Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Witam nowe mamy.

My w pierwsze ciąży ja chciałam chłopca a mąż córkę. Jest chłopiec i jesteśmy szczęśliwi. A teraz też chcę chłopców a mąż że na miłość boska może choć jedna dziewczynka. Jedno będzie chłopak wydaje mi się że drugie też ale zobaczymy.

W pierwsze ciąży badania prenatalne miałam w 12+4 i było wszystko widać a teraz w 13+0. robię z krwi i usg w uk jest za darmo więc korzystam z wszystkiego. Z usg pani powiedziała że jest ok ale mam czekać na list ze szpitala.

Ja pracuje ( jestem na samo zatrudnieniu) chce tak w miarę możliwości jak najdłużej. Też jest mi ciężko bo źle się czuję ale nie mam wyjścia. Wybudowalismy dom w pl i chcemy go dokończyć jak najszybciej. Jestem już w uk 10 lat ale ciągle myślę o pl i mnie tam ciągnie. I tak myślimy że jeszcze z dwa lata i zjedziemy do naszego nowego domu.

Dwa dni nie wymiotowalam a od wczoraj zaczęło się od nowa. Teraz tak tylko z 5 razy dziennie ale nadal męczy.

Dziewczyny a czy u was lekarze robili usg pepowiny i mówili gdzie leży łożysko? Wczoraj zadz do pl ginekologa i ten że nie podaje się nic o łożysku do 20 tyg bo ona w każdej chwili możne zmienić pozycje i nie ma poco martwić przyszłej mamy. i że dokładne usg pepowiny też po 20 tyg. Niby mam się oszczędźac i dużo odpoczywać. I będę mieć usg co 2-3 tyg.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Tosca
Katnap a w ktorym dokladnie jesteś tygodniu? Ja ide dzis i wg usg jestem w 12 lub 12 i 3 dniu...
Moze za wcześnie ?....

Wg ostatniej miesiączki byłam dokładnie w 12 tyg., a w usg, jak pani dr zaczęła robić to wyszło 10 tydz. + 6 dni. Powiedziała, że za 2-3 dni można by już robić badanie, bo pewnie by miały po 4,5 cm, a wczoraj miały 4 cm i to było za mało na badanie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ganngzu3ps2kqn3q.png

Odnośnik do komentarza

Katnap- w ciąży bliźniaczej dzieci mogą być mniejsze ale podobno szybciej wszystko się rozwija. Więc trzeba czekać. U mnie dzieci są większe o 5 dni ale ja mam 176cm a mąż 185. Więc też lekarz mówił że przez nasz wzrost dzieci mogą być większe. No i ja do chudych nie należę raczej do normalnych mam 76 kg. Wszystko będzie dobrze :*

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Tosca ja robilam tylko usg. Wynik byl dobry a na wyliczeniach ryzyka mi nie zalezalo tylko glownie na ocenie rozwoju Malucha.
Kasiu w Pl lekarz mi ocenil ze pepowina trojnaczyniowa a w at nic w tym temacie nie bylo. Tylko pomiary 3minutki i po usg. Licze na to ze polowkowe bedzie dluzsze i bardziej szczegolowe. Ja tez myslami jestem czesto w Polsce. W wakacje wreszcie sie przeprowadzamy i bedziemy budowac dom. Nikt nam wierzyc nie chcial ze wrocimy i teraz tez zastanawiaja sie po co i na co. A ja zawsze mowie ze wole biedniej ale wsrod bliskich :)

Odnośnik do komentarza

Skorpionka, ja tez dzisiaj miałam podobny sen, śniło mi się , że bardzo krwawię
No ale na szczęscie nic takiego nie ma miejsca.
Kalendarz chiński mówi, że w naszym wieku, jeśli też zaszłaś w ciążę w lutym, to powinien być syn :P

W pierwszej ciązy chciałam mieć syna, teraz też chcę. Przeczuć co do płci nie mam żadnych.
Na razie bardzo skupiam się na pragnieniu, żeby jutrzejsze USg nie wykazało żadnych nieprawidłowości.

Odnośnik do komentarza

Mi też z chińskiego wychodzi córeczka, ale tak jak mówi Katnap najważniejsze zdrówko. Umieram z ciekawości jak wyjdzie usg genetyczne w piątek, czy wszystko dobrze się rozwija. Bardzo się martwię. Myślicie że tata będzie mógł oglądać to usg? Mąż jest bardzo ciekaw maluszka też i tak się zastanawiamy czy jest szansa na wspólne oglądanie.. u mnie każda wizyta w toalecie okupiona stresem bo od początku jestem na luteinie, ale mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

KaroSt- mój mąż wszedł ze mną. Oglądaliśmy dziecko razem:) to był 12tc4d i miałam usg robione brzuszkiem.
Niesamowite:-)
Podobno wszystko dobrze: Karczek wyszedł 1.37 i obecna kość nosowa. Mąż nawet policzył paluszki!

