Skocz do zawartości
Forum

Wrzesniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Jest 2 w nocy a ja już pospane mam ... spałam ino 3h :/ wcześniej musiałam isc oczywiście do wc potem mleka się napić bo zgaga złapała a za chwile kawałek arbuza zjadłam :D
I teraz młody tak kopie że nieusne :D
Coraz to mocniej mnie kopie a że leży nadal posladkowo to kopie w pęcherz, dziwne uczucie ;))
Postaram się usunąć może mi się uda :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

PikPok nieźle poszalałaś. U mnie takie zrywy konczą się tym, że muszę odleżeć swoje.
W ogóle to, ostatnio ciągle bym sprzatała i zmuszam też do tego męża. Często krzyczę, że robi bajzel. Chyba mam już zaawansowany syndrom wicia gniazda. Może to przez to, też wyprawka tak wcześnie gotowa :D A najgorsze przy małym dziecku jest to, że można sprzątać cały dzień, a i tak wygląda jakbym nic nie robiła, tylko leżała do góry brzuchem.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki :) u mnie bardzo ładna pogoda na termometrze w cieniu pokazuje 15 stopni :) ja już po połówkowym okazało się że dziewczynka :) podobno jest malutka ale gin mówił że dziewczynki są drobniejsze i że mała ma jeszcze czas na nabranie paru gramów i żeby się nie martwić :) poza tym w porządku , mała zrobiła strajk i nie chciała buźki pokazać widziałam dosłownie przez chwilke tylko buźke lekarz powiedział że na następnej wizycie postara się obejrzeć wstydliwą pannę pod warunkiem że da się z fotografować :) w końcu mogę zacząć kompletować wyprawke bo nie mam kompletnie nic :)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6xiwiq4of.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!
Czy kupuje któraś z Was ubranka w reserved? Ja nawet nie byłam świadoma, że mają tam takie ładne rzeczy. Tylko nie wiem jak z jakością. Nastawiam się na zakupy w grudniu, jak będę w Pl. Warto?
Kurcze, w nocy obudził mnie ból brzucha. Brzuch był taki twardy. Wystraszyłam się trochę, ale rozchodziłam to, potem bylo ok. Na szczęście dzidzia dała znaki życia i mogłam dalej spać. Miałyście tak? :(

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

roska18
super, gratulacje! :) U mnie też dziewczynka i też się nie pokazuje, wstydnisie mamy chyba :)
Ja powoli już coś tam kompletuje i zamawiam, ale jeszcze sporo mi brakuje :) Jakoś nie mogę ruszyć z miejsca :)

Co do porodu - też chciałabym rodzić z mężem przy boku, jednak wolałabym, żeby miał wszystko pod kontrolą no i mnie wspierał. Z tego co widzę, to się trochę boi, ale myślę, że da radę. Musi, bo sama przez to nie chcę przechodzić :) Niech ma terapię szokową i wie jak to jest :)

Princessa ja póki co dobrze w miarę dobrze śpię w nocy, ale ostatnio sen zmaga mnie też w dzień! Ciągle ziewam i ucinam sobie drzemki... Mama przepowiedziała mi cukrzycę. Ona zawsze czarne scenariusze ma :/ W piątek okaże się jak u mnie z tą glukozą.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribjagi2v0b.png

Odnośnik do komentarza

Mnie brzuch twardnieje przy chodzeniu czasem ... dlatego muszę bardzo wolno chodzić ;))

Jeżeli chodzi o ubranka w Reserved dla dziecka to nie kupowałam jeszcze.
Jedynie kilkanaście lat temu tam kupiłam sobie torebkę dżinsy i bluzę i powiem ze długo wytrzymały ciuchy a tą torebke mam do dziś :))
Ale trochę zapłacisz w takim sklepie ;) chociaż nie zawsze jak dobrze zapłacisz to że jakościowo będzie dobre ;)
No tam są ładne ubrania i rzeczy :))

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Princessa czas pędzi! Serio, przyspieszył na maxa ostatnio. Takie mam wrażenie. A co do jakości ubrań, to już dawno nic tam nie kupowałam, ale swego czasu było bardzo ok. Tylko właśnie jak z niemowlęcymi? :)
Alitia terapia szokowa, to gdyby mąż wszedł na ostatnim etapie porodu. Zaleca się, żeby był właśnie od początku, żeby nie przeżył szoku. Ale jak to przeżyje, to już nic go nie ruszy ;) nawet kupowanie podpasek, to będzie pikuś.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

Strawberry, oby w takim razie z tymi podpaskami było tak, że jak już teraz zdarzyło mu się kupić to poród będzie dla niego lajtowy haha :D

Co do snu to ja nadal rano mogę spać i spać... gdyby nie przyzwoitośc to spalabym do 11, chociaż w nocy zdarzają mi się takie bezsenne chwilę. Mnie za to męczą strasznie realistyczne sny. Wczoraj nad ranem obudziłam się zaplakana i tchu nie mogłam złapać bo coś niezbyt miłego mi się śniło, dzisiaj z kolei we śnie byłam przerażona i tak samo nie mogłam oddychać po przebudzeniu :/ ponoć realistyczne sny są w ciąży normalne przez hormony, ale to jest dziwne.

