow) to będą usuwać macice w całości, trochę się tego obawiam,bo to się wiąże z efektem - braku okresu i co z działaniem jajników wtedy...nie wiem,ale o to będę się martwić za 3 m- ce,na razie koncentruje się na zdrowej i bezpiecznej ciąży, żeby donosic synusia,bo po 2 coreczkach ma być synek teraz:)

Odnośnik do komentarza

Aneta6
W drugiej CC miałam też na 4 dni przed terminem. Przy trzeciej CC jechałam 9 dni przed terminem. A i tak już ze skurczami.

Axam mam pytanie do Ciebie:)
Miałaś zrosty przy drugiej CC i lekarz stwierdził dokladnie że będą wycinać macicę??
Chodzi mi o to że ja właśnie taki problem miałam przy 3 CC ... Długo się męczyli zanim dostali się do dziecka. ..
Ja ogólnie bym do sufitu z radości skakała że mi tam wytna wszystko .. u mnie jakoś zabezpieczenia nie działają...

Odnośnik do komentarza

No to jak widać Majka nie tylko u mnie zabezpieczenia nie działają:) byłam dzisiaj u lekarza i na razie wszystko ok, ale to dopiero 11 tydzień. Lekarz mówi, że jednej macica pęknie przy drugiej cesarce, a jednej do 6 nie pęknie :) czyli jestem dobrej myśli. Ja cesarki miałam robione w 37, Góra 38 tygodniu ciąży. I też bym nie narzekała jakby wszystko mi tam powycinali. Mam stres już jak pomyśle właśnie o znieczuleniu w kręgosłup i o pierwszych godzinach po cesarce, dopóki się nie uruchomie i nie usiade conajmniej :) fajnie jest mieć komu sie "wyzalic" , bo wy chociaż wiecie co przechodzę ja,z doświadczenia.

Odnośnik do komentarza

Zolita27
Właśnie bardzo się cieszę że przypadkiem trafiłam na te forum.
Wcześniej byłam na różnych ale nikt nie miał takich problemów. A jak już pisałam że 4 CC będę mieć to tylko się dziwily że sobie pozwoliłam na kolejną ciążę.
Mam dokładnie tak jak Ty. Ogólnie sama CC przeszłam fatalnie . Było mi ciągle duszno i wszystko mi jakby zaciskalo. Nie wspomnę o strachu że dziecka nie umia wyciągnąć bo tyle zrostów. I się boję... Ale żeby jakoś lekarz wpadł na pomysł o skutecznym i stałym zapobieganiu ciąży ( skoro są wskazania i mówią że mam w ciążę nie zachodzić . A wiadomo że nie zawsze zależy to od nas ) to poucza i tyle. Nie żałuję tej ciąży. Mam 3 synów i nareszcie doczekam córci ! Jeszcze tylko ponad miesiąc :D ale mój stan zdrowia nie jest najlepszy.. nie wspominając właśnie o macicy , bliźnie, zrostach itd .
Jedyny plus że po każdej kolejnej CC wstawiłam bez problemów i od razu przystawialam dziecko do karmienia :) nic nie bolało :) oprócz piersi podczas karmienia :p

Odnośnik do komentarza

Ja przy 3 dziecku tak chciałam corcie. A mam wspaniałego Franciszka :D moje oczko w głowie ( aż wstyd przyznać że tak go rozpiescilan ) . A teraz zamiast się cieszyć to jestem pełna obaw. Mówią że z dziewczynkami łatwiej. A ja jakoś w to nie wierzę... Czuję że będzie najbardziej rozrabiać :p
Jak sobie radzicie ze strachem ?? Bo ja mam dni gdzie poprostu siedzę niemal cały dzień w WC bo tak się stresuje i za nic nie mogę sobie z tym poradzić... W ogóle już bym chciała by po... Najgorsze że po CC tyle czasu nie można mieć dzieciątka przy sobie... A potem jeszcze lekarstwa i nie można karmić tak od razu..

