Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Leon ładne imię, ale akurat ja nie znam żadnego, nawet maluszka :) Uwzględnialiśmy je na naszej liście łatwo-brzmiących imion w Niemczech.
Wiecie co, czasami jeszcze zastanawiam się nad Dominikiem, nie mam żadnego w zastępstwie, nie myślę o tym, niby już wybrane, ale czy to aby dobry wybór? To coś na całe życie. Pierwsza taka decyzja rodzica. Też tak macie?

U mnie siara była przez kilka dni parę tygodni temu, teraz znów nic, ale sutki bolą bezustannie. Kupujecie staniki do karmienia? Czy takie zwykłe z drogerii typu Rossman są wygodne?

Skorpionka Ty też męczysz się z tym czwartym piętrem :D Wczoraj wychodziłam z domu częściej i wieczorem miałam znów mocniejsze kołatania serca, a już się trochę uspokoiło...

Miłego weekendu Mamusie :)

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Dzieki za slowa o Leoanach :) U nas Leon mialo byc na drugie imie - po mojej babci, ale poki co nie ma lepszej opcji, wiec chyba wskoczy na pierwsze. Tosca nie wiem jak jet w moim regionie z moda na imiona bo nie mieszkalam kilka lat w Polsce i w ogole nie sledzilam trendow. Pierwszy syn nazywa sie Jan, bo tak samo jest po polsku i niemiecku. Fajne proste imie ale myslalam ze bedzie staroswieckie. Jakiez bylo moje zdziwienie jak okazalo sie ze jest teraz jedym z najpopularniejszych.. Chyba musze przejrzec statytyki ;)
Runa my mamy podobne kryteria i podobne rozterki. Ja tez jakos nie jetem przekonana i czesto mi to po glowie chodzi. Nawet nie mowie do brzucha po imieniu tylko Synku..

Odnośnik do komentarza

Tez się czasem zastanawiam czy Staś to aby napewno dobry wybor. Jest mocno staroswieckie ale też klasyczne i proste. Cała rodzina się tak do niego zwraca. Mąż, mama, siostry, teście. "Poglaskaj Staśka, co u Stasia, Staszek Ty łobuzie?" itp więc już chyba za późno u nas na zmiany. Wersji tego imienia też milion. Teśc mówi Stachu, teściowa Stanisław, mama Stasiu, a my z mężem Staszek. Spotkala mnie kiedyś stara znajoma i pyta jaka płeć i jak będzie mięć na imię. Po mojej odpowiedzi powiedziała, że była pewna, że wlaśnie tak bo zapamiętała, że juz kiedyś na studiach jak nawinął się temat imion dla dzieci to zawsze uparcie twierdziłam, że mój syn to będzie Staś. Ja o tym totalnie nie pamiętałam ale utwierdziło mnie to w przekonanii, że to chyba dobry wybór ;)

Odnośnik do komentarza

Owca to dopiero pierwszy miesiąc trzeciego trymestru, ciekawe co będziemy robić przy końcówce hihi
Ja dzisiaj padam na twarz a dopiero początek dnia. Rodzice z siostra pojechali wczoraj na wesele i wrócą dopiero dzisiaj wieczorem. Ech żałuję, że musiałam zostać w domu dawno nie byłam w Krynicy Zdrój i Muszynie. A ja zostałam z trójka niepełnosprawnych ludzi. No cóż ktoś musiał zostać :)

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

To czy siara pojawia się już przed porodem nie ma wpływu na ilość pokarmu czy udane karmienie po porodzie. Moja rada dla mam karmiących po raz pierwszy- pilnujcie, żeby maluch zassał sutek razem z otoczką, a nie sam sutek. To gwarantuje, że poleci mu mleczko, a sutek nie ucierpi. Jeśli dziecko źle zassie to wkładasz mu palec do buzi, żeby uwolnić sutek i znowu podajesz pierś. U mnie poskutkowało dwa razy.
A jak się czujecie ze świadomością, że poród już coraz bliżej?

Odnośnik do komentarza

Ja juz nie mogę doczekać się listopada. Marzę o tym ze względu na to że wreszcie zobaczę moja kruszynkę a po drugie ten bol brzucha nie jest fajny i strasznie dokucza. Ale damy radę, mi zostało jeszcze 75 dni. Dobrze że już zaczyna się szkoła to i czas będzie szybciej leciał .

