Mamy Listopadowe 2017

[Gość zwariowana123]

Skorpionka powyłączaj wszystko... Połóż się i musisz ten moment hmmm wymacać tym stetoskopem :) to zależy od ułożenia dziecka :) czasami troszkę z boku słyszę czasem na środku a czasami w ogóle :) na spokojnie dziennie wieczorem próbuj :) a który masz tydz.? Jesteś szczuplutka czy troszeczkę przy ciele :) bo ja do szczupłych nie należę i trochę bardziej ten stetoskop przykladam do brzuszka :)

[Runa]

Skorpionka ja mam detektor, ale to pewnie podobny system :) staraj się leżeć płasko a gdy przyłożysz w jedno miejsce i nie bedzie serduszka, to nie zabieraj od razu tylko zmień kierunek, wystarczy tylko trochę.
Ja też czasami nie trafiam akurat pod serduszko, ale wystarczy że pokrecę w różne strony głowicą i zaraz słyszę pogłos z daleka. Raz tylko, jak dzidzia schowała się na samym dole, to długo szukałam a ile nerwów przy tym ;)
Wiecie, u mnie już codziennie czuć ruchy, nie mogę się do tego przyzwyczaić :)))) to takie dziwne! Wcześniej było czuć faktycznie takie bąbelki, a teraz to bąbel konkretny tam pływa :) teraz jak to piszę, już dwa razy poczułam :))) a jak u Was? :)

[Jagoda89]

Ja dzisiaj mialam straszne bole w dole brzucha az myslalam ze sie wywroce albo zemdleje juz mialam isc do ktoregos z siasiadow bo bylam sama w domu jak okazalo sie ze zwyczajnie musze isc do toalety to bylo chyba tylko wzdecie ale zeby tak zabolalo ? Miala ktoras cos takiego ? Dodam ze mialam dzis sporo stresu bo dwa tygodnie od wprowadzenia sie do nowiutkiego mieszkania w jednym miejscy podniosly mi sie panele po umyciu podlogi a nie mam 15 lat i dobrze wyciskam mopa :/

[Gość Skorpionka]

Owca wlasnie sie tez zastanawiam nad ordynatorem. Slyszalam tez, ze bardzo polecany jest doktor Bulsa. Lecimy za 2tygodnie do Polski i mysle, ze wtedy cos ogarne.
Zwariowana wlasnie dzieki Twoim dobrym opiniom kupilam ten stetoskop i mam nadzieje, ze uda mi sie z czasem na spokojnie uslyszec. Runa dzieki za rady! Poszukam :)
Jagoda ja taki bol jak opisujesz mialam w pierwszej ciazy, tak sie wystraszylam, ze az ďo szpitala pojechalam, ale lekarka powiedziala ze to od jelit i dala mi zastrzyk rozluzniajacy. A z panelami to chyba zalezy od tego jak sa polozone bo u mnie tez sie wybrzuszylo i sie zrobily szczeliny, ale tylko w jedym pokoju.
Milego dnia Babeczki!

[Gość MietowaOna2]

Hi
Jak się miewacie dziewczyny?
U mnie juz 18 tyg ale czas leci zaraz będzie połówka; )

[Gość Skorpionka]

19tc -> zaczynam piaty miesiac i jakos tak dumnie to brzmi ;)) hehe

[Gość Owca]

Ja w piątek też zaczynam 19 tydzień :) zaraz będzie połówka :)
Teraz mi jakoś szybciej leci niż jak leżałam jak skóra z wieprza i marudziłam na mdłości :) do tego to słoneczko. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona i mam nadzieje, że tak już zostanie. Raz na tydzień ćmi mnie podbrzusze (bólem tego nie nazwę) i domyślam się, że nasz Dzidziuś układa sobie coraz to większe gniazdko:)
Mamy, powiedzcie mi czy rzeczywiście jest tak, że jak rodzi się dziecko to świat wywraca się do góry nogami czy jakoś da się to ogarnąć, a takie teksty to tylko straszenie?
Wszędzie słysze tylko takie straszenie jak to ciezko nie będzie i jaka to nie będę uwięziona :)

