Wrzesniówki 2017

[alitia]

A ja tęsknię za polskimi gazetami! Chętnie bym sobie poczytała, jak się wybierzemy w najbliższym czasie do Polski, to muszę kupić chociaż Samo Zdrowie i poczytać w podróży. 7 godzin jedziemy zwykle, trochę sobie urozmaicę podróż :)
Mi polecono aż 300 mg magnezu dziennie - podobno jest w ciąży bardzo ważny i trzeba tyle brać. Tylko przestać ok 2-3 tygodnie przed terminem porodu, a tak to całą ciążę podobno tyle zażywać. Co myślicie o tym? Do tej pory brałam 3 tabletki (150 mg) ale pobolewał mnie brzuch, więc rzeczywiście zaczęłam brać 300 mg i na razie spokój.
Właśnie zastanawiam się nad inhalatorem, znajoma poleciła mi taki: https://www.aptekagemini.pl/inhalator-sanity-smart-easy-1szt.html
Co o nim myślicie? Jest dość tani, ale podobno dobry.
Tutaj chyba nie znajdę Rennie w aptece, ale dobry pomysł - pójdę i zapytam czy mi coś polecą. W sumie mamy jakieś tabletki w domu, ale nie są dla kobiet w ciąży, więc nie będę ich brać. Myślałam, że wszystkie są zabronione w ciąży
Dzięki dziewczyny za rady!
Pozdrawiam!

[alitia]

A ja tęsknię za polskimi gazetami! Chętnie bym sobie poczytała, jak się wybierzemy w najbliższym czasie do Polski, to muszę kupić chociaż Samo Zdrowie i poczytać w podróży. 7 godzin jedziemy zwykle, trochę sobie urozmaicę podróż :)
Mi polecono aż 300 mg magnezu dziennie - podobno jest w ciąży bardzo ważny i trzeba tyle brać. Tylko przestać ok 2-3 tygodnie przed terminem porodu, a tak to całą ciążę podobno tyle zażywać. Co myślicie o tym? Do tej pory brałam 3 tabletki (150 mg) ale pobolewał mnie brzuch, więc rzeczywiście zaczęłam brać 300 mg i na razie spokój.
Właśnie zastanawiam się nad inhalatorem, znajoma poleciła mi taki: https://www.aptekagemini.pl/inhalator-sanity-smart-easy-1szt.html
Co o nim myślicie? Jest dość tani, ale podobno dobry.
Tutaj chyba nie znajdę Rennie w aptece, ale dobry pomysł - pójdę i zapytam czy mi coś polecą. W sumie mamy jakieś tabletki w domu, ale nie są dla kobiet w ciąży, więc nie będę ich brać. Myślałam, że wszystkie są zabronione w ciąży
Dzięki dziewczyny za rady!
Pozdrawiam!

[alitia]

A ja tęsknię za polskimi gazetami! Chętnie bym sobie poczytała, jak się wybierzemy w najbliższym czasie do Polski, to muszę kupić chociaż Samo Zdrowie i poczytać w podróży. 7 godzin jedziemy zwykle, trochę sobie urozmaicę podróż :)
Mi polecono aż 300 mg magnezu dziennie - podobno jest w ciąży bardzo ważny i trzeba tyle brać. Tylko przestać ok 2-3 tygodnie przed terminem porodu, a tak to całą ciążę podobno tyle zażywać. Co myślicie o tym? Do tej pory brałam 3 tabletki (150 mg) ale pobolewał mnie brzuch, więc rzeczywiście zaczęłam brać 300 mg i na razie spokój.
Właśnie zastanawiam się nad inhalatorem, znajoma poleciła mi taki: https://www.aptekagemini.pl/inhalator-sanity-smart-easy-1szt.html
Co o nim myślicie? Jest dość tani, ale podobno dobry.
Tutaj chyba nie znajdę Rennie w aptece, ale dobry pomysł - pójdę i zapytam czy mi coś polecą. W sumie mamy jakieś tabletki w domu, ale nie są dla kobiet w ciąży, więc nie będę ich brać. Myślałam, że wszystkie są zabronione w ciąży
Dzięki dziewczyny za rady!
Pozdrawiam!

[Meryy]

Ja polecam Ci inhalator z firmy microlife, najrzadziej reklamowany w aptece, bardzo dobrze rozprasza czastki, wydajny, w miare szybka inhalacja. Sama mam microlife neb 100 , mam go 5 lat i kompletnie nic sie z nim nie dzieje i jak mowie najbardziej chwalony przez pacjentow.

[MartaGro]

Witajcie mam pytanie czy was tez bola stopy czujecie jakby takie rwanie bo ja tak mam od kilku dni bola stopy i glownie lydki nie zauwazylam zeby byly opuchniete ruchu tez sobie nie zaluje staram sie spacery zaliczac codziennie chociaz gdy pracowalam byl to bardziej aktywny dzien peaktycznie 10godz bylam w ciaglym ruchu

[zielizka]

Marta, a ile przyjmujesz magnezu?

[MartaGro]

50mg to pewnie za malo ?

[MartaGro]

Najwyzej dokupie sobie osobno magnez i zobacze czy pomoze

[zielizka]

To rzeczywiscie malutko, moga Ci sie tak objawiac przykurcze miesni. Asmag forte polecam :)

[Meryy]

W asmagu jest wodoroasparginian magnezu, ja polecam magne b6 lek zawierajacy mleczan magnezu--- jedna z najlepiej przyswajalnych soli.

