Skocz do zawartości
Forum

3 ciąża i 3 cc!


Rekomendowane odpowiedzi

Przez ostatnie 5-6 mcy dość regularnie odwiedzałam na forum ten wątek... Biernie, ale niektóre wpisy uczestniczek były bardzo pomocne. Dziś, od 9 dni, sama jestem po 3 cc, wreszcie, mam cudną zdrową córcię... Pomyślałam, że króciutko opiszę jak wyglądało to trzecie cięcie.
Cc było zaplanowane, 39,2 Tc, stan po 2im cc, znieczulenie częściowe w kręgosłup, od otwarcia do wyjęcia malutkiej jakieś 20-25 min. Przywitani się córcią, może 2 min, ważenie, mierzenie i króciutki raport od neonatologa, że 10 pkt. potem gdy wyjmowano "resztę" zaczęłam czuć b.silne szarpanie, prawie bolało, powiedziałam głośno do lekarza że b.szarpie i że zaczynam się bać, dostałam znieczulenie ogólne, odpłynęłam, obudziłam się po kolejnych 80-90 min, już na sali ogólnej, w Radomiu nie ma odstawiania na salę pooperacyjną. Potem dowiedziałam się że mam pompkę z morfiną, malutka cały czas była ze mną na sali w tym plastikowym jeździku, mąż ją "ogarniał". Na obchodzie dowiedziałam się że były delikatne komplikacje, dlatego to cięcie trwało blisko 2 godz( w porównaniu do dwóch poprzednich, około 40-50 min) były żylaki po poprzednich cc, krwotok z nich. 3 dni bolało jak cholera, 1 dzień działała morfina, więc względnie. Cc zaczęte o 9.30 koniec o 11.30, o około 16.00 puścił paraliż po znieczuleniu, o 22.00 siadanie na łóżko o 00 wstanie z łóżka przy pomocy pielęgniarki. Siadanie na łóżku i zsiadanie z niego z opieraniem się tylko na łokciu. Następnego dnia koło 6 rano siusiu i zaj...cie podłe uczucie, po cewniku. W czwartek cc w sobotę koło 14.00 do domku. Dziś mija 9 doba po, chodzę, brykam, po schodach, okolo 25 szt. Wózeczek wnoszę i znoszę, kosztk z praniem na podwóreczko, jazda autkiem, ogarnianie chałupki...bez problemów. Może nawet wyspała bym się w mojej ulubionej pozycji na brzuchu.... Tylko mega mleczne cycorki, ulubione uspokajacze Malutkiej nie pozwalają. Widać nie taka straszna ta 3 cesarka. Choć doktor kategorycznie oświadczył, iż z mojej macicy mało co zostało

Odnośnik do komentarza

Zolita super że wszystko dobrze, mam nadzieję że u mnie też tak będzie , a w którym tyg. miałaś cięcie bo nie mogę znaleźć w poście ? Monia mi lekarz powiedział że raczej cięcie zrobią mi w 39 tc jeżeli nie będzie wcześniej komplikacji także nastawiam się na koniec listopada

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png][url=http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Część kochane, potrójne cc:)
Ja jestem 9 tyg po i już jest ekstra, z mojej macicy zostało tyle,by moc tam umieścić spiralke hormonalna, bo taką będę zakładać i to nie długo, myślę miesiąc,dwa. Kolejna ciąża wykluczona,na wizycie po pologu dowiedziałam się że kolejna dzidzia utrzymalaby się owszem- do 16 tygodnia:////
Masakra, w życiu nie chce zajść już w ciążę,bo musiałabym tak czy siak zamordować dziecko:(
Rozwiązany z mężem też podwiazanie jego...
Zobaczymy.
Też wróciłam już do formy, zamówiłam nawet już pasy- gorsety opinajace brzuch:)
Ta 3 ciąża to była najlepsza decyzja w życiu, mamy cudownego syna:)))

monthly_2017_09/3-ciaza-i-3-cc_61354.jpg

Odnośnik do komentarza

AśkaS ja jeszcze nie pytałam i nie wiem czy jest sens pytać mojego ginekologa bo on nie pracuje w szpitalu ,ale myślę że dziewczyny których lekarz pracuje w szpitalu i będzie robił cięcie mają łatwiej i może można się dogadać co do podwiązania .
CzasNa3 to fajny masz szpital u nas to wygląda inaczej i zazdroszczę że miałaś cały czas męża koło siebie u nas nie wpuszczają na salę operacyjną