Odnośnik do komentarza

Majka
No ja tak bardzo chciałam córeczkę z mężem. Marzyły mi się kokardki i sukieneczki ehh i ciężko mi się trochę pogodzić z tym że będzie 3 synek ...
Chociaż Wam powiem że nigdy na usg nie umie stwierdzić czy chlopak czy dziewczynka ;) bo to co kiedyś było widać dość to teraz tego nie było ino coś przed pępowina malutkiego i dlatego podejrzewa że chłopak. Bo raczej by nic nie było widać jakby była dziewuszka ;)

Odnośnik do komentarza

Ja jak się dowiedziałam że 3 syn będzie to płakałam przez 3 godziny.
A teraz się dowiedzialam tydzień temu w szpitalu ( mam silną anemię )
Właśnie zapomnialam, przy zrostach przy 3 CC straciłam dużo krwi. Od tej pory ciągle mam anemię. Niestety w tej ciąży się bardzo pogłębia.
A jakie objawy w ciąży?? Ja przy chłopakach miałam identyczne ciążę. Naprawdę identyczne. A teraz mialam jak nigdy nudności. Nie znosilam mięsa ( na początku ) . Mdłości przy zapachu mięsa , w ogóle smażone mi śmierdziało. I mogłabym ciągle słodycze jeść. I jestem placzliwa ( widzę reklamę z psem i płacze ) to mi się nigdy nie zdarzało :p więc czułam że będzie córka .

Odnośnik do komentarza

No ja też od kad urodziłam dwóch synów to mam wiecznie anemie i wiecznie mi coś brakuje w hemoglobinie... Ale kupiłam sobie takie coś do picia " witaminy i żelazo " floradix" i uwierz iż po 3tygodniach wyniki z krwi mi się podniosły :)
Może też sobie to kup ? Jest bezrecepty.
No ja też miałam długo mdłości bo aż do 9 tygodnia ... i też od mięsa mnie odpychalo na początku. No ja też płaczliwa ostatnio jestem non stop.
Zato w poprzednich ciazach to też miałam mdłości ale na początku ciąży i ino chwilę a tu dość długo i tak jakby ciut inna była. Ze słodyczami to u mnie różnie :)
A raczej będzie syn. Pod koniec kwietnia mam Połówkowe więc pewnie się piplavze też jak wyjdzie na 100% chłopak :D

Odnośnik do komentarza

Miałam 3 cc w ciągu 4 lat. Żadnych problemów przy porodzie. Trzecią przeszłam najłatwiej. Położne dziwiły się dlaczego odmawiam leków przeciwbólowych, a mnie bolało jak w czasie miesiączki, więc znośnie, to nie brałam. Zagoiło się ślicznie. Mając 3 małych dzieci nie mogłam się oszczędzać za bardzo. Została mi spora przepuklina pępkowa, ale jakoś mi to nie przeszkadza.
Staram się naturalnie o 4 ciąże od roku, ale nie wychodzi. Wszystkie ciąże były od razu a teraz nie idzie. Ale wiek już mam dość zaawansowany, a ostatni poród parę lat temu. A może to zrosty jakieś po cesarkach. Nie wiem, bo jak się nie uda naturalnie, to odpuszczam ze względu na wiek i nie szukam przyczyny u lekarzy. Możliwe, że mój organizm już za stary jest na ciążę.

Odnośnik do komentarza

Hej, któraś pytała czy lekarz od razu przy 2 cc orzekł że przy kolejnej ciąży będzie trzeba usunąć macice, otóż nie. On wtedy powiedział że już nie mogę sobie pozwolić na ciążę...
Po 3 latach poszłam do lekarki innej i jeszcze jednego lekarza i dokładnie opowiedziałam co i jak , zrobili mi usg blizny i decyzja pozwolili na 3 ciążę, zastrzegajac,że ta 3 cesarka może skończyć się koniecznością usunięcia macicy,bo może się okazać że nie będzie możliwe złapanie brzegów macicy po kolejnym - 2 usunięciu zrostow. Zaznaczę,że lekarz,który odradzil mi kolejną ciążę nie był obecny przy mojej cesarce,mimo to że był moim- prywatnie - lekarzem prowadzącym.... dlatego też nie był dla mnie wiarygodny...