Odnośnik do komentarza

Tosca na pewno będzie wszystko dobrze. Ja sporadycznie leżę na lewym boku, bo jak tylko się tak położę to Mały się bardzo złości i uderza rączkami i nóżkami, mam wrażenie że wręcz z wściekłością. Jest tak ułożony, że lewy bok ogranicza mu przestrzeń a on po prostu nie lubi. Ja też się różnie budzę. Skoro się przekręcasz bo Ci tak wygodniej to wg mnie to normalne, organizm czuje co może a czego nie spokojnie :-)
Udanego rozpoczęcia ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia ja też jutro zaczynam szkołę i wtedy to czas zacznie szybko biec. Będę jeździła we wtorki i czwartki, więc parę godzi n mi zleci. Przy okazji zakupy jakieś itp. A w następnym tyg mam znów wizytę u endokrynologa, więc jadę do rodziców na 2 dni, bo pobranie krwi tam w laboratorium, a potem wizyta. I nim się obejrzymy będzie połowa września. Aby nam tylko remont się zakończył, bo zwariuje. TEn dach poniszczył nam pokoje. Sypialnię zrobiliśmy został pokój z aneksem do odświeżenia. Najgorzej, ze wszędzie biało, bo szpachel schnie i się nosi, więc trening na mopie mam kilka razy dziennie:)Miłego dnia:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

Ja już po rozpoczęciu roku ( VI kl. i III gimnazjum). Widziałam sporo innych mamusiek z brzuszkami... Teraz zaczyna się sezon, kiedy zwyczajowo nie wiem w co ręce wsadzić, komu pomóc w lekcjach, itd. No i wczesne wstawanie. Pewnie nie zauważę, jak minie czas do terminu. Zwłaszcza jeśli Emilce się pospieszy ;)
Już nawet torbę do szpitala częściowo spakowałam bo obawiam się, że może mi potem brakować czasu.

Odnośnik do komentarza

Dziś dzień jak codzień, a czuje się lepiej. Moze dlatego, że bylam w pracy, a ja lubie swoją pracę;) dziś złapałam neurochirurga i umówilam się z nim na jutro na wizyte i odbiór skierowania. Mówi, że mam oczywiste wskazania do cesarki i nie ma co polemizować. Cieszę się, że udało mi się to tak zgrabnie zalatwić i nie muszę się tym martwić. Zostaje spakować torbę i czekac ;) na samą myśl o nowym czlonku rodziny chce mi się wyć! Jak go dostane na ręce to wiem na 10000%, że będę ryczeć jak bóbr! Ciągle nie mogę uwierzyć w to co się dzieje ;)

Odnośnik do komentarza

Kochane to ja jestem w czarnej dupie!! :) zostalo okolo 60 dni do rozwiazania. Przedemna przeprowadzka, ciuszki dla dzieci jeszcze na strychu (dopiero po przeprowadzeniu bede wszystko prac) syna dojezdza do szkoly okolo 30 min autobusem lub 15 kolejka. Bede go zawozic bo maz musi pracowac. Tak samo jak u was wszystko mnie boli ale narzekac bede jak dzieci beda juz na swiecie :) bo nie wiem jak ogarne 3!!!:):)

Siare mialam okolo 15tyg a teraz cisza ale tak jak wyzej ktoras pisala to nie ma wplywu na pokarm po porodzie.

Co do wozka nie doradze (nie mialam z nimi kontaktu)

Sliczne te wasze dzieciaczki I bardzo duze:*

Imiona mi sie wszystkie podobaja u nas bedzie Olek, Laura.
Gustaw, Dominik-sliczne.

Ja dzis dostalam na rehabilitacji kule do chodzenia ale chyba najlepszy. Byl by chodzik :).

Trzymajcie sie kochane :*

Ps:sa jeszcze na forum mamy blizniakow???

Odnośnik do komentarza

Jestem ja, mama blizniakow.
Tez by mi sie przydal chodzik :) poki co chodzac podtrzymuje brzuch rekami, jest ogromny, a ja mala i wygladam naprawde smiesznie. Latwiej mnie przeskoczyc niz obejsc :)
Chcialabym juz rodzic, a to dopiero 30 tydzien... czuje sie jak w 40... a najgorsze jest to, ze wciaz mnie mdli :(
Z wyprawki mam tylko troche ciuszkow, chyba pobijam wszystkich jesli chodzi o beztroske w tej materii :)) ale tak to jest przy trzecim i czwartym dziecku :)
Czytam wasze opisy wyprawek i wspominam sobie jak to wszystko cieszylo przy pierwszym dziecku :) teraz rezygnuje z czego tylko mozna, zwykla poducha zamiast specjalnej do karmienia, zwykla woda zamiast chemii, cyc zamiast laktatora itd ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...