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png][url=http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Czy są tu jeszcze mamy przed lub po trzecim cc,napiszcie czy lekarz dał wam skierowanie?czeka mnie trzecie cc i dzisiaj lekarz na wizycie mi powiedział,że nie daje skierowania,zaczyna się poród i w szpitalu decydują...w większości o cc,ale wiadomo może znaleźć się kozak co będzie kazał rodzić Sn.boję się,że może się coś stać i chciałabym uniknąć takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Olandia, ja miałam skierowanie do szpitala na cc. Miałam się zgłosić w określony dzień, było to ok. 39tc., chyba że wcześniej miałabym skurcze, to wiadomo, że od razu do szpitala.
Po dwóch cc nie będziesz mieć porodu sn, bo jest za duże ryzyko pęknięcia macicy w miejscu szwów. Mój gin mówił mi, że w Polsce zna tylko 1 przypadek porodu naturalnego po 2 cc. Było to na usilne życzenie pacjentki i tylko dlatego, że było to przed 38tc., i dziecko nie było duże.

Odnośnik do komentarza

Ja bedę mieć 3 cesarkę w grudniu. Też bym chciala rodzić w 38 tyg ale lekarz uważa że za wcześnie (mimo iż już liczy sie jako donoszone) i będę cięta w 40 tyg. Chyba że nie donoszę do tego terminu a tego bardzo bym nie chciała. Nie chcę przypadkowych lekarzy przy cesarce. A dlatego w 40 tyg bo wcześniej wypadają święta BN i obsada na oddziale będzie mniejsza. Z resztą ko by chciał byc w wigilię na porodówce.

Mój termin 01.01.2018 - dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

Koniecznie dajcie później dziewczyny znać,jak u was się potoczyło...u mnie to będzie czwarty poród -pierwszy 16 lat temu Sn,dwa kolejne cc 10 i 7 lat temu.ostatni poród zaczął się Sn,ale dziecko było poprzecznie i nie mogłam urodzić,a i tak upierali się,że spróbują vacum i kleszczami-damat.Dopiero jak mój mąż stanowczo zaprotestował,z łachy zrobili cc.Dlatego boję się,że jak pójdę bez skierowania,znowu będą cyrki.Rozważam wybór innego szpitala,ten ma najlepszy sprzęt,ale tam dominują opłacone cc (mój lekarz też tak robi).mam ogromny mętlik w głowie,dobrze,że jeszcze tyle czasu zostało....piszcie jak u was,a ja trzymam kciuki:)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem po dzisiejszej wizycie i dowiedziałam się że skierowanie jednak da mi dopiero na tydzień przed terminem czyli 27.11 , to będzie skończony 39 tdz. ciąży a wcześniej mówił że 3 cc robi się szybciej. Powiedział że lepiej dla dziecka jak urodzi się jak najbliżej terminu i że jak samo się nie zacznie to mi za dwa tyg. wystawi skierowanie i na drugi dzień mam się zgłosić do szpitala. A malutka waży już 3400g :):):)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png][url=http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h2q6o1lbu.png[/img]

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :)
Jestem w trzeciej ciąży i czekam na 3 CC (termin porodu mam na "Trzech Króli" :).
U mnie w warszawskim szpitalu "państwowym" zostałam skierowana na tzw. kwalifikację do CC, która ma się odbyć w 36 tygodniu ciąży (wizytę mam 6 grudnia). Wtedy zostanie ustalony ostateczny termin porodu, ale przewidywania są takie, że będzie to około 27-28 grudnia (karpia świątecznego jeszcze mi wolno, ale mam zakaz na bigos :))
Dwie poprzednie cesarki miałam przy znieczuleniu zewnątrzoponowym i obyło się bez żadnych komplikacji. Do siebie doszłam również bardzo szybko, a przy drugim CC to już w ogóle niemalże natychmiast. Ogólnie raczej się nie obawiałam tej trzeciej dopóki nie poczytałam Waszych postów :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...