Wczoraj wreszcie kupiłam sobie spodnie ciążowe w h&m, bo coraz bardziej mi niewygodnie w zwykłych :D

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73b4ihce3y.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hprh69va6i.png

Odnośnik do komentarza

M.onika to było dobre :D Myślę, że w porównaniu z nami, to nie mają na co narzekać ;) Mój mąż jest bardzo dumny z tego, że był przy porodzie. Pamiętam jak mój brat opowiadał o porodzie, że jego ukochana żonka tak się męczyła i było mu jej żal (oj! oj! :D ) i że jak parła, to on też wstrzymywał oddech i prawie tam zjechał przez to :D

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

Haha to jeszcze by narobił niepotrzebnego problemu z tych emocji :D
mój mąż zawsze mówił, że jak kiedyś będę w ciąży to on będzie rodził ze mną, a ja z kolei kiedys tego bardzo nie chciałam... Jakby nie było to najpiękniejsze wtedy nie jesteśmy :D ale w sumie bardziej wstydzilam się tych nieprzewidzianych krepujacych sytuacji w trakcie, do których mimowolnie może dojść ;) ale teraz uznałam, że byłam młoda i głupia tak myśląc :D zrobił, niech patrzy, przeżywa i będzie świadkiem tego trudu, a może bardziej doceni :D no a przede wszystkim niech dba o nasze bezpieczeństwo i pomaga w czymkolwiek będzie mógł :)

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73b4ihce3y.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hprh69va6i.png

Odnośnik do komentarza

M.onika grunt, że chwila jest piękna (mimo wszystkiego mimowolnego). Poza tym, to oboje o sobie czegoś się dowiadujemy. Mój mąż kilka dni przed samym porodem był już zestresowany. Ciągle mnie obserwował, żeby natychmiast lecieć na porodówkę. Na każdy moj jęk czy nawet ruch dziwnie reagował, aż go opieprzyłam, że ma nie panikować. A jak przyszło co do czego, to spisał się na medal. Spokojny, opanowany do samego końca.
A kiedyś też podobnie myślałam, że lepiej, żeby tego nie oglądał... Błędne myślenie ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

M.onika nie umiesz doczekać się porodu? :) Ja byłam taka ciekawa, że na to czekałam. A jak minął termin, to już w ogóle chciałam rodzić.
Ja trafiłam na taką położną, że w trakcie porodu zachęcała męża, żeby sobie zobaczył np. jak już było widać włoski (same włoski, główka jeszcze była cała schowana) :D Jeszcze powiedziała jakie "kudły" a ja zrozumiałam "rudy" i się wystraszyłam. Ale córka rzeczywiście miała długie włosy. No i przy okazji pośmialiśmy się.
Grunt, to pozytywne nastawienie! ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolablk

U mnie ubranka z Reserved przetrwaly. Niestety te z marki Pinokio nie. Po kilku praniach ścierki. Nie pamiętam z kad były te body ale miałam identyczne co Princessa kupiłam te same kolory. 3 mies intensywnego używania i też ścierki. Ale w porównaniu do np f&f gdzie po 5 praniach się rozciagnely to i tak długo.

Odnośnik do komentarza

Dopiero teraz widzę, że pięknie po polsku napisałam :) chodziło faktycznie o to, że nie mogę się doczekać porodu i w ogóle tego, aż mała będzie z nami, aż przestanę się martwić czy tam jej w brzuchu dobrze, czemu akurat nie czuję jej ruchów teraz, jak wygląda i w ogóle czy wszystko jest ok... :)
To świetnie trafiłaś z położoną! Dobrze, że potrafiła rozładować atmosferę żartami :) jednak to może wszystko trwać sporo godzin, więc ważne żeby być zrelaksowanym i mieć pozytywne nastawienie :)
Jestem tylko ciekawa jak te teorie uda mi się w trakcie porodu wcielić w życie haha :D

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73b4ihce3y.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hprh69va6i.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...