Odnośnik do komentarza

Ja pytałam właśnie o te zrosty.
Bo mi nic nikt nie mówił oprócz zakazu zachodzenia w ciążę bo będzie problem. Może byłoby lepiej jakby mi wycięli ..

Lili90 ja też CC miałam 3 w ciągu 4,5 roku. I też nie chciałam środków przeciwbólowych . Ta blizna już nie bolała . Właściwie tylko przy pierwszej było tak ciężko. Od ostatniej CC minęły 4 lata. Z czego wiem zrosty też utrudniają zajście w ciążę. Nie koniecznie wiek :) chociaż ja podziwiam że chce się pani zdecydować świadomie na 4 CC ...

Odnośnik do komentarza

Majka mamy więc podobne doświadczenia z porodami :) Bardzo brakuje mi malutkiego dziecka. Jeszcze jednego takiego bobasa bym chciała chować. Bałam się, ze względu na 3 cięcia zdecydować na czwarte, ale jak już się tyle nie udaje, to strach odpuścił, bo wiarę w to, że się uda prawie straciłam. Co miesiąc huśtawka: nadzieja - rozczarowanie - nadzieja - złość - nadzieja - smutek. Co ciekawe kilka miesięcy temu test wyszedł pozytywny, aż mnie ścisnęło w piersiach i to nie z radości, ale strachu: "Co ja zrobiłam". Test okazał się jakiś trefny, bo 3 kolejne były już z jedną krechą, a okres dostałam następnego dnia. Więc już sama nie wiem jak to ze mną jest. Marzy mi się dzidziuś, uśmiecham się do każdego malucha, a jak widzę takiego noworodeczka, to mnie zatyka dosłownie. Jakaś ta ewentualna ciąża jest dla mnie zupełnie nierealna, chociaż próbujemy, celujemy.

Odnośnik do komentarza

Lili,wiem dobrze co czujesz i jak silny może być instynkt macierzyński. Czułam to samo przed tą ciążą. W sumie wbrew wszystkiemu...ale nie bez konsultacji. Zbadać sobie tarczycy, pełny panel i przejdź się z wynikami do endo na usg, może to tarczyca nie daje Ci zajść w ciążę, identyczną przygodę z pozytywnym testem i okresem na nast dzień miałam przed 2 dzieckiem, a było to wczesne poronienie- dzięki niedoczynnosci tarczycy ( w moim przypadku powodem było Hashimoto)- nie zdiagnozowane jeszcze wtedy.
Trzymam kciuki za Twoje wymarzone plany, jednak może wybierz się na konsultacje do dobrego gin,też na usg blizny i pi zielone światło,bo u Ciebie przeszkoda może też być podświadomość,skoro wiesz że jest ryzyko z nast ciążą,może to Się blokuje.... Kiedy ja dostałam zezwolenie na ciążę to zaskoczyło w 1 cyklu,w sumie to było potrzebne jedno,jedyne przytulanko:) obliczone i wymierzone na synka. No i jestem w 24 tyg ....z synkiem..:)

Odnośnik do komentarza

Jedno Wam Panie napisze. Mnie też zawsze ciągnie do tych najmniejszych ! Dzieciątka malutkie są niesamowite. Nie da się niczym zastąpić dzieci. Ja miesiąc przed zajściem w ciążę ( może dwa . Już nie pamiętam dokładnie ) mówiłam do męża że chciałabym jeszcze jedno, że córkę bym chciała, że marzy mi się wszystko od nowa. Ale wiadomo że instynkt przegrał z rozsądkiem i dałam spokój ( brałam tabletki antykoncepcyjne ) no i był koniec tematu. Jakiś czas później okres mi się spóźniał . ( Tabletki brałam regularnie ) no ale tak do picu zrobiłam test. I wyszedł pozytywny... To był szok. Ale się ucieszyłam. Okazało się że to już 7 tydzień!!!
Lili ja tak sobie myślę badania ( tak jak już Axam pisała . Ale ja tak myślę że trzeba " odpuścić " , wsiąść to na luz :)
Nie myśleć o tym. To też blokuje. Dwa tygodnie temu byłam w szpitalu, była tam Pani lat 40 ... 5 lat starali się o dziecko... Jak zrezygnowali to bum!! Dwa miesiące później okazało się że zaszła w ciążę :D poprostu odpuściła. Nie myślała o tym. ( Wiadomo w jakich sytuacjach ) . Tak więc co ma być to będzie . Ja życzę z całego serca żeby Ci się udało :D bo sama nie mogę już się doczekać maleństwa a tu tylko miesiąc i będzie z nami, a Pani musi od początku dopiero.

