Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe mamusie 2017


Aneta24

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny :) co do lekarza ja chodze prywatnie ale moj lekarz pracuje w szpitalu i przyjmuje w przychodni i w zwiazku z tym na wszystkie badania mam skierowania i robie je w szpitalu na nfz lub w przychodni. Jestem z takiej wspolpracy bardzo zadowowlona :) juz nie moge sie doczekac wizyty poniedzialkowej.
Mamy z mezem urlop bedziemy malowac pokoj a w pazdzierniku planujemy kupic lozeszko komode i reszte mebli. Gdybym juz znala plec to bym po malu cos kupowala. Sprawilo bym mi to wiele przyjemnosci :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eni6rp8pj.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez jestem za forum zamkniętym. Chciałam jeszcze powiedzieć ze podzielam zdanie dziewczyn które nie widzą w wypowiedzi chińczyka nic chamskiego. Wyraziła swoje zdanie bez żadnej sugestii dokonania terminacji. Dodam jeszcze że zdania pocieszenia "przecież dziecko może urodzić się zdrowe" nie mają tu żadnego pokrycia ponieważ wynik amniopunkcji jest w 100% pewny i jeżeli wykazał zestaw chromosomów wskazujący na ZD to jest tak na pewno.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqgosoww08o.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze tutaj jestem...
Dziewczynki bardzo wam dziękuję za słowa wsparcia. Jestem codziennie i codziennie Was czytam niestety nie zawsze mam siłę coś mądrego napisać.
W czwartek byliśmy na konsultacji u dr. Dębskiej żeby ktoś mądry wprowadził nas w temat terminacji, żeby zrobić usg I potwierdzić ZD.
Wyobraźnię sobie ze okazało się ze nasz synek nie ma kn i jej na 200% nie było. Wiec usg wykonane w 11 tc u dr Makowski ego na Łuckiej było źle wykonane TAKŻE nie polecam! !!
Poprawnie wykonane usg przygotowało by nas na wynik amnio...
Dr Dębska przygotowała nas na to co nas czeka w szpitalu i jakie mamy prawa jako rodzice. ..
Wczoraj byłam na obowiązkowej wizycie u psychologa która również przedstawiła mi za i przeciw każdemu rozwiązaniu. ..
Ponieważ amnio wykonywałam w Multimed który skierował nas di szpitala na starynkiewicza tez tam wczoraj pojechałam.
Dałam skierowanie na rejestracji i poprosiłam o rozmowę.
Rozmowa odbyła się bardzo profesjonalnie...
Doktor tez mnie wprowadziła w temat.
Podbyt jest max 2 dni. Dostaje tabletki, rodze, lyzeczkuja mnie pod narkoza.
Mam prawo do pochówku i do urlopu maciezynski ego 8tyg. ale w wpisie musi być adnotacją o płci (głupie wymagania zus) oraz jakaś tam kasę daje zus za pochówek.
Terminacje mamy 28.07 na 9 mam być w szpitalu.
Także niestety jeszcze tydzień...
A!!!!Mały juz kopie. ..

Odnośnik do komentarza

Kinga2017
Jeszcze tutaj jestem...
Dziewczynki bardzo wam dziękuję za słowa wsparcia. Jestem codziennie i codziennie Was czytam niestety nie zawsze mam siłę coś mądrego napisać.
W czwartek byliśmy na konsultacji u dr. Dębskiej żeby ktoś mądry wprowadził nas w temat terminacji, żeby zrobić usg I potwierdzić ZD.
Wyobraźnię sobie ze okazało się ze nasz synek nie ma kn i jej na 200% nie było. Wiec usg wykonane w 11 tc u dr Makowski ego na Łuckiej było źle wykonane TAKŻE nie polecam! !!
Poprawnie wykonane usg przygotowało by nas na wynik amnio...
Dr Dębska przygotowała nas na to co nas czeka w szpitalu i jakie mamy prawa jako rodzice. ..
Wczoraj byłam na obowiązkowej wizycie u psychologa która również przedstawiła mi za i przeciw każdemu rozwiązaniu. ..
Ponieważ amnio wykonywałam w Multimed który skierował nas di szpitala na starynkiewicza tez tam wczoraj pojechałam.
Dałam skierowanie na rejestracji i poprosiłam o rozmowę.
Rozmowa odbyła się bardzo profesjonalnie...
Doktor tez mnie wprowadziła w temat.
Podbyt jest max 2 dni. Dostaje tabletki, rodze, lyzeczkuja mnie pod narkoza.
Mam prawo do pochówku i do urlopu maciezynski ego 8tyg. ale w wpisie musi być adnotacją o płci (głupie wymagania zus) oraz jakaś tam kasę daje zus za pochówek.
Terminacje mamy 28.07 na 9 mam być w szpitalu.
Także niestety jeszcze tydzień...
A!!!!Mały juz kopie. ..