[Princessa]

A ja dzisiaj się nie umiałam powstrzymać i musiałam kupić spodenki i grzebien z szczotka włosków

[Matyldzia]

Mam pytanie, bo ja od początku ciąży i długo przed nią biorę Vigantol 5 kropli to jest witamina D tylko to jest na receptę, a jaką wy bierzecie witaminę D taką bez recepty.

[zielizka]

Ja mam duza dawke w mama dha wiec nie przyjmuje, ale maz i syn biora Vigantoletten 1000, nie ma chyba innej wit d3 bedacej lekiem bez recepty.

[Gość strawberry]

I po wizycie. Wszystko ok. Następnym razem połówkowe 11.04.
Najprawdopodobniej druga dziewczynka, ale musimy się wstrzymać do następnego razu. Tak zaciskała nóżki, że nie dała 100% pewności.

A co do pielęgnacji, to też zastanawia mnie jak to jest z chłopcami. Mój mąż ma problem z córką jak kupa powchodzi w zakamarki. Ogólnie z myciem tego miejsca podczas kąpieli. Ale ciągle mu powtarzam, że pisia jest najważniejsza. Może uszu i buzi nie umyć, ale tam musi być czysto, ze względów zdrowotnych. Niechętnie, ale wie jak to ważne.

[Gość Jolablk]

U chłopca tez pupcia najważniejsza żeby się nie odpazyl itd. No ale jeśli chodzi o kupę to nie ma gdzie powlazic wiec bajka. Zaś słyszałam o różnych problemach ze stulejka. Synek naczszecie póki co nie ma.

[bejbus]

Cześć:) ja tez mam pytanie czy mierzycie sobie cisnienie?
Ja ostatnio postanowilam sobie mierzyc ze wzgledu na bole glowy, ale cisnienie ok, wlasciwie takie same jak przed ciaza tzn. 105-110/70-75, tylko puls mam dosc duzy, bo zawsze mialam 60-70 a teraz 90-95:O

[Gość Jolablk]

Ja nie mierze tylko na wizytach. Mój mąż średnio 3 razy dziennie mi je ostatnio podnosi. Jak nie on to szefowa ostatnio. Wiec jakbym mierzyła to jeszcze był się potem tym ciśnieniem stresowala a po co mi stres jeszcze z powodu ciśnienia.

[Meryy]

Vit d3 zalecana dawka w ciazy to 1000j, w aptece dostepnych jest wiele suplementow z dawka 2000j a nawet 4000j. Vigantoletten 1000 jest lekiem i do tego w optymalnej dawce. U mnie cisnienie tez raczej niskie puls 100 nawet 110 :(

[Gość strawberry]

Ja miałam dziś 155/85 ale zmierzyli mi tak na wejściu praktycznie. Z tym, że bez żadnej afery. Pierwszą ciążę prowadziłam w Polsce i jak miałam koło 140 to mnie nie chcieli do domu wypuszczać. Efekt białego fartucha, albo wnerw, że znów będzie to samo. Jak mierzyłam w domu to zawsze kolo 120/70-80.

[bejbus]

Meryy a tez tak szybko sie meczysz? Tzn przejdziesz kawalek i robi Ci sie slabo?
Ja cos zrobie i musze 15 minut odpocząć bo nie daje rady az smiech bo przed ciaza latalam ze scierka w domu i mopem a w pracy bylam mega aktywna a teraz do pracy juz nie chodze a w domu to az mi wstyd bo nie daje rady momentami..

[Gość Jolablk.]

Tak to juz jest w ciazy. Hehe pamietam jak dzis meczarnie z ubieraniem butow i maz musial mi je ubierac. Ogolenie bylo nie lada wyczynem. Pod koniec pilnowalam tego bo tu w szpitalu tego nie robia. A lepiej w domu to zrobic niz w szpitalu pod szpitalnym prysznicem. W trakcie akcji porodowej bo I tak bym sama to musiala zrobic. A jakbym nie dala rady to bym tak rodzila. Balam sie ze np pekne potem bedzie duzo szwow a oni mi wlosny pozszywaja albo beda mnie golic po porodzie. Ale teraz takie zmeczenie to troche nie pokojace. Mowilas o tym lekarzowi?

[Gość Jolablk.]

Niby powinno sie normalnie funkcjonowac do polowy 2 trymestru. Po mimo mdlosci. Jak jest w tym okresie z byt duze zmeczenie albo cos to moze oznaczac jakas chorobe. Ktora wczesniej nie byla wykryta. Badz cukrzyce lub nadcisnienie.

[Meryy]

Tez sie mecze bardzo szybko ale u mnie wynika to niestety z zapalenia pluc, po prostu gorzej mi sie oddycha.

[bejbus]

Ide na wizyte w przyszlym tygodniu, obawiam sie ze moj naczyniak zylny w glowie sie oddzywa po prostu.
Ale mecze sie strasznie, cukrzycy nie mam, cukier mialam chyba ostatnio 83, a nadcisnienie to raczej nie u mnie raczej zawsze ide w ta druga strone bo mam niskie cisnienie wedlug lekarzy.
Zobaczymy co powie lekarz :)

[Torika]

Ja też się strasznie męczę I słabo się czuję. Byłam dzisiaj u lekarza na nfz sprawdzić bo kłuje mnie w okolicy jajnika. Jednak jest wszystko ok to tylko rozciągające się macica i moje zrosty po operacji. Dzidziuś podskakiwal. Więc też czuję się spokojniej Ale sprzęt tam mają przedwojenny. Dobrze ze w poniedziałek mam wizytę u swojego lekarza więc pooglądam sobie dokładnie dzidzie.