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

KaroSt moj maz wchodzi ze mna na kazdej wizycie, wiwc nie powinno byc problemu. A na przesiewowym to nawet nad kozetka zamontowany byl wielki ekran zeby mozna bylo sie przyjrzec.
Tosca super ze wszystko dobrze! A maz ma dobre oko ;)

Do nas przyszlo lato - 8 rano i 20 stopni. Trzeba sie wybrac na poszukiwanie krotkich spodenek :))

Odnośnik do komentarza

Jak czekałam na prenatalne to z każdą kobietą wchodził mężczyzna. Ja oglądałam na dużym ekranie na ścianie, a mąż na monitorze usg (tam gdzie lekarka). Mimo, że badanie się nie odbyło to trochę mogliśmy zobaczyć i mąż widziałam, że się wzruszył, pierwszy raz widział dzieci na usg. :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ganngzu3ps2kqn3q.png

Odnośnik do komentarza

O, to widzę, że nie tylko mój mąż nie staje na głowie, by być przy badaniu.
Aczkolwiek przed chwilą napisał, że będzie.
Od jutra nie musże już przyjeżdzac do biura i mogę pracować w domu. Jestem zatrudniona na pół etatu, poza tym i tak nie mam nic do roboty, więc czeka mnie wielka błogość :))))

Odnośnik do komentarza
Gość Martusha

Hej, tak was caly czas czytam wiec moze w koncu dolacze ;)
Termin mam na 12.11, tydzien temu mialam usg - pierwsze... bo mieszkam w uk ... ale wyszlo wszystko dobrze :) jestem podobno pod opieka szpitala ( tak mi powiedzieli ale jakos nie zauwazylam zeby ktos sie mna przejmowal) bo jestem po operacji tarczycy i mam tylko polowe. Ale na szczęście na poczatku czerwca jade do polski i wszystko dokladnie posprawdzam :) ogolnie czuje sie calkiem niezle, tylko wieczna sennosc mnie meczy;) i mam bole w posladku, raz w jednym raz w drugim i czasami ciagna sie az do nogi, glownie jak za duzo chodze/ stoje a taki niestety mam tryb pracy. Macie jakies pomysly jak temu zaradzic ? Pozdrawiam cieplutko!

Odnośnik do komentarza

Mój mąż chodzi ze mną na każdą wizytę i on zawsze wszystko dopytuje żeby być pewnym na 100% że wszystko zrozumiał z usg. Przy porodzie też był. lekarze w pewnym momencie kazali mu wyjść z sali ale tego nie zrobił ( wynacinanie krocza i wyciągnięcie dziecka z dużą siła ssakiem)
Teraz bardzo chce cesarka przy bkizniakach mam niby wskazania tym że pierwszy poród zagrażal życiu dziecka i matce. I też będzie przy cesarce i jak będzie wszystko ok to dzieci idą zaraz po porodzie do niego na kontakt skin to skin :).

Witam nową mamę - z mojego doświadczenia wiem że jak coś będzie nie tak to zajmą się tobą jak najlepiej.
Ja też mieszkam w uk jestem w 14 tyg i miałam do tej pory 5 usg. Wizyty w szpitalu z lekarzem będę mieć co 2 tyg i na nich usg. Zobaczymy czy tak będzie ale jestem dobrej myśli.
Trzymam kciuki żeby tobą też zajęli się jak najlepiej.

U mnie jest tak ze jak usiądę lub się położę to przy wstaniu mam silny ból idący od krzyży w pośladki

Odnośnik do komentarza

No mam nadzieje ze tak bedzie :) martwi mnie jedynie ze mimo ze nie mam polowy tarczycy i biore hormony to oni zadnych badan pod tym kątem nie zrobili , pobrali mi jedynie krew i jak bylam na spotkaniu z lekarzem to sie okazalo ze zgubili wyniki ... pozostaje mi tylko czekac bo w polsce juz mam umowione spotkanie z endokrynologiem. A ten bol tez mam wlasnie czasami jak leżę, ale to po bardziej meczacym dniu, bo tak jak mam wolne i za duzo nie chodze to nic mnie nie boli

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkk2n0ac36k31jo.png

Odnośnik do komentarza

Martuska - musisz się dopominac i mówić im głośno o tym że masz obawy. Jak nie to wszystko będzie normal :)
Ja poronilam w zeszłym roku przez toksoplazme i teraz na wizycie w 9 tyg położna dała mi też skierowanie na to badanie, na tarczyce zrobili mi tsh bo pokazałam im wyniki z pl i chciała spr. Tsh mam dużo po niżej normy 0,002 ale w pl jak i tu nie każą się tym przejmować tylko gdzieś około 26 tyg powtórza to badanie i tyle. Przed ciąża nie miałam żadnych problemów z tarczyca. Ale moja mama ma raka i wycięta tarczyce to dla mojego spokoju będą mi to kontrolować. Dopominaj się wszystkiego bo masz prawo

Odnośnik do komentarza

No bede musiala, 31maja mam spotkanie z polozna, moze ona bedzie miala jakies wyniki z krwi do omowienia to cos bede wiedziec, dzieki za odpowiedz, fajnie ze ktos jeszcze jest w uk bo ja tu jestem zielona w tych wszystkich sprawach. Nie dosc ze pierwsza ciąża to jeszcze tu i nie mam z kim pogadac bo wszystkie kolezanki rodzily w polsce ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkk2n0ac36k31jo.png

Odnośnik do komentarza

Ile się wydenerwujemy w oczekiwaniu na maluszki to nasze :-)
Kiedy robicie zlecane badania ? Zaraz po wizycie czy tuz przed następną?? Chodzi mi np morfologię :) ja zrobiłam jakieś trzy tygodni temu a wizyta w poniedzialek ...

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Ja staram sie robic badania (nie tylko ciazowe) w ostatnim tygodniu przed wizyta, zeby byly najbardziej miarodajne. Chociaz dopiero raz mialam skierowanie na krew na samym poczatku i jutro ide ale tylko na obciazenie cukrem. Wydaje mi sie ze malo tu tych badan. W Polsce pamietam robilam chyba co 2miesiace krew i mocz. A tu mocz tylko przed wizyta recepcjonistka jakims paskiem sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

No i przed wizyta sprawdza jeszcze cisnienie. Ostatnio mialam za niskie i nie chcialo zmierzyc. Przy trzeciej probie chyba z nerwow sie podnioslo i mialam 99/66. To pewnie przyczyna moich czestych bolow glowy..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...