strasznie mi przykro ze musisz przez to przechodzic. Tule cie z calych sil

https://www.suwaczek.pl/cache/beb0b51d54.png

Odnośnik do komentarza

Kinga jeszcze raz - bardzo mi przykro.. Nie umiem sobie nawet wyobrazić przez co przechodzisz..

U mnie 18tc i ciągle ruchów nie czuję, choć mówią, że przy drugiej ciąży czuć szybciej. Jedno co się cieszę, to mimo że brzuch ciągle rośnie, to waga stoi w miejscu, od początku ciąży jestem 1kg na plusie. A z jedzeniem bywa różnie, czasem nie mam ochoty na nic, a innym razem nie mogę przestać jeść.
Mimina jeśli chodzi o łóżko, to co parę dni zmieniamy zdanie co zrobić;) Aktualnie myślimy kupić łóżeczko turystyczne (bo mamy, ale stare, po dziecku kuzynki i ciężko się składa) takie z możliwością regulacji wysokości materaca. Obstawiam, że na początku, póki będę karmić, a planuję tak jak ostatnio - około pół roku, to będzie maluszek spał z nami. A ewentualnie czasem właśnie w tym łóżeczku turystycznym. Jak będzie miał pół roku, to Czaruś będzie miał już prawie 2 lata, więc wtedy kupimy jemu większe łóżko, a młodszego przełożymy do łóżeczka po Czarku. A łóżeczko turystyczne nieraz się na jakieś wyjazdy przyda:) W ciągu dnia i tak będzie spał w kołysce na dole, bo sypialnię mamy na górze, to żeby nie latać. Także taki mamy plan w tej chwili;) A Ty jak myślisz to rozwiązać? Kupujesz wózek podwójny?

http://fajnamama.pl/suwaczki/bhygue3.png

Odnośnik do komentarza

Kinga nawet nie jestem wstanie sobie wyobrazić przez co musicie przechodzic z mężem... bardzo mi przykro ze cos takiego was spotkało,że musieliscie podjąć najciezsza decyzje w waszym życiu... Czytajac twoj wpis krew mrozi sie w zyłach. Nie ma.słow pocieszenia w tej sytulacji. Jedyne co moge powiedzieć to ze jestem myslami przy tobie. Trzymaj sie w tych ciezkich chwilach

Odnośnik do komentarza
Gość Iwoneczka03

Kinga czytam Twoją wypowiedz i nie wierze jak mozna usunac wlasne dziecko ktore nosi sie pod sercem???? i jeszcze mowic, że się rusza? Twój synek czuje i słyszy.
Mam brata z ZD i nie zamieniła bym go na nikogo innego!!!!! wiadomo, że jest ciężko ale przy odpowiedniej rechabilitacji można zdziałać wiele.
To jest Twoja decyzja ale zawsze będziesz mieć tą świadomość zabicia własnego dziecka, które już kocha Cię bezwarunkowo.
Ech brak słów.....