[Fka]

owcaja myśle, ze to jak będzie po urodzeniu zależy tez w dużej mierze od dziecka :) jedne są spokojne, tylko jedzą i spi a inne ciagle płaczą, maja kolki i nie śpią. Są tez takie dziecię które po wsadzeniu do auta od razu zasypiają i można je zabrać na koniec świata a inne wrzeszczą po zapięciu pasów bezpieczeństwa :) u mnie synek był dokładnie tym drugim dzieckiem wiec podróże to była katastrofa, noce nieprzespane i kolki powodowały ze niczego mi się nie chciało. Dla mnie świat się wywrócił do góry nogami bo już nie byłam ważna ja tylko dziecko;)
Ale nie zamieniłabym się z nikim innym! Bycie mama ta najpiękniejsza rzecz na świecie :) i już się nie mogę doczekać drugiego dzieciątka ;)

[Sylwia26eM]

Ja jutro zaczynam 17 tydzień :) dalej mnie to wstrętne przeziębienie trzyma a jutro tyle zalatwien... za tydzień wizyta ciekawe czy potwierdzi ze dziewczynka
Ja się nastawiam ze moje dziecie będzie spokojne żebym mogła je zabrać wszędzie. Z tego powodu ze będę mieszkać u teściow i nikt nie będzie mnie mógł tam odwiedzać bo oni nie życzą sobie obcych ludzi w domu i nie wolno mi nikogo zapraszać :/

[Jagoda89]

Sylwia wiem co czujesz doskonale moja mama tez miala taka tesciowa ze nawet jej wlasna matka nie mogla jej odwiedzic a najbardziej moja mame bolalo serce jak patrzyla przez 15 lat jak jest mi smutno ze wszystkie dzieci sie odwiedzaja wzajemnie a do mnie nikt nie moze przyjsc a dzieci potrafia byc okrutne i poza najblizszymi kolezankami ktore znaly sytuacje przestaly mnie dzieci na urodziny zapraszac bo ja nikogo nie zapraszalam w lecie jeszcze rodzice mi na dzialce organizowali impreze dziecieca ale w zimie nie bylo szans a kiedys nie bylo takich mozliwosci jak teraz ze jakies sale zabaw jak sie w koncu wyprowadzilismy to szczescie nam wszystkim uszami kipialo.
Dzieki Skorpionka mam nadzieje ze to to moja mam tez mi wlasnie powiedziala ze to napor na jelita ale wczoraj sie strasznie balam.

[evli2]

Hejka! My też witamy się w 5 miesiącu oficjalnie:) Sylwia współczuję ci takich teściów. My też rzadko mamy gości, ale to przez to, że teściowie robią ciągle syf na podwórku i mi wstyd. Ja lubię porządek:)

[Sylwia26eM]

Jagoda dokładnie tak tam jest nawet rodzice nie mogą tam przyjeżdżać bo teście ich nie lubią. Ale na szczęście ja będę się męczyć tak od listopada do wakacji bo wtedy wyprowadzamy się do naszego nowego domu ;)

[MichaKaro]

Opinii w stylu ze swiat sie wywraca do góry nogami lepiej nie sluchsc. Tak jak zlych doradców od laktacji, karmienia, ubierania itp. Mnie to mega irytuje. Skoro ktos uważa ze swiat mu się wywrócił to znaczy ze tego dziecka nie chcial. No chyba kazda mama sie liczy z tym ze to mega wyzwanie i trzeba sie poświęcić.
A tekst "gdyby nie plakalo to byście nie wiedzieli ze macie dziecko" to mnie tak wkur ze mam ochotę wypowiadaczowi strzelić w pysk
Ja mieszkam u teściów i z odwiedzinami nie ma problemów. Czyli jeszcze ludzie maja gorzej .. Szok
Moja 18miesieczna corka spi wiec mamusia do kąpieli. Dobrej nocy

[Gość Owca]

Pytam tak tylko z ciekawości bo wiadomo, że będzie cięzko ale czasem mam wrażenie, że niektórzy ludzie mówią jakie to trudne, straszne i w ogóle by zrobić z siebie super bohaterów i super matki...