Odnośnik do komentarza

Hejka.
Ja właśnie jestem w trzeciej ciąży, pierwsza po 20h porodu zakończyła się CC (głowa dziecka skierowana nosem w przód) drugi poród 3 lata później, po 10h zakończony rowniez CC (tym razem stwierdzono, że wew kości miednicy są za wąskie i nie mam szans nigdy dziecka urodzić). Jednak ten drugi poród zakończył się wszystkimi możliwymi komplikacjami, włącznie z pęknięciem macicy. W szpitalu spędziłam 11 dni i wyszłam z Hb 7.4. Ja rodziłam w Niemczech i u nas po cesarce dostaje się maksymalnie paracetamol (żeby można było karmić), tata przy cesarce jest obecnie i dziecko też od razu jest przy matce. Tak więc dużo się od sn w tej kwestii nie różni.
Jestem już po pierwszej wizycie i oczywiście lekarka powiedziała, że teraz już nikt rodzić mi nie pozwoli i będzie zaplanowana cesarka. Lekarz, który wykonywał poprzednie cesarki (i najprawdopodobniej wykona również ta) jest zdania, że ryzyko pojawia się przy 4 CC. Jedyne co mnie wkurza, to fakt, że nikt temu dziecku nie pozwoli zadecydować kiedy wyjść, tylko zrobią CC na ok. 10dni przed terminem. W pierwszej ciąży rodziłam 5 dni po terminie a w drugiej 6 dni po terminie. Wydaje mi się, że ma to znaczenie czy dziecko zostanie 2 tyg dłużej w brzuchu czy nie. A lekarz już oznajmil, ze na skurcze nie mozemy czekac bo jest to zbyt ryzykowne.
Mam nadzieje, ze wszystko zakonczy sie dobrze i tak uak wiele z was pisze, 3 cc bedzie najlrzyjemniejsze.

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja jestem po trzech cc. Też bardzo się bałam przy tej trzeciej, że pęknie mi macica i dostanę krwotoku. Na szczęście nic złego się nie wydarzyło, trzecie cięcie przebiegło bez żadnych komplikacji, po cc bardzo szybko doszłam do siebie. A na czwartą ciążę na pewno się nie zdecyduję , chyba że znowu będzie wpadka :))) Mam trzech synów :)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem po 3cc(ostatnie wrzesień 2016) i powiem wam ze panicznie się bałam ze mi pęknie macica,ledwo mnie brzuch zabolało a ja już do lekarza dzwoniłam i lecialam (wiem panikara była z mnie ale jak się ma już 3dzieciaczkow a 4 w drodze to człowiek wie ze musi bardziej zadbać bo jest dla kogo),cięcie miałam wyznaczone na 8.09 a zrobili 5.09 bo zaczęły mi się regularne skurcze i rozdarcie miałam na 4 cm mój lekarz się bał zwlekać dłużej.samo cięcie cóż trochę dłużej niż poprzednio bo lekarze nie mogli się dostać do malego (wiem dziwnie to brzmi ale od momentu nacięcia do wyciągnięcia małego minęło 20min) a i nikt nie mówił o żadnym wycinaniu macicy,gdyby nie to iż z synem były małe komplikacje to wyszlibysmy po 3dobach do domu już,a ja samo cięcie jak i rekonwalescencje po nim wspominam bardzo dobrze i doszłam do siebie szybciej nic po 2 poprzednich tydzień po cc nie pamiętałam ze wogole jakieś cc było.
Dziewczyny myślcie pozytywnie będzie dobrze 3cc nie jest takie straszne:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...