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena_122

Kinga - a ja Ciebie i Twojego męża podziwiam za rozsądek i ogromna siłę która w sobie macie. Trzymam kciuki abyscie w szpitalu trafili na personel ktory okaze Wam niezbedne wsparcie. Z calego serca życze Ci szybkiego powrotu do zdrowia po zabiegu oraz powodzenia na dalszej drodze życia. Kto wie, moze jeszcze kiedys spotkamy sie na podobnym forum.

Paniom ktore nie znalazły sie w takiej sytuacji osobiscie i tylko sobie wyobrazaja co by zrobily a czego nie, komentujac i krytykujac - gratuluje taktu wobec kolezanki Kingii w tak trudnej chwili.

Odnośnik do komentarza
Gość Sylwia90

Dokładnie jestem takiego samego zdania nie nam.oceniać jest czyjeś decyzje. Niebywale trudno na pewno bylo im ją podjąć. Nie mamy prawa nikogo oceniac ponieważ nikt nie wie jak by postąpił... każdy ma mieć prawo do.swojego zdania acz kolwiwk uważam ,że powinnyśmy zachować je dla siebie. Nie utrudniać jeszcze bardZiej Kindze i jej rodzinie życia w tej sytuacji . Dość dziewczyna przeżyła....

Odnośnik do komentarza
Gość Chińczyk

~Magdalena_122
Kinga - a ja Ciebie i Twojego męża podziwiam za rozsądek i ogromna siłę która w sobie macie. Trzymam kciuki abyscie w szpitalu trafili na personel ktory okaze Wam niezbedne wsparcie. Z calego serca życze Ci szybkiego powrotu do zdrowia po zabiegu oraz powodzenia na dalszej drodze życia. Kto wie, moze jeszcze kiedys spotkamy sie na podobnym forum.

Paniom ktore nie znalazły sie w takiej sytuacji osobiscie i tylko sobie wyobrazaja co by zrobily a czego nie, komentujac i krytykujac - gratuluje taktu wobec kolezanki Kingii w tak trudnej chwili.

100% zgodności z tym co napisałaś.

Kinga nie znam Cię i nikt nie powinien stawać przed taką decyzją do podjęcia, ale ja rozumiem Twoją decyzję doskonale.
Dużo siły dla Ciebie i męża.

Odnośnik do komentarza
Gość Chińczyk

Justyna133
Jesli chodzi o wypowiedz Chinczyka to moze nie bylo tagedii ale znam ta osobe z innego forum i gwarantuje ze lagodnie sie zaczyna a konczy sie nie fajnie

Widzę, że osoba ma jakiś większy problem tutaj. Jakoś ja z własnej perspektywy nie pamiętam żebym napisała kiedykolwiek coś chamskiego i niefajnego na jakimkolwiek forum. Jeśli ktoś nie potrafi uszanować i zrozumieć prostego faktu, że każdy ma prawo do własnego zdania no to rzeczywiście straszna zbrodnia to jest.

Odnośnik do komentarza
Gość Iwoneczka03

Julita dokładnie ja poczułam to samo. Ja jestem w 25 tygodniu ciąży i za żadne skarby nie oddała bym mojej córeczki. Ze względu na chorobe brata miałam dokładne badania pod względem ZD. Mój mąż stwierdził, zaraz przed badaniami, że nie zależnie od wyniku damy rade i zapewnimy naszemu dziecku jak najlepszą opieke bo widzi po moim bracie, że można żyć z tą chorobą i nie oznacza to inności.
Chinczyk masz racje każdy ma prawo do wypowiedzi i swojego zdania, a jak jest inne od innych to od razu jesteśmy krytykowani.