[Runa]

Owca tak, tak, do tego te obrazki na facebooku, jakie to rodzicielstwo jest trudne, ile wyrzeczeń, nie da się posprzątać, ugotować... zrozumiem przy większej ilości dzieci, ale takie smęty to wystawiają moje "funfele" od razu po narodzinach pierwszego dziecka, żeby każdy widział :) Nasze mamy tak nie narzekały ;D nie wiem jak bardzo wymagające będzie moje dziecko, ale nie wyobrażam sobie narzekania czy wywyższania. Od tysięcy lat kobiety rodzą dzieci :)

[KaroSt]

Hej dziewczyny:) wiadomo nie zawsze jest łatwo ale nie non stop:) mam dużo mlodsze rodzeństwo(2 braci) i jak ten młodszy się urodził miałam 15 lat i czasem faktycznie nie wiedzialysmy z mama w co ręce włożyć ale nie było tak cały czas.:) ja dziś po wizycie maluszek zdrowy ładnie rośnie i wierci się przeuroczo ale mam straszne obrzęki i wysokie ciśnienie i jutro szpital:( martwię się o babelka tak że płakać mi się chce a jeszcze mąż w delegacji i sama w domu jestem. Dramat:( przepraszam że smęcę:(

[Gość Owca]

KaroSt nie zamartwiaj się. Pewnie dadzą coś na zbicie ciśnienia i jakoś temu zaradzą. Wiem, że to marne pocieszenie ale to pewnie nie pierwsza taka sytuacja u ciężarnej i z pewnością Ci pomogą :)
Co do tych dzieci to moja mama zawsze powtarzała, że im więcej dzieci tym człowiek bardziej zorganizowany. Nas była 3 w podobnym wieku i nie pamiętam by moja mama kiedykolwiek narzekała. Przez 17 lat była z dziećmi w domu. Nigdy nie usłyszałam, że to monotonne, że ma dość prania gaci, gotowania itp Oczywiście po 17 latach poszła do pracy bo chciała do ludzi ale pierwszy raz to po takim czasie usłyszałam (17 lat) ... Dla porównania moja siostra ma 1 córkę i jak się do niej przyjeżdżało o 16 to wychodziła jak zoombi w piżamie w domu nic nie porobione. Wiecznie zajechana i zmęczona. Mówi, że nie chce więcej dzieci bo to 1 jej dało tak w kość, że podziękuje i właśnie ona mnie tak straszy. Wszystkie moje plany i wizje wyjazdów z dzieckiem neguje i mówi, żebym zapomniała bo z dzieckiem to ja sobie do dupy pojadę, będę wiecznie w kupie i rzygach ciągle to samo itp :)

[MichaKaro]

Owca ... To Ty moze lepiej siostry nie słuchaj a juz z pewnością nie korzystaj z jej rad
Naprawde z dala od złych fluidów, sama sie o tym przekonałam..
Jak sie chce to wszystko można...
Moje dziecko ma 1,5roku. Do dzis nie przespala ani jednej nocy, budzi sie srednio 5-10-15 razy w nocy i ja zyje i mam sie swietnie. Do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić. A spac to ja uwielbialammm :)

[MichaKaro]

KaroSt .. Trzymaj sie. Musza Ci pomoc bo za wcześnie na takie dolegliwości. Wyreguluja Cie i będzie ok. Badz twarda i nie boj sie pytać o cokolwiek jesli czegoś nie będziesz wiedziała, to Twoje prawa :)

[Jagoda89]

KaroSt glowa do gory babelek jest zdrowy to i mamusia mu musi dorownac :) naprawia Cie i wszystko bedzie ok :) jak bedziesz miala chwile to napisz co i jak u Ciebie i jak sie czujesz :)

[Axam]