Odnośnik do komentarza

Ok każdy ma prawo wyrazic swoje zdanie ale nikt nie ma prawa swojego zdania narzucać innym..
Nie róbmy sensacji i ciekawego tematu z trudnej, NIE NASZEJ sytuacji. Nie ma tu co gdybać i wpędzać w poczucie winy osobę którą ta ciężka sytuacja dotyczy bo nie od tego tu jesteśmy! To nie jest nasza decyzja i dajmy sobie spokój z pisaniem co byśmy zrobiły na jej miejscu.. Nikt tu żadnej ankiety nie robi więc nie ma co już rozdmuchiwać tematu a jedyne co możemy teraz zrobić to wspierać forumową koleżankę w trudnych chwilach. Trzymaj się kochana!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17n5ie9qbm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wl9xaic8i.png

Odnośnik do komentarza

Serio?? Nie wierzę w to co widzę. Tak ciężka decyzja jest teraz tematem debaty na forum? To nie jest nasza sprawa, nie mamy prawa oceniać ani krytykować. Żadna z nas nie jest na miejscu Kingi i oby nigdy nie była. Nikt nie jest w stanie określić się na 100% co by zrobił, a czego nie, więc takie wpisy są co najmniej smutne..

http://fajnamama.pl/suwaczki/bhygue3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny miało byc forum do dzielenia sie ciąża, odczuciami, ruchami naszych maluszków, radami, a robi sie z tego jeden wielki mętlik z powodu wypowiedzi osób "trzecich". Zróbmy Zamkniete forum z lista, ktora wczesniej została stworzona i tak bedzie najlepiej;)
Kinga ja nawet nie wiem co Ci powiedzieć. Chyba tylko powodzenia w szpitalu. Niech sie tam Toba dobrze zajmą i zagwarantują doskonała opieke:) ściskam Cię mocno;)
Asia1991 mialam usg w 11 tygodniu tzw prenatalne, ale testu Pappa nie wykonałam. Moja lekarka powiedziała, ze jezeli na usg nic złego nie wyjdzie to zebym nie szła i nie stresowała sie nie potrzebnie. Słyszałam o wielu przypadkach fałszywie dodoatmich wyników, ze nie chciałam, aby mnie tez cos takiego spotkało. Teraz mialam połówkowe. Wyszło wszystko dobrze, pomimo iż bardzo sie bałam, bo mam ta cholerna toxo i biore rovamycyne, ale lekarz wykonujący badanie powiedział, ze wszystko jest ok;)
Takze ciesze sie, ze nie wykonałam testu Pappa, bo przynajmniej sie nie stresowałam wynikiem i oczekiwaniem na niego.
U mnie dzisiaj straszny upał :( 46 stopni w słońcu :/ masakra. Mieliśmy jechac z mężem do marketu, ale czekamy az sie schłodzi, bo jest tragedia.
Co do ciuszków i akcesoriów to my mamy juz naprawde duzo. Wózek 3w1, łóżeczko, wanienkę, komplet pościeli do łóżeczka, przewijak, ubranka. Brakuje tylko takich rzeczy jak smoczki, butelka, niania elektryczna i rzeczy do szpitala dla mnie i córeczki. Takze najcięższe zakupy mam za soba:D

https://www.suwaczki.com/tickers/3i499vvjshn50uzr.png

Odnośnik do komentarza
Gość Chińczyk

Dziewczyny, ale to Wy oceniacie Kingę i jej decyzję jak również fakt, że ktoś może napisać, że rozumie Jej decyzję i zgadza się z nią tudzież popiera. I to Wy macie problem z tym. To, że Wy byście postąpiły inaczej nie oznacza, że Ona też musi bo dla Was to źłe jest.
Nikt nie powinien się mierzyć z taką sytuacją. Jak również uważam, że jest to niesprawiedliwe, że ludzie, którzy chcą i czekają na dziecko często muszą stawić czoła problemom zdrowotnym, a tzw. patologii rodzą się dzieci teoretycznie zdrowe bo palenie i picie na pewno odciśnie się na ich zdrowiu w przyszłości.

I dla niektórych, którzy twierdzą, że wpadłam tutaj żeby sobie mądrości popisać i na historii Kingi robić jakieś debaty no to sorry, ale to nie moja intecja. Jak przeczytałam to co napisała to chciałam Jej tylko okazać wsparcie w Jej decyzji wiedząc, że zdecydowana większość nie będzie popierać Jej.

Koniec, kropka z mojej strony.
Na koniec życzymy sobie i Kindze zdrowia dla nas i wszytskich dzieciaczków.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...