Hej, wpadłam na moment z sierpniowek , przed spaniem:)
KARO ST- w poprzedniej ciąży miałam obrzęki już właśnie ok 13/14 tygodnia, całą ciążą powikłania, przytyłam 30 kg, po cc obrzeki tak się nasiliły, ze to było nie do uwierzenia. Córcia po 3 h po wyciągnięciu miała zaburzenia oddychania tak mocne że wylądowała pod respiratorem. Okazało się,ze mój ówczesny lekarz- idiota zlecił mi badanie TSH tarczycy w 8 tygodniu, wyszło mi 3,89 i stwierdził, ze jest ok. Więcej już nie zlecił mi badania...Przy czym dla ciężarnych norma jest do 2,50 ( a przy Hashimoto - w ciąży do 1,00 !!!!)
Podejrzewam, ze w 20 tygodniu mogłam mieć ok 20..... lub więcej.
Po 3 latach po tamtej ciąży w końcu doszłam sama do tego co mi jest- tacie- z powietrza, ospalosc, suchą skóra, problemy że wzrokiem, nie zanikajaca laktacja, labilnosc emocjonalna i inne. Zrobiłam badanie pełnego panelu tarczycowego: tsh, ft3, ft4, anty tpo ( które to wyszło przekroczone 200 krotnie!!), z wynikami poszłam prywatnie do endokrynologa, zobaczywszy wyniki i moją szczatkowa tarczyce na usg, lekarka złapała się za głowę...
Diagnoza- niedoczynnosc tarczycy, Hashimoto.
Od razu Letrox 25, za 2 tyg 50, po miesiącu 100mg i zezwolenie na upragnioną ciążę. Teraz jestem w 31 tyg, tarczyce mam pięknie wyrównana , biorę już 150 mg Letroxu,nie puchne, ciążą przebiega idealnie:)

Warto zrobić pełen panel tarczycowy przynajmniej z 3 razy w ciąży. Jeśli lekarz nie zleca tych badań to znaczy że jest ignorantem i trzeba się wtedy przebadać na własną rękę.

Ok, już Was kochane opuszczam, nie chce przeszkadzać, życzę wspaniałych chwil w ciąży i zdrowych skarbeczkow.
P.S. moja córka z tej ciąży z niedoczynna tarczyca jest teraz okropnie chorowita:/ brak hormonu tarczycy w łonie matki osłabia odporność dziecka właśnie...

[Gość Skorpionka]

Hej Babeczki!
Jestem po wizycie 269 gram szczescia pokazalo dzis wyraznie ptaszka, wiec bedzie drugi Synek. Rosnie zdrowo i w normach. Od razu dostalam skierowanie do poradni cukrzycowej. Zero slodyczy i klucie 6xdziennie. Ale najwazniejsze, ze Maluch rozwija sie dobrze.
Axam dzieki za dobre slowo i porady!

[Sylwia26eM]

skorpionka gratulacje drugiego synka ;) niech rośnie zdrowo ;) w takim razie musisz teraz uważać na siebie. Mnie odrzucilo od słodkiego wiec pewnie nie było by problemu z taką dietą ale kłucie 6 razy dziennie wrrr nie dała bym rady bo nienawidzę igieł :/
KaroSt wracaj szybko do zdrowia. Najważniejsze że dzieciątko jest zdrowe a teraz Ty musisz być zdrowa dla niego ;) w miarę możliwości melduj co i jak bo też się tutaj martwimy.
No tak złote rady teraz sypią się jak deszcz. Ja tez usłyszałam parę cennych "rad" i "ostrzeżeń". Ale jak to moja mama stwierdziła że teraz to są takie udogodnienia ze hej i nie mam co się martwić.

[KaroSt]

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Juz się zainstalowałam w szpitalu. Z maluchem wszystko dobrze cale 102 gramy mężczyzny:) u mnie najprawdopodobniej wystarczą leki na ciśnienie i dieta. Kamień z serca bo już się bałam że to zatrucie ciążowe.. Scorpionka ale wielkolud już:) a problemów z cukrem współczuję:( będzie dobrze na pewno!

[Runa]

Hej i ja dziś miałam wizytę, 144 gramy i 14 cm :) chyba będzie chłopak duużo nam się tu chłopczyków w listopadzie wykluje :)